Kto zostanie karnie nominowany?

Zaczęty przez Tom Kruz, Śr, 17 Paź 2007, 20:57:26

Czy Twoim zdaniem producenci chcieli wrobić Agatę w automatyczną nominację?

Tak
11 (55%)
Nie
3 (15%)
Nie wiem / Nie mam zdania
6 (30%)

Głosów w sumie: 13

Głosowanie skończone: Śr, 17 Paź 2007, 23:28:08

Tom Kruz

Cytat: ToniA to jest jakby nie było złamanie regulaminu. I bardzo dobrze że Wielki Brat zareagował i zostały ukarane automatyczną nominacją.

Skoro to jest złamanie regulaminu to Aniołki powinny zostać usunięte z domu a w niedzielę ''usiąść'' powinni - zgodnie z wynikami nominacji - Jola i Adi  :zabek:
Wszyscy wiemy, że w sytuacji odwrotnej, tj. gdyby były nominowane np. Kasia W i Agata, a taką rozmowę jak prowadziły Aniołki prowadziliby Adi, Marco i Jolka Wielki Brat by nawet nie ....... pierdnął (przepraszam za niezbyt estetyczne słowo, ale tu jest ono jak najbardziej na miejscu). Chodziło tylko i wyłącznie o to, aby w niedzielę nie odpadło jedno z dwójki Jola - Adi (czyli de facto Adi).

Fireman

Moim zdaniem to nierealna spiskowa teoria z pileczka wrzucona przez organizatorow. Wiecie ile taka pileczka mozna cisnac ? Daleko :D

Toni

Jeśli nie rozmowa dziewczyn Agata poniosła by kare za liścik? Ale jaki liścik? Była o nim mowa ale nie zostało to pokazane? Więc nie wiem jak to odbierać...?
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Jack-Dragon

Cytat: FKNo jasne... 5 nominowanych osób, to zawsze więcej atrakcji, emocji i... SMS'ów  :kreci:
No i do tego kamizelka ratunkowa dla Jolanty lub Adriana :los:

Zgzdzam się z FK ale zawsze jest ciekawiej i coś się dzieje bo zaczynało mnie to nudzić :gwizd: .

chatiflatt

temat na zostanie / odchodzenie - 2 półki wyżej i na prawo.
tu rozmawiamy o czymś innym.

Cytat: Tom KruzCztery dziewczyny trzymały się ostatnio razem, dobrze czuły się w swoim towarzystwie po jakiego grzyba miałyby zatem nominować kogoś spośród siebie? Do nominacji pozostawali zatem Marco, Jolka i Adrian. Wybór był dziecinnie prosty.
dokładnie! powtórzę się, tu nie było ustalanej kolejności wyrzucania, tylko rozmowa 3 lasek, z kim by chciały a z kim by nie chciały 'usiąść'.
Manilulacją zaś było tłumaczenie Marco przez Wlk Brata, że ten tantiem knuł by nie dopuścić jego osoby do finału.

Zgadzam się z Tomem, gdybym był mieszkańcem, a w Domu byłyby 2 obozy, ja nie pozostawałbym na pewno 'pozapartyjny', co dawałoby swój oddźwięk w nominacjach - nominowałbym nie moją 'drużynę', ale tą przeciwną - to małe uproszczenie, ale dla wyjaśnienia sytuacji wystarczające.
Także przy całej mojej  niechęci do Aniołków, jestem po ich stronie [co nie oznacza że nie chcę by odpadły, chcę chcę] bo tym razem to już była JAWNA manipulacja mieszkańcem NA ŻYWO
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Rosa

Cytat: FiremanMoim zdaniem to nierealna spiskowa teoria z pileczka wrzucona przez organizatorow. Wiecie ile taka pileczka mozna cisnac ? Daleko :D
Nie oglądałem tego odcinka ale jeśli to była piłeczka tenisowa to można ją spokojnie na 100 m wystrzelić.

ixa86

Zgadzam się z Rosą - wymieniłu po kolei swoje "sympatie" a więc logiczne ze w takiej kolejnosći będą nominowac ( jak wyleci jolka to adrian i marco jak wyleci adrian to marco i iza itd) logiczne jak dla mnie.

mseptember

Piłeczka i manipulacja... ja nie mam nic przeciwko, byle więcej takich prowokacji, bardzo mi sie podoba, to powoduje, że program jest ciekawy, szkoda że Agatka za to nie wyleciała. A co do Marco i nie zrozumienia rozmowy dziewczyn - to chyba jego problem, Wielki może sobie gadać co chce.. nie traktujcie Marco jak jakiejś niedojdy...

Pudelek

Jak dla mnie to przesada. Wszystko po to by Adrian i Jolka zaszli dalej.
Mam szczerze dosyć tego programu!

chatiflatt

Cytat: mseptemberPiłeczka i manipulacja... ja nie mam nic przeciwko, byle więcej takich prowokacji, bardzo mi sie podoba, to powoduje, że program jest ciekawy, szkoda że Agatka za to nie wyleciała. A co do Marco i nie zrozumienia rozmowy dziewczyn - to chyba jego problem, Wielki może sobie gadać co chce..
no oczywiście, i wszyscy są 'hepii', i all is ok  :kreci:
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Toni

Odwołując się co napisał Tom Kruz...złamanie regulaminu to złamanie regulaminu i trzeba ponieść tego konsekwencje. Dziewczyny nie opuściły domu ale są automatycznie nominowane więc jakby nie było to też jest kara. Wielki Brat zaznaczył że ta kara jest dość łagodna.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Showmag

Cytat: ToniWielki Brat zaznaczył że ta kara jest dość łagodna.
Bo ostrzejszej być nie mogło.  :]
Wielki Wałek za nic nie pozbyłby się z programu Joli i Adriana.

chatiflatt

Aaragornie, bardzo chciałbym poznać Twoje zdanie na temat powodu owej karnej nominacji dziewcząt. Czy wg Ciebie ta decyzja i to umotywowanie było słuszne?

Co sądzisz na ten temat?
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Showmag

Nie wiedziałem, że moje zdanie jest tak istotne ; )

(Na początek wyjaśnienie: pisząc tego posta przyjmuję, że regulamin faktycznie został złamany, choć poniekąd odbieram całe zdarzenie za naciągane - jak zwykle nie ukazano nam kompletnej rozmowy od początku do końca).

A więc: przyjmując, że zasady faktycznie zostały złamane, uważam, że decyzja o ukaraniu Agaty, Kasi L. i Kasi W. była jak najbardziej słuszna. Jestem też zdania, że za pogawędki o nominacjach dziewczyny powinny zostać bezzwłocznie usunięte z programu. Fakt, że tego nie zrobiono, dowodzi tylko jednemu: producenci chcieli uratować Jolę i Adriana przed eliminacją.

Ja miałbym w zaistniałej sytuacji trochę inne rozwiązanie (ale mądre głowy z ATM-u na nie nie wpadły): można było od razu usunąć z Domu Agatę (za spekulacje i odczytanie wiadomości ze świata zewnętrznego), a karnie nominować jedynie Kasię L. i Kasię W. - wtedy uznałbym, że kara została w miarę sprawiedliwie rozłożona na poszczególne osoby.

I choć konieczność ukarania dziewczyn uważam za słuszną, to jestem przekonany, że całe zdarzenie jest manipulacją producentów. Na czym owa manipulacja miałaby polegać? Tak jak mówili inni mieszkańcy: tego typu rozmowy toczyły się nie pierwszy raz i nie ostatni. Iza potwierdziła, że regulamin był już wielokrotnie łamany i wobec uczestników nie wyciągano konsekwencji (chociażby rozmowa Adriana i Kasi L. o nominacjach, mająca miejsce w pierwszym tygodniu trwania programu). Dla mnie jest to czysta reżyserka: zaszła potrzeba i znaleziono odpowiedni materiał filmowy, aby ratować Jolę i Adriana.

Aby było jasne: NIE jest manipulacją, że owe dziewczyny zostały karnie nominowane - bo nie powinno się w ogóle rozmawiać o nominacjach (jeszcze raz podkreślę: przyjmuję, że regulamin został złamany), ale manipulacją JEST, że Wielki Brat karze mieszkańców za złamanie regulaminu wtedy, kiedy zajdzie taka potrzeba, kiedy jest to konieczne dla potrzeb "show"; ażeby komuś innemu uratować tyłek. Jestem zdania, że gdyby nominowane były np. Iza i Kasia W., to podobne zdarzenie zostałoby przez produkcję przemilczane. Zgodnie z tym, co powiedziała Iza, uważam, że regulamin jest łamany notorycznie, tyle, że widzom się tego nie pokazuje i gdyby tak wyciągnąć konsekwencje wobec wszystkich uczestników, którzy złamali którąś z zasad, to wszyscy zostaliby już dawno wyOUTowani, a w chwili obecnej na antenie śledzilibyśmy losy jedynie różowego jednorożca Joli z takim puszystym ogonem i grzywą.

:wisienka:

Toni

Gdyby tylko Adrian bądź tylko Jola byli by nominowani tzn bynajmniej nie razem może sprawa aniołków nie byłaby poruszona przez Wielkiego Brata i nie byłoby żadnej automatycznej nominacji a tak zgadzam się,że trzeba ratowac Adriana i Joli bo to przeciez siłą rzeczy ktoś z nich musiałby dziś dom opuścić. :zabek:
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!