witam, tak w ogóle to mój pierwszy post :)
czy był ktos z Was na nagraniu jakiegos programu w studiu i siedział na publicznosci (np. Mamy Cię, Idol, Jestem jaki jestem)?
Ja byłem 14 maja (sobota) na IDOLU - program był na żywo, więc był duże emocje, w związku też z tym, że brałem udział w takim przedswięwzięciu pierwszy raz. Bardzo mi sie podobało, mam kupe zdjęć!
Tak mi się spodobało, że jadę jeszcze raz w czerwcu :) Polecam każdemu, warto wysłać jednego SMSa, aby wziąć udział w tak swietnym przeżyciu, jakim jest uczestnictwo w programie na żywo jako publika.
tak więc ponawiam pytanie: czy braliscie udział w nagraniu jakiegos programu jako publicznosć?
jesli macie do mnie jakies pytania odnosnie Idola od kuchni to jestem do dyspozycji ;)
Czy zwracają koszty podróży???
i to jest włąsnie smieszne koszy podruzy chyba prowadzacemu. Jak wysyłasz smsa to mogą cie wziasć albo nie a do innych programów biora i jeszcze płaca np do Ewy Dzazgi Dzyzgi jak idziesz w Krakowie dostajesz 50zł za siedzenie jak sie odezwiesz 70zł a jak jestes zaproszony do programu przez powiedzmy Ewe to dostajesz 200zł tyle ze troche musisz sie na gadac całe 45min ale za 200 stówy to ja moge przez ten czas nawet spiewać
:szok: 200 zł za gadanie u Drzyzki??
toż to ludzie chyba na glowe upadli zeby za taką kwotę isc opowiadac wszystkim o prywatnym zyciu i największych problemach :szok:
Pojdzie taka kobieta ktorą ją zgwałcono do Rozmow w Toku, opowie o wszystkim w studio i dostanie 200 zl? A ludzie na ulicy będą się za nią ogladac na kazdym kroku.. Toż to 200 zł nawet tego nie wynagrodzi..
Wątpie, że tyle u Ewki dają...
moze te 200 zł jak mówisz NIE o traumatycznych przezyciach tylko tak wiesz, o sobie...
A za 'chodliwe' tematy to na pewno musi wiecej zabulic - i zabiegać bo też nie wierzę że te - przyjmijmy ogólnie- zgwałcone kobiety były zbyt wyrywne do rozmowy...
Moja znajoma 2 lata temu brała udział w programie Ewy Drzyzgi i otrzymała 700zł !!!
wy tu mówicie o kasie którą płaci telewizja ale idąc na nagranie niektórych programów trzeba sporo zapłacić nawet do 1000 zł.
Kiedys byłem na nagraniu "Smiech warte". Nagrywają 4odcinki na raz. Pamiętam jak kazali się usmiechać wszystkim, po czym nakręcili każdego, a potem te urywki ze sztucznym usmiechem wgrali w róznych momentach programu. A jeżeli chodzi o zaproszenia do programu to wszystko odbywa się po znajomosci...
Byłem jeszcze kiedys w programie w którym pokazywano etiudy i rózne filmy dokumentalne. W każdym odcinku tego programu publicznoscią byli licealisci (spęd całych klas).
ja byłem w Idolu w 3 edycji na każdym finałowym koncercie gdyż w finale był mój kumpel ... atmosferka zajefajna...
byłem także w barze 4 gdyż tam była moja kuzynka:):) i też często tam jezdziłem:)
no ale dosyć już chwalenia..
ale naprawde warto!:)
Łukasz, a która to Twoja kuzynka? :-)))
Ja nigdy nie byłem na żadnym nagraniu, miałem jechać na Idola, na koncert, ale cos nie wypaliło... nawet nie pamiętam co. xP
Ja byłem raz na zmaganiach miast, przyszedłem 5 godzin przed nagraniem, żeby zająć dobre miejsce:)
[ Dodano: Nie 10 Lip, 2005 14:34 ]
A był ktos z was na Mamy Cię?
Mój brat był na finale programu "9 niezwykłych tygodni" oraz "Milionerach", ale tamto drugie mówił, że było fajniejsze, Polsat nie umie zająć się publiką, a oni też potrzebują rozrywki. TVN znów okazała się lepsza :yeah:
Cytat: podmarkMój brat był na finale programu "9 niezwykłych tygodni" oraz "Milionerach", ale tamto drugie mówił, że było fajniejsze, Polsat nie umie zająć się publiką, a oni też potrzebują rozrywki. TVN znów okazała się lepsza :yeah:
w jakim studiu odbywaly sie te programy? w Farat?
"9 niezwykłych tygodni - KONTAKT" nagrywane były chyba w siedzibie Polsatu, nawet nie wiem, bo się nie pytałem. Mój brat mieszka w Wawce od kilku lat i wtedy z dziewczyną się wybrali. A "Milionerów" nagrywali ponoć na Woronicza, ale to czytałem na tym forum.
Kiedy dowiedziałam się, że w większosci programów ludzie ( publicznosć) to osoby wybierane, podstawiane, które mają własny plan i scenariusz zaczęłam z dystansem podchodzić do ich wypowiedzi. A wydałoby się że wszystko jest takie naturalne :/:/
Zazdroszczę Wam tego, że byliscie na nagraniach programów... Zwłaszcza tym, którzy byli na Idolu... Domyslam się jak tam musi byc fajna atmosfera...:) Sama bym chętnie jechała, ale ode mnie trochę daleko do Warszawy...:(
Pozdrawiam:)
Ja byłem już na nagraniach wielu programów, ale najbardziej podobała mi się atmosfera "Tańca z gwiazdami". To swietny przykład na to, że publicznosć, która do studia przychodzi wiedząc, że nie dostanie za to pieniędzy, potrafi się swietnie bawić. Ale też są do tego warunki - zapewniam, że program jest swietnie i profesjonalnie realizowany. :zabek:
Cytat: mtvbZazdroszczę Wam tego, że byliscie na nagraniach programów... Zwłaszcza tym, którzy byli na Idolu... Domyslam się jak tam musi byc fajna atmosfera...:) Sama bym chętnie jechała, ale ode mnie trochę daleko do Warszawy...:(
Pozdrawiam:)
Jak masz tak daleko do Warszawy to zawsze jest jeszcze możliwosć wzięcia udziału w programie stacji regionalnej...
A ja dojeżdżam z Poznania, ale nigdy nie żałuję. Dla takich zapaleńców, jak ja nie jest to problem. :yeah:
Mój kumpel był na "Dla Ciebie Wszystko" i mówił, że tam strasznie kamery przeszkadzają
Nigdy nie byłem na żadnych nagraniu programu żałuje bo miałem okazjwe być na idolu i big brother ale mi się nie udało :( Jak będzie sznasa napewno teraz kiedys pojade!!!!!!!!!!!!
Kurde ale beka, dam na forum link raz, do pliku z amerykańskiego Tańca z Gwiazdami!! To jest po prostu skandal, oni maja nagrane brawa i je puszczają na wizji!!! Poprostu to jest niedorzeczne, jak w 1 edycji tańczyła jakas aktorka, to w całym jej tańcu publicznosć biła brawo, a ja patrze na publicznosc a tu oni nie klaszczą tylko poprostu się patrzą... poprostu mnie zamurowało jakie tam sa sztuczki perfidne, beznadzieja... :/ P.S.Studio mają tylko troche większe, a wyglada prawie identycznie...
Najgorszą publicznosć to ma chyba "załóż się".za każdym razem kiedy to oglądałam,widownia siedziała jakby ją bolały zęby;wszyscy skwaszeni i niezadowoleni.Inna sprawa,że ten program rzeczywiscie był nudnawy...
Najprzyjemniejsza atmosfera jest za to w programach gdzie jest dużo fajnej muzytki,np.Jaka to melodia,spewające fortepiany,czy własnie taniec z gwiazdami.Tam często publicznosć klaszcze i spiewa razem z orkiestrą.
Co do wynagrodzenia za wzięcie udział w programach telewizyjnych,to kiedys zapytałam Iwonę Pawlović na jej blogu https://odpowiedziiwony.blog.onet.pl/ czy kuba wojewódzki,szymon majewski i ewa drzyzga płacą swoim gosciom za udział w ich programie.Ale widocznie nie było to zbyt wygodne pytanie dla Iwony,bo zbyła mnie słowami "za niektóre programy otrzymuje się wynagrodzenie,a za niektóre nie".Nie była to,jak widać,zbyt konkretna odpowied.Widocznie wstydziła się powiedzieć,że wzięła za to pieniądze,choć moim zdaniem nie ma w tym nic złego.
Po udziale w programie "Gra w ciemno" uważam, że statysci to egocentrycy, którzy wcale się tak swietnie nie bawią (no chyba, że ktos popełni jakis błąd). Oni mają wspierać uczestników, a działają całkiem odwrotnie. Ich reakcje nie są spontaniczne, jak to powinno być w programach rozrywkowych. Oni po prostu robią w danej chwili to, czego od nich oczekuje reżyser.
Wspólnie z jedną uczestniczką doszlismy do wniosku, że lepiej byłoby gdyby te wszystkie brawa szły z playbacku i nie było ludzi przy których uczestnicy czują się jeszcze bardziej zestresowani.