„Nowy album Eweliny będzie inny od poprzedniego, ale bez radykalnych zmian. Nie powinniśmy też spodziewać się niespodzianek w wyglądzie artystki. Jedynie kolorowe bluzki zamieniła na sportowe. I nie myśli jeszcze o zakładaniu rodziny” – zdradza menedżer artystki, Jerzy Tolak. Flintę pamiętamy jako pełną temperamentu finalistkę pierwszej edycji „Idola” – z mocnym, pięknym głosem. Jurorzy nie mieli wątpliwości – Ewelina ma wyjątkowy talent. „Idol” przyniósł jej popularność i pozwolił spełnić marzenie – podpisać pierwszy profesjonalny kontrakt na nagranie płyty. Debiutanckie „Przeznaczenie” ukazało się w kwietniu 2003 roku i sprzedało w ponad 50-tysięcznym nakładzie.
[Anna Woźniak, Super Express]