Dokumentalne

KRRiT nie będzie karać MTV Polska

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie wykreśli MTV Polska z rejestru programów dystrybuowanych przez sieci kablowe. Jednak poprosi brytyjskiego regulatora rynku medialnego, żeby był surowszy wobec tej stacji muzycznej. Oburzenie Krajowej Rady wywołały programy z nowej ramówki MTV Polska – „Dirty Sanchez” oraz „Jackass”, w których pokazano między innymi penisa przybijanego metalową obejmą do deski, zmasakrowane pośladki i męską dłoń w odbycie krowy.

Największy problem polegał jednak na tym, że 24 kwietnia niektóre sceny przełamujące kulturowe tabu pojawiły się na antenie MTV Polska w tzw. czasie chronionym, czyli w bloku „Hardcorowe popołudnie”, o godzinie 14:30. Tymczasem polskie prawo nie zezwala na emisję tego rodzaju scen przed godziną 23:00. „To był wypadek. Programy są emitowane ze studia w Londynie. Prawdopodobnie jeden z pracowników pomylił się. Wiemy, że to nasza wina, ale sytuacja się więcej nie powtórzy, przecież nie jesteśmy recydywistami! Przed każdym programem ostrzegamy, że pomysłów z programu nie należy powtarzać. A z naszych badań wynika, że młodzi ludzie chcą oglądać Jackassa” – tłumaczyła Monika Babik z MTV Polska.

”Jestem przeciwny pokazywaniu, szczególnie młodym ludziom, programów transgresywnych. Jeśli okaże się, że nie był to jedyny wyskok tej stacji, będę optował za wprowadzeniem im zakazu emisji w kablówkach. Pokazywanie takich programów ma nas znieczulić na tabu, udowodnić, że nie ma żadnego szacunku np. dla zwłok” – mówił kilka dni temu Jarosław Sellin, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ukaranie MTV Polska nie było jednak takie łatwe, gdyż nadająca satelitarnie z Wielkiej Brytanii stacja nie ma polskiej koncesji. Dlatego KRRiT poskarżyła się na MTV do Office of Communications (Ofcom) – brytyjskiego regulatora rynku medialnego i telekomunikacyjnego. Pojawił się nawet pomysł wykreślenia tej stacji z rejestru programów, które mogą być dystrybuowane przez sieci kablowe w Polsce. „Odbyliśmy rozmowę z MTV. Nadawca sumitował się z powodu tych scen i zapewniał, że była to pomyłka, która więcej się nie powtórzy” – mówi Juliusz Braun, członek KRRiT. Ponadto Beata Pawłowska – dyrektor generalna, Jarosław Burdek – szef programu, oraz Piotr Metz – menedżer ds. muzycznych i programowych MTV Polska, poinformowali Radę, że całą sprawę bada już Ofcom. A brytyjski regulator ma bardzo duże możliwości utemperowania stacji (może udzielić nagany, nałożyć karę, a nawet skrócić koncesję). KRRiT uznała jednak, że muzyczna stacja „regularnie narusza” ustawę o radiofonii i telewizji, emitując programy „wpływające negatywnie na rozwój małoletnich” między godziną 6:00 i 23:00. Dlatego Rada wystąpi do brytyjskiego regulatora „z krytyką” wobec MTV i od przyszłego tygodnia rozpocznie monitoring programu tej stacji.

[Gazeta.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł