Publiczność w programach TV

Zaczęty przez galantos, Cz, 26 Maj 2005, 00:02:05

egzystencjonalistka

Kiedy dowiedziałam się, że w większosci programów ludzie ( publicznosć) to osoby wybierane, podstawiane, które mają własny plan i scenariusz zaczęłam z dystansem podchodzić do ich wypowiedzi. A wydałoby się że wszystko jest takie naturalne :/:/

mtvb

Zazdroszczę Wam tego, że byliscie na nagraniach programów... Zwłaszcza tym, którzy byli na Idolu... Domyslam się jak tam musi byc fajna atmosfera...:) Sama bym chętnie jechała, ale ode mnie trochę daleko do Warszawy...:(
Pozdrawiam:)

Maciek

Ja byłem już na nagraniach wielu programów, ale najbardziej podobała mi się atmosfera "Tańca z gwiazdami". To swietny przykład na to, że publicznosć, która do studia przychodzi wiedząc, że nie dostanie za to pieniędzy, potrafi się swietnie bawić. Ale też są do tego warunki - zapewniam, że program jest swietnie i profesjonalnie realizowany.  :zabek:

Pudelek

Cytat: mtvbZazdroszczę Wam tego, że byliscie na nagraniach programów... Zwłaszcza tym, którzy byli na Idolu... Domyslam się jak tam musi byc fajna atmosfera...:) Sama bym chętnie jechała, ale ode mnie trochę daleko do Warszawy...:(
Pozdrawiam:)

Jak masz tak daleko do Warszawy to zawsze jest jeszcze możliwosć wzięcia udziału w programie stacji regionalnej...

Maciek

A ja dojeżdżam z Poznania, ale nigdy nie żałuję. Dla takich zapaleńców, jak ja nie jest to problem.  :yeah:

szymoncz

Mój kumpel był na "Dla Ciebie Wszystko" i mówił, że tam strasznie kamery przeszkadzają

alexander

Nigdy nie byłem na żadnych nagraniu programu żałuje bo miałem okazjwe być na idolu i big brother ale mi się nie udało :(  Jak będzie sznasa napewno teraz kiedys pojade!!!!!!!!!!!!

Luxis

Kurde ale beka, dam na forum link raz, do pliku z amerykańskiego Tańca z Gwiazdami!! To jest po prostu skandal, oni maja nagrane brawa i je puszczają na wizji!!! Poprostu to jest niedorzeczne, jak w 1 edycji tańczyła jakas aktorka, to w całym jej tańcu publicznosć biła brawo, a ja patrze na publicznosc a tu oni nie klaszczą tylko poprostu się patrzą... poprostu mnie zamurowało jakie tam sa sztuczki perfidne, beznadzieja... :/ P.S.Studio mają tylko troche większe, a wyglada prawie identycznie...

marta1986

Najgorszą publicznosć to ma chyba "załóż się".za każdym razem kiedy to oglądałam,widownia siedziała jakby ją bolały zęby;wszyscy skwaszeni i niezadowoleni.Inna sprawa,że ten program rzeczywiscie był nudnawy...

Najprzyjemniejsza atmosfera jest za to w programach gdzie jest dużo fajnej muzytki,np.Jaka to melodia,spewające fortepiany,czy własnie taniec z gwiazdami.Tam często publicznosć klaszcze i spiewa razem z orkiestrą.

Co do wynagrodzenia za wzięcie udział w programach telewizyjnych,to kiedys zapytałam Iwonę Pawlović na jej blogu https://odpowiedziiwony.blog.onet.pl/ czy kuba wojewódzki,szymon majewski i ewa drzyzga płacą swoim gosciom za udział w ich programie.Ale widocznie nie było to zbyt wygodne pytanie dla Iwony,bo zbyła mnie słowami "za niektóre programy otrzymuje się wynagrodzenie,a za niektóre nie".Nie była to,jak widać,zbyt konkretna odpowied.Widocznie wstydziła się powiedzieć,że wzięła za to pieniądze,choć moim zdaniem nie ma w tym nic złego.

Pudelek

Po udziale w programie "Gra w ciemno" uważam, że statysci to egocentrycy, którzy wcale się tak swietnie nie bawią (no chyba, że ktos popełni jakis błąd). Oni mają wspierać uczestników, a działają całkiem odwrotnie. Ich reakcje nie są spontaniczne, jak to powinno być w programach rozrywkowych. Oni po prostu robią w danej chwili to, czego od nich oczekuje reżyser.
Wspólnie z jedną uczestniczką doszlismy do wniosku, że lepiej byłoby gdyby te wszystkie brawa szły z playbacku i nie było ludzi przy których uczestnicy czują się jeszcze bardziej zestresowani.