Bar 4: Złoto dla Zuchwałych

Panel dyskusyjny: co zaskoczyło barmanów?

Dziś o 1:35 w nocy rozpoczął się kolejny panel dyskusyjny. Talk-show prowadził Aldek, a tematem rozmowy były pozytywne i negatywne zaskoczenia wśród barmanów.

Wiola: Najbardziej pozytywnie zaskoczył mnie Karol. Wszystko zaczęło się od castingu. Miałam wrażenie, że to jest dziwoląg, filozof. Siedział jakby miał kołek w tyłku. I bardzo się zaskoczyłam w drugim tygodniu. Negatywnie zaskoczyła mnie natomiast Iza Grodecka. Poznałam tą dziewczynę i myślałam, że jest zupełnie inna. Tu pokazała kim jest naprawdę i jaki ma charakter. Jest bardzo wpływowa. Po dwóch dniach kiedy miałyśmy dobry kontakt, na drugi dzień stwierdziła, że jestem fałszywa i jestem żmiją. Teksty wyssane z palca tylko po to, aby zabłysnąć.

Karol: Najbardziej mnie zaskoczył Adrian Tomala. Przez dwa tygodnie go nie trawiłem. Jego śmiech mnie odrzucał. A w pewnym momencie wszystko się odmieniło. Na minus mnie zaskoczyła Ania. Osoba, której zachowania czasem przekraczają moje zrozumienie. Ania ma dwójkę dzieci.. dziwię się, że to nie narzuca jej jakiejś samodyscypliny. Konkretny przykład: nadużywanie alkoholu. Rzecz, której nie toleruję. Niektórzy umieją pić, niektórzy nie umieją. Fakt, że Ania pije już w jakiś sposób mnie boli.

Robert: Zawiodłem się na Mounirze. Mieszkaliśmy razem w hotelu wraz z Adrianem. Skończyło się na tym, że dwóch moich kolegów jest poza programem. Żałuję, że to się stało przez niego. Nie wiadomo o co tak naprawdę Mounirowi chodziło. Jeżeli chodzi o pozytywne zaskoczenie, jest tą osobą Piotr. Z obojętnego zmieniłem o nim zdanie na pozytywne.

Magda: Minus – Bernadetta. Byłyśmy razem od samego początku. Ona miała jakieś swoje fochy. Potrafiła być chamska i bezczelna. Jedna wielka księżniczka. Stwierdziłam, że jest bardzo beznadziejną osobą. Pozytywnie zaskoczył mnie Piotr. Jest miłym, ciepłym, otwartym facetem.

Sebastian: Na plus zaskoczyła mnie Iza Grodecka. Już na samym początku nie przypadliśmy sobie do gustu. Na „Plusach-Minusach” w Kudowie Zdrój dałem jej minusa. Tu okazała się osobą ciepłą, z którą miło spędzałem czas. Na minus zaskoczył mnie Piotr. Nie sądziłem, że ma do mnie jakieś „ale”. Widziałem w telewizji, że nazywa mnie debilem.

Piotr zaprzeczył posądzeniom Sebastiana – sprawę uznał za nieporozumienie i dodał, że nigdy o nikim w taki sposób się nie wypowiedział. Tymczasem wspomniana sytuacja miała miejsce w nocy z 23 na 24 marca. Wtedy to Adrian i Piotr parodiowali zwycięstwo Sebastiana, którego los w wyniku złamania regulaminu został powierzony w ręce widzów. Słowa Piotra brzmiały następująco: „Jestem debilem, ale cóż, zostawcie mnie”.

Karolina: Jestem za krótko, żeby móc powiedzieć o negatywnych sprawach. Jeżeli chodzi o pozytywy – cieszę się, że jest tu inaczej niż to telewizja pokazuje.

Ramona: Wiele osób mnie rozczarowało pozytywnie i negatywnie. Pozytywnie zaskoczył mnie Adrian. Na castingu padły ostre słowa. Nie znałam się na jego żartach, drażniło mnie to. Jednak po pierwszym tygodniu okazał się zajebistym facetem. Negatywnie zaskoczył mnie oczywiście Mounir. Źle interpretuje to, co się do niego mówi. Ten facet mając 34 lata, jest dla mnie bardzo niedojrzały. Jest sprzeczny sam w sobie. Mówi co innego, robi co innego.

Oleg: Negatywnie zaskoczyłem się na Mai. Opowiem o sytuacji, o której nigdy nie mówiłem. Wydała się bardzo głupia i tragiczna wręcz. Wstyd się przyznać. Byliśmy tutaj, ja się nabijałem z niej, ona ze mnie. Maja poszła do pokoju, ja za nią. I ona nagle się wkurzyła, patrzyła na mnie jak wilk i dała mi kopa w dupę. Wtedy byłem negatywnie zaskoczony. Pozytywnie zaskoczyła mnie Ramona.

Ania: Mnie codziennie ktoś bardzo pozytywnie zaskakuje. Osobą, która bardzo mnie zaskoczyła, był Gulczas. Facet, który notorycznie jest wulgarny, a okazało się, że ma serduszko jak gołąb. Tak pozytywnie mnie zaskoczył, że się popłakałam. Jeżeli chodzi o negatywne zaskoczenie… nie jest to odbijanie piłeczki. Powiem krótko: Karol – zaskoczyłeś mnie, że jesteś agresywny. Coś się dzieje, jest coś nie po twojej myśli i nagle jeb! A jeśli chodzi o odpowiedzialność… Wydaje mi się, że jestem jedną z najbardziej odpowiedzialnych osób w tym domu. Jestem śmiertelnie poważnym człowiekiem. U mnie w domu jestem przeciwko paleniu papierosów i piciu alkoholu.

Piotr: Pozytywnie zaskoczył mnie Oleg. Na swoje 21 lat ma bardzo dobrze poukładane we łbie. To jest wielki facet. Minus – to jest Mounir. Ja już w Kudowie coś do niego miałem. Później zacząłem o nim zmieniać zdanie. Zacząłem go tolerować, ale potem się okazało, że on każdemu mówił to samo, rzeczy sprzeczne. Dziwny jest ten człowiek. Może grał, może chciał strasznie wygrać i chciał być z każdym przyjacielem. Okazał się straszny w tym co robił.

Aldek: Ja powoli wyrabiam sobie o was zdanie. Negatywnie zaskoczyła mnie jedna osoba. Chodzi o Majkę. Zupełnie inaczej postrzegałem tą dziewczynę. Chodzi o dowcip jaki zrobił jej Gulczas. Zaskoczyła mnie w tym klimacie, że dziewczyna jest aż tak naiwna, że kiedyś ktoś może jej zrobić krzywdę. Ja nie wierzyłem, że to widzę. To jest bardzo niebezpieczne. Ktoś może jej zrobić coś złego, wykorzystując jej naiwność. Pozytywnie zaskoczony jestem całą sytuacją w domu.

Poprzedni artykułNastępny artykuł