Showmag.info • Forum

Miałem o tym pisać. Prowadził też call-tv na Polonii1...

2x11
Po występie Madoxa i po komentarzach jury - oceńmy go z castingów, nie oceniajmy tej piosenki. jesteś zjawiskiem tego programu - chyba wiadomo już, kto musi przejść do kolejnego etapu.

a jednak Kruk i Blacha przeszli Madox przegrał 2:1

Moim zdaniem, Kuba czekał na to, co powiedzą mu w słuchawce. Dlatego tak przeciągał. W pewnym momencie również prowadzący zaczęli go zagadywać.
I dobitnie dał widzom do zrozumienia, że ta decyzja nie jest jego decyzją

[czepiam się?]

Ale decyzja bardzo dobra
Kuba fantastycznie to przeciągnął 

chati, z początku myślałem, że jakąś rumuńską stację złapałeś bo takie tropo mamy w ten weekend, że ho ho
A tu jednak Polonia 1

2x11
Generalnie jestem bardzo zawiedziona, mimo udanych - mniej lub bardziej - wszystkich występów (oprócz tej dziewczynki, która kręciła kołami; na castingu była świetna, ale tutaj - nudy, nudy, nudy). Szkoda mi DMC Crew, byli świetni, ale wiedziałam, że nie przejdą. Kruk i Blacha w finale to jak dla mnie BEZNADZIEJNA decyzja, powtórka z patenciarza, ale Madox wcale lepszy nie był. Na castingu mi się podobał, ale wybór piosenki w półfinale to tragedia. Bardzo się cieszę, że Ania Teliczan przeszła mimo dzisiejszego słabszego występu, ale ma BARDZO dobry głos. Szkoda mi za to również Ocelot..., bo mimo że nie przepadam za akrobatyką to dobrali genialną muzykę i ich występ był świetny - profesjonalny, dopracowany. Ta dziewczynka śpiewająca piosenkę Chylińskiej była dobra, ale już sam wybór piosenki jednego z jurorów mnie do niej zraził. Tap DJ ok, podobało mi się jego show, ale nie był na miarę finału. Generalnie najlepsze dzisiaj występy mieli DMC Crew i Ocelot, którzy (według mnie) jako jedyni byli lepsi niż na castingach, a reszta dobra, ale nie zachwycająca albo rozczarowująca.
Za tydzień jestem za Molo i Frodo (tancerze, są świetni) oraz Marcinem Wyrostkiem (czy Mariuszem ? ten co gra na akordeonie). Zapowiada się dobry półfinał, ale jeśli chodzi o dzisiejszy to bardzo się rozczarowałam, więc wolałabym się nie przeliczyć.

Co do Kuby - zawsze mnie musi rozśmieszyć. Świetnie przeciągał decyzję ;D.

Cytat: chatiflatt w So, 21 Lis 2009, 21:50:50
Moim zdaniem, Kuba czekał na to, co powiedzą mu w słuchawce. Dlatego tak przeciągał. W pewnym momencie również prowadzący zaczęli go zagadywać.
I dobitnie dał widzom do zrozumienia, że ta decyzja nie jest jego decyzją
[czepiam się?]

Heh, przepięknie improwizował, pytał się głosu w słuchawce ile czasu musi być jeszcze program na antenie. Moim zdaniem, bylo to przepiękne . Zagadywanie prowadzących również udane. Po prostu wypełniali lukę czasową .
I nie sądzę, by nie była to decyzja Wojewódzkiego. Po raz pierwszy Jakub, jak złośliwie (?) mawiał dziś do niego Prokop, mnie zaskoczył i zagłosował na normalnych ludzi, a nie na homo-niewiadomo, które może ma i głos, ale jego sceniczny wizerunek jest odrażający i odpychający 

2x11
Odcinek kiepściutki. W tej edycji jury bardzo lubi tępić wszystkie osoby śpiewające. Ta para nie-wiadomo-co-robiących-gości, ktora przeszla dziś do finalu to najwieksza pomylka jak dotychczas. Toż to jeśli nie Madox, to nawet ten Tap DJ czy ta śpiewająca dziewuszka (pominę fakt jakże interesownego doboru repertuaru) - bardziej zasłuzyli na finał.

Ale co tam uczestnicy. Największe brawa należą się Foremniakowej, dla której pierwsza gwiazdka spadła w tym roku o miesiąc wcześniej i która dzięki temu doznała cudownego olśnienia i przy czwartym programie na żywo (!) doszła do jakże słusznych wniosków, że teraz "nastał dzień dla niej wyjątkowy, bo oglądamy osoby, które już występowały, ktore występują drugi raz"!
Jaka ona błyskotliwa. Czego Foremka nie powie, jakie mądrości nie padną z jej ust - ja zawsze leżę.
Tu już nawet nie należy pytać, co ona łyka, ale co - do jasnej anielki - ona sobie zapodaje w żyłę?

Zastanawia mnie coraz częsciej, kto szanownemu jury dał prawo osądzania KOGOKOLWIEK (a talentow to juz w ogole), skoro poza Wojewodzkim pozostale panie nawet nie są w stanie zlozyc jakiejs interesującej, rozbudowanej, niebanalnej, merytorycznie treściwej czy chociaż zabawnej wypowiedzi.
Zamiast Chylinskiej spokojnie mogliby posadzić Wiśniewskiego, a zamiast dr Zozi - Rysia z Klanu. Status muzyczny i aktorski zostałby zachowany, a być może program - tkwiąc dalej na tym samym (czyli żadnym) poziomie - zyskałby trochę na budżecie. Tylko jeden problem by się pojawił: cycków byłoby o dwie pary mniej. A może właśnie to stanowi ten magiczny element, dla któregoż to wybór padł na wspomniane wyżej panie?

Nie zapominajmy, że - wg tabloidów - zamiast Foremniak w jury miała zasiadać panna Przybylska. Foremniak przynajmniej improwizuje, że używa metafor. Przybylska i tego nie potrafi.

Podmark, nie zgodzę się z Tobą. Przecież lukę czasową można było wypełnić na koniec o 3 minuty dłuższym dialogiem prowadzących, albo rozmową z tym fioletowym duetem, który był bardziej rozmowny niż Madox.

Tap DJ w filmiku przed występem powiedział, że jest pirotechnikiem, i w jego występie nie zabraknie elementu pirotechnicznego. Zabrakło, zabrakło ognia na dłoni, który 'wyrósł' na jego dłoni w zapowiedzi. Błąd producentów. Nie pozwalają pokazywać uczestnikom tego, co naprawdę chcą pokazać.

Cytat: podmark w So, 21 Lis 2009, 22:58:33
Po raz pierwszy Jakub, jak złośliwie (?) mawiał dziś do niego Prokop, mnie zaskoczył i zagłosował na normalnych ludzi, a nie na homo-niewiadomo, które może ma i głos, ale jego sceniczny wizerunek jest odrażający i odpychający 

Czy tylko mi ten uczestnik skojarzył się z nieokreślonym pod względem płci dziwadłem o azjatyckich rysach, które brało udział w ''Paris Hilton - kumpela na zabój''? Wybaczcie zapomniałem imienia tej osoby (pseudonimu artystycznego). 

Cytat: chatiflatt w So, 21 Lis 2009, 23:55:08
Nie zapominajmy, że - wg tabloidów - zamiast Foremniak w jury miała zasiadać panna Przybylska

Heh, nie tylko wg tabloidów, które do sprawy doszły sporo później. Kiedyś w jakimś wywiadzie Przybylska powiedziała, że dostała propozycję oceniania ludzkich talentów, ale ona jest aktorką i na takie show nie jest gotowa. Więc to nie jest plotka, domniemanie, tylko fakt potwierdzony przez samąPrzybylską

CytatPrzecież lukę czasową można było wypełnić na koniec o 3 minuty dłuższym dialogiem prowadzących, albo rozmową z tym fioletowym duetem, który był bardziej rozmowny niż Madox.

Chati, dobrze, że nie pracujesz w telewizji. Jakbyś Ty budował napięcie to wcale by go nie było  Rolę "ucha" pełni przeważnie producent, który patrzy na zegar i zwraca się do każdego z jurorów (tak, tak - Foremniak i Chylińska też mają słuchawki w uszach), kiedy mogą wydać swoją opinię. Panie wczoraj powiedziały dość szybko na kogo głosują, więc Wojewódzki musiał trochę poprzeciągać.
Rozmowa końcowa przeciągnięta do granic możliwości byłaby nudna, a widzowie przełączyliby na JOŚ, czy inne dziwactwo. A chodzi przecież o to, żeby ludzie wyczekiwali z niecierpliwością werdyktu.

Przeciez gdyby to producent decydował, kto ma znaleźć się w finale i Wojewódzki miał to przedstawić, jako swoją opinię, to nie robiłby z tego takiego cyrku "jeszcze minuta", "20 sekund ? Ok".

"Mam Talent! 2" – odcinek 11: relacja z programu na żywo
Wczoraj w  TVN miał miejsce czwarty z pięciu programów na żywo w drugiej edycji "Mam Talent!".

Więcej: https://showmag.info/2009/11/22/mam-talent-2-odcinek-11-relacja-z-programu-na-zywo/

Gwiazdki drugiej edycji już świecą.
https://clubgaleria.pl/

Cytat: chatiflatt w Śr, 25 Lis 2009, 21:55:19
Gwiazdki drugiej edycji już świecą.

Heh, to i tak dość późno z tym blaskiem. Saszka - półfinalistka świecić zaczęła już w czerwcu, kiedy dowiedziała się, że będzie w półfinale . Od tego czasu na każdym programie cyrku Korona konferansjerka mówiła: "oto półfinaliści programu <Mam Talent>" . Później pojawiły się również materiały reklamowe tegoż cyrku: