The Amazing Race 15

Zaczęty przez Pudelek, Pt, 30 Mar 2009, 17:33:58

wookash94

15x02
Już lubię ten sezon :) . Właściwie, to podobały mi się i zadania i przebieg odcinka. Nadal kibicuję Tiffany & Marii, Samowi & Danowi oraz Maghan & Cheyene. Z kolei nie lubię Zeva i Justina, a Keri & (imienia nie pamiętam) do złudzenia przypominają mi Lori & Bolo z TAR6. Może nareszcie doczekamy się sezonu na dobrym poziomie, po tych nijakich edycjach 14 i 13.

Meeg

15x02
Nie jest źle :D.
Mi się zadania kompletnie nie podobały i strasznie było zamieszanie w tym odcinku, w ogóle nie mogłam połapać się co się dzieje. Za to drużyny są bardzo dobre i mam takich samych faworytów jak Ty wookash + jeszcze Globetrottersi. Mam nadzieję, że jak zmienią jeszcze miejsce i pojadą do Europy w późniejszych odcinkach to sezon będzie naprawdę dobry.

Rosa

15x02
Co za beznadziejny odcinek, zadania nudne a odcinek bez żadnej historii taki jak dziesiątki poprzednich, za kilka tygodni nikt o nim nie będzie już pamiętał.

wookash94

15x03
Odcinek taki sobie. Wszystko zupełnie przeciętne. Zadanie z małpami beznadziejne, drugie w porządku. Jedynym wielkim plusem odcinka była eliminacja Zeva i Justnina. W ogóle ostatnimi czasy w TAR panuje moda na gubienie paszportów/toreb z paszportami. Maria i Tiffany z kolei to chyba największe szczęściary wszech czasów - uniknąć dwóch eliminacji w ciągu trzech odcinków.

15x04
Tu już lepiej. Etapy dubajskie zawsze podnoszą poziom. Taski mi się podobały. Co jeszcze... Uwielbiam sojusz Maria & Tiffany - Sam & Dan - Brian & Ericka. Cieszę się też, że Lori & Bolo 2.0 odpadli. Nie wiem jak to się dzieje, że wszystko układa się po mojej myśli. Gdybym ułożył mój upragniony boot list, to wszystko pokryłoby się z rzeczywistością. Jak ja to uwielbiam...

Ogólnie podoba mi się :) .

Showmag

15x05-06
Dwa ostatnie odcinki nawet znośne jak na fatalny poziom tej edycji.
Dużo histerii, trochę dramatu na koniec, z tym jednym problemem, ze i tak nie ma zbytnio komu kibicować.
Nie podoba mi się edycja obrazu w tym programie oraz mniejsze i większe manipulacje.
Jakiś czas temu gałki oczne wyszły mi z orbit, kiedy jedna z wyeliminowanych druzyn zdradziła, że uczestnicy scigali się po 3 godziny dziennie, a resztę dnia przesiadywali na mecie, podróżowali i czekali na loty.
Z linka otrzymanego od Rosy > https://tiffanymichelle.com/Tiffany_Michelle/Blog/Entries/2009/11/1_Amazing_Race_-_Amsterdam.html po raz kolejny wychodzi jeszcze na to, że producenci najpierw sobie coś wymyślają, a potem zgrabnie budują do tego teorię poprzez odpowiedni montaż, z kolei tego co istotne w ogole nie pokazują.
Im człowiek się bardziej temu przyglada, tym marniej to wszystko wyglada.
A najlepiej o tym jak bardzo stoczyl się poziom TAR świadczy ilosc postow w tym temacie.

wookash94

15x05
Bardzo udany odcinek. Ostatnie minuty epizodu dramatyczne i chyba dlatego tak mi się podobał. Może nawet Phil miał rację z tym, że to był jeden z najbardziej dramatycznych momentów. Dobrze, że rekrutują takie osoby jak Mika, które boją się wszystkiego. Poza tym etap w takim miejscu już sam w sobie podnosi moją ocenę.

15x06
I znowu z dramatycznym zakończeniem. Ten odcinek też mi się bardzo podobał, mimo że odpadły Maria & Tiffany (stały się jedną z moich ulubionych par w ogóle). Zadania: z dzwonami całkiem dobre - mogliśmy obejrzeć kolejne załamanie nerwowe i płacz uczestnika; detour przeciętny - szkoda że na tyle trudny dla Marii i Tiffany.  Ericka: chociaż na początku ją lubiłem, to teraz zaczyna mnie denerwować; współczuję Brianowi. Flight Time & Big Easy: chociaż na początku ich nie lubiłem, teraz są moimi faworytami.

Za tydzień zadanie z sianem :) .

Pudelek

15x01-03
Jak dla mnie nie jest źle. Zadania częściej ciekawe niż nudne. Uczestnicy też w miarę charakterystyczni choć faworytów póki co brak. Tylko większych emocji nie widać. Chyba program mnie znudził.
Szkoda mi Zeva i Justina bo mieli potencjał. Chociaż ostatnio rzeczywiście panuje jakaś plaga gubienia dokumentów. Może kamerzyści chowają je przed uczestnikami by później kręcić jakieś większe akcje... :los:

Pudelek

15x04
Ten etap to wypisz wymaluj udany etap z pierwszej edycji azjatyckiej wersji programu. Tylko, że tam było więcej emocji ponieważ ścigały się już tylko cztery najlepsze drużyny.

15x05
Takiej akcji jak ta przy ślizgawce jeszcze w tym programie nie było. Dziwię się, że tej drużyny nie zostawili na dłużej bo przynajmniej dramatu by w tym programie nie zabrakło.

15x06
Swojski etap chociaż z przeszkodami. No i kolejne dramatyczne sceny. Ogólnie było co pooglądać.

15x07
Jest jeszcze lepiej! No i wreszcie emocje do samego końca! Stare pomysły wciąż się sprawdzają!


Zadania nawet ok ale trochę mało emocji. Za to dramatów nie brakuje...

Jeśli poziom z ostatnich dwóch odcinków się utrzyma to nie będzie najgorzej.
Faworytów nie mam chociaż moją małą sympatię wzbudza Erika i jej wyrozumiały partner oraz bracia.

wookash94

15x07
Bez Marii i Tiffany już nie jest tak wspaniale, ale mimo wszystko nadal przyjemnie mi się ogląda. Znowu przemieszali mi się faworyci - teraz chyba kibicuję Samowi i Danowi, ale Meghan & Cheyne, Flight Time & Big Easy i Brian & Erica też mi odpowiadają, więc ktokolwiek z nich wygra będę zadowolony. Jedyną marną parą są ojciec i syn (do tej pory nie pamiętam jak się nazywają). Zadania w tym odcinku były udane. A zadanie z sianem genialne (najlepszy task w historii TAR). Szkoda tylko, że nie było takiego dramatu jak z Leną i Kristy w TAR 6. A poza tym wszystko znowu po mojej myśli :) .

Meeg

Jestem trochę w tyle, ale postaram się nadrobić.

15x03
Całkiem niezły odcinek mimo beznadziejnych zadań (chyba największy na razie minus tej edycji). Poza tym mam dość biednej 'części' Azji, nudy, nudy, nudy,
Na moich faworytów wyrastają Sam & Dan, bardzo udany etap w ich wykonaniu.
Szkoda mi Zeva & Justina. Uśmiałam się trochę przy nich, a jeden tekst mnie rozwalił - "We're going to Sean Penn Cambodia !". Już pomijam ich wiedzę geograficzną, ale rozśmieszyli mnie tym ; ).

Meeg

15x04
Bardzo podobał mi się ten odcinek. Na razie najlepszy w tym sezonie. Ciekawe połączenie, najpierw pustynia, a potem śnieg ;D. Polubiłam po tym etapie Briana i Erickę, bo na początku nie wydawali mi się dobra parą. Moimi faworytami zdecydowanie zostali Sam & Dan, ale bardzo lubię też Globetrottersów i Meghana & Cheyne.

Meeg

15x05
Zaczyna mi się naprawdę podobać ta edycja ! Ten etap bardo dobry. Wszystkie zadania ciekawe i wreszcie mieliśmy jakiś dodatkowy task oprócz detour i roadblocka. Polubiłam dzisiaj Marię & Tiffany - udany etap w ich wykonaniu. W zasadzie jedyną drużyną, której nie mogę strawić jest ojciec i syn.

15x06
Kolejny bardzo dobry odcinek chociaż zadania już mi się mniej podobały. Szkoda mi Marii & Tiffany, bo mimo że nie były dobrą parą to bardzo je polubiłam. Moimi 100% faworytami są Sam & Dan, ale poza parą ojciec i syn każda inna jest dobra i życzę im jak najlepiej. W 7 odcinku to słynne zadanie z sianem :D. Niedawno oglądałam tę edycję, więc doskonale je pamiętam.

Showmag

15x08
Odcinek dużo słabszy niż trzy poprzednie. Chyba tendencję zwyżkową mamy już za sobą i teraz moze byc tylko gorzej.

W tym odcinku nie dało się nie zauważyć cenzury na kroczach obu braci-gejów, gdy przyszlo im grać w siatkówkę z "some hottie Estonian guys". Wielce wymowne :)
Chłopcy nie bardzo mogli się skupić na grze :fish:

Pudelek

Ale chłopcom i tak źle nie poszło :P
Odcinek słabszy od poprzednich dwóch ale też dość udany. No i odpadła właściwa drużyna. W zasadzie wreszcie odczuwam jakieś emocje. Erika to kolejna miss która ma dużą wolę walki i łeb na karku.

wookash94

15x08
Następny dobry odcinek. Nareszcie odpadli ojciec i syn, a do półfinału przeszły moje ulubione pary (nie licząc Marii i Tiffany). Teraz, kiedy zostali sami moi faworyci, to właściwie jest mi obojętne kto wygra.
Zadnia ciekawe, szczególnie siatkówka błotna. I jak zwykle dramatyczna końcówka. Jak na razie ten sezon jest o wiele lepszy od 14 i 13.