"The Amazing Race" i "Survivor" z kolejnym edycjami w sezonie 2013/14
https://showmag.info/2013/03/29/the-amazing-race-i-survivor-z-kolejnym-edycjami-w-sezonie-2013-14/
TAR powraca do Polski! Uczestnicy edycji 23 odwiedzą Gdańsk.
Ogłoszono daty premier "Survivor 27" i "The Amazing Race 23"
https://showmag.info/2013/06/18/ogloszono-daty-premier-survivor-27-i-the-amazing-race-23/
Ujawniono uczestników 23 edycji "The Amazing Race"
https://showmag.info/2013/08/28/ujawniono-uczestnikow-23-edycji-the-amazing-race/ (https://showmag.info/2013/08/28/ujawniono-uczestnikow-23-edycji-the-amazing-race/)
W końcu znalazłem chwilę, by przyjrzeć się obsadzie. Cast wydaje się być przeciętny. Minusem jest aż 5 par męskich. Serio? To prawie połowa obsady, a ja parom męskim zazwyczaj nie kibicuję, bo uważam, że mają często za łatwo pod względem fizycznym. Z kolei mamy tylko 2 drużyny kobiece, naprawdę słabo. Największym plusem z pewnością jest trasa wyścigu i mam nadzieję, że zadania i cast pod względem dram i śmiesznych sytuacji nie zawiodą, a to jednak jest najważniejsze.
Na tak:
Leo i Jamal - ostatnio co nie włączę jakiegoś programu, są muzułmani (Keysar w Big Brotherze, Arastoo w Bones, Hillal w aktualnie emitowanym agencie australijskim), ale to dobrze, bo zazwyczaj ich lubię. Przełamywanie stereotypów jest zawsze na plus.
Rowan i Shane - z męskich drużyn moi faworyci. Są przezabawni. Ich teksty "we're someone between mother teresa and mother fucker" i "we're idiots but we're not stupid" mnie rozwaliły. Mogą być z nimi jaja. Oby tylko nie odpadli jako 1, bo z fizycznymi zdolnościami raczej u nich słabo.
Jason i Amy - na razie wydają się być w porządku, jak dla mnie mają zadatki na fajnych villainów. Wyglądają też na silną drużynę, mogą zajść daleko.
Hoskote i Naina - zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie. Podejrzewam, że będą się trochę spierać i kłócić, ale ogólnie na plus.
Ally i Ashley - jak można nie kibicować blondynkom? Mają też coś do powiedzenia i wydają się być silne.
Na nie:
Chester i Ephraim - nie nie i jeszcze raz nie. Celebryci, niby sympatyczni, ale jakoś do mnie nie trafili. Na dodatek sportowcy, więc będą mieli za łatwo. Nie zdziwię się, jak bez problemu zajdą do final 5. Obym się mylił i oby nie było tak przewidywalnie.
Tim i Marie - widzę w nich ciemne charaktery. Mają o sobie wysokie mniemanie i mam wrażenie, że będą kłócącą się parą tego sezonu.
Nicky i Kim - na razie jestem na nie. Żony sportowców, które kasy nie potrzebują. Ładne lalki i tyle. Oby nie doszło do takiej sytuacji, że będzie jakieś trudne zadanie, a one zrezygnują i wezmą karę, bo przecież o kasę walczyć nie muszą.
Obojętni:
Tim i Danny - wydają się być w porządku, całkiem sympatyczni, jednak ich filmik był trochę nudny. Jeśli nie okażą się nudni, to pewnie będę im kibicował.
Brandon i Adam - mam co do nich mieszane uczucia. Niby wydają się być ciekawą drużyną i osobowościami, z drugiej strony ich styl mnie odrzuca. Na razie w tej kategorii, zobaczymy po 1 odcinku.
Travis i Nicole - plus za nią, a facet to porażka. Jest mega zamulony, jak coś mówi to co chwila Nicole przejmuje gadanie i widać, że to ona ma jaja i rządzi w tym związku. Na razie ani mnie ziębią ani grzeją.
Ruszyła emisja 23 sezonu "The Amazing Race". Nowy opening i zmodyfikowany motyw muzyczny
https://showmag.info/2013/09/30/ruszyla-emisja-23-sezonu-the-amazing-race-nowy-opening-i-zmodyfikowany-motyw-muzyczny/ (https://showmag.info/2013/09/30/ruszyla-emisja-23-sezonu-the-amazing-race-nowy-opening-i-zmodyfikowany-motyw-muzyczny/)
23x01
Odcinek przeciętny. Mało się działo, dosyć słabe zadania, wiadomo było, że ktoś z 2 samolotu odpadnie. Ja już mam swoich faworytów - Leo i Jamal, no są po prostu genialni, na każdym kroku uśmiech i poczucie humoru, bardzo pozytywne nastawienie. "My wife is pregnant" wymiata. Poza tym polubiłem też blondynki i czarne małżeństwo (to co dostało karę). Z kolei nie znoszę zwycięzców tego etapu, kolejna kłótliwa para. Nie polubiłem też żon NFL. Reszta na razie obojętna, ale ci długowłosi chyba metale odrzucają mnie samym tym, jak wyglądają.
Nielatwo wrócić do oglądania TAR-u, chocby i na jeden sezon. Mam nadzieję, że źle nie będzie ;)
Czekam z niecierpliwością na 23x05.
23x02
Odcinek lepszy niż 1, ale jak dla mnie cast jest mdły i jednak odcinek mi się trochę nudził, momentami zacząłem robić coś innego oglądając, bo nie przykuł mojej uwagi. Marie to prawdziwa suka i ciemny charakter - najlepszy moment odcinka to jak facet, któremu czyściła buty, ciągle był niezadowolony z jej usługi. Marie pokazała też, ile znaczy dla niej sojusz w tym odcinku - kompletnie nic. To, że aktorzy odpadli mnie nie dziwi. Popełnili tak wiele błędów, że to by było naprawdę zabawne, gdyby udało im się przetrwać.
"The Amazing Race" znów w Polsce! Uczestnicy odwiedzili Trójmiasto
https://showmag.info/2013/10/12/the-amazing-race-znow-w-polsce-uczestnicy-odwiedzili-trojmiasto/
23x03
Pierwszy dobry odcinek tego sezonu. W końcu było sporo dramy, zamieszania z biletami, konfliktów i zawirowań. Żony piłkarzy urosły w mych oczach, Tim i Marie mnie nawet nie irytowali. Trochę jednak za dużo poświęcili temu, co się działo na lotnisku, a za mało zadaniom. W 17 minucie 1 para dotarła na pierwsze zadanie, a w 24 byli już po wszystkich. Zadaniowo sezon na razie leży, jeśli chodzi o cast na razie przeciętnie. Zobaczymy dalej, czy ten odcinek to tylko miły wyjątek od reguły. Dwóch panów co odpadli nie będzie mi brakowało, bo ich nie polubiłem.
Oto zwiastun odcinka "The Amazing Race" realizowanego w Gdańsku!
https://showmag.info/2013/10/26/oto-zwiastun-odcinka-the-amazing-race-realizowanego-w-gdansku/
"The Amazing Race 23" w Polsce! Relacja z odcinka
https://showmag.info/2013/10/28/the-amazing-race-23-w-polsce-relacja-z-odcinka/
oraz
"The Amazing Race 23" w Polsce! Wideo-relacja z odcinka
https://showmag.info/2013/10/28/the-amazing-race-23-w-polsce-wideo-relacja-z-odcinka/
23x04
Jak dla mnie powrót do nudnych odcinków. Strasznie mało dramy, jakichś osobistych wątków, kłótni i awantur. Jedynie ciekawa była końcówka - jak lekarze zaoferowali pomoc Timowi i Marie w zamian za express pass. Zadania spoko na tym etapie, niestety cast nadal nudny, więc dla mnie niestety to chyba będzie jedna ze słabszych edycji, ale nie mogę się doczekać obejrzenia kolejnego, czyli polskiego odcinka.
23x05
Genialny odcinek! Najlepszy w tym sezonie. W ogóle najlepszy w całej historii TARu :D To pewnie dlatego, że polski, ale oglądałem z zapartym tchem i miałem niezły ubaw. Już dawno TAR nie wywołał we mnie tylu fajnych emocji. Odcinki w Krakowie nie były aż takie fajne. Polska bardzo fajnie wypadła - no może poza taksówkarzami. Ale wyszliśmy na gościnny i miły kraj, no i mamy dobre pączki. Oglądanie polki w wykonaniu Tim'a i Danny'ego oraz Leo i Jamal'a -> no po prostu boki zrywać. Jak wypowiadali polskie słowa hahaha. No i tylu ludzi po polsku mówiło. Zadanie z pączkami i polką naprawdę świetne. Aczkolwiek raczej nie powinni dać polki - jest to taniec czeski. Polonez bardziej by pasował, aczkolwiek nie byłby tak widowiskowy. To mogli się pokusić o mazurka i kujawiaka, ale w sumie polka łatwiejsza a i tak mieli problemy. Cieszę się, że Leo i Jamal przetrwali. Tim i Danny bez sensu stracili u-turn na nich. Marie mnie irytuje niemiłosiernie, ale na szczęście oni również wykonali idiotyczny ruch i go stracili. Odpadli Brandon i Adam, no i dobrze, bo najmniej ich lubiłem. Nicky i Kim urosły w moich oczach (tak dobrze wypowiadały się o Polsce :D). Generalnie kibicuję Jason'owi i Amy, Travis'owi i Nicole, Leo i Jamal'owi i Ally i Ashley. Po tym odcinku też nawet Nicky i Kim - 5/7 par, polski odcinek czyni cuda i nagle lubię cast :D Mam nadzieję, że Tim i Danny odpadną następni, bo mnie drażnią. Tim i Marie są przynajmniej ciekawsi.
23x01
Liczyłem na coś więcej. Znaczy odcinek nie był zły, ale zadania nie powaliły, były dość nudne; nie ogarnąłem problemów niektórych par z dotarciem na plażę przy roadblocku #1. W sumie zabawne było to, jak na drugim niektóre osoby nie doczytały wskazówki i musiały robić jeszcze raz. Drugi roadblock był dość nudny, ale za to było fajne to, jak niektóre osoby nie potrafiły sobie poradzić z wiosłowaniem : D Ale to zbieranie ryb, trochę słabe jednak.
Zdecydowanie polubiłem blondynki. Są sympatyczne, rozrywkowe i miło się je ogląda :D No i uwaga, pierwszy raz od dość dawna lubię ciemne charaktery (za jakie uważam) Tima & Marie. To jest szok, ale jak podwędziła taksówkę Afganimalsom, to było fajne :D
Poza tym jeszcze sympatią obdarzyłem parę... niebieską? Jasona i Amy, jakoś tak?
Szkoda mi pary, która odpadła. Wolałbym, żeby z wyścigiem pożegnali się ci co tak strasznie narzekają na swój los. Nic ciekawego nie wnieśli i w sumie takie pary zawsze zżerają najwięcej czasu antenowego ; /
23x06
Zakończył się polski etap, ale na szczęście wraz z nim nie zakończyły się dobre odcinki. Sezon zaczyna się rozkręcać. Świetne zadania. Jak śpiewali to się uśmiałem. Tim i Marie - podstępny ruch z taksówką, nawet mi się podobał pomysł, żeby zrzucić winę na Leo i Jamala. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi, wydało się i mieliśmy w końcu trochę dramy. Najlepszy oczywiście Tim i jego nieogarnięcie:
- powiemy im, że widzieliśmy, jak leo i jamal kradną im taksówkę
- ale kiedy?
- teraz, tą którą jedziemy!
Koleś jest totalnie zdominowany przez tą laskę i to porażka, zwłaszcza że nie są już razem. Nawet się z niego śmiały inne drużyny, jak na niego krzyczała w operze. Na ten moment kibicuję najbardziej Amy i Jason'owi oraz Nicole i jej mężowi (zapomniałem imię). Cieszę się, że Tim i Danny odpadli. Nie lubiłem ich od początku i nie będzie mi ich brakowało.
23x02
Obejrzałem, ale jakoś większych fajerwerków nie było i w sumie zbytnio nie wiem co skomentować.
Para, która odpadła - byli mi obojętni. Chociaż jak zobaczyłem jakie błędy robią, to... szkoda by było NELu na nich i bardzo dobrze, że odpadli. I tak mieli niesamowite szczęście, że się dostali z tak niewielkim opóźnieniem w stosunku do ludzi z II autobusu.
Zadanie z solą fajne, popatrzeć na blondynki zawsze miło.
Roadblock trochę słaby, no ale jak mówiłem - fajerwerków nie było.
Żony baseballistów mnie trochę zaskoczyły swoim "cwaniactwem", z tym jak urobiły Tima do dania im EP. Chociaż Marie to trochę spaliła, bo nie chciała im go dać - a źle, bo by zużyły i jedyne EP w grze to byłoby ich. Przynajmniej ja bym tak pomyślał.
Do obejrzenia następnego odcinka szczerze mówiąc mnie zbytnio nie ciągnie.
Finał "The Amazing Race 23": kto wygrał?
https://showmag.info/2013/12/09/final-the-amazing-race-23-kto-wygral/ (https://showmag.info/2013/12/09/final-the-amazing-race-23-kto-wygral/)
* * *
Muszę powiedzieć, że dobrze mi zrobiła dwu-sezonowa przerwa od TAR-u.
To była pierwsza edycja od czasu s11, która przypadła mi do gustu. Co innego oglądać edytowany materiał, a co innego mieć z nim realną styczność - od razu jest lepsze wrażenie całości.
Po s24 znów odpuszczę oglądanie, bo co za dużo to niezdrowo i do TAR-u zamierzam wracać tylko okazjonalnie, ale cieszę się, że oglądając obecny sezon nie miałem poczucia zmarnowanego czasu.
23x07
W sumie nie ma co pisać. Etap strasznie nudny, nie skupił mojej uwagi. Gdyby nie kłótnie Tima i Marie przez odcinek nie wydarzyłoby się kompletnie nic. Jeśli chodzi o moich faworytów nic się nie zmieniło.
Dla mnie z całego sezonu tylko Marie jest warta zapamiętania jako uczestniczka. O reszcie zapomne za jakieś 2 tyg a sezonu z pewnoscia nie będę jakos specjalnie wspominał.
23x08
Generalnie etap przyjemny, ale szału nie ma. To był etap dziwnych decyzji. Po co Nicole i Travis użyli Express Pass, skoro byli na 1 miejscu i równie dobrze mogli wygrać ten etap bez utraty EP? Po co zawrócili Leo i Jamal'a robiąc sobie z nich wrogów, skoro wiedzieli, że wygrają ten etap z palcem w nosie? Po co Tim i Marie zawrócili najsłabszą parę w postaci Nicky i Kim? Bez sensu. Tim i Marie chcieli zemsty, okej, jestem w stanie to zrozumieć, bo do nawrotu zostały im tylko równie słabe blondynki. Nicole i Travis natomiast użyli nawrotu ze względu na kłamstwo, które nawet ich nie dotyczyło. Really? No i stracili EP, głupia decyzja i przestaję im kibicować po tym odcinku. Cieszę się, że Leo i Jamal przetrwali, bo lubię ich w tej chwili najbardziej wraz z Jason'em i Amy. Nicky i Kim nie jest mi żal. Sądzę, że program niewiele straci na ich odejściu, bo są słabe i niewiele wniosły osobowościowo.
23x09,10,11,12
Obejrzałem w końcu końcówkę tego sezonu. Generalnie sezon dupy nie urywa. Jak dla mnie słaby cast, mdły, nieciekawy. Większość odcinków mnie nie zaciekawiła. Jedyne dobre odcinki to Polski, Austriacki i finałowy - Japonia i Alaska. Mam nadzieję, że w kolejnym zwykłym sezonie powrócą do werbowania normalnych ludzi, a nie gwiazd sportu, missek czy żon sportowców.
Tak naprawdę jeśli chodzi o final 5, to każdą drużynę na swój sposób lubiłem, więc było mi obojętne, kto odpadnie a kto wygra.
Jason & Amy - chyba najsympatyczniejsza drużyna, aczkolwiek jak dla mnie byli dosyć nudni. W sumie po całym sezonie niewiele o nich wiem. Po prostu byli mili, pomogli Nicole i Travisowi, no i wygrali.
Tim & Marie - z czasem nauczyłem się ich lubić. Marie urosła w moich oczach. Jednym z moich ulubionych momentów było jej gotowanie jajek - w jej wieku, żeby nie mieć pojęcia, jak się to robi (trzymanie ich w oparach było the best), a i tak jako jedynej udało jej się to za pierwszym razem. No i potem w finale to też było imponujące, że na końcu w Japonii dotarła do tych rur co mieli złączyć w całość, a potem ich wszystkich pokonała, chociaż Amy i Nicole pracowały razem. W sumie szkoda, że nie wrócą w All Stars. Ale to też dla mnie śmieszne, że Tim się zgodził na to, żeby ona dostała 600 tysięcy gdyby wygrali, koleś totalnie jest przez nią zdominowany.
Travis & Nicole - końcówka strasznie nerwowa w ich wykonaniu. Emocje przejęły nad nimi kontrolę. Nicole zaczęła kiepścić praktycznie każde zadanie. Travisowi też zaczęły puszczać nerwy, nie podobało mi się, co o niej mówił w konfach. Ale w sumie byli silną drużyną ze słabą końcówką. No i na koniec też przestałem ich lubić za hipokryzję w stosunku do Leo i Jamala.
Leo & Jamal - moja ulubiona para tej edycji. Mieli rację co do całej reszty - to banda hipokrytów. T&N tak im zarzucali kłamstwa, a potem sami najpierw proponują sojusz szóstki Timowi i Marie, a jak nie wiadomo gdzie są L&J, to się od nich w mgnieniu oka odwracają. Cieszę się, że wrócą w 24. Podobnie jak N&T, silna drużyna ze słabą końcówką.
Blondynki - były spoko, ale na tle blondynek z innych sezonów nie były ani za bardzo śmieszne, ani nie były jakoś mega sympatyczne, takie bez wyrazu były.
Sezon z pewnością jeden ze słabszych, podejrzewam że w rankingu bym postawił poniżej 15 miejsca na pewno.