Big Brother 2

Co dziś robi Jurek Kulicki?

39-letni Jerzy Kulicki w TV pokazał się ponad dwa lata temu. Występował w drugiej edycji telewizyjnego programie „Big Brother”. Od tamtej pory gra w reklamach. Ostatnio – miesięcznika o modzie i urodzie. Gra sprzedawcę, który Mai Ostaszewskiej poleca buty za 1.800 złotych. „Przez trzy dni kręciliśmy to w poznańskiej galerii Browar. Mieszkałem w superhotelu, podawali mi śniadanka i obiadki. Dbali, bym miał ładne ciuchy i dobrze się czuł. Na dodatek nieźle zapłacili” – mówi Kulicki. Dla Idei rozwijał żółty baner na wieżowcu, w Biovitalu zagrał tatę, a w reklamie tabletek Strepsils pokazał plecy.

„Za te plecy dostałem największą gażę” – ujawnia Jurek. „Za udział w sesji zdjęciowej zdarza się, że zarabiam więcej, niż przez miesiąc jako strażak” – dodaje. W kwietniu zobaczymy Kulickiego w reklamie Mlekovity: jako tata będzie pił z dziećmi mleko. „Po wyjściu z Big Brothera wiele osób proponowało mi współpracę, nic z tego nie wyszło. Dopiero na otwarciu pola golfowego pod Warszawą zawodowy agent zaproponował współpracę, która do dziś się rozwija” – opowiada. Właśnie od niego dostał we wtorek propozycję zdjęć dla magazynu Gala. Na sesję chcą go zaprosić do Egiptu. „Nie żałuję, że wystartowałem w reality show. Jako model nieźle zarabiam, a do tego świetnie się bawię” – mówi Jerzy. Kulicki nadal jest strażakiem pożarnym w Komendzie Miejskiej w Łodzi. Ma stopień aspiranta sztabowego, jest dowódcą zmiany Grupy Ratownictwa Wysokościowego. „Dostałem propozycję, by wystąpić na rozbieranych zdjęciach w Playboyu, w duecie z Frytką, gwiazdką Baru i Big Brothera” – opowiada Jurek. „Ale się nie zgodziłem. Pewnych granic nie przekraczam” – dodaje.

[Andrzej Adamczewski, Życie Pabianic]

Poprzedni artykułNastępny artykuł