Survivor 08: All Stars

Zaczęty przez Rosa, Pt, 06 Maj 2005, 11:10:11

Grozer

Mi się ten sezon średnio podobał. Panowanie Roba od początku było nudne. Było pare podejść które urozmaiciły sezon. Ogólnie były osoby które nie zasługiwały by być all starsami. To oczywiscie Rupert Tom Shii Ann. Zamiat nich zobaczył seana z markizów Johna z markisów i Christe z amazon

ciriefan

Rupert był najpopularniejszym graczem w historii (oczywiście do sezonu AllStars, chociaż i do dziś nim jest o czym świadczy 2 miejsce w głosowaniu widzów po sezonie 20) więc chyba jednak zasłużył, Tom w swoim sezonie też był popularny ;) Shii Ann była faktycznie jedną z mniej znanych postaci, ale w Tajlandii nie było ciekawych ludzi, więc musieli kogoś wybrać (chociaż ja ją uwielbiam, poza Kathy to moja ulubiona zawodniczka w 8). Jak dla mnie na All-Stars nie zasłużyli Amber (chyba była najmniej znana z całej obsady) i Jenna Lewis.

Rosa

Cytat: ciriefan w Nd, 15 Kwi 2012, 11:23:37
Jak dla mnie na All-Stars nie zasłużyli Amber (chyba była najmniej znana z całej obsady) i Jenna Lewis.
Skoro nie zgodzily sie Colleen i Elizabeth to na ich miejsce naturalnami kandydatkami były własnie Amber i Jenna L.


Chyba będe musial sobie przypomniec ten sezon, juz pare lat tego nie ogladalem a to TU a nie w RI (bo tu nie potrzebowal pomocy ze strony producentów)  Rob pokazał że jest naprawde dobry. Szkoda tylko że ekipa z Afryki nie potrafiła się dopasowac do poziomu allstarsów i pokazali z finale jak sa śmieszni i małostkowi.

ciriefan

Zgadzam się z Tobą. Wiadomo, że były wzięte na końcu, jak inni poodmawiali. Ale głównie chodziło mi o samo zasługiwanie i porównanie ich z Rupertem, na którego była ogromna mania. Ja osobiście też go nie lubię (Tom'a też nie), ale fakt faktem był bardzo popularny i był najbardziej wypromowanym zawodnikiem z 7 sezonu (jeśli chodzi o edit), więc jeśli ktoś zasługuje na miano "all star" czyli gwiazdy tego programu to na pewno on, natomiast nikt nie pamiętał kto to jest Amber :)


lisq

obejrzalem jak do tej pory tylko 7 i 8 sezon, siodemka mi sie bardziej podobala bo miala znacznie ciekawszych uczestników.

w all stars kibicowałem Jennie L., Rupertowi, Ethanowi. Rich też był ok, chociaż nie podobał mi się jego gest przy Sue.

szkoda, że nie wykopali Roba i Amber wcześniej, no ale cóż - nie myśleli... liczyłem na finał Jenna - Rupert.

wkurzała mnie Shi Ann (zwłaszcza pod koniec), Alicia, Rob też trochę był wkurzający, Jerri też

Czy Amber zasłużyla na wygraną? Nie. Już lepiej, zeby Rob wygral, bo faktycznie się natrudził. Ale szczerze mówiąc Amber jest inteligentna dziewczyna.

najbardziej zszokowała mnie ostatnia rada plemienia oraz finał.
wiem, że ludzie byli rozgoryczeni przegraną, ale żeby aż tak się emocjonować i atakować Roba za zrywanie sojuszy itp? no do cholery, to jest gra! to co, mial pierwszy sie wykopac z gry zeby nikogo nie urazic? graliscie slabiej od niego, a teraz macie pretensje... bardzo dziwne zachowanie niektorych ludzi.
tak samo podczas finalu - klotnie, buczenie widowni... bardzo dziwna mentalnosc Amerykanów.

ps: wszyscy wyglądali sto razy lepiej na wyspie, bez makijażu. no może Kathy tylko lepiej wyglądała w makeupie. ale jak zobaczyłem Alicie czy Jenne na kolejnej radzie wyspy po odpadnieciu to az mi szczeka opadla.. koszmarnie wygladaly.
w finale nie poznałem Sue, Jenny L., Jenny M., Ambert. wszystkie tak bardzo się zmieniły.


mia

Szkoda, tak ich lubiłam, w przeciwieństwie do marianów, na których patrzeć nie mogę.