X Factor 3

Zaczęty przez Toni, Nd, 03 Cze 2012, 09:02:50


Damian

Program w zastraszającym tempie traci Widzów! Nareszcie się ludzie przekonali co to za gniot!
Już niewiele brakuje by konkurencyjny "The Voice" wyprzedził "X Factor". Program oglądało w weekend już tylko 2,7 mln Widzów. Ogromny spadek.

Toni

Sześć wyemitowanych odcinków trzeciej edycji X-Factora obejrzało średnio 3,45 miliona widzów.
Zajmuje on drugie miejsce wśród programów talent show w tym sezonie.
[Nielsen Audience Measurement]
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Toni

Top. 9 czyli pierwszy live show X-FACTOR 3.
Brakuje mi po jednej osobie i jednego zespołu by na wstępie było Top. 12 no ale cóż.
Patrycja mimo, że za nią nie przepadam bez porównania o wiele bardziej sprawdziła się w roli prowadzącej niż jej poprzednik.
Co do eliminacji. The Voices to był dobry wybór. Słaby występ Olgi. Jeśli da plamę w drugim live show powinna odpaść mimo, że Girls on fire do mnie nie przemawiają.
Ciekawy duet tworzą Aicha i Asteya.
Nie żebym uważał, żeby uczestnicy nie mieli fajnych głosów ale niestety w tej edycji spośród dziewiątki (teraz już ósemki) dla mnie nie ma nikogo ciekawego na kogo bym czekał na płytę.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

ciriefan

Pierwszy odcinek live mi się podobał. Po raz kolejny Tatiana udowadnia, że jest najlepszą jurorką. Zespoły jako grupa całkowicie zmiotły pozostałe kategorie, tym bardziej dziwią wyniki, no ale niestety tradycja jest taka, że w 1 odcinku 2 zespoły są w dogrywce. Patrycja świetnie sobie radzi jako prowadząca. Występ Dawida Podsiadło również udany, jego singiel mi się podobał. Oceniając od najlepszego do najgorszego występu:
1. Girls on fire - to było po prostu zajebiste, co zrobiły z tą piosenką. Sądziłem, że one mogą być kandydatkami do odpadki w 1 odcinku, a tym występem udowodniły, że tak nie jest.
2. Grzegorz Hyży - zaskoczył mnie. Myślałem, że to będzie potulny tatuś od miłosnych balladek, a tymczasem wybór świetnej, energetycznej piosenki i równie energetyczne wykonanie.
3. Aisha i Asteya - nie do końca podobał mi się wybór piosenki, za mało charakterna jak na nie. Ale i tak świetnie wybrnęły i dały dobry występ.
4. Maja Hyży - dobry występ, ale mogłaby nas zaskoczyć w kolejnych odcinkach czymś bardziej żywiołowym.
5. Filip Mettler - występ jak najbardziej ok, tylko tragiczny wybór piosenki. Z jego charyzmą powinien wykonywać takie utwory jak ten Grzegorza Hyżego. Ciekawe, czy sam wybrał tą piosenkę, czy to decyzja Kuby. Oby Kuba na siłę nie próbował z niego zrobić podróbki Spennera od ckliwych do porzygu balladek, bo Filip ma zupełnie inną osobowość.
6. The Voices - położył ich wybór piosenki. Partie solowe były słabe. Ogólnie nie pasowali do tego utworu. Dobrze, że ostatecznie jak miał odpaść zespół, to padło na nich, bo z tej grupy byli tym razem najsłabsi.
7. Wojciech Ezzat - to był słaby występ. Miałem wrażenie, że po prostu stoi i wyje. Nuda. Czekałem tylko aż skończy.
8. Klaudia Gawor - ja nie wiem, co ona w ogóle robi na lajfach. Kuba źle wybrał. Zarówno Diana jak i ta druga, co odpadła na domach, byłyby lepszym wyborem. Klaudia nie tylko nie poradziła sobie ze stresem, ale nie podoba mi się ani jej barwa głosu, ani ona ogólnie jako postać.
9. Olga Barej - niestety w tym występie nic się nie zgadzało. Tragiczny wybór piosenki, która do niej nie pasowała jak i do jej głosu. Występ był męczący w oglądaniu.


Toni

Pierwszy odcinek live show Top. 9 obejrzało 3,061 miliona widzów.
[Nielsen Audience Measurement]
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

ciriefan

Odcinek do najlepszych nie należał, o wiele słabszy od pierwszego. Głównym minusem są wybory piosenek, które nie pasują do uczestników.

Oceniając wykonania:
Występy dobre
1. Girls on fire - kolejny mega występ. Tydzień temu postanowiłem się wstrzymać, bo nie wiadomo było, czy ich dobry pokaz nie był tylko przypadkiem przy pracy. Wczoraj udowodniły, że tak nie było i mogę tym razem ogłosić, że poza Filipem są moimi głównymi faworytkami.
2. Wojciech Ezzat - pierwsze zaskoczenie tego odcinka. Kompletnie nie spodziewałem się, że on jest w stanie zainteresować mnie swoim występem, a było naprawdę świetnie.
3. Klaudia Gawor - kolejny szok, naprawdę dobry występ. Jednak jako do osoby nigdy się do niej nie przekonam. Nie wyróżnia się z tłumu, jest jedną z wielu dobrze śpiewających dziewczyn i tyle. Poza tym jak śpiewa ma minę, jakby jej to nie sprawiało przyjemności.
Występy przeciętne:
4. Grzegorz Hyży - niby wszystko ok, ale jak dla mnie tym razem nie wyróżnił się spośród innych wykonań.
5. Olga Barej - mi się ten występ podobał, ale tak jak wyżej, bez szału
Występy słabe:
6. Maja Hyży - plus za to, że była próba zrobienia czegoś na scenie poza śpiewaniem. Niestety nie udźwignęła tego. Nieczystości nieczystościami, przeciętny widz ich nie wychwyci, poza tym większe beztalencia robiły kariery. Jej największym minusem jest to, że ona jest taka sztywna, brak osobowości scenicznej. Niby coś się ruszało, ale to raczej wszystko w okół niej a nie ona sama, taka biedna sierotka Marysia, której kazali się ruszać po scenie. Przy jej mężu powiedzieli, że nie wzięli go ze względu na historię. Jej się to chyba nie tyczy. Poza tym nie oszukujmy się, że im to pomaga. Nie zdziwię się, jak oboje dojdą do finału, bo są małżeństwem.
7. Filip Mettler - Uwielbiam tą piosenkę, uwielbiam Filipa i uwielbiam jak ktoś próbuje tańczyć na scenie. Dlaczego więc tak nisko? Po pierwsze to nie była piosenka dla niego (pominę już, że nijak się miała do motywu odcinka). Po drugie taniec do niej nie pasował. Nie wiem, kto wybierał piosenkę, ale winię tutaj całkowicie Kubę, nie powinien był do tego dopuścić. Jak dla mnie on jest tragicznym mentorem i jeszcze na dodatek sam wyciąga złe wnioski - nie sam taniec był problemem (jak dla mnie Filipowi wcale nie szło tragicznie), tylko to, że tego tańca nie powinno być przy tej piosence. Liczę na to, że Filip w końcu trafi w dobry repertuar (ale chyba zapowiada się na to, że nie przebije już swojego Hometown Glory z castingów).
8. Aicha i Asteya - tutaj zgodzę się z Czesławem, miałem podobne odczucia: było śpiewane na siłę, ciężko, "desperacko" jak to określił. Przez to było to też ciężkie w oglądaniu.

W dogrywce jak dla mnie powinny odpaść Aicha i Asteya. Na poprzednich etapach kipiały energią i miały w sobie to coś. Na lajfach to całkowicie zanikło, o wiele bardziej charakterne występy dają Girls On Fire. Za Olgą jednak też nie będę płakać.

Toni

Według mnie dogrywka powinna być pomiędzy Girls on fire a Olgą i w konsekwencji powinny według mnie odpaść dziewczyny ale nie z jakąś znaczną przewagą.
Po wczorajszym odcinku pewny jestem, że Ezzat będzie w finale. Nie zdziwi mnie jak wygra.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!


Showmag


Toni

Kamilia i Wojciech pewniakami w finale.
Państwo Hyży z odcinka na odcinek słabną. Kolejni uczestnicy (tak jak i w poprzednich edycjach) których najlepsze występy były podczas kastingów. Tylko podczas kastingu mają magnetyzm w śpiewaniu. Jak przychodzą odcinki na żywo nic nadzwyczajnego. Szkoda. :(
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

ciriefan

Odcinek, a zwłaszcza jego wyniki dla mnie trudne do przełknięcia, bo 2 moich faworytów było w dogrywce. Filipa jeszcze rozumiem, ale GOF w ogóle nie powinny być zagrożone. Jak dla mnie Kuba po raz kolejny pokazuje, jak beznadziejnym jest mentorem i jak niszczy swoich uczestników. Tym samym niszczy ten program.

Oceniając występy:
1. Girls on fire - za co się nie wezmą, zamieniają w złoto. Po raz kolejny najlepszy występ odcinka. Mają mnóstwo pomysłów na siebie i świetnie śpiewają. Ich dogrywka to duże zaskoczenie.
2. Klaudia Gawor - coraz bardziej się do niej przekonuję, Nadal nie podoba mi się jej mina w trakcie śpiewania i nie wzbudza jakiejś wielkiej mojej sympatii jako postać, ale jako jedyna z grupy Kuby trzyma poziom.
3. Wojciech Ezzat - kolejne zaskoczenie, żywa piosenka. Myślałem, że polegnie, a świetnie sobie poradził.
4. Grzegorz Hyży - już w 1 odcinku pokazał, że daje sobie radę w takich piosenkach wokalnie jak i z poruszaniem się na scenie, współgraniem z tancerzami i tym całym show. Tym razem jednak Wojtek mi się bardziej podobał.
5. Aicha i Asteya - ich najlepszy występ jak do tej pory, ale nadal dupy nie urywa.
6. Filip Mettler - niech z tego programu wywalą Kubę. To właśnie jest piosenka, w której powinien być taniec. Przez to, że tego tańca nie było, wyszło jak wyszło i Czesław miał rację. Z resztą piosenka po raz kolejny wybrana tragicznie, to, że nic na scenie się nie działo to był tylko gwóźdź do trumny. Kuba jest tylko w tym programie by promować siebie, bo na pewno nie pomaga zawodnikom. Strasznie mi szkoda Filipa, bo na castingu mnie totalnie zachwycił. Najbardziej też go lubiłem jako "postać". Mam nadzieję, że teraz trafi na lepszych doradców.
7. Maja Hyży - co to było w ogóle? Jeden z najgorszych występów w historii. Jak Kuba mógł jej pozwolić zaśpiewać tą piosenkę? Kompletnie nie pasuje do jej głosu ani do jej osobowości. Zaśpiewane tragicznie. W ogóle jak pokazali dużo prób z tancerzami, to spodziewałem się dużego show. A jeśli prób wymagało zrobienie 3 kroków w tył, 3 kroków w przód i podniesie ręki, no to proszę XD Totalna porażka. Powinna była odpaść z hukiem. Ale oczywiście musiała opowiedzieć jak to za dziećmi tęskni, a mąż dodał historię o piaskownicy. Jeszcze raz usłyszę o ich dzieciach, to się porzygram.

Co do samej dogrywki, oba występy jeszcze lepsze niż na lajfie. Filip w końcu miał dobrą piosenkę. Jednak mojej dużej sympatii do niego też wybrałbym Girls of fire, bo po prostu w tej edycji wymiatają, w dogrywce też z pewnością były lepsze od niego.


Toni

Trzeci odcinek na żywo obejrzało 2,419 miliona widzów.
[Nielsen Audience Measurement]
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!