Love nie wyjawiła, czy zaproponowano jej zajęcie miejsca Pauli Abdul, jednak plotka głosi, że Lythgoe rozważa zmiany w jury w związku z niedawnymi kontrowersjami wokół Abdul. Słynna choreografka została bohaterką skandalu, kiedy podczas wywiadu dla amerykańskiej stacji telewizyjnej zachowywała się, jakby była pod wpływem alkoholu. Artystka kategorycznie zaprzeczyła późniejszym domysłom, zapewniając, że „nigdy w życiu nie była pijana”.
Kilka dni później producent programu „American Idol” zapewnił, że nigdy nie proponował Courtney Love miejsca w jury i piosenkarka prawdopodobnie padła ofiarą jakiegoś żartownisia.
„Nigel zadzwonił i zapytał, czy byłabym zainteresowana. Uznałam, że to dość dziwna, ale w sumie ciekawa propozycja” – powiedziała Love w wywiadzie dla gazety „US Weekly”.
Tymczasem Lythgoe zapewnia, że nigdy nie rozmawiał na taki temat z Love: „Nie dzwoniłem do Courtney Love i obawiam się, że ktoś po prostu podszywał się pode mnie. Courtney Love to niezwykle utalentowana artystka, ale jurorami programu 'American Idol’ są ciągle Paula, Randy (Jackson) i Simon (Cowell). Nie planujemy w tym składzie żadnych zmian”.
W ostatnich dniach jeden z producentów programu „American Idol” wyjaśnił zamieszanie wokół domniemanego zaproszenia Courtney Love do jury konkursu. Love miała jedynie zostać gościnnym jurorem odcinka, w którym uczestnicy mieliby wykonywać piosenki zespołu jej nieżyjącego męża Kurta Cobaina, czyli Nirvany: „Courtney jest właścicielką praw do piosenek Nirvany, więc producenci uznali, że najlepszym sposobem na uzyskanie zgody na ich wykorzystanie, będzie zaproszenie jej do programu”.
[Onet.pl]