Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV

Zaczęty przez Pudelek, Nd, 07 Paź 2007, 00:22:57

cranberry

Tomek nie był jedynym facetem, którego można było dominować w czasie tygodnia Wielkiej Siostry a jednak - dziwnym trafem - padło na niego.

Do sekretnego pokoju została wprowadzona również Kasia, czyżby i jej z jakiś powodów przysługiwała ochrona przed nominacjami?

To, że Ptasznik dołączył do grona nominowanych to nie jest żaden dziwny traf, ale słuszna konsekwencja jawnego podjudzania do nominowania Joli, co jest sprzeczne z regulaminem, równie dobrze mógł zostać usuniętyu z programu, a tak (teoretycznie) ma szansę zostać.

Showmag

Padło na Tomka i Bartka, bo zaraz obok Joli RÓWNIEŻ byli tymi uczestnikami, którzy także uczestniczyli w konflikcie i wywoływali negatywne emocje. Gdyby nie było zarządzenia, aby głosować wyłącznie na mężczyzn, na 100% wśród nominowanych znalazłaby się Jola.

Do Sekretnego Pokoju nie wprowadzono TYLKO Joli, bo to byłaby JAWNA manipulacja, która dawałaby już poważniej do myślenia, a trzeba przecież zachować pozory uczciwości, nieprawdaż?
Ponadto forumowicze sami pisali, że sprawa im śmierdzi, ale jednocześnie przyznali, że nie mają nic przeciwko temu, bo przedłuży to "życie" Joli w programie.

A Ptasznik? Rozumiem, że przeciwko Joli podjudzać nie można, ale przeciwko innym uczestnikom knuć już wolno (wcześniejszy artykuł) bez żadnych konsekwencji?

Oczywiście fani Joli potrafią wytłumaczyć sobie wszystkie dziwne zbiegi okoliczności i dają się wodzić za nos, doprowadzając tym samym do jej zwycięstwa. Nie pomyślą o tym, że widzą dokładnie wyselekcjonowane, pocięte i opatrzone odpowiednimi komentarzami 60 minut zachowań WSZYSTKICH uczestników, wybranych z 24 godzin ;)

Jednocześnie są tak naiwni, że choć wiedząc, że to Jola jest JEDYN¡ lokomotywą ciągnącą ten program, nie są w stanie uwierzyć, że mogą być poddawani jakimkolwiek manipulacjom i widzą daleki od rzeczywistego, wykreowany obraz Joli. Tymczasem z tego co widać, producenci dwoją się i troją, ażeby dalej kreować Jolkę na pupila telewidzów, przez trzy tygodnie z rzędu chronić ją przed wyjściem, a jednocześnie zarobić na sms-ach.

Może jeszcze ktoś mi powie, że wczorajsze "wyniki" w głosowaniu to zapewne błąd komputerowy, o czym miałyby świadczyć późniejsze problemy z pokazaniem kolejnych plansz?

:prosi:

Nikt mi nie wmówi, że nie mamy do czynienia z maniupulacją. Wystarczy mieć oczy, uszy i otwarty umysł. I pamiętać, że na kamerach internetowych nie ma dźwięku, w związku z czym ZMONTOWAĆ i POKAZAĆ można WSZYSTKO, co się tylko chce.

chatiflatt

Cytat: Tom Kruzzaś niektóre zagrywki Jolki nie były pokazywane w ogóle (jak np. z tym rzekomym ''wyjadaniem jedzenia z worka na śmieci"), to nie dziwię mu się, że jednak próbował się jakoś bronić skoro zaprosili go do tego programu
Tomku, jak byś się zachował, gdyby spadała na ciebie w każdej chwili lawina takich oto słów:
pustostanie, pustaku, zdechnij, zamknij ryj, zjedz moje gówno, a dla pustaka nie ma, WON, wybiję ci ten uśmieszek gaśnicą i wiele wiele innych.
może raz lub dwa razy próbowałbyś się pogodzić, uznając lub nie uznając swoją winę w tym konflikcie, byleby go zakończyć. Ale NIE WIERZĘ, że cały czas siedziałbys cicho, bez rzadnych aluzji, ironii i odzywek.
Jolka nie wytrzymała. Kiedy Smerf kazał jej np. zjeść swoje g****, ona wyjęła worek i kazała jemu z niego jeść jak psu. A co, miała się zalać łzami i rozpaczać? W końcu to ona PIERWSZA powiedziała dość tyranii Smerfa [przypomnijcie sobie miny innych mieszkańców, jeszcze w pierwszym tyg, które wskazywały na to - no jak mogłaś się przeciwstawić Tomaszowi-wodzowi?! Jolanto!]
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Showmag

Cytat: chatiflattTomku, jak byś się zachował, gdyby spadała na ciebie w każdej chwili lawina takich oto słów:
pustostanie, pustaku, zdechnij, zamknij ryj, zjedz moje gówno, a dla pustaka nie ma, WON, wybiję ci ten uśmieszek gaśnicą i wiele wiele innych.
Rzecz w tym, że nie mamy ABSOLUTNIE ŻADNYCH dowodów na to, że to Tomek prowokował do kłótni. Chyba, że dysponujesz zapisem rozmów, które toczyły się na 5-10 minut przed każdą awanturą i dzięki nim będziemy w stanie jednoznacznie stwierdzić, że to Tomek jest tą iskrą, która wywołała każdy konflikt?

Jeśli tak - poproszę o te nagrania.

Myślę, że ocenianie przez emocje - wrogość kierowaną do Tomka i uwielbienie kierowane do Joli - tylko zaciemnia obraz całej sytuacji. Proponowałbym wszystkim spojrzeć na tę sytuację z dystansem, a w ocenianiu kierować się faktami i wiedzą o tym, że widzimy to, co CHC¡ abyśmy widzieli. To, że w pokazanych nagraniach Tomek zachowuje się jak cham, a Jola ukazana jest jako ta pokrzywdzona, nie daje żadnych dowodów na to, że to Tomek jest prowodyrem wszystkich konfliktów.

Tom Kruz

Cytat: chatiflattTomku, jak byś się zachował, gdyby spadała na ciebie w każdej chwili lawina takich oto słów:
pustostanie, pustaku, zdechnij, zamknij ryj, zjedz moje gówno, a dla pustaka nie ma, WON, wybiję ci ten uśmieszek gaśnicą i wiele wiele innych.]

No jak to jak? Wyrwałbym chwasta, pociął ciało na drobne kawałki i oddałbym jednorożcowi na pożarcie a serce zaniósł do pokoju zwierzeń dla Pana Big Bradera hehe. Może być :zabek: ?
Zauważ, że Tipsy miały starcia w programie również z innymi uczestnikami (Lejek, Ptasznik czy nawet poczciwy Marco), co może świadczyć o tym, iż Jolka ma w sobie coś takiego, że kiedy przebywa się z nią 24 h na dobę pod jednym dachem po prostu ekstremalnie wkurza ludzi i w rzeczywistości nie jest taka kul, jak z perspektywy tego co widać w tv. Nie usprawiedliwiam przy tym ordynarnego chamstwa Smerfa, jak go określiłeś. Chodzi o to, że jeżeli występują konflikty pomiędzy uczestnikami RS należy pokazywać je możliwie najbardziej obiektywnie, nie zaś wybiorczo i stronniczo, a tak jak się zdaje było w tym przypadku. Tak czy siak, Tomasz nie odzyska już twarzy bo przegiął.

chatiflatt

Cytat: AaragornProponowałbym wszystkim spojrzeć na tę sytuację z dystansem, a w ocenianiu kierować się faktami i wiedzą o tym, że widzimy to, co CHC¡ abyśmy widzieli.
więc po co to oglądamy....?.... my wszyscy - widzowie?
Cytat: Tom KruzTipsy miały starcia w programie również z innymi uczestnikami (Lejek, Ptasznik czy nawet poczciwy Marco), co może świadczyć o tym, iż Jolka ma w sobie coś takiego, że kiedy przebywa się z nią 24 h na dobę pod jednym dachem po prostu ekstremalnie wkurza ludzi i w rzeczywistości nie jest taka kul, jak z perspektywy tego co widać w tv
owszem, ale konflikt z Markowieckim był właściwie niczym poważnym - on jej zwrócił uwagę, ona zareagowała jak zareagowała, on zrozumiał że ona nie rozumie ocb, i konflikt sie skończył. Zakończył go mądrzejszy - czyli [bosh, muszę to przyznać  :plask:] Marco.
Zapewne chodzi o to, iż sposób bycia Jolanty wielu ludzi drażni [w sensie mieszkańców], Marco też, ale niektórzy [jak Marco] potrafią to tolerować. Inni [jak Smerf] nie potrafia, i stąd są konflikty. Dla niego jej spojrzenie było prowokacją - ona się 'krzywo' spojrzała, on kazał jej zjeść g*****, chyba nie da się tego porównać, co nie?

Aha, i jeszcze jedno
Cytat: AaragornMyślę, że ocenianie przez emocje - wrogość kierowaną do Tomka i uwielbienie kierowane do Joli - tylko zaciemnia obraz całej sytuacji.
Nie lubię osób pokroju Jolanty, tipsy, tony pudru na twarzy, udawana bądź nie głupota, i jak to ja mówię - 'sranie' na życie, ciągłe impezzzki. Ale cenię szczerość. Nie kieruje mną uwielbienie, tylko sympatia do jej osoby.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Pudelek

Ale obiektywnie zachowanie Tomka można uznać za chamskie. Jego wypowiedzi nie zmontowano. Zresztą osoba, która chce uczyć kultury innych powinna reagować inaczej w stresujących sytuacjach.
Taka manipulacja w żaden sposób nie tłumaczy jego zachowania!

cranberry

Aaragorn napisał/a:
CytatOczywiście fani Joli potrafią wytłumaczyć sobie wszystkie dziwne zbiegi okoliczności i dają się wodzić za nos, doprowadzając tym samym do jej zwycięstwa. Nie pomyślą o tym, że widzą dokładnie wyselekcjonowane, pocięte i opatrzone odpowiednimi komentarzami 60 minut zachowań WSZYSTKICH uczestników, wybranych z 24 godzin

Jak świat światem w każdym programie reality show nagrywana rzezcywistość mająca w nim miejsce jest selekcjonowana cięta i montowana po pierwsze dlatego, że nie da się ująć wszystkiego w czasie 1 czy 2 godzin, a po drugie, żeby wychwycić najciekawsze fragmenty i je interesująco scalić - taka już specyfika takiego programu. Niezależnie czy ktoś jest fanem Joli czy nie takie założenie (o monotwaniu i manipulowaniu) tyczy się wszystkich uczestników. Internauci nie powinni wysnuwać w takim żadnych osądów w obawie, że obraz jest zniekształcony przez producentów? Ja mogę np. twierdzić, że Agata jest szalona i dominująca, ale producenci wykreowali ją na cichą  :P  Internauci opierają się na tym, co widzą (głównie), reszta to spekulacje i domysły.

Showmag

Cytat: PudelekAle obiektywnie zachowanie Tomka można uznać za chamskie. Jego wypowiedzi nie zmontowano. Zresztą osoba, która chce uczyć kultury innych powinna reagować inaczej w stresujących sytuacjach.
Taka manipulacja w żaden sposób nie tłumaczy jego zachowania!

Nie rzecz w tym, by tlumaczyc zachowanie Peczaka. Z manipulacją mamy do czynienia w przypadku wizerunku Joli i tylko o to tutaj chodzi, bo chyba wszyscy wiedzą, że Tomek to "bydle i cham" - z czego on rowniez zdaje sobie sprawę.

Rosa

Cytat: cranberry
Jak świat światem w każdym programie reality show nagrywana rzezcywistość mająca w nim miejsce jest selekcjonowana cięta i montowana po pierwsze dlatego, że nie da się ująć wszystkiego w czasie 1 czy 2 godzin, a po drugie, żeby wychwycić najciekawsze fragmenty i je interesująco scalić - taka już specyfika takiego programu.
Specyfiką Big Brothera jest to że wszelkiego rodzaju manipulacje wychwytują internauci którzy oglądaja program NA ŻYWO 24h na dobę w internecie. Niestety nam to zostalo uniemożliwione :sciana:  :sciana: .

mseptember

Cytat: AaragornZ manipulacją mamy do czynienia w przypadku wizerunku Joli
A może tak, a może nie. Skoro nie wiemy, co nam sie nie pokazuje, to skąd wiemy, że wtedy zachowuje się inaczej? A może Tomasza też pokazywano w jego najpozytywniejszych  kawałkach, bo w innych przykładał uczestnikom brzytwy do gardeł? A może ktoś tu wpada w paranoję i na siłę doszukuje się manipulacji? A może producenci robią tak specjalnie, żeby Jolkę w pewnym momencie pogrążyć? Właściwie wszystko, co nam pokazują twórcy programu, co mówią uczestnicy, co piszą użytkownicy tego forum, wszystko może być jedną wielką ściemą. Ja na przykład widzę, że wyraźnie Jolanty nie lubisz ;).

Showmag

Cytat: mseptemberA może tak, a może nie. A może Tomasza też pokazywano w jego najpozytywniejszych  kawałkach, bo w innych przykładał uczestnikom brzytwy do gardeł?
Ja na przykład widzę, że wyraźnie Jolanty nie lubisz

Cóż. Skoro twierdzisz, że nie lubię Jolanty, to nie mam już żadnych wątpliwości, że nie dostrzeżesz żadnych manipulacji w "BigBrotherze".
Bo gdybyś czytał moje wcześniejsze posty, to z całą pewnością byś zauwazył, że Jola to moja zdecydowana faworytka - przynajmniej jeśli chodzi o wizerunek PRZEDSTAWIANY przez producentów :ubaw:

mseptember

Cytat: AaragornJola to moja zdecydowana faworytka - przynajmniej jeśli chodzi o wizerunek PRZEDSTAWIANY przez producentów
Taa.. nie bez powodu podkreśliłeś ten wyraz, czyli to ten wizerunek jest twoim faworytem. A Jola? ;)

Showmag

"A Jola?"
Jola jest - tak jak każdy inny uczestnik BB - towarem do wyeksploatowania przez producentów.
PRAWDZIWEJ Joli nie znam.

:kreci:

mseptember

Jednak pisząc o manipulacji zakładasz, że jest inna niż ten wizerunek. No bo inaczej co by ta manipulacja miała na celu?