CBS zamówiła dwudziesty sezon "The Amazing Race"
https://showmag.info/2011/06/16/cbs-zamowila-dwudziesty-sezon-the-amazing-race/
Rozpoczęła się realizacja 20-go sezonu The Amazing Race. Wśród drużyn biorących udział w programie są prawdopodobnie Brandon i Rachel - uczestnicy amerykańskiego Big Brother'a.
Rachel Reilly i Brendon Villegas: z "Big Brothera" do "The Amazing Race"
https://showmag.info/2011/11/28/rachel-reilly-i-brendon-villegas-z-big-brothera-do-the-amazing-race/
* * *
No tak... jak nie ma się już pomysłow na program, to trzeba pojsc po najcieńszej linii oporu i siegnac po uczestnikow innego rs.
W przypadku R&B akurat moze się udac, bo oboje gwarantują emocje, a tego w TAR-ze od dawna brak.
Jesli jednak producencka kadra nie zostanie zmieniona i nie zostaną wprowadzone gruntowne zmiany, to dla mnie będzie to ostatni sezon TAR-u.
Tak sobie śledzę zagraniczne fora i dzięki twitterowi ludzie dzielą się tym gdzie widzieli uczestników. Podobno pierwszym miejscem okazuje się być Nowa Zelandia ale ktoś inny twierdzi, że widział ekipę TAR w Limie (Peru). Później pojawiła się informacja ze zdjęciem ekipy w Stambule, co by było dziwne. Ale podobno to może być ekipa australijska, bo wcześniej ją widziano w Dubaju. Jestem ciekaw czy te plotki z przyjazdem do Polski się potwierdzą?
W pierwszym momencie pomyslałem WTF, nie lubię Brandona i Rachel i nie chcę już więcej ogladac. Ale po chwili stwierdziłem jednak że kto jak kto ale Rachel może wprowadzić nieco życia do tego zdechlaka jakim jest TAR. Jeśli pozostana przez kilka odcinków może beda jakies dramaty, znowu ujrzymy Rachel płaczaca w jakichs krzakach bo nie wygrała etapu. Może będzie ciekawie.
PS A ciekawe co się stało z tą nauką Brandona w szkole medycznej o której tyle mówił i której miał się calkowicie poświęcic po BB?
Ogłoszono datę premiery 20 edycji "The Amazing Race"
https://showmag.info/2011/12/16/ogloszono-date-premiery-20-edycji-the-amazing-race/
Znamy uczestników "The Amazing Race 20"
https://showmag.info/2012/01/25/znamy-uczestnikow-the-amazing-race-20/
Właśnie tego się spodziewałem :los:
https://youtube.com/watch?v=kSJ7xQcU_1k
Chyba każdy kto wie kim jest Rachel się tego spodziewał :D Może być ciekawie. Mam nadzieję, że nie odpadną zbyt szybko.
Wystartował jubileuszowy sezon "The Amazing Race"
https://showmag.info/2012/02/20/wystartowal-jubileuszowy-sezon-the-amazing-race/
20x01
Fajerwerków nie było, i w zasadzie od początku można było przewidzieć kto odpadnie. Jedna grupka miała duża przewagę nad drugą i zadania nie pomogły tego 'wyrównać' jedyne co można było próbować zgadnąć to to kto wygra ten etap i express pass xdd zdziwiło mnie że było mało Brenchel xd widać że albo nie zrobią nic spektakularnego w tej edycji, ale stacja uznała że nie ma co promować innych ponad drugimi xd
szkoda że odpadły siostry, bo zanosiły się na fajną drużynę :)
20x01
Przyzwyczaiłem się troche do TAR Israel bo przez ostatnie 3 tyg codziennie sobie jeden odcinek ogladałem i dlatego początek TAR20 mi sie nie podobał. Co z tego że człowiek wie o czym oni gadaja jak tak naprawde nikt nic ciekawego nie ma do powiedzenia oprócz frazesów typu "uu, boje się ale zrobie to dla dzieci" " fantastycznie że jedziemy do Argentyny"
Znowu mielismy szybkie migawki z których niczego sie o zawodnikach nie dowiedzielismy, nic nam tak naprawde nie pokazano a same widoczki w HD owszem sa piekne ale co z tego jak po widoczku na ekranie pojawi sie twarz Rachel i uczucie piekna nagle znika ;)
20x01
Uczestnicy w tej edycji strasznie bezbarwni. Może Rachel nakręci program
20x02
Podobał mi się breakdown Rachel, jak za dobrych czasów BB :yeah:
20x01,02
Cytat: Rosa w Wt, 21 Lut 2012, 15:15:11
Co z tego że człowiek wie o czym oni gadaja jak tak naprawde nikt nic ciekawego nie ma do powiedzenia oprócz frazesów typu "uu, boje się ale zrobie to dla dzieci" " fantastycznie że jedziemy do Argentyny"
(...)
Znowu mielismy szybkie migawki z których niczego sie o zawodnikach nie dowiedzielismy, nic nam tak naprawde nie pokazano
Całkowicie się zgadzam!
Mam wrażenie, że kilka par (Brachel, drużyny all-female, bliźniaki) ma potencjał i jeśli tylko zostaną pokazane inaczej niż śpiąc w autobusie, klepiąc typowe regułki i czekając w ciszy na jakiś rezultat, to mogą wzbudzić jeszcze niezłe emocje. Myślę, że na Rachel mogę liczyć.
Klowni mnie irytowali. Wyjątkowo mało oryginalni ( choćby w wypowiedziach) w swojej oryginalności.
20x03
Najlepszy odcinek jak dotychczas. Odpadła drużyna, która była "najbardziej bezbarwna". Dave & Rachel, nie są tak silni jak się wydawało. Użyli EP, nie poradzili sobie z blokadą. Swoją drogą dwugodzinna kara to chyba jednak trochę za mało.
Mam nadzieję, że Brenchel nie odpadną na następnym etapie. Obecność Rachel to największy plus edycji :D
20x03
Bardzo dobry etap! Nietuzinkowe zadania i rywalizacja do samego końca. Szkoda mi bliźniaków. Gdyby zadanie na blokadzie wykonywał ten, który jest piłkarzem pewnie rezultat byłby inny. Rachel oczywiście jest niekwestionowaną gwiazdą kolejnego reality show. :D
20x04
Nareszcie cos co mi się podobało. Ładne miasto, pary cały czas kłócące się a na deser Rachel w typowej dla siebie formie, bylo naprawde nieźle. Łyżką dziegciu była dla mnie natrętna reklama Focusa ale dalo sie to przezyć.
20x04
Najlepszy odcinek od kilku sezonów. Szkoda, że Kentucky gdzieś tam zaginęli, bo mogłoby być jeszcze ciekawiej. Focus jest zawsze reklamowany w Europie, ale dobrze, że nie znów w Austrii i Szwajcarii, ale we Włoszech, które chyba nie były w TARze pokazane zimą. O ile dobrze pamiętam to w s.9 i 12 było tam akurat lato.
20x04
Rachel jest nie do wygięcia. Obraża Brendona po czym ma do niego pretensje, że robi z niej głupią. W zasadzie to nie nadążam za tymi jej wybuchami. Przypomina trochę furiatkę z Flo z trzeciej edycji. Uwielbiałem Flo i Zacha. Brendona i Rachel też lubię.
Szkoda, że to etap bez eliminacji. Nie polubiłem ostatniej pary. Kolejni, którzy jadą na współczuciu.
20x05
No, po poprzednim dobrym odcinku wrócilismy do szarej rzeczywistości TAR z ostatnich kilku lat. :nie!:
Odcinek w całosci sponsorowany, zadania po prostu beznadziejne, speed bump żałosny i wybitnie uznaniowy. Trzeba o tym jak najszybciej zapomnieć.
20x05
Rosa, nie narzekaj :)
Odcinek był jak na Niemcy nie zły. Cieszę się był sponsorowany - ja zawsze lubiłem Travelocity Gnomy, więc się cieszę z ich powrotu. Speed bump - zdziwiłbym się gdyby było coś innego. Jak Bawaria to jodłowanie. Nie było oryginalnie, ale ciekawie jak na speed bump. Lepsze to niż np. siedzenie 5 minut na lodzie. Detour był świetny. Podobały mi się o dziwo oba zadania. Curling, wydawałoby się, że nie wymagał jakichś nadzwyczajnych umiejętności, ale "nauczycielki" spadły o kilka miejsce. Do tego zamek Neuschwanstein. Nie rozumiem dlaczego się czepiacie. Jeden z lepszych etapów.
20x05,06
Cytat: Rosa w Pn, 19 Mar 2012, 12:03:30
20x05
No, po poprzednim dobrym odcinku wrócilismy do szarej rzeczywistości TAR z ostatnich kilku lat. :nie!:
Zgadzam się.
Świetne miejsca i zadania oraz mało wyraziści uczestnicy to już codzienność programu. Nawet Rachel ucichła.
Te przemowy wyeliminowanych uczestników są co raz bardziej oklepane i żenujące. Panny wyeliminowane w piątym etapie zostały znienawidzone przeze mnie na sam koniec!
20x07
No nareszcie pokazali relacje między uczestnikami. Rachel to oczywiści epicentrum burzy. :D W kolejnym odcinku też będzie coś na temat, bo szykuje się double U-Turn.
Poza tym fajne widoki i niestety średnio ciekawe zadania.
Mogę już powiedzieć, że w tej edycji mam (tylko a może aż) jedną parę faworytów. Chodzi tu oczywiście o Rachel i Brendonna.
A moim marzeniem jest aby do finalu dotarla Rachel ze swoim pomocnikiem oraz oczywiście sexy Vanessa i aby w finale w bezposrednim pojedynku Rachel sromotnie przegrała.
No i trzeba uczciwie przyznac że Rachel mimo iz jest jedną z mlodszych w stawce to niestety jest tez zdecydowanie najbrzydsza :). Jesli Vanessa ma naprawde te 38 lat to gratulacje dla niej że nie wyglada 10 lat mlodziej od rudowłosej :)
Cytat: Rosa w Wt, 10 Kwi 2012, 19:31:22
Rachel ze swoim pomocnikiem
Strzał w 10! :D
Wszyscy się uwzięli na biedną (jak zwykle) Rachel! Zazdroszczą jej młodości i tego pół miliona, którego ma już w kieszeni. :los:
Ale popatrzmy prawdzie w oczy! Rachel ratuje kolejny wielki, podupadający reality show!
Cytat: Pudelek w Wt, 10 Kwi 2012, 19:46:43
Wszyscy się uwzięli na biedną (jak zwykle) Rachel! Zazdroszczą jej młodości i tego pół miliona, którego ma już w kieszeni. :los:
Dokładnie. Tak mi żal tej Rachel :D
Vanessa oczywiście nie ma 38 lat ;p Oglądaliście "Behind the scenes". Jeżeli nie to zobaczcie (nie będę zdradzać co się wydarzyło) :D https://youtube.com/watch?v=Vy04pelYXmY
20x09
To juz mnie wkurzyło, albo jest RACE albo bawimy sie w dobroczynnosc ale wtedy nie nazywamy tego wyscigiem. Oczywiście to był z pewnoscia calkowity przypdek że Mark i Bupper nie dostali 4h kary za niezaliczenie zadania no i potem trafili po raz drugi na non elimination leg :sciana:
Wiem że programy reality nie sa fair ale powinno się chociaż zachowywac jakies pozory uczciwosci.
Zaraz zaraz.. ktorego zadania nie zaliczyli?
Właśnie też się zastanawiam... Oni zaliczyli wszystkie zadania.
Cytat: Leon Zawodowiec w Pt, 27 Kwi 2012, 19:19:54
Zaraz zaraz.. ktorego zadania nie zaliczyli?
Aha, taniec został im zaliczony ze wzgledu na fachowośc wykonania :)
Juz pisałem że nie lubie uznaniowych zadań.
Zbliża się szokujący finał "The Amazing Race 20"
https://showmag.info/2012/05/01/zbliza-sie-szokujacy-final-the-amazing-race-20/
Emocjonujący finał "The Amazing Race 20"! Kto wygrał?
https://showmag.info/2012/05/07/emocjonujacy-final-the-amazing-race-20-kto-wygral/
Obejrzałem ten sezon już kilka dni temu, ale moim zdaniem był tak słaby, że nie mogłem się zebrać za napisanie. W końcu postanowiłeś coś naskrobać. Także jeden ze słabszych sezonów TAR. A dlaczego? Już dawno nie było tak niesympatycznego i nudnego castu. Mówcie co chcecie, ale gdyby nie Rachel ruda, to byłyby takie nudy, że masakra. Ale sama Rachel sezonu nie uratowała. Jedynie trzy pary wzbudziły moją sympatię, z czego jedna odpadła na początku (clowny), a druga była niewidzialna (FBI). Na dodatek nudny też sam przebieg etapów, kolejność drużyn na postoju była do siebie podobna. I jaki schocker na koniec - wygrała para, która wygrała ponad połowę etapów, no kto by się tego spodziewał... Sam finał mi się podobał, głównie ze względu na zadanie z kurczakami, aferę z finałowym pit stopem i porażkę Art'a i JJ. Tradycyjnie parę słów o każdej z par:
Dave i Rachel - nie lubiłem ich. Na początku wydawali się być sympatyczni, ale sympatyczna była tylko ona. On i te jego wojskowe traktorwanie jej jak podwładnej - nie dało się tego oglądać. Zwycięzcy zasłużeni, ale nie byli kimś, komu kibicowałem.
Art i JJ - na początku ich lubiłem, aż do odcinka z U-turnem. Zachowywali się jak małe, obrażone dzieci i tak już do końca sezonu.
Brandon i Rachel - początkowo miałem do nich złe nastawienie na podstawie tego, co pisali mi inni. Spodziewałem się, że Rachel będzie taką Jordan (też z Big Brothera), która będzie totalną idiotką i na podstawie opisów jej kłótni i płaczów mega wariatką. Okazało się, że głupia nie była. Nie widziałem jakichś większych wpadek w jej wykonaniu, w zadaniach była dobra zarówno fizycznych jak i umysłowych. Po drugie, jej płacz był owszem, często over the top, ale to dodawało jej tylko uroku. To świadczy o jej dużej wrażliwości a nie głupocie. I po trzecie, tych kłótni wcale nie bylo tak dużo i to ona w nich miała bardziej rację. Raczej to ją hejtowali AiJ oraz ViR. Spodziewałem się miliona kłótni wywoływanych przez Rachel bez powodu, a tu kłótni nie dość że było mało (w sumie kłótliwy był tylko jeden odcinek na lotnisku), to jeszcze nie Rachel była im winna. No niestety, ale jedna kłótnia na lotnisku i kilka wyzwisk między Rachel a Vanessą tego sezonu nie uratowały. Jeszcze bardziej od Rachel polubiłem Brandona, który miał do niej niesamowitą cierpliwość i miał kilka ciekawych wypowiedzi. Szkoda, że źle przeczytali tą wskazówkę. Z F3 to ich chciałbym zobaczyć na mecie.
Vanessa i Ralph - totalnie bezbarwna para. Kilka idiotycznych i wrednych komentarzy Vanessy wobec Rachel nie czyni z niej barwnej postaci. Ralph to nawet nie pamiętam, jak wygląda. Byli nudni jak flaki z olejem. Na plus jedynie walka Vanessy w zadaniu z kurczakami.
Bopper i Mark - byli tak żałosną parą, że szkoda gadać. W ogóle to zadanie z tańczeniem zaliczyli im niesłusznie, bo im ich żal było. Na siłę robili z nich ulubieńców widzów. Mnie cały sezon irytowali. A jak było na początku finału podsumowanie odcinka, w którym odpadli i praktycznie złożony im hołd, myślałem, że zwymiotuję. I jeszcze dostali na finale konfę. Zapewne zobaczymy ich niestety w All-Stars.
Nary i Jamie - moja ulubiona para sezonu. Młode, piękne, inteligentne kobiety, na dodatek pracujące w FBI. Nie robiące afer na siłę, nie szukające konfliktów. Podobało mi się ich podejście do wyścigu. Jak wiedziały po budowie namiotu, że pewnie wylecą, zatrzymały się i podziwiały przyrodę. W ogóle cieszyły się każdą chwilą i odwiedzonym miejscem, a o to chyba w tym przede wszystkim chodzi. Niestety były niewidzialne przez większość sezonu.
Joey "Fitness" i Danny - omg, to dopiero kolesie. Jak dla mnie jeśli chodzi o ich styl reprezentują sobą wszystko to, czym gardzę, scena z dyskoteki w czołówce z ich udziałem, będzie mi się śniła w koszmarach - tandeta.
Kerri i Stacy - na początku je lubiłem, ale w sumie nie było się czym zachwycać. Słaba para. I tyle.
Elliot i Andrew - kto? tam był w ogóle ktoś taki? Najbardziej niewidzialny edit sezonu.
Dave i Cherie - bardzo sympatyczni, ale niestety słabi. Szkoda, że odpadli tak szybko.
Misa i Maya - a one dobrze, że odpadły szybko, bo poza ładną twarzą jak dla mnie nic sobą nie zareprezentowały. I sposób ich odejścia epicki hahaha.
Z chęcią w All Stars zobaczył bym jeszcze raz Branchel i FBI :)