[USA] Big Brother 11

Zaczęty przez Pudelek, So, 06 Wrz 2008, 16:09:40

Pudelek

11x02,03
Atletów nie lubię (jak większość) ale mam nadzieję, że pierwszi wylecą WSZYSCY niby inteligenci!
Nie widzę wśród nich dobrych graczy. Ronnie to cienias, który myśli, że myśli. Michele ma głowę ale nie do programu Big Brother. A Chima to chodząca głupota! Długość pobytu tej grupki w programie zależy tylko od innych.
Póki co dużo uzbierało się irytujących osób: Russell, Natalie ( z wiadomych powodów) i panienka, która myśli, że jej największa wada to duże cycki...

Showmag


chatiflatt

Cytat: Aaragorn w Pt, 10 Lip 2009, 14:48:50
Dla tych, ktorzy po tylu latach wciaz nie wiedzą jak ogladac...

https://scnsrc.net/tv/big-brother-us-s11e01-pdtv-xvid-lmao/
Wystarczy tylko dobrze szukac... >>> google
dziękuję.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Showmag

11x04
Chima! Genialna wypowiedz na temat Bradena! :D
Głosowanie emocjonujące, dobrze ze pozbyto się tego dewoty.
Nie pokazano pożegnalnej wypowiedzi Chimy dla Bradena... chyba musiało być ostro :devil:

Ronnie głową domu?
Lepiej żeby jego sojusz z atletami okazał się już przeszlością...

Showmag

USA: uczestnik "Big Brothera" nazwał prowadzącą "dziwką"
Manipulacja i cenzura - widzowie amerykańskiej edycji "Big Brothera" byli wczoraj świadkami brutalnej edycji przekazu audio, która wypaczyła wydarzenia w Domu Wielkiego Brata.

Więcej: https://showmag.info/2009/07/17/usa-uczestnik-big-brothera-nazwal-prowadzaca-dziwka/

Damian

Może wkońcu przestaną robić BB w takiej wersji , bo nigdy mi się nie podobała  :?!:

Showmag

A jaki jest związek między jednym (zasadami programu) a drugim (obrażeniem prowadzącej)?

Kuba 942

Ale to jest ciekawe. Nawet w przekazach na żywo można odpowiednio wszystko zmanipulować m.in po przez tutaj zastosowaną cenzurę.
ATM ma się od kogo uczyć  :aniolek:

Damian

Chodziło mi o to , że może w końcu za całokształt tamtejszych edycji , zmienią format , bo jak dla mnie i mojego gustu to te edycje są beznadziejne.

Showmag

Tamto pytanie bylo retoryczne (...)

Zdaje się dalej nie rozumiesz, że zasady formatu nie mają nic wspolnego z zachowaniem uczestnikow.

Damian

Tak wiem że nie mają , ale odniosłem się także do całej edycji i jej zasad.

Showmag

11x05
Ronnie, Ronnie... Niby kombinuje, ale jakoś ten wielki mozg nie jest w stanie zdobyc chocby odrobiny mojej sympatii.

Jego bezwzględność i wrzucanie innych pod pędzący pociąg mnie zaskakuje. Jezeli jego sojusz z atletami faktycznie odejdzie w zapomnienie i Russell rzeczywiscie opusci program, moze wtedy stanie się on bardziej znośną postacią.

Rosa

Ewentualne posadzenie Russela nic nie zmieni bo i tak sojusz atletów będzie mial glosy na pozostawienie w programie kogo chce. Atleci mają Jessiego z dwiema służącymi (Lydia i Natalie) do tego dochodzi Kevin i Chima. 5 głosów i tyle. Trudno, Ronnie zaprzedał się ciemnej stronie mocy i teraz jeśli chce coś zdziałac to musi się tego trzymać. A że nie cierpię całej tej szóstki (z ronniem to ju ż siódemki) to BBUS rozwija się na razie w złą stronę.

No cóż, może za tydzień bedzie lepiej ale szanse są marne bo będziemy mieli 6 złych na 4 dobrych (a przecież Jordan to wiadomo że nic nie wygra).

No i oczywiście wciąż mozna miec nadzieję na jakiś cud w wykonaniu producentów którzy coś tam szepną na ucho uczestnikom, czy wprowadza jakis twist który odwróci sytuację  :ubaw:

Pudelek

11x05
Dla mnie Ronnie jest głupi. Przecież w tym momencie już kompletnie nikt mu nie ufa. Pewnie zapisze się w historii programu jako kolejna osoba, która grała zdecydowanie acz krótko :D
Nie wierzę w to, że chce się w tej chwili pozbyć jakiegoś atlety.
Póki co muszę stwierdzić, że wyjątkowo prawie wszyscy w tej edycji mnie irytują. Są cztery wyjątki: Jeff, Jordan, Casey i Michele. Ale nie nazwałbym ich swoimi faworytami.

Showmag

11x06
Widzę, że rownia pochyła od czasu BB9 stala sie standardem, ktorego producenci nie potrafią przeskoczyc.

Nie dosc, ze w ostatnich edycjach nie wybiera sie ciekawych uczestnikow (w sumie wystarczyliby tacy, ktorzy NIE IRYTUJĄ, a jednoczesnie maja osobowosc), to jeszcze ten rozwój wydarzeń...

Jedyny smaczek tego odcinka to Jordan mająca powazne problemy z kalkulacją.
Veto - szok.

OK, coś się dzieje, gałki oczne wyszły mi z orbit (ciekawe tylko czy to kwestia chwiejności Ronniego czy montażu), ale dalszy rozwój zdarzeń maluje się wyjątkowo kiepsko.