W Stanach Zjednoczonych startuje reality show „American Candidate” („Amerykański Kandydat”), w którym widzowie wybiorą nowego kandydata na prezydenta. Produkcja związana jest bezpośrednio z tegorocznymi wyborami prezydenckimi w USA. W programie wystąpi 10 uczestników, wśród których znaleźli się między innymi nauczyciel, specjalista ds. ochrony środowiska i przedsiębiorca. Na kandydatów czekają szkolenia przez doradców prawdziwych polityków, spotkania z wyborcami, przygotowywanie kampanii reklamowej, debaty telewizyjne oraz sprawdzenie się w symulowanej kampanii wyborczej. Zawodnicy będą eliminowani w cotygodniowych odstępach. Do finału zakwalifikują się dwie osoby, a zwycięzcę wybiorą widzowie.
Na wygranego czeka nagroda w wysokości 200 tysięcy dolarów. W tym samym czasie obok wirtualnej kampanii wyborczej odbędzie się również prawdziwa kampania przed wyborami prezydenckimi. „Dynamiczny, rozpoznawalny kandydat lub kandydatka na prezydenta może odebrać istotną część głosów oficjalnym kandydatom Partii Demokratycznej i Republikańskiej” – mówią pomysłodawcy programu. O planach realizacji „American Candidate” mówiło się już we wrześniu 2002 roku. Reality show będzie można oglądać w USA już od 1 sierpnia.
