Taniec z Gwiazdami 04

Skandaliczny żart Urbańskiego

Z protestem kilku polskich uczelni spotkał się niewybredny żart głównego prowadzącego „Taniec z Gwiazdami” – Huberta Urbańskiego.

”Taniec z Gwiazdami” przyciąga przed telewizory około pięciu milionów widzów. Gwiazdy – znani aktorzy, piosenkarze, dzieci polityków – tańczą w niedzielę od godz. 20:00, a w poniedziałkowe wieczory emitowany jest program ukazujący kulisy rywalizacji. – W ostatnim odcinku kulis uśmiechnięty od ucha do ucha Hubert Urbański ogłosił, że jury wybierze również najgorszą parę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie nagroda. Najlepsza para ma dostać kryształową kulę, a najgorsza… kulę inwalidzką.

– Chamstwo, które uraża ludzką godność. Może jeszcze poszerzyć repertuar śmiesznych nagród: biała laska dla tego, kto najbardziej depcze partnera, implant ślimakowy temu, który gubi rytm? Będzie weselej – ironizuje oburzona dr Dorota Podgórska-Jachnik, pełnomocnik rektora Uniwersytetu Łódzkiego do spraw osób niepełnosprawnych. – Nie wiem, czy autorzy programu wiedzą, że niepełnosprawni też tańczą, i to z poczuciem rytmu, gracją, często ponadprzeciętną. Może właśnie ich zaprosić do programu i pokazać, że taniec to coś znacznie więcej niż fikanie nogami.

TVN próbuje ratować skórę i tłumaczy całą sytuację mało udanym żartem. – Takie sytuacje się zdarzają, zwłaszcza w programach rozrywkowych – mówi Andrzej Sołtysik, rzecznik TVN. Programu nie oglądał, ale wie o sprawie od producentki. – Hubert nie miał niczego złego na myśli. Dziwię się, że ludzie biorą wszystko na serio.

Łódzka uczelnia poinformowała o dowcipie z kulą pełnomocników rektorów do spraw osób niepełnosprawnych wszystkich uczelni w kraju. Protest poparły uniwersytety w Łodzi, Gdańsku i Warszawie. W przyszłym tygodniu uczelnie zredagują skargę do prezesa TVN Mariusza Waltera. – Nie żądamy głów. Chcemy przypomnieć, że cały świat wyrównuje szanse niepełnosprawnych. Pomaga, zamiast kpić – dodaje Sobczak.

[Metro.gazeta.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł