Showmag.info • Forum

Cytat: ZicoW tej jej całej dziecięcej naiwności było coś tak słodkiego,że pomimo braku jakiejkolwiek wiedzy i podstawowych zasad kultury przy stole każdy chętnie włączał TV,żeby ją oglądać.

Nie każdy, na mnie działała odwrotnie. Pod koniec programu (mniej więcej od odpadnięcia Marco) miałem jej dosyć do tego stopnia, że prawie w ogóle przestałem oglądać BB 4.1 - właśnie ze względu na przesyt Prof. Rutowicz, czyli kobietą o pomarańczowych dłoniach.

Zgadzam się natomiast, że jej bezdenna głupota, w przeciwieństwie do wykreowanej, naciąganej i sztucznej głupoty sióstr Chmielewskich, była naturalna. Ona rzeczywiście taka jest, tylko czy to jest pozytyw w przypadku dwudziestoparoletniej kobiety, która podobno ma maturę?

Z PEWN¡ CZEŚCI¡ SIĘ ZGADZAM ALE...

uważam, że akrtykuł wasz jest z lekka przesadzony i naprawdę, jeśli chodzi o seks za udział w programie to błagam, ale to szybko wyszło najaw!!! pierwsza osoba, która by dostała taką porpozycje - poszłaby na policje i byłby wielki kwas...

text przesiąknięty emocjami, wyolbrzmionymi i narzucacie swoje zdanie

Cytat: molkouważam, że akrtykuł wasz jest z lekka przesadzony i naprawdę, jeśli chodzi o seks za udział w programie to błagam, ale to szybko wyszło najaw

Nikt tutaj nie ma zamiaru nikogo na siłę przekonywać, że czarne jest czarne.

I jeżeli Twoim zdaniem tekst traktujący o tym, że za seks można zyskać zwycięstwo w programie, nie powinien wzbudzać w ludziach żadnego zbulwersowania i powinien być pozbawiony jakichkolwiek emocji, to już naprawdę nie rozumiem, czego Twoim zdaniem musiałby dotyczyć artykuł, żeby można było sobie na taką a nie inną formę pozwolić.

Cytat: molkojeśli chodzi o seks za udział w programie (...) pierwsza osoba, która by dostała taką porpozycje - poszłaby na policje i byłby wielki kwas...

Prawo w Polsce jest takie, że większe przywileje mają przestępcy a niżeli pokrzywdzeni, to po pierwsze. Po drugie, jak miałbyś udowodnić niemoralną propozycję..? A po trzecie - są osoby, które takie oferty przyjmują. I to się nazywa naiwność, niestety.

Cytat: molkoi narzucacie swoje zdanie

Gdzie..? Artykuł traktuje o tym, czego dotyczą kulisy rs'ów. Nie chcesz - nie czytaj - nie komentuj i... nie próbuj przekonywać nikogo o stronniczości tego artykułu.
Od zawsze mówiło się, że świat kręci się wokół d....y i pieniędzy. I wiele się nie zmieniło. Przeraża mnie natomiast powszechny upadek moralny. Ludzie czasem zniżają się poniżej poziomu morza.... Nie mają ustalonego  systemu wartości. Nie mają żadnych zasad. I ci ludzie dostają najbardziej w kość po powrocie do rzeczywistego świata. Ale nie szkoda mi ich z jednego powodu: są dorośli, sami podejmują decyzje i powinni zdawać sobie sprawę z ich konsekwencji.
Ten brak jakochkolwiek zasad dotyczy także produkcji: sztuczne afery, naciągane kłótnie, kontrowersyjne zadania... Tylko po to, by podnieść oglądalność. By zarobić kasę (...)

no tak! i skoro mam inne zdanie to nie czytać i nie komnetować? napisałem, że się zgadzam, ale jakie są źródła tego co napisaliście czy ktokolwiek kto to napisał? bo może to wasze funfiction

Cytat: chatiflatta nie przyszło Ci do głowy, że Dżolanta była tylko kukłą w rękach Wielkiego Szu, który pociągając za sznurki sprawiał, że wykonywała nieświadomie wszystko co Szu chciał..?

i za tą nieświadomość zasłużyła na nagrodę, rzeczywiście.

Jola swoim zachowaniem nabijała oglądalność,a to,że było to na ręke producentom to już inna sprawa.Tak czy inaczej jako jedyna zachowywała się naturalnie w tym programie.

molko, to że Ty nie przespałbyś się z Producentem za jakieś profity [obiecane rzecz jasna] i to że wezwałbyś od razu policję, wcale nie oznacza że każdy by tak zrobił. Ludzie są łasi na pieniądze. I na sławę. I potrafia nawet na jeden raz 'zmienić swoje preferencje'.

Jeśli jest ktoś kto to przeżył lub widział - to chyba JEST prawda, nieprawdaż?

Cytat: molkomoże to wasze funfiction

Widać dla niektórych tylko publikacja tego tekstu w Newsweeku nadałaby mu autentyczności... I choć tematyka jest "przyziemna", to Reality-TV.pl nie jest serwisem typu pudelek, lansik czy inny kozaczek, a omawiana sprawa należy do bardzo poważnych. Nikt wcześniej nie odważył się powiedzieć prawdy i nikt wcześniej nie opisał sytuacji, które mają miejsce za kulisami programów reality show.

Artykuł mógłby zawierać nazwiska, nazwy programów, ale z przyczyn oczywistych te dane musiały pozostać tajemnicą. Tekst powstał w oparciu o relacje pochodzące z bardzo wiarygodnego źródła, a w sprawie tak poważnej nie moze być mowy o publikacji informacji niezgodnych ze stanem faktycznym. Rozumiem, że pierwszy taki artykuł może budzić wątpliwości, ale... ktoś przecież musiał być pierwszy.
Od Was zależy, czy wybieracie czerwoną czy niebieską pigułkę.

Cytat: AaragornNikt wcześniej nie odważył się powiedzieć prawdy i nikt wcześniej nie opisał sytuacji, które mają miejsce za kulisami programów reality show.

Nie można zapominać o wywiadzie, jakiego Agata Torzewska udzieliła jakiejś gazetce (było to chyba "Glamour"). To ona, jako pierwsza rzuciła cień na ten "realny" obraz reality shows.

Ale fakt faktem - manipulacje są i to nie tylko w Polsce. W 2005 roku uczestnik edycji holenderskiej podał do sądu Endemol właśnie za manipulowanie uczestnikami. Finału sprawy nie znam (nieznajomość języka robi swoje), ale już sama rozprawa sądowa dała pewnie Holendrom do myślenia.

Pisząc "nikt wcześniej" miałem na myśli tę część artykulu dotyczącą d... i pieniędzy.

A wracając do sedna - my powoli dowiadujemy się, jak wyglada to wszystko od kuchni. My wiemy, a ONI wiedzą o tym, że my wiemy. I najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że i tak marne są szanse, że w koncu zrobi się z tym porządek...

Wątek został oczyszczony ze wszystkich postów nie na temat; część z nich została przeniesiona tutaj. Wszystkie kolejne posty niezgodne z tematem będą natychmiastowo kasowane.

Moim zdaniem o przekrętach w RS-ach trzeba mówić.Z tym że faktycznie jest to trochę taka walka z wiatrakami.Przede wszystkim uczestnicy tych programów nawet ci których już żaden kontrakt nie obowiązuje nie bardzo chcą o tym mówić.Owszem ktoś tam coś powie.Ktoś inny powie nawet trochę więcej.Niektórzy wypowiadają sie anonimowo.Tyle że niewiele z tego wynika.

Swego czasu portal plotkarski pudelek przy okazji artykułu o Frycie zadeklarował że naświetli kulisy produkcji rs.Jednak na deklaracjach sie skończyło.Przypomina mi to wszystko trochę rzucanie grochem.

W tej sytuacji nic dziwnego że odbiorca programów rs przestaje sie tym wszystkim przejmować.Sam mimo że zdaje sobie sprawę z przekrętów w tych programach oglądałem BB 4.1, z tym że przestałem ten program traktować jak rs a zacząłem go traktować jak zwykły program rozrywkowy.

Za kilkanaście, kilkadziesiąt lat gdy byli uczestnicy rs-ów dojdą do wniosku że nie mają już nic do stracenia to być może zaczną mówić nieco więcej i jawniej na temat kulis tych programów.Tylko kogo to wtedy będzie obchodzić?

Co do kariery robionej za pomocą d..y.Wiele aktorek , piosenkarek , gwiazd , gwiazdek , gwiazdeczek i innych jak tam je nazywają celebrites zrobiło karierę czy karierkę w ten sposób .Oczywiście gwoli uczciwości należy dodać że mężczyźni robiący "karierkę" nie są lepsi (aby nie było że tylko kobiet sie czepiam ).Ludzie wiedzą o tym i nie robi to na nich większego wrażenia.

Podsumowując:

1.Moim zdaniem trzeba o tym mówić mimo iż wydaje mi się że nic z tego i tak nie wyniknie.
2.Aby coś z tego wynikło uczestnicy tych programów musieliby zacząć o tym mówić głośno, jawnie i masowo.Do czego nie dojdzie nigdy albo nieprędko.
3.Nawet gdyby doszło do tego o czym napisałem w punkcie drugim, to prawdopodobnie nikt za bardzo sie tym nie przejmie.
4.Mimo to nie poddawajmy się.A nuż stanie sie cud?


Tyle.Szczęśliwego Nowego Roku.

W koncu dotarl tu ktoś nowy, ze zdroworozsądkowym podejściem.

A tym wszystkim, którzy wątpią...

Cytat: molkomoże to wasze funfiction

"Ci muszą mieć trudności, którzy biorą autorytet za prawdę,
zamiast prawdę za autorytet" - Gerald Massey

noo, Gulczas, dałeś czadu

zgadzam się z Tobą, nie powinniśmy traktować obecnych polskich rs jako Reality Show, ale jako programy rozrywkowe, w których realizowany jest scenariusz - zero naturalnego spontanu.

ilu ciekawych rzeczy sie dowiedziałam........

Pamietacie 5 edycje JOŚ , kiedy zostały cztery osoby.Na poczatku programu
LAURA SAMOJŁOWICZ była na ostatnim miejscu , minęlo parenaście minut i LAURA  nagle prowadzi , poczym wygrywa cała edycję.Tam też było manipulowanie głosami.Wydaje mi sie , że wiedzieli że LAURA wygra , bo STECZKOWSKA specjalnie napisała dla niej piosenke.(w finale byłteż maciej jachowski).