[UK] Big Brother 14

Zaczęty przez Damian, Wt, 14 Sie 2012, 09:31:05

illumanti

Według youtube byl fryzjer etc.

Nie wiem co z edycją niemiecką w takim razie. Chociaż niemcy sa dziwni, sztywni bardzo. Ale juz wszystkiego sie mozna po widowni spodziewać :| Ostatnio bylem w Berlinie na Tegel (lotnisko) i na poklad mnie niemcy nie wpuscili, przez koszulke: "Fasten your seatbelt, this plane will crash"  a później na plecach: " Schnalle dich an, dieses Flugzeug zerspringt gleich".

Jeżeli oni są aż tak rygorystyczni, to nie wiem z czego będzie się można pośmiać u nich w BB.

illumanti

Saaaam wygrał! O jak fajnie, że nie Dexter!!!

Damian

Sam zwycięzcą czternastej edycji brytyjskiego "Big Brothera". Prawdziwa porażka! :plask: Takiego beznadziejnego zwycięzcy chyba jeszcze nie było. Jedyny plus taki, że nie wygrał Dexter.

Rosa

Ogladałem całą edycję i O WIELE bardziej podobaja mi sie tegoroczne wersje US i Au.
A co do Sama to taki zwycięzca jak edycja, zapomnimy o nim za 2 dni.

Damian

Edycja słaba niestety, to i zwycięzca nieciekawy. Dobrze charakteryzuje edycję. Zapowiadało się naprawdę nieźle, ale z czasem w domu pozostawali nudziarze.

illumanti

Edycja bardzo fajna, zwycięzca OK. Sam jest wporządku koleś, ale Gina bardziej zasłużyła na zwycięstwo.

Michael mógłby być lepszym aktorem.
Za 2 dni startuje CBB ;-)

Damian

Podsumowując całą edycję: zapowiadało się naprawdę dobrze, na początku uczestnicy okazali się charakterni, np. Sallie. Niestety publika konsekwentnie wywalała ciekawe postacie, w efekcie czego w finale mięliśmy, kogo mięliśmy. Zadania jak najbardziej okej, twisty też (choć nie wszystkie). Niestety w środku edycji zaczęło niewiele się dziać. Ciągle wszystko kręciło się wokół Dextera. Produkcja ciekawe momenty wrzucała na YT, a w odcinku przeważnie mogliśmy po raz enty słuchać rozmów Dextera i Charlie o miłości. Wygrał Sam, który całą edycję przesiedział w kącie, nie udzielając się zbytnio. Gdyby takich Samów było jeszcze kilku, to już byłaby całkowita porażka. O wiele bardziej podobał mi się zeszłoroczny BB13. Edycję oceniam na słabą trójkę.

illumanti

Rozbawiło mnie bardzo, jak Sam wyznał miłość Ginie wieczorem. A ona go spławiła, że to jutro dojdzie do końca i się zapewne nigdy więcej nie spotkają.

Roztyli się to teraz mają czas na dietowanie ;-)


Damian

Widzieliście fryz Wolfy na finale? :ubaw:

illumanti

Ona w ogóle jakaś dziwna jest, lat 20 a zachowuje się jak 50 letnia prostaczka, nie wspominając o tym, że swoim ubiorem odstrasza i dziwie się, że ją w ogóle wzięli do tego programu.

Bardzo fajnie, że nazwali ją Najmniej higieniczną, bo w ogóle się nie myła.

Musiało być dziwnie, Sam siedzi jako ostatni w domu, Emma do niego przemawia, a on się śmieje na oślep i macha przed siebie, nie wie która kamera go obserwuje ani do kogo rozmawiać ;-)

Mogli ich wkręcić dzień wcześniej, że 3 osoby odpadną, i że w finale zostaje np. Gina i Sam, a resztę dać z powrotem do safe house i dopiero pod koniec wpuścić do domu. Albo wyprowadzić, zrobić dzień wcześniej fake finale i na sam koniec powiedzieć - "You'll go back in to the Big Brother house"!