Survivor 05: Thailand

Zaczęty przez podmark, Pt, 14 Kwi 2006, 12:34:34

omiii

Ghandia odpadła i co...i nic o to chodzi że nic ciekawego się później nie stało

Korot7

Tak a z Ghandia by sie cos ciekawego stało. Grałaby chyba zamiast Claya i co by jeszcze pokazała??? Odpadła by w finałowej 5. A 4 wyglądałaby tak że zamiast Claya byłby Ted. Może wtedy by były jakies emocje i wygrana Briana nie byłaby taka pewna.

NC94

Byłoby ciekawiej bo może do finału dotarła by Helen, jedyna sensowna postać.

neleh

Nie, Ghandia sprawiłaby że program stałby się ciekawszy. Ona nie była w ciemie bita. Zauważyłem że naprawdę jest ciekawą osobą, tylko nie dano jej szansy. Napewno nie dałaby się wykiwać Brianowi.

Korot7

JA jej ninawidziłem bo kłamała i oszukiwała w taki sposób że to nie miało nic wspólnego z grą bo Ted i tak nigdy nie był na celowniku. Sama sie w koncu przyznała że próbowała rozdmuchać ta aferę z niby gwałtem ale sie jej nie udało...

omiii

Ghandia miała większą popularnosć niż Ted + Clay do potęgi 2

neleh

Ghandia w programie zrobiła zamieszanie i dlatego stała się jedną z najbardziej zapamiętanych ludzi z tej edycji. A dobrze wiemy że jesli chodzi o skład uczestników w tym sezonie to nie była najlepiej.

wookash94

Moze Tajlandia nie bylaby taka zla gdyby sklady szczepow byly juz ustalone przed gra :?

omiii

skąd ten pomysł z wczesniejszym ustaleniem podziału obu plemion

Exile

Cytat: omiiiskąd ten pomysł z wczesniejszym ustaleniem podziału obu plemion
We wszystkich edycjach przed 5., szczepy były dzielone odgórnie przez producentów, chodziło o równe szanse i we wszystkich edycjach 1-4 (choc w 4 niekoniecznie) to się sprawdzało, do połączenia dochodziła mniej więcej równa liczba ludzi z każdego plemienia.
W Tajlandii chodziło o zrobienie twista...

Korot7

I według mnie nie wypalilo bo szczepy były dobrane koszmarnie...

Exile

Ale szczep który miał wszystko wygrywać (Sook Jai) w końcu został w całosci pokonany. To uczy, że nie należy dzielić skóry na niedźwiedziu. W Chui Ghan ludzie się dogadywali wzajemnie (wyjątek Ted i Ghandia) i była taka rodzinna atmosfera :)

omiii

Ted i Ghandia też się dogadywali ale do czasu,a Clay czy on też sprawiał że w szczepie była taka wspaniała atmosfera przecież nikt go nie lubił oprócz Briana

slawek

Cytat: AaragornBrian Heidik
- były aktor porno[/quote]

Nie wiedziałem że Brian był aktorem filmów porno  :szok:
Sławek

Tom Kruz

A nie dało Ci do myślenia skąd ma te wypasione auta i śliczną, frywolną żoneczkę? Raczej nie z pensji za pracę w fabryce błyszczyków do ust albo tipsów. Mnie ta wiadomość specjalnie nie zdziwiła, zwłaszcza, że facet miał zadbane ciało (wyrzeźbiona sylwetka, płaski brzuch etc.), jak większość ''aktorów'' porno.