Showmag.info • Forum

Show w Polsce => Big Brother 4.1 => Big Brother => Reality game shows => Kontrowersje i skandale => Wątek zaczęty przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 00:22:57

Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 00:22:57
(https://showmag.info/images/logo/bigbrotherpl4.jpg) Tomasz Peczak potwierdza: "Big Brother to szuler"!
Opublikowano: 2007/10/7 0:21:03

W programie 'Big Brother Show" Tomasz Peczak dobitnie podsumował program "Big Brother". Uczestnik reality show powiedział, że w widowisku można zaobserwować manipulacje, a Wielki Brat jest zwykłym szulerem.

(https://bigbrother.showmag.info/bigbrother4/img/ucz/Tomasz_Peczak_ucz.jpg) "Myślałem, że ten projekt wygląda troszeczkę inaczej" - powiedział zaraz na początku Tomek. Chwilę potem dał do zrozumienia, że widzom nie pokazuje się wszystkiego, a wypowiedzi uczestników emitowane na antenie są pocięte i wyrwane z kontekstu. "Patrzę na to wszystko, patrzę na swoje wypowiedzi i one są inne" - mówił Tomek.

Wyraził opinię, że widzom nie pokazuje się prawdziwego oblicza Joli Rutowicz i jej licznych prowokacji. Tomek przytoczył między innymi sytuację, gdy Jola skierowała do niego worek na śmierci i mówiła, by zaczął z niego jeść niczym pies.

Tomek sugerował także, dlaczego widzom nie przedstawia się negatywnego oblicza Joli. "Dzięki niej ten program ma coś w sobie" - mówił Tomek. Z jego ust padło też bardzo odważne zdanie. Tomek wyjaśnił bowiem, dlaczego wszyscy nazywają Wielkiego Brata "Wielkim Szu". "Dlaczego Wielki Szu? Szuler!" - wykrzyczał. Szuler - jak wiadomo - to nikt inny, jak nieuczciwie postępujący w grze hazardzista. "Nie wiecie wszystkiego!" - powiedział na koniec.

* * *

Przypominamy, że o nieprawidłowościach i podejrzeniach o manipulacje w programie "Big Brother 4.1" przeczytać można w artykułach:
- Jak zabić "Big Brother'a"? (https://showmag.info/?p=685)
- Prowokacja Endemol Polska i TV4 dla zwiększenia oglądalności? (https://showmag.info/?p=704)
- Endemol Polska, ATM Grupa i TV4 pozwani! (https://showmag.info/?p=707)
- "Big Brother 4.1" w HD. Czy aby na pewno? (https://showmag.info/?p=720)
- Endemol Polska zamyka buzię uczestnikom castingu? (https://showmag.info/?p=722)

Na temat powyższych artykułów możesz podyskutować na łamach naszego forum dyskusyjnego (https://showmag.info/forum/).
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 00:32:55
Cytat: AaragornTomasz Peczak potwierdza: "Big Brother" to szuler!
Też mi rewelacja hehehe :)
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: FK w Nd, 07 Paź 2007, 00:36:20
Oglądałam drugą część BB Show i wypowiedzi Peczaka dały mi trochę do myślenia... Szkoda tylko, że Rock dwukrotnie zapowiadał wyniki głosowania widzów dotyczące  nominacji i wyników nie poznaliśmy do końca programu...
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Nerox w Nd, 07 Paź 2007, 00:42:04
CytatGrzesiek Marcisz z sympatią wspominał udział w programie! Wspomnienia Tomasza P. były mniej jednoznaczne...

Obaj panowie zamienili po kilka zdań z wybranymi uczestnikami BB 4.1. Grzegorz zaprosił do pokoju zwierzeń Kasię Lenartowicz i Jolę, a Tomasz wybrał Marco i Gerarda. Z tym ostatnim wymienił kilka uwag o prezerwatywach. Obu gościom zostały też zaprezentowane tymczasowe wyniki głosowania SMS-owego. Duża sympatia, jaką cieszy się wśród widzów Jola, wyraźnie ucieszyła Trenera Grześka. Natomiast Starszy Kapral Tomek nie krył swojego niezadowolenia z oceny, jaką w oczach telewidzów zyskała jego zwycięska rywalka. Nastrój poprawił mu sparing szermierczy, zapału mu nie brakowało, ale trzeba mieć też technikę! Grzesiek natomiast stanął wobec bardziej ambitnego wyzwania - czekała go aktorska etiuda, z którą radził sobie mimo tremy! A Wielki Przegrany Tomasz P. do końca nie umiał pogodzić ze swoją porażką i zrobił jak zwykle - najgorsze możliwe wrażenie... Próbował wzruszyć widzów i odwrócić uwagę od własnego zachowania, opowiadając o rzekomych krzywdach, jakie wyrządzili mu współmieszkańcy i sam Wielki Brat, nazywany przez niego Wielkim Szulerem! Był żałosny... Przegrać trzeba umieć, Panie Peczak! Jak się tego nie potrafi, nie przystępuje się do gry!!!
https://bb4.tivi.pl/Portal/NewsView.aspx?newsId=360

Polecam przeczytanie newsa zamieszczonego na stronie głównej BB. Widzę, że tonący brzytwy się chwyta i osobom zajmującym się BB 4.1 zależy na obsmarowaniu Tomka. Gdzie tu obiektywizm w sprawozdaniu z programu?! W tym momencie daję sobie rękę uciąć, że to był ostatni raz Tomka na antenie TV4, nie liczyłbym nawet na jego obecność podczas finału.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 00:42:06
Moje zdanie o Peczaku nie zmieniło się ani na jotę. Z jednej strony uważa Jolkę za pustaka, z drugiej strony daje się [temu pustakowi] tak wyprowadzać z równowagi. To co by zrobił, gdyby na serio ktoś mu się postawił? Zabiłby?
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Nd, 07 Paź 2007, 01:03:04
Jeśli chodzi o manipulacje przy montowaniu materiałów to wierzę w to całkowicie. Jednak Tomek Peczak nie jest dla mnie wiarygodny. "Tonący brzytwy się chwyta". Powie wszystko by troszkę siebie wybielić. Nie mówię aby przepraszał Jolkę. Ale wystarczyłoby powiedzieć, że żaluje sposobu w jaki demonstruje swój gniew...
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Nerox w Nd, 07 Paź 2007, 01:08:20
Akurat pisząc zacytowane przez Ciebie słowa miałem na myśli redakcję BB 4.1 (od dawna spekuluje się, że program jest reżyserowany itd.) i sposób w jaki opisali zachowanie Tomka. Gwoli ścisłości, to podobnie jak większość użytkowników tego forum jestem przeciwko osobie Tomka.

A jeżeli chodzi o sam program to Maciek Rock w towarzystwie sof i DJa przypominał mi momentami Kubę Wojewódzkiego ;) Szkoda, że niedzielne ringi tak nie wyglądają
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 01:12:22
Cytat: Pudelekpowiedzieć, że żaluje sposobu w jaki demonstruje swój gniew
No też tego bym oczekiwał, ale on wciąż uważa, że z jego strony było wszystko ok. I dlatego nie zmieniłem o nim zdania. Co do manipulacji to chyba oczywista sprawa, i chyba BB4.1 nie różni się aż tak bardzo od innych produkcji RS. Może tylko tym razem nawet nie próbuje się ukryć tego przed widzami.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: chatiflatt w Nd, 07 Paź 2007, 01:23:58
ja dzisiaj zmieniłem przyglądając się fotografii w poście Aaragorna - przypomina mi Smerfa :D
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Nd, 07 Paź 2007, 01:30:57
Tomek dostał od tego programu w kość. Ale jego sposób na radzenie sobie z frustracją to atakowanie wszystkiego i wszystkich. W programie BB Show po za programem krytykował również większość uczestników. Między innymi swoich największych sprzymierzeńców: Bartka nazywając go chorągiewką i Kaśkę L. wypominając jej w ilu łóżkach już spała. Takich rzeczy nie mówi się o osobach, które kiedyś były bliskie. Tomek potwierdził tym tylko swoje chamstwo...
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: chatiflatt w Nd, 07 Paź 2007, 01:48:07
To prawda, ale postaw się w jego sytuacji.
jakbyś się czuł, gdybyś wiedział, że tak naprawdę w Domu byłeś obgadywany [słyszę rozmowy w sypialni, wchodzę, cisza], czyli ta 'świta' nie istnieje i nie istniała jak on to określił, natomiast TV pokazuje tylko twoje negatywne zachowania. Co byś sobie pomyślał o tych 'przyjaciołach' pokazywanych w materiałach, w chwili twojej nominacji "bo mu nie ufam, bo mi w oczy nie patrzył", 'rozmowy' na twój temat?

Ja stawiając się w takiej sytuacji na pewno nie zareagowałbym jak on - wyzwiska, obgadywanie, wybielanie siebie - ale myślę, że nie wytrzymałbym, i parę uwag na temat współmieszkańców bym wygłosił.

To że KatarzynaL sypia z każdym w Domu - widzimy jako Widzowie, po prostu stwierdził fakt, jako były mieszkaniec i jako widz.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: kakalak w Nd, 07 Paź 2007, 10:08:23
A mnie rozwalil tekst peczaka o prowokacji Jolki - zabrala mu kotleta! przeciez nikt by tego nie wytrzymal!
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: cranberry w Nd, 07 Paź 2007, 11:09:13
W moim odbiorze Tomek prónował się wczoraj wybielać i robił z siebie ofiarę.. Nic nie usprawiedliwia jego zachowań w stosunku do Joli nawet jeśli go prowokowała (według mnie trywialnie). Nie liczył sie w ogóle ze słowami, nie baczył na to, że ma do czynienia z kobietą..słuszne jest twierdzenie, że kto nie ma szacunku do innych, nie ma szacunku do samego siebie. Potrzebował zimnego prysznica jakim był osąd internautów żeby zrozumieć? Twierdzi, że wył z rozpaczy po wyjściu i zapoznaniu sie z krytyką ludzi - no cóż starcie z prawdą musiało być bolesne i taka lekcja należała mu się. Mam nadzieję, że wyciągnie z niej naukę.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Tom Kruz w Nd, 07 Paź 2007, 11:31:32
Zgadzam się z tym, że niektóre zachowania i teksty Starszego Kaprala w stosunku do TipsoMonstera od dnia nominacji do jego wyjścia z domu były niepoduszczanle i nawet prowokacje ze strony Jolki nie mogą być dla nich usprawiedliwieniem (typu ''a to coś niech zdechnie'' etc.). Jeżeli jednak rzeczywiście tak było, że tylko jego chamstwo było eksponowane w telewizji, zaś niektóre zagrywki Jolki nie były pokazywane w ogóle (jak np. z tym rzekomym ''wyjadaniem jedzenia z worka na śmieci"), to nie dziwię mu się, że jednak próbował się jakoś bronić skoro zaprosili go do tego programu.
Moim zdaniem obie strony konfliktu są beznadziejne, brak im elementarnej kultury, wyczucia i taktu, tylko że Tipsy od początku była w lepszej sytuacji bo jest kobietą (której w powszechnym odczuciu więcej wolno w relacjach damsko - męskich) i miała za sobą produkcję (wystarczy poczytać newsy na oficjalnej stronie BB 4.1 - osoba, która je pisze chyba nie zna pojęcia ''obiektywizm'', a jeśli tak to ma je w ...... głębokim poważaniu).
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Goku w Nd, 07 Paź 2007, 11:45:40
Strasznie się wczoraj ośmieszył... Mówił, że nie jest prostakiem i chamem, a cały czas zachowywał się identycznie jak w domu BB... Do tego ściemniał na temat Jolki... Nawet Grzesiek powiedział, że on nic takiego nie pamięta...
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Tom Kruz w Nd, 07 Paź 2007, 11:54:21
Cytat: GokuDo tego ściemniał na temat Jolki... Nawet Grzesiek powiedział, że on nic takiego nie pamięta...

Grzesiek nie nie bardzo mógł pamiętać, bo w czasie, kiedy mało dochodzić do opisywanych przez Tomasza zachowań Jolki Płaczliwego ....... nie było już w domu BB. Tak przynajmniej to zinterpretowałem, co wydaje się logiczne, jeśli przypomnimy sobie, że najgorsza jazda była od środy, kiedy Starszy Kapral Peczak dowiedział się, że został nominowany, do niedzieli, kiedy wyszedł. Płaczliwego już wtedy w domu BB nie było, bo został odesłany przez widzów na swoje osiedle kilka dni wcześniej.

P.S. Goku - ładny avatar. Na tej fotce nie bardzo widać, że Kasia jest nieco za chuda hehe.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: cranberry w Nd, 07 Paź 2007, 11:57:03
Owszem oboje dolewali przysłowiowej oliwy do ognia, jednak stopień "braku taktu i elemanternej kultury" Tomka i Joli rożnią się znacznie.... i on wielokrotnie używal dalece mocniejszych i obraźliwszych zwrotów aniżeli ona...Jola odbijała piłeczkę w myśl zasady"nie dam sobie w kaszę dmuchać" i nie emocjonowała się (na szczęście) tak jak Tomek, tylko z pewną dozą ironii reagowała na jego chamstwo..(to zapewne rodzaj samoobrony), a co tu dużo mówic on epatował agresją i wzbudzał pewien lęk nie tylko w niej, ale w innych uczestnikach.. i nawet jeśli rzeczywiście miało miejsce zachowanie (nie wiemy czy nie zostało przez Tomka przekoloryzowane, bo w końcu miało na celu niejako go usprawiedliwić), gdzie Jola nazywając Tomka pieskiem każe mu jesć z kosza, to to jest i tak kropla morzu.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: joker w Nd, 07 Paź 2007, 12:16:50
Fakt faktem, że to Tomek nakręcił konflikt. Jolka zaraz po tym jak Wielki Pan poczuł się obrażony przeprosiła go i chciała się pogodzić - pierwsza wyciągnęła rękę do zgody i Tomek ją przyjął, ale mimo to nadal traktował ją jak gdyby nigdy się nie pogodzili. Skoro za pierwszym razem przeprosiny nie pomogły to moim zdaniem Jolka słusznie się zachowała i nie chodziła cały czas za nim jak pies.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Tom Kruz w Nd, 07 Paź 2007, 12:19:06
Cytat: cranberrywzbudzał pewien lęk nie tylko w niej, ale w innych uczestnikach.. i nawet jeśli rzeczywiście miało miejsce zachowanie (nie wiemy czy nie zostało przez Tomka przekoloryzowane, bo w końcu miało na celu niejako go usprawiedliwić), gdzie Jola nazywając Tomka pieskiem każe mu jesć z kosza, to to jest i tak kropla morzu.

Jakoś nie zauważyłem specjalnie tego lęku u innych (może jedynie u Izy), bo wiekszość mieszkańców jednak opowiadała się po stronie Tomasza. Dla nas jest to niezrozumiałe, bo faktycznie stopień agresji i ilość epitetów ze strony Pana Czapeczki był znacznie większy, ale my widzimy tylko to, co pokazywała telewizja. Skoro większość osób jednak zdawała się wspierać w tym konflikcie Peczaka, to może nie był to tylko ''owczy pęd'' i ''strach przed narażeniem się Tomkowi'', ale okoliczność, iż trudniej wytrzymać w jednym pomieszczeniu 24 h na dobę z Jolką niż z Peczakiem hehe?
A co do pieska i kosza. Nawet jeśli w mniemaniu fanów Jolki taka prowokacja jest tylko kroplą w morzu obelg Tomasza w stosunku do bigbraderowskiej Baby Jagi dlaczego nie zostało to również pokazane w tv?  Rozwiązania są dwa - albo Peczak konfabuluje, albo rzeczywiście producenci dbają o odpowiedni wizerunek Jolki, której dalszy pobyt w programie zapewni im tysiące esemsów w kolejnych głosowaniach, eksponując na zasadzie kontrastu fatalne zachowania osób z nią skonfliktowanych (Kapral, Lejek a teraz Ptasznik).
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 12:28:58
Cytat: AaragornTomek przytoczył między innymi sytuację, gdy Jola skierowała do niego worek na śmierci i mówiła, by zaczął z niego jeść niczym pies.

Mam wrażenie, że tym razem to ty Aaragornie przytaczasz wyrwane z kontekstu fakty. Z tego co ja zrozumiałem, w tym koszu znajdowało się jedzenie, które to on [Tomasz] moment wcześniej zabrał Joli sprzed ust.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: cranberry w Nd, 07 Paź 2007, 12:38:15
Tom Cruz napisał/a:

Cytatakoś nie zauważyłem specjalnie tego lęku u innych (może jedynie u Izy)

Sam odpowiedziałeś, że nie tylko u Joli wzbudzał lęk, a co do innych uczestników... skoro im sie od niego nie dostawało bezpieczniej było sie po prstu nie udzielać i mu nie narażać, bo milcząc zdawali sie przyklaskiwać bezmyślnie każdemu jego rażącemu posunięciu

CytatSkoro większość osób jednak zdawała się wspierać w tym konflikcie Peczaka

Więc dlaczego połowa tej większości nominowała go do wyjścia?

CytatA co do pieska i kosza. Nawet jeśli w mniemaniu fanów Jolki taka prowokacja jest tylko kroplą w morzu obelg Tomasza w stosunku do bigbraderowskiej Baby Jagi

Nie użylam porównania do kropli w morzu bo jestem fanką Jolki, ale na podstawie tego co widziałam w tv. I nawet gdyby pokazali sytuacje z pieksiem i koszem moje stabnowisko nie zmianiloby sie, bo to jest naturalna reakcja na takie traktowanie jakiego doznawala Jola od Tomka.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Tom Kruz w Nd, 07 Paź 2007, 12:51:05
Cytat: cranberryWięc dlaczego połowa tej większości nominowała go do wyjścia?

Ponieważ nominacje odbywały się w tygodniu wielkiej siostry. Jestem pewien, co zresztą wynikało z wypowiedzi niektórych uczestników w pokoju zwierzeń, ze gdyby można było wówczas oddawać także głosy na kobiety Kapral otrzymałby nie 6, ale ok 3 głosy i byłaby to liczba porównywalna, albo i mniejsza, niż liczba głosów, które otrzymałaby Jolka (sadzę, że np. Bartek i Gerard nie oddaliby wtedy głosów na Peczaka tylko na Tipsy).
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 12:55:44
Czy przypadkiem niektórzy nie dali się znowu zmanipulowac tą opowieścią o koszu na śmieci? Na prawdę sądzicie, że Jola tak nagle ni stąd ni zowąd, całkiem be zpowodu wyjęła worek i zaczęła obrażać Tomasza? Bo miała taki kaprys? A może ona też już nerwowo nie wytrzymywała, chociaż próbowała udawać, że jest inaczej. Żeby uczciwie osądzić ten konflikt, musielibyśmy widzieć wszystko co się tam działo, co oczywiście jest niemożliwe. Teraz tylko pojedyncze, wyciągane niczym teczki z IPNu fakty powodują że tak się tak przechylamy z jednej strony na drugą i z powrotem. Tylko obelgi Tomka są pewne, bo raczej ich komputerowo nie wygenerowali.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Tom Kruz w Nd, 07 Paź 2007, 13:06:34
Cytat: mseptemberŻeby uczciwie osądzić ten konflikt, musielibyśmy widzieć wszystko co się tam działo.

O to zapewne chodziło Peczakowi w BB Show. Tymczasem internauci wydali osąd w oparciu o to co pokazano w tv. Co do Tomka jest to osąd słuszny bo zachowywał się chamsko i tragicznie, ale dziwi mnie aż tak kontrastowa ocena zachowania Jolki, które też pozostawiało wiele do życzenia, tymczasem zostało ocenione w necie jako właściwe, a wręcz fantastyczne i bohaterskie.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: cranberry w Nd, 07 Paź 2007, 13:23:44
Cytat: Tom Kruz
Cytat: cranberryWięc dlaczego połowa tej większości nominowała go do wyjścia?

Ponieważ nominacje odbywały się w tygodniu wielkiej siostry. Jestem pewien, co zresztą wynikało z wypowiedzi niektórych uczestników w pokoju zwierzeń, ze gdyby można było wówczas oddawać także głosy na kobiety Kapral otrzymałby nie 6, ale ok 3 głosy i byłaby to liczba porównywalna, albo i mniejsza, niż liczba głosów, które otrzymałaby Jolka (sadzę, że np. Bartek i Gerard nie oddaliby wtedy głosów na Peczaka tylko na Tipsy).

I co, że był tydzień Wielkiej Siostry? Najwięksi niby kompani Tomka nominowali go do wyjścia. Wychodzi nato, ze nie miał co liczyć na wsparcie "kliki". To samo tyczy się dziewczyn. Miały do wyboru kilku panów do nominowania. Nie musiały głosować na Peczaka, a jednak zrobiły to. To o czymś świadczy. O tym, że duża część uczestników po prostu go tam nie chciała.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 13:27:24
Cytat: Tom Kruzdziwi mnie aż tak kontrastowa ocena zachowania Jolki
A mnie nie dziwi, bo właśnie w tv postawiono na taki kontrast. Im bardziej chamskie odzywki padały z ust Tomasza, tym lepsze wydawało się zachowanie Joli. Produkcja dołożyła jeszcze swoje oficjalnymi komentarzami na stronie. I tak ja na przykład mam bardzo dobre zdanie o Joli. Co wcale nie znaczy, że uważam ją za fantastyczną i bohaterską :).
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: cranberry w Nd, 07 Paź 2007, 13:32:56
Myślę, ze zachowanie Joli jest tak oceniane, bo inna uczestniczka (w domyśle np. Iza) spaliłaby się nerwowo i zalała łzami..a po Joli czasem wydawało się to wręcz spływać...zachowywała zimną krew i radziła sobie z atakami Tomka...co jest właściwie godne hmm podziwu? To chyba właściwe słowo..
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Tom Kruz w Nd, 07 Paź 2007, 13:39:57
Myślę, że to nie zimna krew tylko brak wrażliwości. Oczywiście nie przepadam za ludźmi nadwrażliwymi jak Grzegorz Płaczliwy, ale nie ufam też ludziom, po których ''wszytko spływa jak po kaczce''. Dlatego w finale chętnie bym zobaczył takie osoby jak np. Marco i Iza a nie Marcisza czy Jolantę, nie mówiąc już o Tomku. Ja nie podziwiam ani Tomka, ani Jolanty (która zresztą miała konflikty nie tylko z Peczakiem).
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 13:41:37
o! właśnie, kto inny z mieszkańców byłby w stanie wytrzymać takie poniżanie? Bartek? Gerard? A może sam Tomasz? LOL
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 13:48:22
Cytat: cranberryWięc dlaczego połowa tej większości nominowała go do wyjścia?
Może dlatego, że trwał tydzień Wielkiej Siostry i zbyt wielkiego wyboru nie było?

I gdyby nie było konieczności głosowania wyłącznie na mężczyzn, już wtedy Wielki Tips Joli zasiadłby po drugiej stronie sofy. A jeśliby nie wyleciał wówczas z programu....
...Wielki Latex Joli zasiadłby ponownie po drugiej stronie sofy tydzień później - gdyby oczywiście Jolka nie została w owym tygodniu "wyeliminowana" i wprowadzona do Sekretnego Pokoju... (dziwnym trafem nie otrzymała wtedy żadnego głosu)
I teraz, kiedy Wielki Różowy Jednorożec ponownie jest nominowany, jakimś dziwnym trafem do grona znominowanych dołącza Nieprzysmakowy Ptasztnik, a widzom wmawia się, że za odejściem Wielkiego Równika opowiada się większość głosujących...

Czy ktoś posiada jakiś niewykorzystany zasób naiwności, by być w stanie w to wszystko uwierzyć?

:he?:
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: cranberry w Nd, 07 Paź 2007, 14:04:53
Tomek nie był jedynym facetem, którego można było dominować w czasie tygodnia Wielkiej Siostry a jednak - dziwnym trafem - padło na niego.

Do sekretnego pokoju została wprowadzona również Kasia, czyżby i jej z jakiś powodów przysługiwała ochrona przed nominacjami?

To, że Ptasznik dołączył do grona nominowanych to nie jest żaden dziwny traf, ale słuszna konsekwencja jawnego podjudzania do nominowania Joli, co jest sprzeczne z regulaminem, równie dobrze mógł zostać usuniętyu z programu, a tak (teoretycznie) ma szansę zostać.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 14:28:52
Padło na Tomka i Bartka, bo zaraz obok Joli RÓWNIEŻ byli tymi uczestnikami, którzy także uczestniczyli w konflikcie i wywoływali negatywne emocje. Gdyby nie było zarządzenia, aby głosować wyłącznie na mężczyzn, na 100% wśród nominowanych znalazłaby się Jola.

Do Sekretnego Pokoju nie wprowadzono TYLKO Joli, bo to byłaby JAWNA manipulacja, która dawałaby już poważniej do myślenia, a trzeba przecież zachować pozory uczciwości, nieprawdaż?
Ponadto forumowicze sami pisali, że sprawa im śmierdzi, ale jednocześnie przyznali, że nie mają nic przeciwko temu, bo przedłuży to "życie" Joli w programie.

A Ptasznik? Rozumiem, że przeciwko Joli podjudzać nie można, ale przeciwko innym uczestnikom knuć już wolno (wcześniejszy artykuł) bez żadnych konsekwencji?

Oczywiście fani Joli potrafią wytłumaczyć sobie wszystkie dziwne zbiegi okoliczności i dają się wodzić za nos, doprowadzając tym samym do jej zwycięstwa. Nie pomyślą o tym, że widzą dokładnie wyselekcjonowane, pocięte i opatrzone odpowiednimi komentarzami 60 minut zachowań WSZYSTKICH uczestników, wybranych z 24 godzin ;)

Jednocześnie są tak naiwni, że choć wiedząc, że to Jola jest JEDYN¡ lokomotywą ciągnącą ten program, nie są w stanie uwierzyć, że mogą być poddawani jakimkolwiek manipulacjom i widzą daleki od rzeczywistego, wykreowany obraz Joli. Tymczasem z tego co widać, producenci dwoją się i troją, ażeby dalej kreować Jolkę na pupila telewidzów, przez trzy tygodnie z rzędu chronić ją przed wyjściem, a jednocześnie zarobić na sms-ach.

Może jeszcze ktoś mi powie, że wczorajsze "wyniki" w głosowaniu to zapewne błąd komputerowy, o czym miałyby świadczyć późniejsze problemy z pokazaniem kolejnych plansz?

:prosi:

Nikt mi nie wmówi, że nie mamy do czynienia z maniupulacją. Wystarczy mieć oczy, uszy i otwarty umysł. I pamiętać, że na kamerach internetowych nie ma dźwięku, w związku z czym ZMONTOWAĆ i POKAZAĆ można WSZYSTKO, co się tylko chce.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: chatiflatt w Nd, 07 Paź 2007, 14:32:20
Cytat: Tom Kruzzaś niektóre zagrywki Jolki nie były pokazywane w ogóle (jak np. z tym rzekomym ''wyjadaniem jedzenia z worka na śmieci"), to nie dziwię mu się, że jednak próbował się jakoś bronić skoro zaprosili go do tego programu
Tomku, jak byś się zachował, gdyby spadała na ciebie w każdej chwili lawina takich oto słów:
pustostanie, pustaku, zdechnij, zamknij ryj, zjedz moje gówno, a dla pustaka nie ma, WON, wybiję ci ten uśmieszek gaśnicą i wiele wiele innych.
może raz lub dwa razy próbowałbyś się pogodzić, uznając lub nie uznając swoją winę w tym konflikcie, byleby go zakończyć. Ale NIE WIERZĘ, że cały czas siedziałbys cicho, bez rzadnych aluzji, ironii i odzywek.
Jolka nie wytrzymała. Kiedy Smerf kazał jej np. zjeść swoje g****, ona wyjęła worek i kazała jemu z niego jeść jak psu. A co, miała się zalać łzami i rozpaczać? W końcu to ona PIERWSZA powiedziała dość tyranii Smerfa [przypomnijcie sobie miny innych mieszkańców, jeszcze w pierwszym tyg, które wskazywały na to - no jak mogłaś się przeciwstawić Tomaszowi-wodzowi?! Jolanto!]
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 14:46:33
Cytat: chatiflattTomku, jak byś się zachował, gdyby spadała na ciebie w każdej chwili lawina takich oto słów:
pustostanie, pustaku, zdechnij, zamknij ryj, zjedz moje gówno, a dla pustaka nie ma, WON, wybiję ci ten uśmieszek gaśnicą i wiele wiele innych.
Rzecz w tym, że nie mamy ABSOLUTNIE ŻADNYCH dowodów na to, że to Tomek prowokował do kłótni. Chyba, że dysponujesz zapisem rozmów, które toczyły się na 5-10 minut przed każdą awanturą i dzięki nim będziemy w stanie jednoznacznie stwierdzić, że to Tomek jest tą iskrą, która wywołała każdy konflikt?

Jeśli tak - poproszę o te nagrania.

Myślę, że ocenianie przez emocje - wrogość kierowaną do Tomka i uwielbienie kierowane do Joli - tylko zaciemnia obraz całej sytuacji. Proponowałbym wszystkim spojrzeć na tę sytuację z dystansem, a w ocenianiu kierować się faktami i wiedzą o tym, że widzimy to, co CHC¡ abyśmy widzieli. To, że w pokazanych nagraniach Tomek zachowuje się jak cham, a Jola ukazana jest jako ta pokrzywdzona, nie daje żadnych dowodów na to, że to Tomek jest prowodyrem wszystkich konfliktów.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Tom Kruz w Nd, 07 Paź 2007, 15:04:58
Cytat: chatiflattTomku, jak byś się zachował, gdyby spadała na ciebie w każdej chwili lawina takich oto słów:
pustostanie, pustaku, zdechnij, zamknij ryj, zjedz moje gówno, a dla pustaka nie ma, WON, wybiję ci ten uśmieszek gaśnicą i wiele wiele innych.]

No jak to jak? Wyrwałbym chwasta, pociął ciało na drobne kawałki i oddałbym jednorożcowi na pożarcie a serce zaniósł do pokoju zwierzeń dla Pana Big Bradera hehe. Może być :zabek: ?
Zauważ, że Tipsy miały starcia w programie również z innymi uczestnikami (Lejek, Ptasznik czy nawet poczciwy Marco), co może świadczyć o tym, iż Jolka ma w sobie coś takiego, że kiedy przebywa się z nią 24 h na dobę pod jednym dachem po prostu ekstremalnie wkurza ludzi i w rzeczywistości nie jest taka kul, jak z perspektywy tego co widać w tv. Nie usprawiedliwiam przy tym ordynarnego chamstwa Smerfa, jak go określiłeś. Chodzi o to, że jeżeli występują konflikty pomiędzy uczestnikami RS należy pokazywać je możliwie najbardziej obiektywnie, nie zaś wybiorczo i stronniczo, a tak jak się zdaje było w tym przypadku. Tak czy siak, Tomasz nie odzyska już twarzy bo przegiął.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: chatiflatt w Nd, 07 Paź 2007, 15:25:25
Cytat: AaragornProponowałbym wszystkim spojrzeć na tę sytuację z dystansem, a w ocenianiu kierować się faktami i wiedzą o tym, że widzimy to, co CHC¡ abyśmy widzieli.
więc po co to oglądamy....?.... my wszyscy - widzowie?
Cytat: Tom KruzTipsy miały starcia w programie również z innymi uczestnikami (Lejek, Ptasznik czy nawet poczciwy Marco), co może świadczyć o tym, iż Jolka ma w sobie coś takiego, że kiedy przebywa się z nią 24 h na dobę pod jednym dachem po prostu ekstremalnie wkurza ludzi i w rzeczywistości nie jest taka kul, jak z perspektywy tego co widać w tv
owszem, ale konflikt z Markowieckim był właściwie niczym poważnym - on jej zwrócił uwagę, ona zareagowała jak zareagowała, on zrozumiał że ona nie rozumie ocb, i konflikt sie skończył. Zakończył go mądrzejszy - czyli [bosh, muszę to przyznać  :plask:] Marco.
Zapewne chodzi o to, iż sposób bycia Jolanty wielu ludzi drażni [w sensie mieszkańców], Marco też, ale niektórzy [jak Marco] potrafią to tolerować. Inni [jak Smerf] nie potrafia, i stąd są konflikty. Dla niego jej spojrzenie było prowokacją - ona się 'krzywo' spojrzała, on kazał jej zjeść g*****, chyba nie da się tego porównać, co nie?

Aha, i jeszcze jedno
Cytat: AaragornMyślę, że ocenianie przez emocje - wrogość kierowaną do Tomka i uwielbienie kierowane do Joli - tylko zaciemnia obraz całej sytuacji.
Nie lubię osób pokroju Jolanty, tipsy, tony pudru na twarzy, udawana bądź nie głupota, i jak to ja mówię - 'sranie' na życie, ciągłe impezzzki. Ale cenię szczerość. Nie kieruje mną uwielbienie, tylko sympatia do jej osoby.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Pudelek w Nd, 07 Paź 2007, 15:46:53
Ale obiektywnie zachowanie Tomka można uznać za chamskie. Jego wypowiedzi nie zmontowano. Zresztą osoba, która chce uczyć kultury innych powinna reagować inaczej w stresujących sytuacjach.
Taka manipulacja w żaden sposób nie tłumaczy jego zachowania!
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: cranberry w Nd, 07 Paź 2007, 15:49:06
Aaragorn napisał/a:
CytatOczywiście fani Joli potrafią wytłumaczyć sobie wszystkie dziwne zbiegi okoliczności i dają się wodzić za nos, doprowadzając tym samym do jej zwycięstwa. Nie pomyślą o tym, że widzą dokładnie wyselekcjonowane, pocięte i opatrzone odpowiednimi komentarzami 60 minut zachowań WSZYSTKICH uczestników, wybranych z 24 godzin

Jak świat światem w każdym programie reality show nagrywana rzezcywistość mająca w nim miejsce jest selekcjonowana cięta i montowana po pierwsze dlatego, że nie da się ująć wszystkiego w czasie 1 czy 2 godzin, a po drugie, żeby wychwycić najciekawsze fragmenty i je interesująco scalić - taka już specyfika takiego programu. Niezależnie czy ktoś jest fanem Joli czy nie takie założenie (o monotwaniu i manipulowaniu) tyczy się wszystkich uczestników. Internauci nie powinni wysnuwać w takim żadnych osądów w obawie, że obraz jest zniekształcony przez producentów? Ja mogę np. twierdzić, że Agata jest szalona i dominująca, ale producenci wykreowali ją na cichą  :P  Internauci opierają się na tym, co widzą (głównie), reszta to spekulacje i domysły.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 16:18:31
Cytat: PudelekAle obiektywnie zachowanie Tomka można uznać za chamskie. Jego wypowiedzi nie zmontowano. Zresztą osoba, która chce uczyć kultury innych powinna reagować inaczej w stresujących sytuacjach.
Taka manipulacja w żaden sposób nie tłumaczy jego zachowania!

Nie rzecz w tym, by tlumaczyc zachowanie Peczaka. Z manipulacją mamy do czynienia w przypadku wizerunku Joli i tylko o to tutaj chodzi, bo chyba wszyscy wiedzą, że Tomek to "bydle i cham" - z czego on rowniez zdaje sobie sprawę.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Rosa w Nd, 07 Paź 2007, 17:15:22
Cytat: cranberry
Jak świat światem w każdym programie reality show nagrywana rzezcywistość mająca w nim miejsce jest selekcjonowana cięta i montowana po pierwsze dlatego, że nie da się ująć wszystkiego w czasie 1 czy 2 godzin, a po drugie, żeby wychwycić najciekawsze fragmenty i je interesująco scalić - taka już specyfika takiego programu.
Specyfiką Big Brothera jest to że wszelkiego rodzaju manipulacje wychwytują internauci którzy oglądaja program NA ŻYWO 24h na dobę w internecie. Niestety nam to zostalo uniemożliwione :sciana:  :sciana: .
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 18:04:39
Cytat: AaragornZ manipulacją mamy do czynienia w przypadku wizerunku Joli
A może tak, a może nie. Skoro nie wiemy, co nam sie nie pokazuje, to skąd wiemy, że wtedy zachowuje się inaczej? A może Tomasza też pokazywano w jego najpozytywniejszych  kawałkach, bo w innych przykładał uczestnikom brzytwy do gardeł? A może ktoś tu wpada w paranoję i na siłę doszukuje się manipulacji? A może producenci robią tak specjalnie, żeby Jolkę w pewnym momencie pogrążyć? Właściwie wszystko, co nam pokazują twórcy programu, co mówią uczestnicy, co piszą użytkownicy tego forum, wszystko może być jedną wielką ściemą. Ja na przykład widzę, że wyraźnie Jolanty nie lubisz ;).
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 18:16:38
Cytat: mseptemberA może tak, a może nie. A może Tomasza też pokazywano w jego najpozytywniejszych  kawałkach, bo w innych przykładał uczestnikom brzytwy do gardeł?
Ja na przykład widzę, że wyraźnie Jolanty nie lubisz

Cóż. Skoro twierdzisz, że nie lubię Jolanty, to nie mam już żadnych wątpliwości, że nie dostrzeżesz żadnych manipulacji w "BigBrotherze".
Bo gdybyś czytał moje wcześniejsze posty, to z całą pewnością byś zauwazył, że Jola to moja zdecydowana faworytka - przynajmniej jeśli chodzi o wizerunek PRZEDSTAWIANY przez producentów :ubaw:
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 18:19:41
Cytat: AaragornJola to moja zdecydowana faworytka - przynajmniej jeśli chodzi o wizerunek PRZEDSTAWIANY przez producentów
Taa.. nie bez powodu podkreśliłeś ten wyraz, czyli to ten wizerunek jest twoim faworytem. A Jola? ;)
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 18:23:12
"A Jola?"
Jola jest - tak jak każdy inny uczestnik BB - towarem do wyeksploatowania przez producentów.
PRAWDZIWEJ Joli nie znam.

:kreci:
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 18:27:40
Jednak pisząc o manipulacji zakładasz, że jest inna niż ten wizerunek. No bo inaczej co by ta manipulacja miała na celu?
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 18:37:25
Cytat: mseptemberJednak pisząc o manipulacji zakładasz, że jest inna niż ten wizerunek
nie zakładam, a WIEM, że WIZERUNEK kazdego uczestnika tego programu jest NIEKOMPLETNY - i to między innymi dlatego, ze nie ma DZWIEKU w przekazie internetowym live, co stwarza realizatorom niezłe pole do po-pisu, gdyż mogą robić wszystko, co im się żywnie podoba.

Jesli ktoś twiedzi inaczej, wierzy w wizerunki przedstawiane w tv to juz jest jego sprawa. Mozna również wierzyć, że za 11 września stoją terroryści z nożami od kartonów i to tez jest indywidualna sprawa każdego człowieka.

Nikogo nie mam zamiaru na siłę uświadamiać. Każdy sam decyduje, w co chce wierzyć, czy daje sobą manipulować i robić z siebie głupka.

Nalezy jednak pamietac o jednym: w kazdym momencie można włączyć dźwięk w kamerach internetowych i pokazać widzom WSZYSTKO, ale się tego nie robi.

A czemu słuzy brak dzwieku jak nie cenzurze i zatajaniu prawdy?
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 18:52:54
Ależ nie gorączkuj się  tak, nie chciałem cię zdenerwować. Jeśli to zrobiłem (o czym świadczyć może spora ilość wielkich liter w twoim tekście) to przepraszam. Ja też Joli nie znam, ale też nie zakładam z góry, że jest całkowitym przeciwieństwem swego wizerunku. Co oczywiście wcale nie oznacza, iż nie jest wampirzycą wysysającą każdej nocy krew z szyi pozostałych mieszkańców. Poza tym chciałem zauważyć, że to wcale nie jest tak, że pokazuje się Jolantę tylko w pozytywnym świetle. Że wspomne tylko o kłótni z Marco ("Po co ja mam narażać swoje paznokcie, skoro ty tu jesteś?"), albo nieszczęsnej sprawie równika. Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby brak elementarnej wiedzy mógł na kimkolwiek sprawiać dobre wrażenie. Ja zapewne jestem zwykła ofiarą psychotechnicznych zabiegów producentów, bo istotnie szczerze nie cierpię Tomasza, a wizerunek Jolanty który obecnie widzę bardzo się wzmocnił właśnie dzieki niemu. No w każdym razie na pewno nie ma we mnie ani krzty obiektywizmu w tej sprawie. Bo w sumie po co? To zabawa jest. Dla nas.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 19:00:18
Z gorączkowaniem to trochę nadinterpretacja (podobnie jak z wyciąganiem wniosków, że nie lubię Joli). Wielkie litery świadczą też o tym, że chce się coś w tekście zaznaczyć.

I aby był jasne: darzę sympatią Jolę za szczerość i prawdziwość (również za prawdziwość jej głupoty), uważam, że Tomek jest chamem - i tego nie zmieni żadna manipulacja pruducentów.

Pozostaje jedynie kwestia tego, na ile Tomek był prowokowany i w jakim stopniu nie pokazuje się nam całej prawdy o Joli.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: mseptember w Nd, 07 Paź 2007, 21:16:11
Ok, przesadziłem, ale to całkiem przyjemnie sobie podyskutować :).
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Showmag w Nd, 07 Paź 2007, 22:03:32
Cytat: mseptember
Cytat: AaragornTomek przytoczył między innymi sytuację, gdy Jola skierowała do niego worek na śmierci i mówiła, by zaczął z niego jeść niczym pies.

Mam wrażenie, że tym razem to ty Aaragornie przytaczasz wyrwane z kontekstu fakty. Z tego co ja zrozumiałem, w tym koszu znajdowało się jedzenie, które to on [Tomasz] moment wcześniej zabrał Joli sprzed ust.

Przytoczyłem jedynie coś, czego nie pokazano.
Cytat:
Tomek o Joli: "Wiecie, co ona zrobiła? Wzięła worek na śmieci i powiedziała: Choć piesku, choć zjedz z worka"
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: chatiflatt w Nd, 07 Paź 2007, 22:17:35
a nie pomyślałeś, Aaragornie, że kiedy on powiedział do niej tekst typu Zjedz moje g****, ona mu odpłaciła takim tekstem.

nie wykluczam tego, o czym piszesz, ale nie wykluczam takiej opcji.
Tytuł: Jola vs Tomek a sposób ukazania wydarzeń w TV
Wiadomość wysłana przez: Toni w Pn, 08 Paź 2007, 12:12:09
Z manipulacją producentów będziemy mieli doczynienia do końca trwania edycji.Jak widać producenci skutecznie opracowywują manipulacje jak tylko się da,żeby było kolorowo kolorowo... Lepiej black & white. Najważniejsze żeby byłoo prawdziwe. TRo będę zawsze powtarzał.Kolorowe ustawione jest negatywne. Człowiek ma być sobą w tym programie,ale jak tu jest się sobą jak oni ukazują każdego wg siebie tak jak chcą.