Idol 3

Wygwizdali Maleńczuka

Maciejowi Maleńczukowi – jurorowi trzeciej edycji „Idola”, puściły w Opolu nerwy. W trakcie wywiadu telewizyjnego prowadzonego na żywo powiedział o widowni: „niech spier…alają!”. Wcześniej podczas występu Pudelsów część publiczności wygwizdała zespół. „Byłem zdołowany dziwną reakcją widowni na moją osobę. Słyszałem tylko pisk i buczenie. Miałem wrażenie, że dziewczyny piszczą, a faceci gwiżdżą. Zawsze to lepiej niż odwrotnie!” – powiedział Maleńczuk „Faktowi”.

Według niego, reakcja widowni była zemstą za przerwanie kilka dni wcześniej koncertu w Opolu, kiedy wokalista został uderzony puszką w głowę. „Ale ja wtedy dostałem puszką piwa w głowę! Być może to dalszy ciąg zjadania przeze mnie żaby zwanej Idol” – uważa Maleńczuk. Wokalista przyznaje, że rola jurora w popularnym programie telewizyjnym miała dużo plusów, ale i nie mniej minusów. „Potrzebowałem Idola ze względów finansowych. Wydawało mi się też, że zyskam należną mi sławę. Może stopa życiowa mi się podniosła, ale za to wiele innych rzeczy idzie w ruinę i nie wiem, co będzie dalej” – mówi Maleńczuk. Artysta przyznaje, że jeszcze nigdy nie zarobił takich pieniędzy, których nie potrafiłby wydać. „Im więcej zarabiam, tym więcej wydaję” – dodaje.

[Fakt / Onet.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł