Survivor 01: Borneo

Zaczęty przez Showmag, Nd, 24 Paź 2004, 14:46:54

Meeg

Właśnie skończyłam oglądać Borneo.

1x14 (finał) oraz Reunion
Rich wygrał ! :D :D :D :D
Cały finał był świetny. Po pierwsze - emocje kto odpadnie Sue czy Rich przy F4. Oczywiście wolałam Richarda, ale żal mi było Susan, która oprócz niego najbardziej zasłużyła na wygraną. Wtedy myślałam, że to koniec. A jak Kelly wygrała FIC to sobie pomyślałam "no to teraz weźmie Rudy'ego do finału i ma milion dolarów". A tu - suprise ! Wzięła Richa i to był jej największy bład (czym potwierdziła, że nie była dobrym graczem).
FTC Borneo to było jedno z najlepszych FTC jakie widziałam (o co nie trudno, bo widziałam edycje 1, 12,13, 15-18). Przemowa Sue wspaniała, najlepsza ze wszystkich, nagadała obydwu, miała rację, wspaniale mówiła.

Kilka słów o wybranych uczestnikach:
RICH - faworyt od początku do końca, jak sam powiedział zaczął planować grę jeszcze przed przybyciem na wyspę. Dobry strateg (jako jedyny w tej edycji), poza tym wprowadzał trochę humoru do sezonu i generalnie go uwielbiałam. Mój ulubiony Sole Survivor zaraz po Toddzie z Chin (z 7 edycji, które na razie oglądałam).
KELLY - wygrała kilka konkurencji i za to miała dostać milion dolarów? Poza tym Gervase i Jenna zagłosowali na nią, bo jest... miłym i dobrym człowiekiem. Hmm... To jest gra ! Nazywa się Survivor. Tutaj czasami trzeba być aroganckim i chamskim, żeby ją wygrać. A Kelly... Cóż. To był jej sposób na zdobycie miliona. Niestety nieudany.
COLEEN, GERVASE, JENNA - stawiam ich w jednym rzędzie, bo generalnie nie wykazali się niczym specjalnym. Zero strategii. Zero myślenia. Zero wszystkiego.
GREG - Jak dla najlepszy zawodnik edycji po Richu. Silny i inteligentny, gdyby nie odpadł na pewno dużo by namieszał.

Generalnie edycja bardzo dobra jak dla mnie :D :D (tym bardziej po słabym Tocantins).
I dość ciekawie się ja oglądało. Mimo że Jeff nie miał wprawy, brakowało mi trochę tej specyficznej muzyczki to z czasem się przyzwyczaiłam i oprócz mało interesujących konkurencji było bardzo dobrze. Nastawiłam się przed edycją, że zbyt dużo strategi może nie być - i nie było ze strony Pagong. Ale Tagi to w miarę nadrobiło i było ok ;).

Blue

Wczoraj właśnie zaczęłam oglądać tę od początku. Kiedyś oglądałam na tvp, ale nie wszystkie chyba odcinki i sporo już nie pamiętam. Tak jakoś dziwnie ogląda się tą pierwszą edycję. Widać sporą różnicę w filmowaniu, teraz jest naprawdę dopracowany każdy szczegół. Ale niektóre rzeczy się nie zmieniły, jak charakterystyczna muzyczka, czy stałe zdania Jeffa. No i Jeff taki młody, trochę sentymentalnie się to ogląda.

Dabido

Nigdy nie widziałem jedynki i włąśnie jestem w połowie. Trochę dziwnie się czuję, bo wszystko jest jakieś takie inne, nieprofesjonalne, no ale to pierwsze seria. Najbardziej nie podoba mi się, że muzyka nie buduje napięcia, czytanie wyniku oddanych głosów i brak komentarzy podczas zawodów, które są jakieś takie proste.
No ale jestem przy 7 odcinku i sezon się rozkręca. Na pierwszych 3 odcinkach ziewałem, ale już mnie wciąga.

Jak skończę to biorę się za 2 3 4 5 6 8 i 9 sezon i już mam wszystkie za sobą a potem wracam do ulubionego 16 sezonu :D Niektóre oglądałem z nich w TV, ale nie w całości, nie lubię mieć narzuconych godzin i dni przez telewizję, wolę 'VOD'

ruma1992

Ja oglądałem Borneo jakieś 8 lat temu w TV i od tego sie zaczeło he he :yeah: :yeah:

Blue

Jestem po 2 odcinku i jakoś ciężko się przyzwyczaić, jak się oglądała tyle późniejszych sezonów i wraca się do pierwszego, to ten pierwszy jest jak raczkujące dziecko, które dopiero co się uczy. Brakuje napięcia przy odczytywaniu wyników, i zadanie w 2 odcinku jakoś tak chaotycznie było pokazane. No i nie ma konkurencji o nagrodę. Na razie ludzie chyba nie bardzo tworzą sojusze, ale pewnie to już tylko kwestia czasu. Cieszę się, że odpadł B.B. mimo iż pracował ciężko to był irytujący. Lubię Grega i Colleen, nie przepadam za Gretchen i Stacey. Nie pamiętam już kto kiedy odpadł, więc będzie mi się oglądać ciekawie dalsze odcinki.


Showmag

Richard Hatch ponownie w więzieniu
Richard Hatch - zwycięzca pierwszej edycji "Survivor" z 2000 roku, który spędził 4 lata w więzieniu, ponieważ nie odprowadził podatku od głównej wygranej - po niedawnym uwolnieniu ponownie trafił za kratki.

Więcej: https://showmag.info/2009/08/23/richard-hatch-ponownie-w-wiezieniu/

Ciekavy


Showmag

Richard Hatch pozostanie w więzieniu
Wszystko wskazuje na to, że Richard Hatch - zwycięzca pierwszej edycji programu "Survivor", pozostanie w więzieniu nawet do 26 października.

Więcej: https://showmag.info/2009/09/26/richard-hatch-pozostanie-w-wiezieniu/

Showmag

Richard Hatch wypuszczony z więzienia
Zwycięzca pierwszej amerykańskiej edycji "Survivor" - Richard Hatch, wreszcie został wypuszczony z więzienia.

Więcej: https://showmag.info/2009/10/17/richard-hatch-wypuszczony-z-wiezienia/

Rosa

Kólko sie kręci bo R Hatch ponownie trafil do więzienia na 9 miesięcy za naruszenie zasad warunkowego zwolnienia.



maniac047

Rozpocząłem jak że długi maraton z survivor.
Bardzo się cieszę że w borneo zwyciężył Rich był według mnie był najlepszym graczem i to jemu należało się milion dolarów.
Ogólnie sezon uważam za bardzo udany lecz bardzo denerwował mnie sposób kręcenia zadań, wszystko pokazywali jakoś tak chaotycznie i w wielu zadaniach nie wiadomo było kto prowadzi, lecz można to zrozumieć w końcu był to pierwszy sezon i ekipa nie miała jak nabrać doświadczenia :)
Ogólnie bardzo dobrze dobrani uczestnicy z tych najbardziej przeze mnie lubianych zaliczył bym Rudego, Richa, Collen, Gervasea, Jenne'a a najbardziej wnerwiała mnie Susan (co za wredne babsko).
Ogólnie w tym sezonie nie doświadczyliśmy prawie żadnych strategicznych ruchów graczy i to był chyba największy minus tego sezonu...
W kontekście wszystkich odcinków oceniam Borneo na 7/10