Taniec z Gwiazdami 15

Zaczęty przez Damian, Pn, 28 Kwi 2014, 11:59:42

Damian

Oficjalnie: piętnasta edycja "Tańca z Gwiazdami" już jesienią!


Showmag

Anna Le­wan­dow­ska, Doda, Jo­an­na Krupa i Ma­cie­j Mu­sia­ł w 15 edycji "Tańca z Gwiazdami"?
https://showmag.info/2014/05/15/anna-lewandowska-doda-joanna-krupa-i-maciej-musial-w-15-edycji-tanca-z-gwiazdami/






ciriefan

Skoro oficjalnie potwierdzony cast, to pora na opinię. Można by to opisać jednym słowem: katastrofa. Wielka caryca Nina nie zgarnęła nikogo znaczącego ze swojej stacji? Kpina. Żadnego sportowca? Tragedia. Tyle mamy dyscyplin sportowych, że na pewno ktoś by się znalazł. Przejdźmy do uczestników:

a) Kogo można nazwać gwiazdą:
Ania Wyszkoni - jedyna duża gwiazda w tym sezonie. W związku z tym znalazła się w moim wstępnym top 4 (wszystko się może zmienić, bo jednak dla mnie liczy się też to, jak będą tańczyć).
Marcin Miller - no cóż, każdy zna "Jesteś szalona", facet jest rozpoznawalny, więc można go dodać do tej kategorii. Ale jeśli ktoś ze środowiska disco polo jest jedną z największych gwiazd sezonu na tle gwiazdeczek z Pudelka, to czy o taki poziom chodzi Polsatowi? Sądziłem, że udział Natalii Siwiec to wypadek przy pracy, ale poziom obsady idzie właśnie w tym kierunku.
Honey - no ostatnio miała jakieś tam hity, zdobyła złotą płytę, jest często coś o niej w mediach, więc już bardzo na siłę można ją tutaj podpiąć. Ja generalnie czuję do niej sympatię, jest w moim top 4.

b) Ludzie w miarę rozpoznawalni, podzielę jeszcze na podkategorie:

Łzawa historyjka:
Jan Mela - jego udział jak najbardziej na plus, podziwiam go za to. Jednak ze względu na swoją historię widzę dla niego tylko dwie opcje: jeśli będzie w miarę dobrze tańczył to ma finał, jeśli nie będzie mu szło dojdzie co najmniej do final 5 na zasadzie Piotra Gruszki. Moje wstępne top 4.

Może być:
Agnieszka Sienkiewicz - kojarzę ją, ostatnio często w czymś tam gra, aczkolwiek na razie bez szału. Poczekamy na efekty treningów.

O masakra:
Marta Wierzbicka - teoretycznie powinienem być na tak, bo lubię "Na Wspólnej". Aczkolwiek zdolności aktorskie tej pani jakoś nigdy mnie do niej nie przekonywały, a i cały ten wizerunek, który sobie kreuje swoimi "kur*ami" też nie jest powalający.
Michał Koterski - really? Dam mu jednak szansę. Może być zaskoczeniem a la Billgun. Albo to będzie kontynuacja kompromitacji jego osoby, albo jego szansa na odkupienie.

c) Who the fuck are they?! i też podkategorie:

potencjalne czarne konie:
Joanna Orleańska - twarz kojarzę, ale skąd to nie wiem. Myślę, że udział w show to dla niej szansa, by się wykazać. Jeśli okaże się, że ma talent i doda do tego swoje umiejętności aktorskie, może stać się faworytką. Sądzę, że to ktoś godny obserwowania.
Mateusz Banasiuk - samo nazwisko nieznane, ale ostatnio miał duży wątek w "Na Wspólnej", więc akurat go znam. Czuję do niego straszną sympatię, więc na początek trafił do czwórki moich faworytów. Obstawiam, że zarówno jego i Joannę czekają dwa możliwe losy: będą słabi w tańcu lecą w przeciągu 4 pierwszych odcinków, będą dobrzy, a zajdą daleko ale odpadną przed finałem a la Halejcio.

jedno wielkie WTF
Marcelina Zawadzka - nie śledzę konkursów miss, kojarzę ją tylko z nagłówków na pudelku (nie wchodzę w artykuły o ludziach, których nie kojarzę), a to słabo świadczy o poziomie obsady.
Rafał Maślak - kto? ten pan tak nagle się pojawił nie wiadomo skąd, podobnie jak u pani wyżej znam go tylko z nagłówków. Kim on jest? Nie wiem, ale to co widziałem raczej mnie do niego nie zachęca.
Artur Dziurman - twarz kojarzę ale skąd? Nie mam pojęcia. Jeśli taniec nie będzie dobry, odpadnie pierwszy. Może jednak warto go obserwować, bo będzie zaskoczeniem a la Krzysztof Tyniec? Kto wie.

Ogólnie oceniając to chyba najgorsza obsada w historii. Wstyd caryco Nino, wstyd. Chyba jednak nie masz takiej władzy, jak się wszystkim wydaje. Pozostaje nam jedynie co liczyć na wysoki poziom tańca, rywalizacji i emocji na parkiecie.

ciriefan

15x01

I wystartował nowy sezon. Szczerze mówiąc, ten odcinek cholernie mnie irytował. Ilość wysokich ocen, wchodzenia sobie w dupę, beznadziejnych "profesjonalnych" opinii Beatki i Andrzeja, "słodkości" Ibisza, pomyłek Głogowskiej, jeszcze ten żałosny splash... Robią wszystko, byle zniszczyć ten program. Nie podobało mi się też to, że każdy miał inny taniec, o wiele bardziej wolałem, jak były po 2 tańce w pierwszych odcinkach. To trochę niesprawiedliwe, że ktoś dostaje na dzień dobry foxtrota czy paso doble, a ktoś czaczę czy salsę. Na szczęście poziom taneczny jest nienajgorszy. Jak dla mnie Wyszkoni wykosiła konkurencję i była najlepsza. Moim faworytem jest jednak Banasiuk - koleś ma niesamowite poczucie humoru, dystans i jest strasznie sympatyczny, a i z foxtrotem jako 1 tańcem poradził sobie nienagorzej. Trzymam też kciuki za Honey, aczkolwiek jej taniec był na razie średni. Odejście Wierzbickiej mnie ani ziębi ani grzeje. Nie przepadam za nią. Szok, że nie odpadł Dziurman, był straszny a i jest mało znany, ale w końcu Wierzbicka była z TVNu, więc nie ma co się dziwić. Na koniec napiszę, że największym plusem była orkiestra - to co zrobili z piosenkami, jak je poprzerabiali, podobierali, było genialne. Orkiestrę faktycznie mamy najlepszą, edycje zagraniczne mogłyby się od nich uczyć.


Toni

Pierwszy odcinek "Dancing With The Stars" obejrzało 3,319 miliona widzów.
[Nielsen Audience Measurement]
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!


ciriefan

Drugi odcinek już za nami. Już nieco lepiej się oglądało niż poprzedni, bo było mniej żenujących sytuacji i chaosu. Gdyby tylko wyciszać wypowiedzi Andrzeja, Beatki i Anię Głogowską, to naprawdę wtedy jest ok. Największym plusem z pewnością była ponownie muzyka - w tym sezonie jest fenomenalna, w połączeniu z tańcem naprawdę efekt jest świetny i chociażby dlatego warto oglądać. Jasnym punktem programu była Bożenka z Klanu - jak wyszła na scenę w tym różowym kostiumie to faktycznie pierwsza myśl była, że wyglądała zajebiście. Jak się okazało, zaraz potem na każdej stronie był komentowany jej wygląd. Miła odmiana po jej scenie pierwszego razu w Klanie (Rysiek naprawdę chyba się przewraca w grobie, nie tak ją wychował). Poza tym Wyszkoni znowu najlepsza. Eliminacja to totalny szok. Po pierwsze przy tej obsadzie Honey była jak dla mnie jedyną osobą, która mogła w popularności przebić Wyszkoni, a tu głosów niby nie było. Po drugie Honey była na 3 miejscu przy 11 parach. Głosy musiałyby być totalnie odwrócone do góry nogami. Czy serio Dziurman, Koterski i inne noł nejmy były w czołówce głosowania? Strasznie mi to śmierdzi. Polsat sobie kpi z widzów i tyle.

Toni

Mniej o ponad sto tysięcy widzów w porównaniu do pierwszego odcinka ale i tak zdobył największą oglądalność spośród programów typu show.
Obejrzało go 3,184 miliona widzów.
[Nielsen Audience Measurement]
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!