Taniec z Gwiazdami 04

Zaczęty przez alexander, Cz, 20 Kwi 2006, 15:55:37

Showmag

Kto wygra "Taniec z Gwiazdami 4"?
W "Tańcu z Gwiazdami 4" pozostały już tylko trzy pary: Kinga Rusin i Stefano Terrazzino, Peter Lucas i Dominika Kublik oraz Marcin Mroczek i Edyta Herbus. Która z nich wygra?

W półfinale na uczestników czeka nie lada wyzwanie, ponieważ będą musieli zatańczyć do muzyki poważnej. Kinga Rusin i jej partner mają pokazać cha-chę w rytm... V symfonii Beethovena i tango do "O sole mio". Peter Lucas wykona sambę w rytm "Marsza tureckiego" Mozarta i tango do "Cyrulika sewilskiego" Rossiniego. Z kolei Marcin Mroczek wylosował sambę do symfonii c-dur Mozarta i walca angielskiego do "Dla Elizy" Beethovena. Wszystkie aranżacje zostaną oczywiscie odpowiednio przygotowane przez orkiestrę Adama Sztaby.

Chociaż wszystkie pary radzą sobie znakomicie, to obserwatorzy programu sądzą, iż największe szanse na zwycięstwo ma Kinga Rusin. Marcin Mroczek chwalony jest za żywiołowosć i szybkosć oraz swobodną improwizację. Najlepiej radzi sobie w tańcach latynoamerykańskich. Peter Lucas z kolei to mistrz standardu. Jednak Kinga Rusin wydaje się o krok lepsza od panów. To własnie w niej bukmacherzy widzą laureatkę Kryształowej Kuli. Jak donosi "Super Express", za każdą złotówkę na nią postawioną bukmacherzy zapłacą zaledwie 1,60 zł. Gdyby wygrał Mroczek - wygrana wyniosłaby już 2,40 zł, a w przypadku Petera Lucasa - aż 4,50 zł.

A co o kandydatach do wygranej sądzą inne osoby ze swiata mediów?

Agnieszka Fitkau-Perepeczko, aktorka:
- Szalenie podoba mi się Kinga Rusin, ale musi zmierzyć się z Marcinem Mroczkiem, za którym stoi potężna machina o nazwie "M jak miłosć". Peter Lucas prezentuje się dobrze, ale myslę, że w finale spotkają się Mroczek i Rusin.

Agnieszka Frykowska, uczestniczka "Big Brother 3: Bitwy":
- Do finału awansuje Kinga Rusin. Podchodzi do sprawy z zaangażowaniem i tańczy znakomicie. W finale zmierzy się z Peterem J. Lucasem. To ciekawa postać i przystojny, dojrzały mężczyzna, który dobrze tańczy.

Włodzimierz Szaranowicz, dziennikarz sportowy:
- Kibicuję Kindze Rusin. Na pewno wyslę na nią SMS-a. Moim zdaniem w finale Kinga spotka się z Peterem J. Lucasem, bo jutro odpadnie Marcin Mroczek. Uważam, że tańczy zdecydowanie słabiej od brata.

[Super Express / Onet.pl]

podmark

Yes, yes, yes  :yeah:  :yeah:  :yeah: Mroczek odpadł z programu  :yeah:  :yeah:  :yeah:  No - w końcu nikt z "m jak m" nie wygra "Tańca z Gwiazdami". Nie spodziewałem się, że Peter ma aż takie poparcie u widzów - brawo :). No więc raczej na 100 % jest pewne, że wygra Rusinka, chociaż widzowie już nieraz szokowali - np. tydzień temu, kiedy to Peter dostał maksymalną liczbę głosów. W każdym bąd razie jestem megaszczęsliwy - Mroczka ni ma :D

Showmag

Zbliża się finał "Tańca z Gwiazdami 4"
Już w niedzielę odbędzie się finał czwartej edycji "Tańca z Gwiazdami". Kto tym razem otrzyma Kryształową Kulę?

W ostatnim odcinku zobaczymy wszystkie pary, które wzięły udział w tej edycji: Joannę Liszowską z Robertem Kochankiem, Kingę Rusin ze Stefano Terrazzino, Michała Milowicza z Izą Miką, Petera Lucasa z Dominiką Kublik, Przemysława Cypryańskiego z Anetą Piotrowską, Marię Wiktorię Wałęsę z Pawłem Godkiem, Magdalenę Wójcik z Robertem Rowińskim, Przemysława Sadowskiego z Ewą Szabatin, Marcina Mroczka z Edytą Herbus i Kaję Paschalską z Piotrem Kiszką. Wszystkie pary tradycyjnie już zatańczą walca wiedeńskiego.

O Kryształową Kulę w finale powalczy Peter Lucas z Dominiką Kublik i Kinga Rusin ze Stefano Terrazzino. Będą musieli zaprezentować publicznosci po trzy tańce: latynoamerykański, standardowy oraz własny układ taneczny.

Jednoczesnie, nie milkną plotki na temat tajemniczych znajomosci jednego z finalistów. "Super Express" sugeruje, że nieprzypadkowo Peter Lucas przeszedł do finału "Tańca z Gwiazdami". "Od dwóch tygodni docierały do nas informacje, że faworyzuje go producentka programu" - mówi Dorota Pardecka z portalu wiadomosci24.pl. To tam ukazały się informacje, że Agnieszkę Koniecką łączy z Lucasem bliższa zażyłosć. "To złosliwe kłamstwo i obraża nie tylko mnie! Uderza też w ciężką pracę mojej partnerki Dominiki Kublik. A największą przykrosć sprawia mojej żonie" - mówi Peter. Przyznaje, że poparcie widzów wprowadziło go wręcz w osłupienie. "To miłe i mobilizujące" - podkresla. "Gadało się też, że SMS-y na Petera wysyłają pracownicy pewnego banku" - kwituje ze smiechem jeden z pracowników TVN.

[Onet.pl / Super Express]

Showmag

Kinga Rusin i Stefano Terrazzino wygrywają "Taniec z Gwiazdami 4"

W dniu dzisiejszym zakończyła się emisja "Tańca z Gwiazdami 4". Zwycięzcami programu zostali Kinga Rusin i Stefano Terrazzino.

W odcinku finałowym dwie najlepsze zdaniem widzów pary: Peter Lucas z Dominiką Kublik i Kinga Rusin ze Stefano Terrazzino zaprezentowali po trzy tańce: latynoamerykański, standardowy oraz własny układ taneczny do wybranego utworu.

Walca wiedeńskiego zatańczyły także wszystkie pary biorące udział w czwartej edycji programu: Joanna Liszowska z Robertem Kochankiem, Kinga Rusin ze Stefano Terrazzino, Michał Milowicz z Izą Miką, Peter Lucas z Dominiką Kublik, Przemysław Cypryański z Anetą Piotrowską, Maria Wiktoria Wałęsa z Pawłem Godkiem, Magdalena Wójcik z Robertem Rowińskim, Przemysław Sadowski z Ewą Szabatin, Marcin Mroczek z Edytą Herbus oraz Kaja Paschalska z Piotrem Kiszką.

Sukcesy i porażki wpisane są w charakter tego programu, jednak w "Tańcu z Gwiazdami 4" niejednokrotnie bylismy zaskakiwani wyborami widzów. Odpadli faworyci bukmacherów: Joanna Liszowska z Robertem Kochankiem oraz Przemysław Sadowski z Ewą Szabatin. W dziewiątym odcinku widzowie pożegnali Marcina Mroczka i Edytę Herbus. W wielkim finale - decyzją telewidzów - Kryształową Kulę zdobyli Kinga Rusin i Stefano Terrazzino.

Od wrzesnia uczestnicy "Tańca z Gwiazdami 4" spędzili około 2 000 godzin na treningach, podczas których wypili 563 litry wody i 348 litrów soków. Tancerze mieli do dyspozycji 40 par specjalnie przygotowanych dla nich butów. Na potrzeby programu zaprojektowano i uszyto 128 strojów, na które przeznaczono 876 metrów przeróżnych tkanin. Przez cały czas trwania czwartej edycji widowiska, oglądalnosć każdego odcinka przekraczała 6 milionów widzów. Wiosną 2007 w TVN będzie można oglądać piąty sezon "Tańca z Gwiazdami".

[Dziennik]

Showmag

Bójka po finale "Tańca z Gwiazdami 4"
Po bójce z ochroną, pięciu pracowników zostało zatrzymanych przez policję i odstawionych do izby wytrzewień. Nie takiego finału "Tańca z Gwiazdami 4" oczekiwali organizatorzy.

Ulica Foksal w Warszawie - to tutaj w klubie nocnym odbywał się oficjalny bankiet dla uczestników "Tańca z Gwiazdami 4" i ludzi związanych z programem. Aby dostać się do srodka, należało mieć specjalne zaproszenia. Po godzinie 23:00 byli już wszyscy: Kinga Rusin i Stefano Tarazzino, gwiazdy, tancerze, producenci, ekipa techniczna i obsługa planu. Impreza miała trwać do rana, lecz jej finał był tak zaskakujący, jak sam program.

Około godziny 4:00 ochrona z hukiem wyrzuciła z klubu kilku mężczyzn. Byli pijani i agresywni. Jak się póniej okazało - byli to pracownicy obsługi planu. Ochrona usunęła ich z imprezy i nie chciała wpuscić z powrotem do srodka. W tym czasie w drzwiach klubu stanęła Joanna Liszowska z narzeczonym Tadeuszem Głażewskim . W przejsciu długo dyskutowali z ochroną i jednym z pijanych mężczyzn. Chcieli już wracać do domu. Szybko wsiedli do taksówki i odjechali. Zaraz po ich wyjsciu rozpoczęła się jatka. Wyrzuceni mężczyni stanęli pod drzwiami lokalu i obrzucili ochroniarzy wyzwiskami. Z klubu wyszła ochrona i rozpoczęła się regularna bójka. Przerażone gwiazdy uciekały z lokalu.

Pierwsze informacje wskazywały, że bójka była sprowokowana przez zazdrosnego narzeczonego Joanny Liszowskiej, Tadeusza Głażewskiego. Jednak dalsze relacje swiadków nie potwierdziły tych przypuszczeń. Do akcji wkroczyła policja. Najpierw po cywilnemu, a chwilę potem pod klub podjechały radiowozy na sygnale. Po krótkiej przepychance policjanci obezwładnili agresywnych mężczyzn, wsadzili ich do samochodów i przewieli na komisariat. Tam okazało się, że wszyscy mieli ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyni zakończyli wieczór w izbie wytrzewień.

TVN poinformował, że mężczyni pracowali w firmie zewnętrznej, wynajętej przez stację na potrzeby programu. TVN zapowiada, że umowa nie zostanie przedłużona na kolejną edycję. Mężczyznom, którzy sprowokowali bójkę, postawiony zostanie zarzut czynnej napasci na funkcjonariuszy.

To niejedyne "wydarzenie" tego wieczoru. Tuż po godzinie 3:00, pod klub na sygnale podjechała karetka pogotowia. Do srodka wbiegli sanitariusze z noszami. Po chwili wyniesiono ze srodka młodą kobietę - okryto ją kocem i wsadzono do ambulansu. Przed paparazzo osłaniała ją grupa mężczyzn. Wsród nich był Robert Kochanek, który zakrywał dziewczynę własną kurtką i krzyczał: "Idcie stąd! Tu chodzi o czyjes życie!". Pojawia się pogłoska, że dziewczyną jest tancerka z grupy Volt, która spadła ze schodów i złamała kręgosłup. "Super Express" dowiedział się jednak, że to pracownica ekipy technicznej, która dostała ciężkiego ataku alergii i trzeba było przewieć ją do szpitala.

[Super Express]

Luxis

Niezgadzam się kompletnie z Martą 1986... masz ze podejscie...
Co do TZG to super, Kinga wygrała ;) Niezłe show miała na końcu :) A nową edycję zapowiadzieli oficjalnie zmianę scenografi, więcej publicznosci (prawdopodobnie scena piętrowa), ogólna zmiana formatu... Moje przypuszczenia idą lekko pod Taniec Na Lodzie, ale to tylko chyba mało trafne przypuszczenia... bynajmniej na razie
P.S.Dużo par mówi, namawia widzów na głosowanie na siebie, (teraz sorki Admin za to) Marta jestes slepa??? Praktycznie wszystkie pary z kilku edycji pokazują liczby na które mają głosować widzowie, lub cos mówią... :/

podmark

Cytat: ŁukiMoje przypuszczenia idą lekko pod Taniec Na Lodzie, ale to tylko chyba mało trafne przypuszczenia...

Ano raczej mało trafne... Po pierwsze, to Miszczak zapowiedział również, że podstawowy skład jury pozostanie bez zmian, a Pavlović nie będzie oceniała łyżwiarzy, bo na tym się nie zna :). Poza tym również Sołtysik zdementował plotki o "Tańcu na lodzie".

Showmag

Oglądalnosć "Tańca z Gwiazdami 4"

W ubiegłą niedzielę zakończył się "Taniec z Gwiazdami 4". Program wciąż cieszy się dużą popularnoscią wsród widzów.

Srednio każdy odcinek czwartej edycji oglądało 6,4 mln widzów (oglądalnosć pierwszej edycji wyniosła 3,4 mln widzów, drugiej 5 mln, a trzeciej 6,7 mln) przy udziale w rynku na poziomie 38,75%, a finał zgromadził przed telewizorami 6,9 mln (finał pierwszej edycji oglądało 3,9 mln widzów, drugiej 7,7 mln, a trzeciej 7,4 mln), dając stacji TVN udział w rynku na poziomie 40%. Warto dodać, że finał "Tańca z Gwiazdami 4" przyciągnął więcej widzów, niż wieczory wyborcze emitowane w dwóch kanałach TVP oraz w TVN24, a telewizja TVN zajęła drugie miejsce w tygodniowym rankingu polskich stacji. Wiosną 2007 w TVN będzie można oglądać piąty sezon "Tańca z Gwiazdami".

[AGB Nielsen Media Research]

Pudelek

Peter Lucas: w Hollywood wszystko jest możliwe

Peter Lucas, czyli Piotr Andrzejewski, który od lat mieszka i pracuje w Hollywood, mówi, że tam wszystko jest możliwe.

Lucasa niedawno moglismy oglądać w polskiej telewizji w "Tańcu z gwiazdami" oraz w serialu "Oficerowie". Jednak aktor wyjechał z kraju 18 lat temu. Teraz mieszka w Los Angeles. W "fabryce snów", jak mówi, wszystko jest możliwe. - Przez pół roku było mi bardzo ciężko. Na początku byłem listonoszem, kierowcą limuzyny. Potem przez dwa lata pracowałem jako dubler, zastępując gwiazdy podczas ustawiania swiateł. Trochę statystowałem - opowiada w rozmowie z "Rzeczpospolitą". - Tam nikt taką pracą nie gardzi. W Stanach uwielbiam własnie to, że dzisiejszy statysta jutro może być gwiazdą - mówi.

Cały czas uczył się, pracował nad językiem i chodził na kursy aktorskie, co robi do dzis. - W Ameryce dokształcają się nawet największe gwiazdy. Bo w aktorstwie jest jak w każdym zawodzie: zawsze można się czegos nauczyć, a trzeba być coraz lepszym, inaczej zostaje się w tyle - tłumaczy. Przyznaje, że brak amerykańskiego akcentu trochę ogranicza jego propozycje aktorskie. Nie poddaje się jednak. - Walczę. Mało kto robi w Hollywood błyskawiczną karierę. Tak naprawdę zacząłem regularnie pracować własnie po dziesięciu latach - mówi. Wspomina, że ostatnio przegrał casting do filmu Roberta De Niro z Mattem Damonem, gdyż był za wysoki. Lucas ma jednak nadzieję, że przełomem w jego karierze będzie "Inland Empire" Davida Lyncha, gdzie zagrał potrójną rolę.

O Hollywood mówi jako o "niesamowicie profesjonalnej maszynie z własnymi regułami gry". - Układy są tam ważne jak wszędzie na swiecie, ale nie ma ich aż tak wiele. Liczy się przede wszystkim biznes. W Hollywood nauczyłem się pracować. Bardzo ciężko. Tam nie można inaczej, bo na moje miejsce czekają przecież tysiące aktorów - wyjasnia. Jego marzeniem jest zagrać z Harrisonem Fordem. - Poza tym poszedłbym w ogień za Davidem Lynchem i Agnieszką Holland. Marzę, by znów spotkać się z Robertem De Niro - opowiada.

Po udziale w "Tańcu..." dostał w Polsce kilka propozycji serialowych i filmowych. Trudno jednak będzie mu się zdecydować, gdyż "musi pilnować amerykańskiego rynku, bo tam robi się swiatową karierę". - Chciałbym znaleć złoty srodek, by istnieć tam i nie zgubić szansy tutaj - mówi. - W Polsce na pewno nie odmówiłbym ponownej współpracy Juliuszowi Machulskiemu, Wojtkowi Wójcikowi czy Maciejowi Dejczerowi, a marzy mi się spotkanie z Krzysztofem Krauze - wyznaje.

Jeszcze nie wie, czy wróci do Polski na stałe. - Powrót na stałe nie jest oczywiscie prosty ani dla mnie, ani dla niej, ale nauczyłem się już, że życie czasem szykuje niespodzianki - stwierdza.

Chociaż w "Tancu z gwiazdami" rywalizację przegrał z Kingą Rusin, to i tak drugie miejsce jest dla niego powodem do wielkiej radosci. Co więcej, jury w swoich ocenach wielokrotnie podkreslało, iż nie tylko obdarzony jest talentem, ale i stanowi dowód na to, iż tańczyć może każdy, iż swoją postawą burzy on stereotypy. Stereotypy burzy nie tylko na parkiecie, ale i w życiu.

joker

Kinga Rusin rozbiła auto za ćwierć miliona
(Dziennik.pl/Fakt, Daga/27 czerwca 2007 10:13)

Zdobywczyni Kryształowej Kuli w "Tańcu z gwiazdami" i dziennikarka programu "Dzień dobry TVN" rozbiła auto za ćwierć miliona złotych.

Jak donosi jeden z plotkarskich dzienników, Kinga Rusin rozbiła warte 250 tysięcy złotych BMW X5.

Do wypadku doszło we wtorek w południe. Kinga Rusin zderzyła się z taksówką, wyjeżdżając z parkingu jednego z centrów handlowych. Ponieważ widok zasłaniała jej ciężarówka, wychyliła się, by widzieć drogę. Wtedy z całej siły uderzyła w nią taksówka marki audi.

"To cud, że nikomu nic się nie stało. Ucierpiał tylko samochód. Dziennikarka musiała oddać go do warsztatu" - czytamy relację ze zdarzenia.

- Jestem cała w stresie, bo nie wiem, czy zdążą go szybko naprawić. W czwartek jadę z dzieciakami na dawno już zaplanowane wakacje, a jesli nie będzie samochodu, z naszych planów nici - mówi z kolei sama Kinga Rusin.
onet.pl


:szok:  :szok:  :szok:
Jak bym miał auto za 250 tys. to bym dla bezpieczenstwa w ogole nim z garażu nie wyjeżdżał :nie!:

Luxis

Cytat: jokerJak bym miał auto za 250 tys. to bym dla bezpieczenstwa w ogole nim z garażu nie wyjeżdżał  
hehe, to po co bys go kupił? no chyba, że dla szpanu i pokazu dla znajomych :D

Luxis

Wiedziałem, że Peter Lucas grał w Słonecznym Patrolu, ale nie wiedziałem, że też w serialu VIP. Ostatnio oglądałem AXN i własnie zaczął się V.I.P. 2 z Pamelą Anderson w roli głównej i co widze i słyszę akcent Piotra, i po sekundzie jest i on ;) jako ukraiński przestepca, zagrał dosc dużą rolę, w kilku odcinkach nawet. hehe

Showmag