Phil Keoghan chce The Amazing Race w HD
https://showmag.info/2010/09/16/phil-keoghan-chce-the-amazing-race-w-hd/
The Amazing Race wreszcie w HD!
https://showmag.info/2010/11/03/the-amazing-race-wreszcie-w-hd/
Wreszcie! Myślałam, że się nie doczekam.. Od razu będzie się przyjemniej oglądać :)
The Amazing Race 18 w HD jednak wiosną!
https://showmag.info/2010/11/05/the-amazing-race-18-w-hd-jednak-wiosna/
The Amazing Race 18 sezonem All-Stars
https://showmag.info/2010/11/22/the-amazing-race-18-sezonem-all-stars/
* * *
Oglądam bieżącą edycję, męcząc się przy niej niemiłosiernie i myśląc sobie: "Jeszcze tylko 4 odcinki tej parszywej pikselozy". Czekalem na 18 edycję, bo już tylko HD moglo mnie na nowo przekonac do tego programu. A oni ogłosili all-starsów i dowalili taką kadrę (Margie i Luke?! Kowboje!?), że mnie na 3 miesiące przed startem odechciało się to oglądać :|
OMG.
Dobra, wchodzę na forum, widzę The Amazing Race 18: All Stars i krzyczę: świetnie, będzie dobry sezon! Wchodzę w link i aha... Nie mogę uwierzyć, że NAJWIĘCEJ par jest z NAJSŁABSZEJ edycji ever jaką była 14! Kisha & Jen?! Margie & Luke?! Mel & Mike?! STEVE & LINDA?! Chociaż jest też kilka par, z których BARDZO się cieszę, tak jak Ron & Christina, Kowboje, którzy powinni byli wygrać 16 :D, Amanda & Kris, Kynt & Vyxsin, Flight Time & Big Easy chociaż i tak uważam, że skład jest beznadziejny i czyżby szykowała się kolejna słaba edycja?
Czyli jednak Steve & Linda wystąpią ? Czytałem różne informacje o tej edycji i raz są wymieniani, a raz nie. Nie rozumiem decyzji producentów. Dlaczego drugą szansę dostali np. Mel i Mike, a nie Toni i Dallas ? Za dużo drużyn z 14 edycji. Jak dla mnie to z tej edycji mogli wystąpić tylko Jaime z Carą i Amanda z Krisem.
I to niby mają byc allstarsi?
To się niczym nie bedzie rózniło o ostatnich edycji. Połowy par WCALE juz nie pamietam. Czy naprawde nie było już nikogo z poprzednich edycji kto chciałby wystąpić (Colin I Christy?).
A co do tego HD to owszem moze byc fajnie ale mam wielkie obawy ze zobaczymy duzo konkurencji bardzo stacjonarnych, gdzie będa się starali maksymalnie zagęścic pary w jednym miejscu. Pewnie podobnie jak W Survivor skończą sie kompletnie konkurencje wodne.
Dobór par rzeczywiście beznadziejny!!!
Czemu tyle par z najnudniejszych sezonów?!
Kibicuję parom:
-Kynt i Vyxsin (The Amazing Race 12)
- Amanda i Kris (The Amazing Race 14)
Rozumiem też wybór:
- Ron i Christina (The Amazing Race 12)
- Kisha i Jen (The Amazing Race 14)
- Jaime i Cara (The Amazing Race 14)
- Margie i Luke (The Amazing Race 14)
- Jet i Cord (The Amazing Race 16)
Ale dlaczego:
- Mel i Mike (The Amazing Race 14) - nudy i słabizny
- Steve i Linda (The Amazing Race 14) SKANDAL. Może daliby jeszcze Andrew i Dana!
- Flight Time i Big Easy (The Amazing Race 15) - nuda, głupota i siła tylko fizyczna
- Zev i Justin (The Amazing Race 15)
- Gary i Mallory (The Amazing Race 17)
Czemu nie:
- Azaria i Hendekea (The Amazing Race 12) - sympatyczni
- Ken i Tina (The Amazing Race 13) - mocni
- Toni i Dallas (The Amazing Race 13) - chyba każdy pamięta tę drużynę matka-syn, która zgubili dokumenty!
- Sam i Dan (The Amazing Race 15) - mocni
- Brian i Ericka (The Amazing Race 15)
- Maria i Tiffany (The Amazing Race 15) - miały to coś
- Steve i Allie (The Amazing Race 16) - lepsze para ojciec-córka niż ta wybrana z edycji 17
- Carol i Brandy (The Amazing Race 16) - lesbijki były zdecydowane
Pudelek, uważam podobnie jak ty. Jeżeli dawać już komuś możliwość powrotu to na pewno powinni się tam znaleźć:
Azaria i Hendekea (s.12)
Nathan i Jennifer (s.12) - mieli pecha, 2 razy przegrali etap o setne sekundy
Ken i Tina (s.13) - silna drużyna
Terence i Sarah (s.13) - kto oglądał to wie w jaki sposób odpadli
Christy i Jodi (s.14) - według mnie silniejsza drużyna niż Jaime i Cara i Kisha i Jen
Maria i Tiffany (s.15) - dobrze sobie radziły (do czasu)
Steve i Allie (s.16)- jedyna z nielicznych drużyn, którym kibicowałem w tej edycji
Carol i Brendy (s.16) - nie lubiłem ich, ale pewnie z nimi byłoby ciekawie
Katie i Rachel (s.17)
Zadziwiło mnie, że producenci nie wzięli do tej edycji Jeff'a i Jordan, a zaszokował wybór Steve'a i Lindy.
Update: Steve'a i Lindy (TAR14) nie bedzie w programie.
Cytat: Leon Zawodowiec w Wt, 23 Lis 2010, 16:39:25
Update: Steve'a i Lindy (TAR14) jednak nie bedzie w programie.
Całe szczęście ;)
Znamy datę premiery The Amazing Race 18: Unfinished Business
https://showmag.info/2010/12/13/znamy-date-premiery-the-amazing-race-18-unfinished-business/
Uff, bałem się że nazwą to jednak allstarsami:). Na szczęście wykazali troche rozsądku w nazewnictwie tego sezonu.
I tak nie rozumiem dlaczego w "Niedokończonych Sprawach" zobaczymy FT & BE. W swojej edycji nie popełnili błędu, a jedynie wykazali się głupotą... :ubaw: Na pewno na to miejsce bardziej zasługiwali Toni & Dallas czy Nathan & Jennifer.
Po obejrzeniu poprzedniej edycji jeszcze bardziej jestem zawiedziony wyborem uczestników do tej edycji.
Rozumiem, że Gary i Mallory wzbudzali sympatię ale tak chyba było z każdą parą ojciec-córka. Wystarczyliby Ron i Christina (z s12) albo mogli dać Steve'a i Allie (z s16). Edycję siedemnastą powinni reprezentować mocni finaliści; Brook i Claire oraz Jill i Thomas.
Postawiono na charakternych uczestników (którzy w wielu przypadkach nie wzbudzają sympatii) zamiast na walecznych. Oby nie było tak, że kowboje będą dominować w Wyścigu i trzeba będzie im podstawić nogę tak jak Robowi i Amber w All Starsach.
Obejrzałem wstęp do TAR 18 i tak
Amanda Kris - nie pamiętam pary ale sprawiaja niezłe wrażenie
Flight Time Big Easy - jakiś Big Joke, pewnie tylko w roli obowiazkowej czrnej pary
Gary Mallory - nawet ich lubiem, nieźle że sa ponownie
Jaime Cara - nie sa to Dustin and Candice, moze nie sa świetne w tej grze ale jest na czym oko zawiesić ;)
Jet Cord (kowboje) - o nie, znowu ich bede musiał ogladać
Kynt Vyxsin - wygladaja jak para transów, mogliby ich płciami odmienic ale da się ich ogladac choć prezentują duzy przerost formy nad treścią
Lakisha Jennifer - he? Co ta para tam robi i w jakim celu tam jest? Nagroda za skorzystanie z kibelka?
Margi Luke - no i po co, ani on zabawny, ani tragiczny
Mel Mike - i znowu nie widze co oni moga wnieśc do programu, nie mam pojecia co zrobili w swojej edycji
Ron Christina - niby 2 miejsce a ich KOMPLETNIE nie pamiętam
Brawo, z całej ekipy znalazłem 4 pary które wzbudzaja minimum mojego zainteresowania, to będzie ekscytujacy sezon ;)
Zapowiada się kolejny katastrofalny sezon. Ten sezon nie powinien się nazywać Unfinished Business tylko najnudniejsi z najnudniejszych. Gorszych par wybrać nie mogli. Idealny wybór par do tej edycji powinien wyglądać tak: Nathan & Jennifer TAR12, Kynt & Vyxsin TAR12, Ken & Tina TAR13, Kelly & Christy TAR13, Christie & Jodi - TAR14, Jamie & Cara TAR 14, Sam & Dan TAR 15, Maria & Tiffany TAR15, Louie & Michael TAR 16, Jill & Thomas TAR17, Katie & Rachel TAR17
Dlaczego sądzisz, że sezon będzie katastrofalny ? Z tego co czytałem to ma być ciekawie. Drużyny odwiedzą np. Liechtenstein (chyba dobrze napisałem :D). Drużyny wcale nie są takie złe. Są drużyny silne, których nikt nie lubi i słabe, ale lubiane. Nie będzie najgorzej, chociaż boli brak drużyn z s. 13 ;)
Sezon będzie katastrofalny gdyż drużyny są nudne i nic sobą nie reprezentują , a poza tym od razu wiadomo kto zostanie zwycięzcą - Jet i Cord. Poza tym produkcja oszczędza na programie więc pewnie zadania będą nudne a etapy będę wykonywane po 2,3 w jednym kraju a to nie jest zbyt ciekawe.od sezonu 11 wszystkie następne sezony poza TAR 15 to totalna porażka.
Skąd wiesz, że Jet i Cord wygrają. Pewności nie ma xd Wydaje mi się, że nie będzie tak, że po 2 czy 3 etapy w jednym kraju (najwyżej jak będzie jakiś NEL). Liczę, że odwiedzą wszystkie kontynenty.
Cytat: iceman09 w Śr, 09 Lut 2011, 19:21:47
od sezonu 11 wszystkie następne sezony poza TAR 15 to totalna porażka.
Nie zgodzę się z Tobą s. 12 i 13 były nawet ciekawe. Jak dla mnie 15 był strasznie nudny. Na poziomie 8 edycji ;)
Jet i Cord z pewnością wygrają ten arcynudny sezon , jeśli tylko produkcja nie zrobi przekrętu tak jak to było w przypadku sezonu 11 z Robem i Amber. Co do sezonów 12 i 13 to o 12 mogę powiedzieć tylko jedno słowo- tragedia a 13 była zbyt zdominowana przez 1 tylko drużynę dlatego nie było tam żadnej zaci.etości rywalizacji a wynik był od początku przewidziany.
No nie powiedziałbym, że w 13 edycji wiadomo było kto wygra. Różnica między Tiną i Kenem, a Nickiem i Starr wyniosła ok.7 min. A sezon 12 wcale nie był tragiczny ;) 15 i 16 były zdecydowanie gorsze niż sezon 12.
Wystartowała kolejna edycja "The Amazing Race" - wreszcie w HD
https://showmag.info/2011/02/21/wystartowala-kolejna-edycja-the-amazing-race-wreszcie-w-hd/
18x01
Pomimo że w tej edycji startują tylko 4 drużyny które lubię to sądzę że start mieli świetny, poza jednym małym szczególikiem... skoro to jest etap z kontynuacją to powinien być jeden odcinek... a tak to rozbili to na dwa...
szokiem było dla mnie rozpoczęcie, a już to że Kris i Amanda byli ostatnią parą to w ogóle... mają pecha do nawrotów...
ale i tak wyszło im na dobre ^^ i szkoda tylko że nie wygrali express, ale brawa dla Garego i Mallory i za to :)
18x01
Jestem w szoku. Odcinek mi się BARDZO podobał. Co prawda nadal uważam, że dobór par jest tragiczny, ale myślałam, że będzie gorzej. Nikt mnie jeszcze nie wkurzył, nawet Margie & Luke nie są tak irytujący!
Spodobało mi się to, że serwują nam jakieś urozmaicenia jak na początku wyścigu gdzie trzeba było sobie dopiero zapracować na wskazówkę. I ciekawe, że ten pierwszy etap jest podwójny, ale bardzo mnie to cieszy, bo moi faworyci zapewne by dziś odpadli. Na ten moment najmocniej kibicuję drużynom, które lubiłam w poprzednich edycjach, a są to: Jet & Cord, Ron & Christina oraz Kent & Vyxsin. Polubiłam dziś też Amandę & Krisa, więc im też dobrze życzę. Reszta jest mi raczej obojętna.
Co jeszcze idzie na plus:
- zadania (to z rekinami i flagami było świetne)
- czołówka (całkiem nowa, bardzo, bardzo dobra!)
- reakcja Mallory jak się dowiedziała, że wyścig nadal trwa, hahahah :)
A minusów na razie brak! Szok, szok, szok. Oby tak dalej!
18x01
Odcinek bardzo mi się podobał. Super, że znów pojawiło się zadanie na stracie. Szkoda, tylko że Amanda & Kris byli ostatni. Podzieliłbym też inaczej drużyny. Na pierwszy samolot - 5 drużyn, a na drugi - 6. Pech Jaime & Cary nadal trwa - tym razem z samolotem. Dziewczyny znalazły sobie nowych (starych) sojuszników ;) Nadal nie lubię FT & BE są straszni. Zmieniłem natomiast zdanie o Kishy & Jen oraz o Margie & Luke'u. Teraz na Amandę i Krisa czeka ten nieszczęsny nawrót. Mam nadzieję, że nie odpadną. Nie spodziewałem się, że Jet & Cord zajmą ostatnie miejsca, chociaż wiedziałem, że słabi są w zadaniach logicznych. Nowa czołówka zdecydowanie na plus. A zadanie z rekinami po części "ściągnięte" z TAR Asia 1.
18x01
Drobne zmiany na plus, ale dwóch drużyn - skrzeczących kowbojów i matki z głuchym prymitywem - nie da się oglądać. Fejwrits. Pff.
Oszczędzę sobie ochów i achów, bo te byly już przy okazji poprzedniego "odświeżenia" przy czternastej edycji. Szybko okazało się, że wtedy zmiany dotknęły tylko czołowkę. A ta obecna jest dość wtórna.
Co do odcinka - jedna jaskolka wiosny nie czyni. Po raz kolejny nie dam się nabrać. Chcę poważnych i ciągłych zmian, a nie drobnych urozmaiceń dla usatysfakcjonowania ogółu. Wciaz uważam, ze program jest wypalony i nadaje się do kasacji. Jednak w HD przynajmniej da się to oglądać (do czasu?). Przez ostatnie sezony tylko usypiałem. Teraz przynajmniej są jakieś widoczki, aczkolwiek i tak lepiej byłoby załączyć sobie National Geographic. A i wysoka rozdzielczość to chyba powod, dla ktorego ekipa musi więcej czasu poświęcić fryzurze Phila :D
18x02
kurde no patrzyłam z nieuwaga na ten odcinek więc nie powiem że był zły, ani nie powiem że był dobry, zwłaszcza że odpadła para której najbardziej kibicowałam ;( więc no to tyle ode mnie ^^
18x02
Odcinek przeciętny. Już na samym początku nie spodobało mi się to zrównanie drużyn. W dodatku Gallory i Amanda z Krisem w drugim samolocie. Zadania na objeździe mało ciekawe. Jedno bylo zdecydowanie trudniejsze od drugiego. A & K nawet nieźle sobie radzili. Potem zadanie z kangurami (zabawnie to wyglądało), szczególnie jak Margie upadła. Zdziwiłem się, że po objeździe dali zwykłe zadanie i liczyłem na blokadę. Niestety, przeliczyłem się. Amanda & Kris nie mieli szans i odpadli. Szkoda, że na ostatnim miejscu nie przybyli Ron & Chris.
18x02
No cóz, ja się z wami nie moge zgodzić. Oczywiście nie pamiętam 90% odcinków z ostanich kilku sezonów ale smialo moge napisac że ten ep02 mozna zaliczyć do najgorszych w historii programu. Począwszy od początkowego zrównania wszystkich co spowodowało że wszystko co się dzialo w poprzednim odcinku między 5 a 45 minuta straciło nagle cały sens, poprzez koszmarne zadania (układanie kamyczków i plucie a potem bieganie bez celu w głupich kostiumach) a skonczywszy na tym ze Kris&Amanda nie mieli szans na dogonienie kogokolwiek i wynik byl z gory przesądzony. Nie było jednego momentu który byłby godny zapamiętania i mam nadzieję poziom sezonu w koncu się podniesie, bo gorzej to chyba już byc nie może(chyba że Mike dostanie zawału).
18x03
znów nie śledziłam z uwagą odcinka, bo cały czas trzymałam kciuki żeby Jamie i Cara nie odpadły i na szczęście nie odpadły
zadania nie były jakieś super ciekawe, jedyny ciekawy moment to opóźnienie samolotu...
18x03
Kolejny nudny odcinek, troszke lepszy od poprzedniego bo widoczki byly chociaż ladne no i nareszcie odpadła para ktora i tak nie powinna sie znaleźć w tym programie. Zadania okropnie statyczne i niestety po 3 ocinkach nadal parą którą najbardziej lubię jest para która już odpadła czyli Amanda i Kris. Naprawde nie bardzo mam komu kibicowac.
18x03
Zadania były dość nudne. Szczególnie te na objeździe. I znowu Japonia. Przecież byli tam 3 sezony temu xd Cały odcinek bałem się, że Jaime & Cara odpadną na szczęście jakimś cudem udało im się przetrwać. Mam nadzieję, że dziewczyny nie prędko odpadną. Najpierw Amanda & Kris, teraz one. A z samolotem było wiadome, że będzie opóźniony bo Jaime & Cara nim leciały. A one zawsze mają pecha :))
18x03
Niech już skasują ten program. Tu nawet HD nie pomoże.
Odcinki muszę oglądać na dwa rzuty po 20 minut, żeby z nadmiaru wrażeń nie dać się ponieść Morfeuszowi.
I gdzie te ochy i achy, które towarzyszyły pierwszemu odcinkowi?
na poprzedniej stronie te ochy i achy
teraz zostało tylko narzekanie... chyba że producenci zaskoczą, w co jakoś wątpię, i w kolejnych odcinkach pokarzą coś co zachęci do oglądania dalszych odcinków
18x04
Jak dotychczas najlepszy etap. Kynt & Vyxsin mieli problemy z dostaniem się do Chin. Potem "ucieczka" szybszym autobusem Rona i Christiny i znów zrównanie. Cieszy mnie większa ilość zadań, choć "dodatkowe" zadania były dość proste. Widać, że zagadki na myślenie nie są dobrą stroną Globetrottersów. Szkoda, że ten etap zakończył się w ten sposób...
18x04
Ja nie potrafie się przekonać. Nie wiem czy to wina programu czy zespołów w ktorych nie mam komu kibicowac ale przy ogladaniu kolejnego już odcinka to co się działo (a dzialo się coś?) jakos nie mogło we mnie wzbudzic żadnych emocji.
18x04
kolejny nudny moim zdaniem odcinek, objazd był nudny, blokada wymagała jedynie chyba znajomości znaków, choć oni je tam mieli wypisane chyba, nie wiem nie przyglądałam się z uwagą, bo mnie nie interesowało to w ogóle
kolejny podwójny etap, chyba producenci chcą wyeliminować NEL
ogólnie nuda i tyle
18x05
Juz po pierwszych 10 minutach szlag mnie trafil jak się okazało że poprzedni odcinek ponownie nie miał najmniejszego znaczenia bo i tak wszystkich wrzucono do jednego pociagu. Potem juz było tylko gorzej :nie!:
18x05
i kolejna para... no ja nie mam za bardzo komu kibicować... zostały dwie pary które lubię z tego jedna przyczyniła się do wywalenia Jamie i Cary... nie wiem czy ten sezon pokaże coś ciekawego i zaskakującego
18x06
Hihi, CBS umieścilo juz na swojej stronie filmik ze zwycięzcami jutrzejszego odcinka. Mozna sobie zobaczyc kto i co jutro wygra :)
18x06
Nie żeby odcinek byl jakos specjalnie fascynujacy ale na szczęście koncówy wynik mi to w pełni wynagrodził. Uff, od razu będzie się choc nieco przyjemniej ogladało progam mając świadomośc że Luke'a juz tam nie ma :yeah:.
18x06
a mi się jakoś odcinek podobał, jak na ten sezon to nie był zły ^^
zła passa dla graczy z 14 sezonu, ale jak dla mnie to dobrze xd
18x06
Ja już nie dyskutuje o wyborze drużyn do tej edycji, żeby nie powielać. Brakuje kilku ;)
Co do samego odcinka to spodziewałem się, że trafi się w końcu zadanie, na którym Luke się wyłoży. Nie ulega wątpliwości, że Margie by to zrobiła. Niektóre pary powinny bardziej skupić się na pierwszym zdaniu i wybieraniu osób do przeszkód. Ostatnią mógł wykonać Luke, a tą Margie. No nieważne. W każdym bądź razie Kent i Vyxsin są w grze, z czego się cieszę, bo to moja ulubiona para i jedna z niewielu, z których cieszę się, że są w tej edycji. : )) Z drugiej strony nie popisali się na objeździe, słoń był bardziej pracochłonny, a oni byli na prowadzeniu przez pewien czas, a złożyło się, że spadli na 5 miejsce. Nie mają straty czasowej, ale jednak mogło być w końcu po raz pierwszy ta JEDYNKA u nich. :)
Obstawianie drużyn, które odpadną nawet dobrze mi szło ostatnio. Spodziewałem się, że Mel i Mike odpadną szybko. Wreszcie okazało się, jakie Jaime i Cara są 'mocne'. Moim zdaniem to drużyna typu Andrew i Dan albo Dan i Jordan. Tak samo farciarsko dostawali się do finału - co odcinek na przedostatnim miejscu, lub zaraz koło niego.
A tak w ogole. Jestem nowy, więc cześć! :))
Cześć :)
18x08
Jestem w szoku. NEL. Zostały 3 odcinki. W tym 2 godzinny finał. Mam nadzieję, że na przedostatnim etapie nie powiedzą, że etap trwa nadal. Nie chcę w finale 4 drużyn. Odcinek nie był rewelacyjny, choć w porównaniu do niektórych nie było najgorzej. Gallory na końcu stawki, aj. Jak oni odpadną to już na prawdę nie wiem komu będę miał kibicować.
Post pod postem... Wszyscy już zapomnieli o tym "wspaniałym sezonie".
18x10
Odcinek przeciętny, chociaż jeden z lepszych tego sezonu. Warte uwagi: śnieg, góry, pies na postoju, czekoladowy krasnal i śmiech Kishy :)I eliminacja chyba najsłabszej drużyny sezonu.
Ten sezon chyba dobije ten program, a szkoda... Mam nadzieję, że całość wygrają Gary i Mallory bądź Kisha z Jen.
No niezłe zakończenie sezonu. Nie spodziewałem się szczerze mówiąc, że ta para wygra. Ale pasuje mi to i cieszę się! : )
Przy okazji z amerykańskiej wikipedii dowiedziałem się, że Kisha jest lesbijką, a Luke gejem! ;DD
Cytat: luca.lu w Pn, 09 Maj 2011, 22:04:51
Przy okazji z amerykańskiej wikipedii dowiedziałem się, że Kisha jest lesbijką, a Luke gejem! ;DD
To dla ciebie jakiś problem, coś niezwykłego?
Dla mnie niezwyklejsze jest to, że ktoś może pisać
";DD" niż być odmiennej seksualności.
Damyan, przypominasz mi bojowników z KPH. Oni także wszelkie publicznie wyrażane poglądy na temat homoseksualizmu traktują jako atak na nich samych. Mało tego, odpierając ów "atak" włączają w to całe środowisko homoseksualistów, co sprawia, że zwykli szarzy geje i lesbijki, nie utażsamiający się z Biedroniem i jego sługami, są stawiani na jednej szali z takimi jak Ty, którzy dopatrują się oznak nietolerancji (rasizmu?) nawet w emotikonach.
TO jest krzywdzące dla polskich gejów, nie emotikony.
Sorry za offtop.
Nie mam zamiaru w głębszy sposób komentować nieprawdę napisaną przez szarego polaka.
Mi byłoby wstyd, gdybym był w pełni waszej narodowości.
I jeżeli uważasz mnie za homoseksualistę to jesteś w błędzie.
Po raz pierwszy ktoś się mnie zapytał, czy mam z tym jakiś problem ; D Chciałem to raczej przytoczyć jakoś ciekawostkę. Tym bardziej, że sam jestem biseksualny, więc w połowie gejem ;D Nie trzeba od razu naskakiwać. Serio, też mi to przypomniało KPHowską bojówkę, która mnie nie reprezentuje. Nie róbmy offtopu. Kończmy temat, rozmawiamy tu o Amazing Race ;))
Więc oglądaliście ten finał, czy nie? Co sądzicie o zwycięzcach? :))
Finał "The Amazing Race 18": po raz drugi w historii wygrały kobiety!
https://showmag.info/2011/05/09/final-the-amazing-race-18-po-raz-drugi-w-historii-wygraly-kobiety/
* * *
luca.lu - można już spokojnie dyskutować bez ryzyka, że za emotikonę zostaniesz posądzony o bycie rasistą, homofobem czy... Polakiem :)
A wracając do tematu: kiepski sezon, ale finał ciekawy i przynajmniej w koncu wygral ktos (po wielu, wielu sezonach), komu zwycięstwa życzyłem.
Dzięki :)
Zgadzam się, sezon nie należał do najlepszych. Nie był jednak aż tak bardzo zły, żeby nie dało się go oglądać. Ja po prostu bardzo lubię Amazing Race i może nie jestem zbyt obiektywny, ale każdy sezon mi się podoba. ;D Mam nadzieję, że 19stka będzie jeszcze lepsza. ; ) Warto zauważyć, że w tym sezonie pojawiło się kilka ciekawych zadań, ale też sporo takich, które nic nie wniosły. Jestem trochę zawiedziony Kentem i Vyxsin, którzy byli moją ulubioną drużyną, a nie popisali się w tym sezonie. W swoim sezonie byli milsi, osiągali znacznie lepsze wyniki. Chciałbym jednak zobaczyć ich w finale. I może się powtórzę, ale zwyciężczynie SERIO DOBRE :) Rzadko się cieszę, że ktoś wygrał finał, bo zazwyczaj zwycięzcy mi nie odpowiadają ;))
Luke o tym, że jest gejem poinformował po zakończeniu 14 sezonu, podobnie Kisha o tym, że jest lesbijką.
Sezon nie był najgorszy, ale do najlepszych też nie należał. Boli szybka eliminacja Amandy i Krisa i Jamie z Carą. Zwyciężczynie na pewno zasłużyły na wygraną, jednak uważam, że Gary i Mallory byli silniejsi i to im kibicowałem. Drużyna, której kibicowałem w finale jeszcze nigdy nie wygrała, więc czas najwyższy (może w 19. sezonie :))
Jestem sobie dopiero po czwartym etapie i resztę chyba obejrzę dopiero za dwa miesiące podczas długiego urlopu. :D
Ogólnie nie mam komu kibicować. Poza tym mało zaskakujące miejsca i zwroty akcji. Myślę, że ten program już chyba mnie nie zachwyci...
Obejrzałem w końcu finał :)
Odcinek jak cała reszta sezonu. Niby OK ale przeszedłem obok niego. Brak emocji i jak przez cały sezon nie miałem po prostu komu kibicować. Niech dadzą w końcu normalnych uczestników a nie ludzi którzy są kreowani na to aby zająć jakąś niszę i wygladaja, zachowują się i sa pokazywani tak aby pasowali do schematu. Może wtedy wrocą emocje.
"The Amazing Race" z kolejną nagrodą Emmy
https://showmag.info/2011/09/19/the-amazing-race-zdobyl-kolejna-nagroda-emmy/
A mi się tam sezon podobał Może nie należy do czołówki jeśli chodzi o zadania i emocje, ale i tak fajnie się oglądało. Ogólnie cast jest dosyć rozczarowujący. Rozumiem, że to niedokończone interesy, no ale powinni brać pary, które były godne zapamiętania, wielu z nich nie powinno tutaj być. Brakuje mi najbardziej Kena i Tiny, Tony i Dallas, Azarii i Hendeki czy Brooke i Claire (chociaż ciąża usprawiedliwa ich nieobecność). Plusem jest to, że z 3 par, którym kibicowałem, wszystkie doszły do połowy sezonu, 2 doszły do finału i 1 z nich wygrała.
Keisha i Jen - bardzo je lubiłem już w ich pierwszym sezonie, kiedy to odpadły tylko dlatego, że poszły się wysikać przed postojem. Udowodniły, że są silną drużyną. Pokonały strach przed wodą. Na pewno są w gronie moich ulubionych zwycięzców. I jedna z nich ma boski śmiech
Flight Time i Big Easy - śmieszna i ciekawa para na pewno, ale mimo tej ich zabawności nie powinno być ich w tym sezonie. Powód? Bo to quittersi. W swoim pierwszym sezonie po prostu się poddali. To skandal, że ich wzięli ponownie. Przez to cały czas życzyłem im odpadnięcia, bo po prostu nie zasłużyli na drugą szansę.
Gary i Mallory - druga z 3 par, którym kibicowałem. Mallory jest po prostu cudowna, jej energia i spontaniczne reakcje są genialne. Szkoda, że mieli takiego pecha do tej taksówki w finale.
Zev i Justin - w ich pierwszym sezonie ich nie lubiłem. Moim zdaniem nie powinno być ich w edycji All Star, bo w swojej edycji odpadli bardzo szybko. Aczkolwiek usprawiedliwiam decyzję producentów, bo pasują oni do motywu "unfinished business" ze względu na przygodę z paszportami. W tym sezonie ich polubilem. Są zabawni i ich teksty są zabójcze. Aczkolwiek nie kibicowałem im.
Kent i Vyxsin - jedna z najciekawszych par w historii, zasłużone miejsce w All Stars. Tym razem znowu dostarczyli wielu ciekawych sytuacji. Mili i sympatyczni. Jednak ich styl mnie odpycha. To wygląda okropnie, a zwłaszcza jak w pożegnalnych słowach w nosie Vyxsin pojawił się jeszcze dodatkowo taki ogromny kolczyk, błeee.
Jet i Cord - kolejni zasłużeni all starsi, aczkolwiek ich nie lubię. Zarówno w TARze i Survie jakoś mnie ten cały kowbojski styl odpycha.
Ron i Christina - trzeci z moich faworytów. To w ogóle jest jedna z moich ulubionych par w historii. Chyba do nikogo nie czuję takiej sympatii jak do Christiny. Po tym, co przechodzi z Ron'em no to po prostu podziw. Na dodatek ładna i mądra. Szkoda, że nie zaszli dalej. A Ron, no cóż, jest jaki jest, ale przyznacie, że jest śmiechowy. Najbardziej mnie rozbrajało, jak zamiast biec jak najszybciej do kolejnych części etapu, on wszędzie chciał się zatrzymywać i jeść lokalne potrawy. Biedna Kryśka
Margie i Luke - kolejni zasłużeni All Starsi, jednak nie lubiłem ich ani poprzednio ani teraz. Luke, rozumiem jego stan, ale te jego jęki "mom" i cały jego głos tak mi działał na nerwy, że masakra. Nic mnie tak nie irytowało w tej edycji jak dźwięki, które on z siebie wydobywał. Mieli piękne odejście, to trzeba im przyznać, jeden z niezapomnianych momentów.
Jaime i Cara - Jack, wiem, że je uwielbiasz Ale jak dla mnie to nie wiem, co one robiły w tej edycji. Z ich poprzedniej pamiętam, że były słabe, ciągle na wszystko jęczały i cudem zaszły daleko. I tym razem była powtórka, no ale na szczęście szybko odpadły.
Mel i Mike - ja jestem w stanie naprawdę zaakceptować każdą inną parę z tego sezonu, ale ich wybór to była jakaś pomyłka. Kompletnie tego nie rozumiem. Nie byli ani ciekawą drużyną, ani nie byli silni, ani nic. Co więcej, jak można wziąć kogoś tak starego, kto nie ma na nic siły i kto już na pierwszym etapie o mało nie dostaje zawału. Odpadli bo oczywiście dziadzio nie był w stanie wykonać zadania i dostał wychłodzenia organizmu. Całkowicie zmarnowane miejsce. Każdy inny byłby lepszy od nich.
Amanda i Kris - nie rozumiem tego, że tak wiele osób ich uwielbia. Jak dla mnie w ogóle nie powinno ich też być w tym sezonie, bo odpadli bardzo szybko w swoim pierwszym, a na dodatek mieli wtedy bardzo słaby edit i w ogóle ich nie pamiętam z 14. Aczkolwiek wpasowują się w "Unfinished Business". Myślałem, że tutaj sobie zapracowali na sympatię tak wielu ludzi, a tu tymczasem odpadli pierwsi i nie zdążyliśmy ich zbytnio poznać. Trzeba przyznać, że to bardzo pechowa drużyna. Bardzo silni a tu znowu wylot przez U-Turn. No ale cóż, tak bywa.
"The Amazing Race" i "Survivor" wskrzeszone na antenie AXN SPiN
https://showmag.info/2013/09/19/the-amazing-race-i-survivor-wskrzeszone-na-antenie-axn-spin/ (https://showmag.info/2013/09/19/the-amazing-race-i-survivor-wskrzeszone-na-antenie-axn-spin/)