Showmag.info • Forum

Jak dla mnie to ten program dziwny jakis jest Najpierw "uczy" przez 5 min policjantów którzy nie wiedzą za bardzo o co chodzi, potem nauka tańca "gwiazdy" w miedzyczasie jakies zadanie (bezsensowne, nie wiadomo po co i dlaczego) i powrót do nauki tańca "gwiazdy". Ogólnie poza promowaniem Mandaryny nie za bardzo zrozumiałem o co w tym wszystkim chodziło

Tak, tu chodzi tylko o promowanie Mandaryny. ostatnio Polsat nie umie niczego mądrego wymysleć....

Rozczarowałem się programem Mandaryny. Najbardziej podoba mi się logo programu i czołówka oraz finał tańca z Vipem.

Czołówka jest fajna, oprawa graficzna również. Jednak zawartosć pozostawia wiele do życzenia. Po pierwsze i najważniejsze - w tym programie jest za mało tańca, po drugie: narratorem mógłby być ktos inny niż sama Mandaryna - jej komentarze są takie sztuczne. A po trzecie - wcale nie widać, żeby chcieli nauczyć widzów tańca...

Tak nauka tańca w programie to tylko dodatek więcej pokazywali zadanie Mandaryny i rozmowy z Tomkiem. Taki pamiętnik gdzie Marta mówi o swoim strachu przed policją czy o tym ,że nauczy ich cos tam cos tam jest bez sensu, program nie dopracowany ale kocham Martę i będę oglądał. W dzisiejszych notowaniach w TOP15 w Polsacie brakuje "Let's Dance" a 15 miejsce ma 1 400 000 widzów czyżby program Mandaryny zbierał mniej widzów?!

Cytat: alexanderW dzisiejszych notowaniach w TOP15 w Polsacie brakuje "Let's Dance" a 15 miejsce ma 1 400 000 widzów czyżby program Mandaryny zbierał mniej widzów?!

Pierwsze wydanie "Let's Dance" oglądało 1,21 mln widzów przy udziale w rynku na poziomie 13,05 proc. (w grupie 16-49 udział wyniósł 16,5 proc.). Ponad połowa widzów to osoby z wykształceniem podstawowym, więc widownia zbyt dobra nie jest .
Ale ja mam nadzieję, że będzie lepiej z kolejnymi wydaniami. Póniej ma dołączyć ważny element - konkurs młodych talentów tanecznych.

Ależ słaby wynik! Mam nadzieje ,że nie znechęci to Polsatu do tego programu. Jużą mam zdobyty 1 odcinek i czekam na kolejne, może wakacje, dlatego Ależ chyba się oszukuje...

Mnie ten prgoram też rozczarował
poza samą postacia Marty, szatą graficzną i muzyczną, oraz niektórymi elementami show, program nie zachwyca...

Powiem wam ,że po dokładnej analizie 1 odcinka Mandaryny muszę stwierdzić:
Długosć 1 odcinka: 21:57
Długosć nauki tańca policjantów: 06:30
Długosć nauki tańca VIPa: 03:30
Długosć wykonywania zadania: 07:00
Rozmowy i inne: 04:57

Moim zdaniem więcej tańca a mniej tego zadania, to miał być tylko dodatek a on przeważa długoscią w programie.

Może udział Renaty Beger w drugim odcinku spowoduje, że oglądalnosć przekroczy 2 mln widzów. A to jak na Polsat ostatnio dosć dużo   . Tak więć szanse na kontynuację i poprawę programu są.

Drugi odcinek był o wiele lepszy od pierwszego - było więcej tańca, czyli tego o co w tym programie chodzi. Bardzo fajnie też zatańczyła Begerka (w końcu jak na babcię , to niele wywijała kuperkiem )

Mandaryna kontra "Taniec z gwiazdami"

Czy autorski program Mandaryny Let's dance pokona popularnosć Tańca z gwiazdami? To okaże się już niedługo. Polsatu zdecyduje niedługo, czy Mandaryna na dłużej zagosci w ramówce.

A są na to szanse, bo obsada kolejnej edycji Tańca z gwiazdami nie dosć, że nie rzuca na kolana, to już dochodzą pogłoski, że nie wszystkie zaproszone gwiazdy potrafią dobrze prezentować się na parkiecie. Jak donosi Super Express np. Kaja Paschalska tańczy bardzo słabo i delikatnie mówiąc nie iskrzy między nią a jej tanecznym partnerem Piotrem Kiszką (w poprzedniej edycji tańczył w parze z Joanną Jabłczyńską).

Podczas prezentacji tancerz, opisując umiejętnosci swojej obecnej partnerki, użył tylko jednego słowa - "kiszka". Paschalska próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że jest mocno zdenerwowana. A to raczej nie pomoże jej skupić się na treningach i w krótkim czasie stać się królową parkietu.

Natomiast Mandaryna do kolejnego odcinka swojego programu zaprosiła Renatę Beger, która na pierwszy rzut oka nie wydaje się gibka i gięta, ale przecież ma to "cos" w oczach. Jak donosi Fakt, Marta bardzo dobrze wspomina nagranie z posłanką, która zaimponowała jej "sporym poczuciem humoru i dystansem do siebie".

Przyszłosć Marty Wisniewskiej leży więc teraz w rękach Renaty Beger, jeżeli bowiem przyciągnie ona przed telewizory dużą widownię, Let's dance wejdzie do jesiennej ramówki. A wtedy popularnosć Tańca z gwiazdami może być zagrożona. Wisniewscy mają bowiem dar przyciągania publicznosci. Wbrew wszelkim przeciwnosciom.

Odcinek o wiele lepszy! Dużo tańca a krótko pokazane zadanie i bardzo dobrze! Mam nadzieje ,że wejdzie do ramówki bo kolejny odcinek zapowiada się w dyskotece Protector i Heaven czyli niedaleko mojej miejscowosci. Mandaryna tam była i mówiła ,że kręci nowy program i szuka osób do baletu więc mam nadzieje ,że obejrzę ten odcinek. A dzisiajszy duży plus!

Ja drugiego odcinka nie ogladałem, byłem pierwszym tak znudzony, że zapomniałem...
ale teraz żałuje
tylko do jednego mam pewnosć, oglądalnosci baardzo dużej to on nie będzie miał, wiekszej niz Taniec na pewno nie...

Żałuj a w 3 odcinku prawdopodobnie występ Marty w dyskotece w Ostrowie Wielkopolskim, wybrała tam kilka osób!