Big Brother 4.1

Rozmowa z Jarosławem Ostaszkiewiczem

Specjalnie dla portalu Interia.pl, Jarosław Ostaszkiewicz udzielił kilku ciekawych informacji na temat zbliżającej się czwartej edycji „Big Brothera”.

W rozmowie z Hanną Krzyżanowską „Wielki Brat” mówi między innymi o szansach programu, który po ponad pięciu latach powraca do polskiej telewizji i o tym, jakie zmiany zaszły w Polakach.

„Na całym świecie jest zainteresowanie tego typu programem. (…) Czuję duże wsparcie właśnie od strony firmy Endemol, która rzeczywiście udowadnia, że 'Big Brother’ na całym świecie nie dość, że ma mocną pozycję, to jeszcze cały czas ewoluuje” – mówi Jarek. Zdradza między innymi, że w kolejnej polskiej edycji widzowie zobaczą nowy Dom Wielkiego Brata: „To jest nowy projekt i zawiera nowe rozwiązania technologiczne”. Dodaje, że w widowisku nie zabraknie niespodzianek: „Na pewno będą rzeczy nowe, inne. Nowością jest na pewno to, że zrobiliśmy (…) casting w Wielkiej Brytanii, to jest sygnał pewnego kierunku, w którym chcemy iść. (…) Tych niespodzianek będzie dużo. Widzowie polscy dostaną takie rozwiązania, które na całym świecie są sprawdzone, przynoszą popularność temu programowi i powodują, że jest on ciągle produkowany”.

Podczas castingów Jarosław Ostaszkiewicz zauważył zmiany, jakie zaszły w ostatnich latach w polskiej społeczności. „Widać, że Polska się rozwija, ludzie w kraju, a także za granicą są zupełnie inni od tych, którzy trafili wtedy do pierwszej, drugiej czy trzeciej edycji. To jest wielka radość patrzeć i widzieć, że Polacy się zmieniają, że stają się inni i nie stoją w miejscu” – mówi.

Dodaje także, z jakich powodów zorganizowano casting za granicą: „Od momentu naszego wejścia do Unii wiele osób wyjechało właśnie do Londynu i innych miast w Europie. (…) Ludzie, którzy wyjechali muszą w jakiś sposób wykazywać się odwagą, nie lękają się sytuacji zaskakujących, muszą także wykazać się umiejętnością dopasowania do nowych sytuacji, które stwarzają nowe wyzwania. To były te myśli, które skierowały mnie w stronę Londynu i te wszystkie intuicje się potwierdziły”.

Na pytanie, czy usłyszymy jego głos w „Big Brother 4.1” Jarosław Ostaszkiewicz odpowiada: „Zapraszam przed ekrany telewizorów 2 września. Wszystko będzie jasno i wyraźnie określone”.

[Interia.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł