Będzie "Taniec z Gwiazdami 5"
Jeszcze nie rozpoczęto emisji czwartej edycji "Tańca z Gwiazdami", a już wiadomo, że wiosną przyszłego roku w TVN będzie można oglądać piątą edycję widowiska.
"Ludzie traktują taniec jak scenę, na której cos się dzieje. Będą mogli oglądać nowe pary, nowe fascynacje" - mówi Edward Miszczak. Dyrektor programowy TVN zapewnia, że "Taniec z Gwiazdami 5" na pewno powstanie.
mieli problemy ze znalezieniem "gwiazd" do tej edycji, ciekawe jak będzie z następną. Jesli prasa ciągle będzie szukać nowych miłosci, zdrad i kłutni to raczej gwiazdy nadal będą omijać ten program szerokim łukiem...
To tylko przypuszczenia "gwiazd" ,że TVN miał problemy z poszukiwaniem gwiazd. Sami producenci ani nikt inny z TVN nie powiedział ,że mieli problemy...
ja myslę, że problemy mają, bo z edycji na edycję gwiazdy są co raz mniej popularne i co raz więcej kasy dostają...
wg. mnie TVN tak samo nie miał problemów ze znalezieniem gwiazd, bo to najlepszy sposób na wypromowanie osób, przykład? Kwasniewska stała się bardzo popularna, Wałęsówna pewno też będzie... Foremniak dostała nowe propozycje... EdytaHerbus jako tancerka, też dostała propozycje od MTV i TVNu.
A być może do nowej edycji już się szykują i szukają gwiazd... ;) Kto to wie :P
zgadzam się z przedmówcą. Cypriański wzioł udział dla dalszej kariery, kiedy spodoba się w tańcu rozszalałym nastolatką stanie się pożądanym aktorem a wtedy nowe propozycje, chłopak wie co robić!
Tylko, że "Taniec z Gwiazdami" bazuje na gwiazdach, a nie ludziach którzy prawdopodobnie zostaną gwiazdami. Sam tytuł programu na to wskazuje!
Im mniejsze gwiazdy tym mniejsza oglądalnosć. Zobaczycie potwierdzi się to już w najbliższym czasie!
PS Ciekawe kto z "M jak miłosć" wystąpi w tej edycji? Czyżby ta babcia co reklamuje żel do protez :P :devil: ?!
Cytat: PikachuPS Ciekawe kto z "M jak miłosć" wystąpi w tej edycji? Czyżby ta babcia co reklamuje żel do protez :P :devil: ?!
Albo jakas nowa postać się pojawi w nowych odcinkach, całkiem nieznana i już w marcu okrzykną ją gwiazdą i wezmą do udziału w kolejnej edycji.
Dobrze chociaz ze w nastepnej edycji bedzie mozna odpoczac od m jak mroczek
Nie bąd taki pewny. Były córki prezydenta, to może będzie również siostra Mroczków :los: .
Albo siostra cioteczna prezydenta :P
Ja mysle ,że muszą znalesć znów cos co przyciągnie widzów!
Cytat: alexanderJa mysle ,że muszą znalesć znów cos co przyciągnie widzów!
tym czyms może być rodzina Mostowiaków starszych z M jak Miłosć :P - żart
tak poważnie, to może były prezydent byłby tym czyms co przyciągnie ?? albo Jola Kwasniewska?? ;) hehe
P.S.Osobiscie w nowej edycji widze Kubice, Małysza i Jędrzejczak ze sportowców ;]
Przede wszystkim uważam,że uczestnicy 5 edycji powinni być tym razem bardziej zróżnicowani.Mój wymarzony skład przedstawia się następująco (w nawiasie podaję uzasadnienia)
♥Aneta zając i Marcin Olszewski (Marcin powinien dostać w końcu młodą partnerkę,bo ze starszymi nie bardzo mógł się do tej pory wykazać.Natomiast Aneta w serialu gra ugrzecznioną,sztuczną dziewczynkę.W tzg mogłaby sobie poprawić wizerunek.)
♥Bogusław Linda i Aneta Piotrowska(pomyslałam,że Anecie przydałby się jakis starszy partner,bo to nie jest sztuka uczyć tańca młodzików.)
♥Iwona Guzowska i Marcin Hakiel(do tej pory Marcin dostawał "łatwe partnerki".To nie jest sztuka nauczyć tańca kogos takiego jak skrzynecka i Cichopek.taniec z Iwoną byłby dla niego wyzwaniem.A iwona reprezentuje sport,dlatego uważam,że mogłaby wystąpić bo mało było sportowców w TzG).
♥Iwan Komarenko i kamila kajak( kamila była bardzo lubiana przez widzów i szkoda,że nie wystąpiła już póniej w TzG.z Iwanem mogłaby znów wygrać,bo widać,że on ma dryg do tańca)
♥Monika brodka i tomasz barański(w porównaniu z innymi uczestnikami Idola Monika osiągnęła największy sukces,dlatego uważam,że zasłużyła na to,żeby być w TzG,nawet jesli niespecjalnie za nią przepadam)
♥Paweł korzeniowski i edyta sliwińska( edyta występował w dancing with the stars,więc bardzo chciałabym zobaczyć ją również u nas.A paweł to pływak,a pływaków jeszcze nie było w Tańcu z Gwiazdami)
♥Martyna Wojciechowska i Michał malitowski(malitowski to zdaniem iwony pawlović najlepszy polski tancerz,a martynę bardzo lubię i również dodałaby temu programowi różnorodnosci,bo byłaby jakas prezenterka)
♥karolina malinowska i Marcin Wrzesiński( Karolina bardzo mi się podoba,ma dystans do siebie i swojego zawodu.nie wiem jak wygląda wrzesiński,ale w każdej edycji muszą być jacys nowi tancerze.wiem,że tańczy(bąd tanczył) z Ania głogowską.
♥Stefan Moller i Agnieszka pomorska(stefan sprawdził się już w wielu rolach;był aktorem,prowadził załóż się i występował w Europa da się lubić.ciekawa jestem jak poradziłby sobie z tańcem.A agnieszka długo nie zabawiła w TzG,więc miałaby kolejną szansę)
♥Maciej Zakoscielny i blanka Winiarska(Blanka do tej pory miała pecha do partnerów.Z Maćkiem na pewno miałaby duże szanse)
To tyle.Sorry,jesli przekręciłam jaskies nazwiska.Marzy mi się jeszcze,żeby zamiast tyszkiewicz i wodeckiego w jury zasiedli Felska i polański.A program prowadzili Janiak i Carlos.
Poza tym przed 5 edycją TVN mógłby wydać wszystkie dotychczasowe edycje na DVD.
To byłoby dla nich bardzo opłacalne.
Pierwsze plotki na temat "kto wystapi w tańcu z gwiazdami 5" już są. Pudelek donosi że Anna Guzik (Żaneta z Na Wspólnej) będzie jedną z uczestniczek piątej edycji.
Taniec z Gwiazdami 5 : Pierwsze plotki o potencjalnych uczestnikach
Już wiosną przyszłego roku wystartuje piąta edycja "Tańca z Gwiazdami". Pojawiają się pierwsze plotki o tym, kto wemie udział w widowisku.
W publikowaniu rewelacji na temat uczestników kolejnej edycji tanecznego show, przoduje tabloid "Fakt". Według dziennika, w reality show pojawią się między innymi Anna Guzik (znana między innymi z seriali "Na wspólnej" i "Hela w opałach") oraz Anna Popek (prezenterka TVP2, znana z programów "Pytanie na sniadanie" oraz "Załóż się").
Biorąc jednak pod uwagę wczesniejsze doniesienia "Faktu", dotyczące składu gwiazd obecnie trwającej edycji "Tańca z Gwiazdami", należy powyższe informacje traktować tylko i wyłącznie w kategorii plotek, których szanse na potwierdzenie w przyszłosci są znikome.
Z kolei w "Dzienniku" rąbka tajemnicy na temat "Tańca z Gwiazdami 5" uchylił Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN. "Przygotowujemy piątą edycję. Będzie miała trochę inną koncepcję" - mówi. "Popularnosć tego programu mogę porównać tylko z emisją pierwszej edycji 'Big Brother'. Głupim ruchem byłoby przestać go emitować" - dodaje Miszczak. To własnie m.in. dzięki "Tańcu z Gwiazdami", TVN miał w padzierniku najlepsze w historii wyniki oglądalnosci. W piątej edycji zapowiadane są także zmiany w scenografii i przewiduje się więcej miejsca dla publicznosci.
[Fakt / Dziennik]
Helena Vondrackova w "Tańcu z gwiazdami"
Znana czeska piosenkarka Helena Vondrackova będzie tańczyć w Polsce w telewizyjnym programie "Taniec z gwiazdami" - poinformował w srodę czeski dziennik bulwarowy "Blesk".
Gwiazda pop lat 80. prowadzi rozmowy o udziale w kolejnej edycji show. "Dostała zaproszenie z Polski i teraz uzgadniamy szczegóły kontraktu" - potwierdził jej mąż Martin Michal.
Blisko 60-letnia Vondrackova uczestniczyła już w słowackiej wersji programu - "Star Dance", odpadając po szóstej rundzie.
Zdaniem "Blesku", finansowo udział w polskim "Tańcu z gwiazdami" będzie się Vondrackovej opłacał. Za występy w słowackim show zarobiła prawie 300 tys. koron (30 tys. zł).
"Po co Helenka zarabia spiewaniem, skoro taniec to dla niej kopalnia złota?" - zastanawia się dziennik.
Przypomnijmy, iż ostatnia, 4. edycja polskiego "Tańca z gwiazdami" ruszyła 10 wrzesnia i zakończyła się 12 listopada. Program cieszy się ogromną popularnoscią i dlatego szefostwo telewizji TVN zadecydowało o 5. edycji show. Chociaż jej szczegóły nie są jeszcze znane, wiadomo, że zajdą drobne zmiany. Początek już wiosną!
Gwiazdami wczesniejszych edycji byli m.in. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel, Rafał Mroczek i Aneta Piotrowska, a także Rafał Maserak - z dwoma partnerkami: Małgorzatą Foremniak i Aleksandrą Kwasniewską. Telewizja TVN przygotowuje już piątą edycję show, ma ona być jednak nieco odmieniona. Szczegóły są na razie trzymane w tajemnicy.
Katarzyna Skrzynecka rozwodzi się
Małżeństwo 36-letniej Katarzyny Skrzyneckiej i 37-letniego policjanta z Komendy Głównej Policji Zbigniewa Urbańskiego przetrwało trzy i pół roku. W połowie listopada do warszawskiego sądu trafił pozew rozwodowy.
Chociaż wydawało się, że Katarzyna Skrzynecka znalazła miłosć swojego życia, związek się rozpadł. Ani gwiazda, ani jej mąż nie chcą niczego oficjalnie komentować. - Na wszystkie inne tematy mogę rozmawiać, ale na ten - nie. Proszę uszanować fakt, że jest to dla mnie przykre i ciężkie - powiedziała Skrzynecka w rozmowie z "Super Expressem". - Nie rozmawiam na te tematy - uciął jakąkolwiek dyskusję Urbański.
Przyjaciele nie są aż tak bardzo zaskoczeni. Pogłoski o kryzysie pojawiły się już jakis czas temu. Para osobno spędziła wakacje. Sama Skrzynecka była ostatnio bardziej milcząca, zamknięta, odsunęła się od swoich znajomych, ale w pracy nic nie dała po sobie poznać.
Plotkarskie gazety spekulują na temat przyczyn kryzysu. Mówi się o zazdrosci Urbańskiego, o problemach związanych z rozszerzeniem rodziny... Prawda może być jednak zupełnie inna.
Skrzynecka poznała Urbańskiego cztery i pół roku temu na bankiecie w... komendzie. Aktorka była po nieudanym związku z muzykiem Feridem Lakhdarem, a policjant - po rozwodzie. Chociaż zdawali sobie sprawę, iż pochodzą z odmiennych swiatów, szybko poddali się uczuciu. - Kasia kwitła pod jego spojrzeniem - mówią znajomi pary. Państwo młodzi razem udzielali wywiadów, opowiadali o swoim szczęsciu. Gdy jednak w życiu zawodowym Skrzyneckiej pojawiły się nowe obowiązki związane m.in. z programem "Taniec z gwiazdami", gwiazda zaczęła mieć coraz mniej czasu dla swojego partnera...
Pierwsza, pojednawcza rozprawa w sądzie odbędzie się za 3-4 miesiące.
Super Express
Tuskówna i Helena Vondrá?ková w "Tańcu z Gwiazdami"?
Stacja TVN przygotowuje się do następnej edycji "Tańca z Gwiazdami". Być może w programie wystąpi kolejna córka polityka oraz znana czeska piosenkarka Helena Vondrá?ková.
"Dostała zaproszenie z Polski i teraz uzgadniamy szczegóły kontraktu" - powiedział Martin Michal, mąż gwiazdy. Blisko 60-letnia Vondrá?ková uczestniczyła już w słowackim "Let's Dance", odpadając po szóstej rundzie. Zdaniem czeskiego "Blesku", finansowo udział w polskim "Tańcu z Gwiazdami" będzie się Vondrá?kovej opłacał. Za występy w słowackim show zarobiła prawie 300 tysięcy koron (30 tysięcy złotych).
Tymczasem, po Aleksandrze Kwasniewskiej i Marii Wiktorii Wałęsównie, propozycję udziału w show otrzymała 19-letnia Katarzyna Tusk, córka szefa Platformy Obywatelskiej. "Chyba by mnie zabił, gdybym się zgodziła" - odpowiada na ofertę Tuskówna, mając na mysli swojego... chłopaka, 21-letniego Jakuba Sobolewskiego. Jak na razie nie padły żadne wiążące decyzje.
Przypomnijmy, że według wczesniejszych doniesień, w piątej odsłonie programu wemie udział więcej par, przez co emisja show wydłuży się o kilka odcinków. Wsród kandydatek do nowej edycji wymienia się prezenterkę Annę Popek i aktorkę Annę Guzik, znaną z serialu "Hela w opałach".
[Onet.pl]
Cytat: AdminVondrá?ková uczestniczyła już w słowackim "Star Dance", odpadając po szóstej rundzie.
Kurczę no - wystarczy, że
Gazeta.pl pomyliła nazwy programów i już wszędzie są błędy. Słowacka edycja nazywa się "Let's Dance" :). A "Star Dance" to czeska wersja :). Więc ja bym ten błąd zmienił :D
dla mnie tego typu programy sa tylko po to zeby osmieszyc szarych ludzi, a takze zeby gwiazdy show biznesu nie byly az tak bardzo zakompleksione <lol>
Cytat: nnwnwdla mnie tego typu programy sa tylko po to zeby osmieszyc szarych ludzi
Nie rozumiem co ma wspólnego z Twoją myslą "Taniec z gwiazdami".
Kasia Tusk: "Nie" dla "Tańca z Gwiazdami"
Kasia Tusk, córka Donalda Tuska oficjalnie podała do wiadomosci, że nie przyjęła propozycji udziału w piątej edycji "Tańca z Gwiazdami".
"Nie kręci mnie bycie gwiazdą. Chcę mieć trochę prywatnosci. Nie lubię 'warszawki' i nie zazdroszczę popularnosci Marii Wałęsównie czy Oli Kwasniewskiej" - powiedziała Kasia Tusk. "Super Express" sugeruje jednak, że prawdziwym powodem, dla którego Kasia zrezygnowała, jest Kuba - jej chłopak, który nie był zachwycony tą propozycją. "On ucieka od mediów i byłby wsciekły. Nie zależy mu na popularnosci. Chciałby, żeby nasze życie było naszym prywatnym życiem" - mówi Kasia.
[Super Express / Pudelek.pl]
"Taniec z gwiazdami" z Agnieszką Fiktau-Perepeczko?
Agnieszka Fiktau-Perepeczko, którą widzowie mogą podziwiać w roli Simony z serialu "M jak miłosć", nie kryje, iż chętnie wystąpiłaby w "Tańcu z gwiazdami".
Telewizja TVN przygotowuje się do 5. edycji popularnego show. Trwają poszukiwania gwiazd.
Do programu chętnie zgłosiłaby się Agnieszka Fiktau-Perepeczko. - Tak, chciałabym wystąpić w "Tańcu z gwiazdami" - przyznaje otwarcie. - Tańczę bardzo dobrze - dodaje i podkresla, iż niekoniecznie chciałaby stanąć do rywalizacji o Kryształową Kulę. Bardziej widzi siebie w roli członkini jury. - Niech tańczą młodsi - proponuje i zachwala jednoczesnie dotychczasowe gremium sędziowskie: Ivonę Pavlović, Piotra Galińskiego, Beatę Tyszkiewicz i Zbigniewa Wodeckiego.
Czy specjalnie dla gwiazdy "M jak miłosć" telewizja zdecyduje się na to, aby w jury zasiadło więcej osób? - Liczba jurorów jest zazwyczaj parzysta - odpowiada na to pytanie w rozmowie z "Super Expressem" Beata Tyszkiewicz. - Ale jak mówi stare porzekadło - chcieć to móc - dodaje.
Przypomnijmy, iż ostatnia, 4. edycja polskiego "Tańca z gwiazdami" ruszyła 10 wrzesnia i zakończyła się 12 listopada. Kryształową Kulę wytańczyła sobie Kinga Rusin, której partnerował Stefano Terrazzino. Trofea pierwszej, drugiej i trzeciej edycji programu przypadły w udziale: Katarzynie Cichopek i Marcinowi Hakielowi, Rafałowi Mroczkowi i Anecie Piotrowskiej, Olivierowi Janiakowi i Kamili Kajak.
5. edycja będzie wyglądać nieco inaczej, jednak na razie telewizja trzyma szczegóły w tajemnicy. Na pewno modyfikacje zajdą w scenografii. Będzie też więcej miejsca dla publicznosci. Nie wiadomo jeszcze kto wkroczy na parkiet. Niedługo po zakończeniu 4. edycji wymieniano nazwiska Anny Popek, prezenterki TVP 2 i Anny Guzik, gwiazdy serialu "Hela w opałach", znanej także z "Na Wspólnej". Ostatnio wspominano, iż zatańczy piosenkarka Helena Vondraczkova.
Małyszowa w "Tańcu z gwiazdami"?
Jak donosi Życie na Gorąco, wbrew wczesniejszym zapowiedziom nie zobaczymy jednak w polskiej edycji Tańca z gwiazdami Heleny Vondrackovej. Tygodnik pisze:
Sytuacja się zmieniła, teraz gwiazda mówi, że czuje się zmęczona, ma wiele zajęć, a program wymagałby od niej wielkiego zaangażowania i dlatego z bólem serca musi odmówić.
Okazuje się jednak, że w popularnym programie zobaczymy być może żonę Adama Małysza, Izabelę. Od pewnego czasu Iza Małysz prowadzi fundację, studiuje, ostatnio wystąpiła także w reklamie. Życie na Gorąco zauważa jednak, że jesli cos może stanąć na przeszkodzie, to będzie to opinia męża:
Adam Małysz stanowczo nie godzi się na występy żony w jakichkolwiek programach, kiedy jego nie ma w domu. Podobno swój sprzeciw argumentuje troską o córeczkę, która musiałaby zostać jakis czas bez mamy. Wtajemniczeni jednak twierdzą, że jest też o Izę zwyczajnie zazdrosny.
Pudelek.pl
Kasia Tusk i Iza Małysz w "Tańcu z Gwiazdami"?
Jak donosi dziennik "Fakt", w piątej edycji "Tańca z Gwiazdami" zobaczymy 19-letnią córkę Donalda Tuska - Katarzynę. Z kolei "Życie na gorąco" podejrzewa, iż szanse na występ ma Iza Małysz.
"Nie chcę tańczyć z gwiazdami. Nie kręci mnie bycie gwiazdą. Chcę mieć trochę prywatnosci. Nie lubię 'warszawki' i nie zazdroszczę popularnosci Marii Wałęsównie czy Oli Kwasniewskiej" - mówiła jeszcze na początku grudnia córka Donalda Tuska w rozmowie z "Super Expressem". Jednak w jednym z ostatnich wydań "Faktu" można było przeczytać, iż Katarzyna Tusk chce jednak zatańczyć i do tego pomysłu przekonała swojego ojca. "Nadal jestem przeciwny występowi córki, ale 'wsiadły' na mnie Kasia i moja żona!" - powiedział Donald Tusk, który obawia się szumu medialnego wokół swojej córki. "Cóż, wielkie domowe dyskusje jeszcze trwają" - dodaje Małgorzata Tusk. Sama Kasia obawia się nie tylko zamieszania, reakcji rodziców, ale i zdania swojego chłopaka - Kuby Sobolewskiego. Jaką decyzję podejmie? O tym na pewno niedługo się przekonamy.
Do tej pory wsród kandydatek do nowej edycji wymieniało się już nazwiska prezenterki Anny Popek i aktorki Anny Guzik znanej z serialu "Hela w opałach". Niedawno donoszono, iż na parkiet wkroczy Helena Vondraćkova, ale "Życie na gorąco" twierdzi, iż gwiazda nie ma na to czasu, czuje się zmęczona, ma wiele zajęć, a program wymagałby od niej wielkiego zaangażowania i dlatego z bólem serca musiała odmówić.
Tymczasem pojawiły się pogłoski, jakoby w "Tańcu z Gwiazdami 5" miała pojawić się żona Adama Małysza - Iza. Jednak sportowiec znany jest ze swojej niechęci wobec publicznych występów ukochanej i nie godzi się na jej udział w widowisku. Podobno swój sprzeciw argumentuje troską o córeczkę, która musiałaby zostać jakis czas bez mamy.
[Fakt / Super Express / Pudelek.pl]
Ponoć Tuskowa jednak będzie ;) (mam nadzieje, bo jest baaardzo ładna i fajniutka :D )
i jeszcze z rejony Pomorza, czyli mojego :P hehe
A ja mam już szczerze dosyć dzieci polityków !
Rubik nie pojawi się w "Tańcu z gwiazdami"
Piotr Rubik odrzucił propozycję występu w piątej edycji Tańca z gwiazdami. Może dlatego, że nie zaproponowano mu tańców, ale zajęcie się oprawą muzyczną - zamiast Adama Sztaby. Faktowi wyjasnia to tak:
Niestety, nie mogę sobie pozwolić na wzięcie udziału w programie. Jestem bardzo zapracowany i mam już zaplanowane półtora roku w przód.
Kate Ryan nie zatańczy
Pomimo ogromnych chęci, Kate Ryan nie wystąpi w piątej edycji "Tańca z gwiazdami".
"Super Express" pisze, że belgijska piosenkarka wyrażała ogromne zainteresowanie wzięciem udziału w nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Producenci programu nie podpisali jednak z nią kontraktu.
"Wszystko rozbiło się o kwestię najważniejszą: Kate nie zna polskiego. Jej rola ograniczałaby się więc do bycia slicznie usmiechniętą lalką Barbie" - czytamy.
Głównym problemem byłoby dla artystki zrozumienie werdyktów jury, a kontakt z widzami byłby mocno utrudniony.
Mnie najbardziej rozbawił tytuł z "Super Ekspressu" - "Nie zatańczy, bo nie mówi" :bravo: :ubaw: .
Obiektywnie rzecz biorąc, to jej udział mógł wiele wniesć, w końcu Kate jest międzynarodową gwiazdą... A TVN na pewno stać na tłumacza symultanicznego (po tańcu mogłaby sobie wkładać słuchawkę do ucha) :)
Ten co tańczył z Rusin też znał srednio polski a jakos sobie radził wiec niebyłby to chyba problem
Kolejne doniesienia odnosnie obsady. Chociaż mnie to już co raz mnie interesuje. Poczekam na oficjalne oswiadczenie TVNu zanim skomentuje:
Guzik i Tusk zatańczą
4 marca rozpocznie się emisja piątej już edycji Tańca z gwiazdami. Super Express odsłania kilka tajemnic producentów.
Po pierwsze, wiadomo już na pewno, że Kasia Tusk, mimo wczesniejszych wątpliwosci i sprzecznych wypowiedzi, pojawi się w programie. Jak pisze SE:
Producenci "Tańca..." liczą, że jak wczesniej Ola Kwasniewska i Maria Wałęsa, córka lidera PO będzie lokomotywą programu.
Zgodnie z wiadomosciami nieoficjalnymi, w Tańcu z gwiazdami miała się też pojawić Anna Guzik, znana z ról w serialu Na Wspólnej oraz z tytułowej roli w Heli w opałach. To także potwierdza tabloid.
Niestety, marzenia Michalczewskiego się nie spełnią - może jednak nie chciał tańczyć za wszelką cenę? Podobno nie dogadał się w kwestiach finansowych, więc dowiemy się, czy Tiger umie tańczyć.
Spekuluje się także, że Vondrackova nie pojawi się z powodu rozbieżnosci w kwestii wyceny jej występu. Mimo to TVN zapewnia: Gwiazd nie zabraknie.
Super Express donosi także, że może się zmienić scenografia programu.
Kto będzie uczył gwiazdy w "Tańcu z gwiazdami"?
Chociaż oficjalna lista uczestników 5. edycji "Tańca z gwiazdami" nie została jeszcze ogłoszona, media zaczęły spekulować nie tylko na temat tego, jakie gwiazdy wkroczą na parkiet, ale i kto wprowadzi je w tajniki tańca.
Wiele wskazuje na to, że w kolejnym "Tańcu z gwiazdami", który wystartuje już 4 marca, ponownie zobaczymy Rafała Maseraka. Tancerz w poprzednich odsłonach show doprowadził do finału Małgorzatę Foremniak i Aleksandrę Kwasniewską.
Nie będzie to jedyny mistrz 5. edycji "Tańca z gwiazdami", którego umiejętnosci widzowie już znają. Najprawdopodobniej na parkiet wkroczy również była partnerka Maseraka - Kamila Kajak, która razem z Olivierem Janiakiem wygrała Kryształową Kulę pierwszej polskiej odsłony programu. Przed kamerami powinien pojawić się też Stefanno Terrazzino, który pomógł w zdobyciu Kryształowej Kuli Kindze Rusin. Nowe gwiazdy sztuki tańca uczyć będą także Ewa Szabatin (w 4. edycji tańczyła z Przemysławem Sadowskim), Blanka Winiarska (pod jej okiem pierwsze kroki na parkiecie stawiali Piotr Adamski - w 2. edycji, oraz Tomasz Stockinger - w 3. odsłonie show) i Magdalena Soszyńska (w 1. odsłonie programu trenowała z Andrzejem Nejmanem, w 2. z Conrado Moreno, a w 3. z Rafałem Cieszyńskim).
Oprócz "starych wyjadaczy" pojawią się również nowe twarze: Marek Fiksa, Kinga Jurecka, Łukasz Czarnecki i Georgij Korolyov. Jednak ani powyższe nazwiska, ani tożsamosć pozostałych tancerzy nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez telewizję TVN.
Fakt
Według najnowszych doniesień Anna Guzik jednak nie wystąpi w "Tańcu z gwiazdami".
Natomiast studio będzie na 100 % zmodernizowane - to też najnowsze oficjalne doniesienia ;)
Oczywiscie, wiadomo, ze odchodzi takze Adam Sztaba i jego orkiestra, oraz beda nowe zasady.
Prawdopodobnie nie zobaczymy tez ser Galinskiego.
Spekulacji ciąg dalszy
Już 4 marca startuje piąta edycja "Tańca z Gwiazdami", tymczasem nieustannie dopływają do nas kolejne spekulacje na temat listy uczestników i organizacji programu.
Do udziału zaproszono m.in. córkę prezydenta Kaczyńskiego oraz żonę Adama Małysza. Mówi się także o znanych sportowcach, piosenkarkach i aktorach. Kto więc wystąpi?
Producenci programu nadal stawiają na córki znanych polityków. Wiosną na małym ekranie oglądać moglismy popisy Oli Kwasniewskiej, natomiast jesienią występy Marii Wałęsy. Teraz propozycję wzięcia udziału w programie dostała Kasia Tusk oraz Marta Kaczyńska. Ta pierwsza początkowo twierdziła, że nie chce mieć nic wspólnego ze swiatem show-biznesu, jednak póniej zmieniła zdanie na temat swojego udziału w "Tańcu z Gwiazdami".
Kolorowe gazety spekulowały również na temat ewentualnego występu dwóch zagranicznych piosenkarek - Czeszki Heleny Vondrá?kovej oraz Belgijki Kate Ryan. Wokalistka z Pragi wzięła już udział w słowackiej edycji tanecznego show. Według "Życia na gorąco", z przykroscią musiała jednak odmówić telewizji TVN, ponieważ nie ma czasu na występ w polskim "Tańcu z Gwiazdami". Z przyjemnoscią propozycję przyjęłaby natomiast Kate Ryan. Producenci programu nie podpisali z nią jednak kontraktu. Twierdzą, że zasadniczym problemem jest bariera językowa. "Wszystko rozbiło się o kwestię najważniejszą: Kate nie zna polskiego. Jej rola ograniczałaby się więc do bycia slicznie usmiechniętą lalką Barbie" - czytamy w "Fakcie".
Chęć udziału w piątej serii "Tańca z Gwiazdami" zadeklarowała również aktorka Agnieszka Fitkau-Perepeczko. W programie miał się pojawić bokser Dariusz Michalczewski, ale zabraknie go na skutek nieporozumień związanych z wynagrodzeniem finansowym.
Pojawiły się także pogłoski o ewentualnym występie Mariusza Pudzianowskiego. Ponadto propozycję udziału w programie otrzymali: prezenterka TVP2 Anna Popek, Izabela Małysz oraz aktorka Anna Guzik. "To tylko plotki. Ania Guzik nie wystartuje" - mówi rzeczniczka aktorki, Ewa Rybińska.
Wsród tancerzy najprawdopodobniej zobaczymy Rafała Maseraka, który tańczył już z Olą Kwasniewską, Małgorzatą Foremniak i Klaudią Carlos. Na parkiet ma trafić także laureat poprzedniej edycji, Włoch Stefano Terrazino. Ponadto widzowie ponownie zobaczą Kamilę Kajak, która wraz z Olivierem Janiakiem triumfowała w pierwszej serii programu. Według "Faktu" w programie pojawić ma się także dotychczasowa partnerka Przemysława Sadowskiego, Ewa Szabatin. Możemy się też spodziewać kolejnych tańców Blanki Winiarskiej oraz Magdy Soszyńskiej. Wsród tancerzy pojawią się również nowe twarze. Mówi się, że nauczycielami gwiazd będą również: Marek Fiksa, Kinga Jurecka, Łukasz Czarnecki i Georgij Korolyov. Jednak ani powyższe nazwiska, ani tożsamosć pozostałych tancerzy nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez telewizję TVN. Na pewno w piątej edycji programu nie wystąpi Aneta Piotrowska, która trzymała propozycję nie tylko z Polski, ale także ze Stanów Zjednoczonych i to własnie tam zamierza wystąpić. "To prawda, kilka dni temu dostałam propozycję udziału w amerykańskiej wersji 'Tańca z Gwiazdami'. Jestem bardzo szczęsliwa" - powiedziała tancerka w rozmowie z "Faktem".
W "Tańcu z Gwiazdami" nie będzie kompozytora Piotra Rubika, któremu po rezygnacji Adama Sztaby zaoferowano czuwanie nad oprawą muzyczną. "Niestety, nie mogę sobie pozwolić na wzięcie udziału w programie. Jestem bardzo zapracowany i mam już zaplanowane półtora roku w przód" - mówi muzyk.
Piąta edycja programu na wizji pojawi się już 4 marca. Jedną z nowosci ma być nowa scenografia, w której znaleć ma się więcej miejsca dla publicznosci. Prawdopodobnie wystąpi większa niż do tej pory liczba uczestników, przez co czas trwania show wydłuży się o kilka odcinków. "Będziemy się starać zaskoczyć widza" - zdradza Wojciech Iwański, reżyser programu, w rozmowie z "Dziennikiem". "Może się zdarzyć, że w jednym z odcinków wszystkie gwiazdy zatańczą wspólny taniec" - dodaje. Katarzyna Skrzynecka, która wraz z Hubertem Urbańskim po raz piąty poprowadzi program, uważa, że nie trzeba wprowadzać w nim poważnych zmian. "Kolejnym edycjom przybywało widzów, i to nawet tych najmłodszych. Już kilkulatki w czasie programu ćwiczą kroki" - tłumaczy.
Na antenie telewizji TVN "Taniec z Gwiazdami" zadebiutował w 2005 roku. Pierwszą edycję Hubert Urbański poprowadził wraz z Magdą Mołek. Sposród osmiu par najlepsi okazali się Olivier Janiak i Kamila Kajak. Wzrost popularnosci nastąpił wraz z drugą edycją. Pojawiła się wówczas nowa prowadząca - Katarzyna Skrzynecka, a na parkiecie wystąpiły dwie pary więcej. W fenomenalnym stylu zwyciężyli Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel. Na szczyty popularnosci "Taniec z Gwiazdami" wzbił się w czasie emisji trzeciej serii, którą wygrali Rafał Mroczek i Aneta Piotrowska. W ostatniej, czwartej edycji programu, triumfowała prezenterka TVN - Kinga Rusin i włoski tancerz Stefano Terrazino. W międzyczasie zorganizowano tournée po Polsce oraz finał finałów, który odbył się na deskach sopockiej Opery Lesnej.
[TVNfakty.pl / Dziennik / Fakt]
Dzisiejszy "SuperExpress" donosi, że uczestnikeim piątej edycji będzie syn Daniela - Rafał Olbrychski. Podobno rozpoczęły się już nawet treningi.
EDIT - godz.14:15.
Nieważne kto by tańczył, to ta edycja będzie miała sporo niższe wyniki... Polsat ma nowy hit - "Prison Break" (premierowe odcinki obejrzało aż 7 milionów widzów, przy udziale w rynku 38 % !), Jedynka ma nadawać popularne "Ranczo", a Dwójka "Oficerów". Wg mnie oglądalnosć "Tańca" wyniesie jakies 4,7 - 5 milionów. Leszek Kumański (reżyser) miał rację mówiąc, że apogeum oglądalnosci Taniec uzyskał podczas trzeciej edycji :)
Lista uczestników "Tańca z Gwiazdami 5"
Już 4 marca w TVN startuje piąta edycja "Tańca z Gwiazdami". Znamy już pełną listę gwiazd, które wystąpią w programie.
W kolejnej odsłonie widowiska na parkiecie wystąpią następujące gwiazdy:
- Anna Samusionek
- Bartosz Obuchowicz
- Ewa Wachowicz, była Miss Polonia, a obecnie producentka "Podróży kulinarnych Roberta Makłowicza"
- Ivan Komarenko, wokalista zespołu Ivan i Delfin, który niedawno zawiesił swoją działalnosć
- Katarzyna Cerekwicka, piosenkarka
- Katarzyna Tusk, córka lidera Platformy Obywatelskiej
- Krzysztof Tyniec
- Omena Mensah, prezenterki pogody w TVN
- Rafał Olbrychski
- Wojciech Majchrzak
Oficjalnie lista uczestników jeszcze nie została potwierdzona. Partnerami gwiazd będą najprawdopodobniej: Rafał Maserak, Kamila Kajak, Stefanno Terrazzino, Ewa Szabatin, Blanka Winiarska, Magdalena Soszyńska, Marek Fiksa, Kinga Jurecka, Łukasz Czarnecki i Georgij Korolyov.
Show po raz kolejny poprowadzą Hubert Urbański i Katarzyna Skrzynecka. Jedną z nowosci kolejnej edycji ma być nowa scenografia, w której ma się znaleć więcej miejsca dla publicznosci.
Kasia jest załamana
Kasi Skrzyneckiej można odmawiać talentu wokalnego, czy dobrego gustu, ale jej niezbyt wyszukany, przasny styl prowadzenia Tańca z gwiazdami podoba się oglądającym program. Dlatego teraz, według Życia na Gorąco, władze TVN bardzo liczą na to, że Skrzynecka otrząsnie się po bolesnym rozstaniu z mężem, Zbigniewem Urbańskim.
Jest swietna jako prowadząca. Doskonale sprawdza się w pracy na żywo i pasuje do tego show - mówi informator.
Prawdopodobnie cierpienie "Skrzynki" jest większe, bo kobieta, dla której odszedł od niej mąż, także pracuje w TVN. I też ma na imię Kasia.
Życie na Gorąco opisuje, że Skrzynecka nie udziela teraz wywiadów, nie bywa na imprezach, których była stałą bywalczynią, a nawet stara się nie czytać gazet. Pewnie więc jak co druga polska gwiazda siedzi w dresie przed komputerem i czyta Pudelka. Oszczędcie ją może dzisiaj w komentarzach...
Pudelek.pl
Odnosnie plotek o udziale Heleny Vondrackowej to tylko dodam, że naprawdę nie byłaby w stanie pogodzić obowiązków: koncerty, treningi i prowadzenie czeskiej wersji "Spiewających Fortepianów" :).
A tak na poważnie mówiąc, to pewnie zrozumiała, że biorąc udział w polskiej edycji musiałaby poswięcić bardzo dużo czasu na treningi. Polska to nie Słowacja i nie można zrobić na "odwal się". Zresztą, polskie gwiazdy tańczą ponoć najlepiej na swiecie :D
też to słyszałem, i oglądając niemiecki czy amerykański Taniec też to stwierdzam. Anglicy troche lepiej, ale nam nie dorównują... :P hehe
P.S.Moja koleżanka tańczy i trenuje w tym samym klubie tancerzy co Maserak, Kajak, Soszyńska, Hakiel czy Piotrowska :) i zna tych prawie wszystkich tancerzy, przyjaniła się z Piotrowską, ale Aneta wyjechała na podbój Stanów :]
Wyrzucona z TVP2 za "Taniec z Gwiazdami"
Z powodu udziału w "Tańcu z Gwiazdami 5", Ewie Wachowicz odmówiono prowadzenia nowo powstającego programu w TVP2.
Była Miss Polonia przez kilka miesięcy jedziła do Londynu, aby przyglądać się realizacji brytyjskiego pierwowzoru, który w oryginale nazywa się "Ready, Steady, Cook". Dwa tygodnie przed zdjęciami wyrzucono ją z programu.
TVP w specjalnym oswiadczeniu napisała, że ponieważ Ewa Wachowicz przyjęła ofertę TVN uczestnictwa w programie "Taniec z Gwiazdami", dyrekcja Dwójki podjęła decyzję o zmianie prowadzącego. W Polsce "Konkurs kulinarny" ma zadebiutować w marcu pod tytułem.
Ewie Wachowicz odmówiono także udziału w nagraniu programu Jerzego Kryszaka "Mój pierwszy raz", gdzie miała wystąpić jako gosć.
[Super Express]
i co zadnych komenatrzy??
no to ja powiem: najb podobał mi sie taniec iwana i bartka. Niestety kasi - mimo ze fajna z niej dziewczyna - troszkę nie wyszło.
Nie wiem co oni widzieli w Omenie.
No i nie wiem kto tu robi za gwiazdę :O
Tusk: "Będę cierpiał przez Taniec z Gwiazdami"
2007/3/4
"Będę cierpiał przez 'Taniec z Gwiazdami'. Trudno mi będzie patrzeć, jak na oczach całej Polski tańczy z moją córką obcy mężczyzna" - powiedział w rozmowie z "Wprost" przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk.
Katarzyna Tusk rozpoczyna dzis udział w programie ,,Taniec z gwiazdami" w telewizji TVN. Lider PO deklaruje, że "nie da rady" oglądać tego show. "To dla mnie zbyt stresujące. Typowe cierpienia ojca, który swiata poza córką nie widzi" - wyjasnia Tusk. "Przyznaję, że przez ten taniec cierpię bardzo... Ale przynajmniej mam w tym cierpieniu partnera, czyli Kubę - chłopaka Kasi" - dodaje szef platformy.
[Onet.pl]
Akademia tańca "Tańca z Gwiazdami"
"Akademia tańca'" 10-tomowa kolekcja wydawnictwa Edipresse Polska SA przygotowana we współpracy z telewizją TVN, powstała w oparciu o program "Taniec z Gwiazdami".
Każdy z 10 tomów kolekcji "Akademia tańca" poswięcony będzie jednemu sposród tańców zaprezentowanych w trakcie dotychczasowych edycji, emitowanego na antenie TVN programu "Taniec z Gwiazdami". W każdym z nich znajdzie się książka oraz 2 płyty: DVD i CD. Książka zapozna czytelnika z charakterystyką tańca, tajnikami makijażu i własciwego stroju, przedstawi sylwetkę najsłynniejszych tancerzy, poda kultowe miejsca, w których tańczy się dany taniec, zaprezentuje podstawowe kroki taneczne.
W książce dodatkowo znajduje się wywiad z Iwoną Pavlovic - jurorką "Tańca z Gwiazdami" oraz zdjęcia gwiazd programu. Na płycie DVD adepci tańca znajdą też kurs tańca prowadzony przez Iwonę Pavlovic. Dodatkowo na płycie zamieszczono kulisy powstawania programu "Taniec z Gwiazdami", tańczące gwiazdy oraz mistrzowskie wykonania. Płyta CD zawiera muzykę taneczną w aranżacji Adama Sztaby.
Pierwszy zeszyt kolekcji (tom I: "Cha-cha") ukaże się na rynku 12 marca. Cena promocyjnego pakietu wyniesie 9,99 zł. Kolejne pozycje kolekcji ukazujące się w cyklu dwutygodniowym, sprzedawane będą w cenie 29 zł. Istnieje możliwosć zamówienia prenumeraty kolekcji.
[Wirtualne Media]
Po raz piąty i ostatni
Zmierzch Tańca z Gwiazdami.
Widzom, którzy lubią oglądać wirujące pary radzimy zasiąsć przed telewizorami, póki jeszcze Taniec z Gwiazdami jest emitowany. W trawie piszczy, lub raczej w gmachu TVN-u, że to już ostatnia edycja. Powód jest banalny, spadła oglądalnosć show. Na dodatek o tej samej godzinie inne stacji pusciły swoje hity.
Polsat odbił częsć widowni serialem Skazany na Smierć. Na dodatek pierwszy odcinek Jak ONI spiewają przebił premierę Tańca. Ten pierwszy obejrzało 4 704 tys. Osób, a TVN wybrało 4 189 tys. widzów. Wpływ na zmniejszenie oglądalnosci ma także emisja przez Telewizję Publiczną kolejnej serii serialu Ranczo.
Jednak to wszystko może tylko w niewielkiej mierze usprawiedliwiać takie wyniki TVN-u. Przede wszystkim w programie nie ma prawdziwych gwiazd. Udziału odmówili miedzy innymi Maciej Zakoscielny, Paweł Małaszyński, Małgorzata Kożuchowska, Edyta Górniak, Natalia Kukulska, Borys Szyc, Agnieszka Dygant, Joanna Brodzik.
Ivan Komarenko chciał wystąpić już w pierwszej serii, ale wtedy nikt go nie chciał. Samusionek znana jest ze skandali, a nie ról filmowych i to też tylko nielicznym. Ewa Wachowicz przyciągnęłaby widzów, ale w czasach kiedy mówiła premierowi się nie odmawia, lecz nie teraz.
Zainteresowanie medialne jakie towarzyszyło poprzednim edycjom sprawiło, że prawdziwe gwiazdy boją się przyjsć do programu. Wolą uniknąć ciągłego obstrzału brukowców i paparazzi.
Jak więc słusznie zauważyli nasi czytelnicy ta edycja powinna nazywać się Taniec z przyszłymi gwiazdami, choć przy spadającej widowni i to czy ktos się wypromuje nie jest pewne.
Kozaczek.pl
Romans Huberta Urbańskiego
Hubert Urbański ma romans z producentką programu "Taniec z Gwiazdami", Agnieszką Koniecką. I to romans nie byle jaki, bowiem Koniecka jest w ciąży i wszystko wskazuje na to, że z Urbańskim.
"Agnieszka przyszła do pracy z wyranie zaokrąglonym brzuszkiem. Wszyscy zaczęli się dopytywać, kto jest szczęsliwym tatusiem. Ona tylko usmiechała się tajemniczo. Zwierzyła się jedynie, że to piąty miesiąc" - mówi koleżanka Konieckiej.
"Nie chcę o tym opowiadać" - mówi Koniecka. Milczy też sam Urbański. Jedna z producentek stacji mówi jednak: "O tym, że to Hubert jest ojcem dziecka Agnieszki dowiedziałam się od swoich przełożonych. Oczywiscie nie spytałam Agnieszki osobiscie, bo to nie moja sprawa, ale nie mam powodu nie ufać swoim przełożonym".
Przypomnijmy, że Urbański rozstał się jakis czas temu z żoną, Urszulą Engelmeyer. Ma z nią 12-letnią córkę. Koniecka zakończyła zas przed rokiem długoletni związek. "Wiele dziewczyn w stacji zazdrosci Agnieszce, bo ma pozycję zawodową, dobrze zarabia, a u jej boku jest przystojny mężczyzna. Czego chcieć więcej?" - mówi jedna z producentek.
[Pudelek.pl]
mi się Taniec już naprawdę znudził... Obiecali nowa scenografie, więcej publiki, nowsze modyfikacje, a tu gó**o, oszukali juz drugi raz... i juz Tańca nie oglądam tak często :/
powiem krótko - w tańcu z gwiazdami najbardziej brakuje mi ... gwiazd :D
wygra pewnei obuchnowicz bo przeciez nie dadzą disco-polo wygrac..
Formuła się wyczerpuke, komentarze są przewidywalne zawsze słodko-pierdzące i tylko Pawlovic jakos tzryma poziom...
mam włączony telewizor i po prostu jednym uchem słucham kiedy Kasia będzie tańczyła. A że za góra 3 programy odpadnie więc pewnie i wtedy przestanę :).
Mam w końcu jeszcze trochę odcinków Prison Break do obejrzenia :D
Zgadzam się, Taniec jest już nudny!! Poprostu brak nowosci, jakis gosci może do spiewania z zagranicy jak Polsat dzis do Jak Oni Spiewają zaprosił Fergie (Black Eyed Peas)!!!! albo nowego studia, logo, a tu od pierwszej edycji żadnych dużych zmian prócz prowadzącej czy wystroju green roomu, porazka, jesli nie będzie to ostatnia edycja to ja dziękuje :/
Cytat: Łukijakis gosci może do spiewania z zagranicy...
TVN już 2 razy zapowiadał występ wielkiej muzycznej gwiazdy, każdy się spodziewał, że sciągną superstar z zagranicy, a tu wyszła taka Flinta i Kukulska, zaspiewała i se poszła - nic ciekawego.
Formuła "Tańca" uważam, że jeszcze się nie wyczerpała, ale jesli producenci nie wprowadzą żadnej innowacyjnosci, to może być kiepsko. Jeżeli planują szóstą serię to już teraz powinni się rozglądać za prwadziwymi gwiazdami, bo tych w najnowszej edycji brakuje.
'Taniec z gwiazdami' stracił 2 miliony widzów
Pokazywana obecnie na antenie TVN, piąta edycja 'Tańca z gwiazdami', ma o niecałe 2 miliony widzów mniejszą widownię niż emitowana rok temu trzecia seria show.
Srednia oglądalnosć trzech pierwszych wydań piątej edycji programu ,,Taniec z gwiazdami" wyniosła przeciętnie 5,2 mln widzów, a udziały ukształtowały się na poziomie 28,49 proc. – wynika z danych AGB Nielsen Media Research przygotowanych dla Wirtualnemedia.pl. W grupie wiekowej 16-49 lat udziały były jeszcze niższe i wyniosły 26,95 proc.
Dane telemetryczne pokazują, że obecna edycja ,,Tańca z gwiazdami" cieszy się o prawie 2 mln widzów mniejszą popularnoscią niż nadawana dokładnie rok temu w niedzielne wieczory trzecia seria tanecznego show. Trzy pierwsze odcinki tamtej edycji przyciągnęły przed ekrany bowiem aż ponad 7 mln osób przy udziałach w rynku na poziomie 38,54 proc., a w komercyjnej grupie docelowej udziały wyniosły nawet ponad 40 proc.
Mimo gorszej widowni niż rok temu, ,,Taniec z gwiazdami" mocno trzyma się w starciu z konkurencją. Podczas emisji programu TVN jest wiceliderem w grupie wszystkich oglądających telewizję, tracąc około 250 tys. widzów do drugiej w tym czasie telewizyjnej Jedynki. Natomiast w grupie wiekowej 16-49 lat TVN jest pierwszy, nieznacznie wyprzedzając Polsat.
,,Taniec z gwiazdami" emitowany jest na antenie TVN od kwietnia 2005 roku. W obecnej, piątej edycji biorą udział m.in.: Kasia Cerekwicka, Ewa Wachowicz, Bartosz Obuchowicz, Kasia Tusk i Omenaa Mensah. Program prowadzą Katarzyna Skrzynecka i Hubert Urbański, a nadawany jest na żywo w niedziele o godz. 20.00.
Wirtualnemedia.pl
Najgorsze w tej edycji nie jest to, że gwiazdy nie są gwiazdami, ale to że bardzo słabo tańczą! Większosć mnie zdecydowanie rozczarowała swoimi umiejętnosciami.
Kasi Tusk jest przykro
Beata Tyszkiewicz broni córki polityka.
Wszyscy pamiętamy, jak Piotr Galiński skomentował ostatni występ Kasi Tusk w programie Taniec z gwiazdami.
- Katastrofa? Masakra? Klops? Lala? Nie było tego dotąd w programie - mówi oburzona jurorka, Beata Tyszkiewicz - Pukałam Piotra, ale co mogłam zrobić? - pyta.
Aktorka jest oburzona zachowaniem swojego kolegi.
- To jest program rozrywkowy i nie chodzi w nim o to, żeby robić komus przykrosć - powiedziała dziennikarzowi Faktu.
Faktycznie, słowa wypowiedziane przez Galińskiego były mocne. Klops, masakra, plastikowa lala - tak nie oberwał chyba żaden z uczestników programu. A może juror daje upust swoim zapatrywaniom politycznym? Tego nie wiemy, można jadynie spekulować.
Większosć jest jednak zdania, że komentarz był za ostry. Kasia nigdy wczesniej nie tańczyła, a to dopiero trzeci odcinek. Wyranie nie mogła opanować się po tym, co przyszło jej wysłuchać.
Kozaczek.pl
Dlatego własnie powinni sobie darować dzieci polityków. Jak cos się komus nie podoba, to od razu zrzuca sie wszystko na inne upodobania polityczne. A Tuskowa rzeczywiscie słabo tańczy. (Stefano odwala za nią całą robotę). Nawet Wałęsówna była od niej o wiele lepsza, nie porównując Jej już z Kwasniewską.
Dzisiaj na publicznosci siedziała Monika Sewioło. I to by było na tyle ciekawego w tym programie. Tak wogóle jestem w stanie wybaczyć brak gwiazd. Ale brak utalentowanych pseudogwiazd to już problem! Dziwi mnie, że w programie utrzymuja się jeszcze Kasia Tusk i Omena. Dla mnie Omena jest największym rozczarowaniem tej edycji. Spodziewałem się naprawdę czegos wystrzałowego. A Kasia Tusk to ciągle jest tylko przenoszona we wszystkich tańcach.
I od tego ciągłego przenoszenia Stefano zrobił sobie cos z kręgosłupem. :devil:
A tak poważnie, to dzisiejszy taniec Tuskówny bardzo mi się podobał. Widać, że wzięła sobie do serca to, co powiedzieli jurorzy i zaczęła intensywnie ćwiczyć.
Szkoda, że odpadła Ewa. Jak na swój wiek tańczyła dużo lepiej od Omeny, po której rzeczywiscie można było spodziewać się więcej.
kasia rzeczywiscie zatanczyla lepiej, choc NA pewno nie zasłuzyła na takie noty.
A niektore jej figury wygladaly tak troche smiesznie - jak dziecko grajace dojrzala kobiete.
No i niestety nie byla sie w stanie nauczyc tego, co Omena (jako jedyne chyba) opanowala - czyli poruszanie tyleczkiem :D
A Ewa - no, powiem tylko ze nie był to jej najlepszy wystep..
hihiihiii, znalazlam na jednym z for taki komentarz do poprzedniego odcinka :D
Zanim powiemy cokolwiek o uczestnikach wczorajszego Tańca z gwiazdami, nie możemy podarować sobie skomentowania przeuroczej pani prowadzącej. Nie od dzis wiadomo, że Kasia Skrzynecka na wszelkie sposoby próbuje odjąć sobie co nieco w metryczce, a to czesząc się w zadziorne kucyki, a to romansując z młodym trenerem fitnesu. Teraz jednak przeszła samą siebie, zakładając opiętą sukienkę w kolorze wsciekle lazurowym, wątpliwie ozdobioną wycięciem na brzuchu. Czy nad tym programem czuwają stylisci? Przywołujemy do porządku.
Choć na pewno by tego chciała, nie Kasia jest w Tańcu z gwiazdami w centrum uwagi. Wczoraj zdecydowanie znaleli się w nim po raz kolejny Krzysztof Tyniec i Kamila Kajak, którzy swoim ognistym paso doble zapewnili sobie najwyższą ilosć punktów i potwierdzili swoją pozycję faworytów piątej edycji. Ewa Wachowicz urzekła nas za to swoją zieloną kreacją i czułymi gestami w stronę tancerza Marka Fiksy. On sam stwierdził, że "w Krakowie przy okazji trenowali", co więc robili przede wszystkim - postaramy się wysledzić.
Na romans na pewno nie zapowiada się u Bartosza Obuchowicza, choć przeslicznie był wczoraj ulizany. Zdążył nas też już przyzwyczaić do dobrego tańca. À propos gładkich męskich fryzur: wsuwki we włosach Żory dodały blasku i jemu, i partnerce. W sumie gdyby nie one, występ Kasi Cerekwickiej można było przegapić. Zupełnie bez polotu zatańczyli też Omenaa Mensah i Rafał Maserak, który przyznał, że "jak był mlody, to był czarny", ale partnerki tym sobie nie zjednał i fokstrot wypadł jedynie poprawnie.
I oto kolej na naszych ulubieńców. Kasia Tusk występ rozpoczęła leżąc na parkiecie i w sumie w tej pozycji mogłaby pozostać. Seksapilu w niej tyle, co w Wodeckim, a paso doble dobrnęła do końca przenoszona i przerzucana przez dzielnego partnera. Choć przyzać musimy, tym razem przynajmniej ładnie wyglądała, może to dzięki temu, że "w przerwach odpręża się ze Stefano".
O Ivana "Toro" Komarenkę zaczynamy się natomiast martwić. Konkretnie - o jego szczękę. Jeszcze dwa programy i może nie wytrzymać ciągłego rozciągania w sztucznym usmiechu. Wierzymy, że ma powody do radosci: wyrwał się z Syberii, nagrał Czarne oczy i oto teraz bierze udział w największym show IV RP. Ivan usmiecha się więc coraz szerzej, mimo uwag Piotra Galińskiego, że "tańczy jakby skakał po zaoranym polu". Gratulujemy entuzjazmu i pogody ducha.
Z programem pożegnał się Rafał Olbrychski, o którym możemy powiedzieć tylko tyle, że będzie nam go trochę brakowało, bo wprowadzał do całego tego jarmarku jakis element normalnosci.
O co chodzi z tym całym "Tańcem z Gwiazdami"?
"Taniec z Gwiazdami": srednia oglądalnosć od kilku do kilkunastu milionów widzów w zależnosci od wielkosci kraju. Boom na szkoły tańca. Dziesiątki alternatywnych wersji. Płyty i książki. O co w tym wszystkim chodzi? Dlaczego? Po co?
Podobno oglądając taniec na ekranie, telewidzowie czują się dokładnie tak samo, jakby sami pląsali. Czy rzeczywiscie? To zagadnienie należy pozostawić naukowcom. Niech mierzą poziom hormonów, badają pracę serca oraz czynnosć poszczególnych obszarów mózgu i sprawdzają, co dzieje się z naszym organizmem w trakcie emisji kolejnego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Faktem jednak pozostaje to, iż program nie traci na popularnosci, a po jego pojawieniu się na telewizyjnej antenie ludzie zaczęli chętniej tańczyć.
Amerykańscy, brytyjscy, niemieccy i polscy przedstawiciele klasy "coach potatoes", osób, które nad przyjemnosci ruchowe i dbałosć o zdrowie oraz figurę przedkładają wygodny fotel (najlepiej znany z "Przyjaciół" model "lazy boy" z automatycznie wyciąganym podnóżkiem i wygodnym oparciem pod rękę) i przekąski, postanowili odwiedzić salę treningową. Specjalistyczne szkoły salsy, tanga, tańca nowoczesnego, numerów z klasycznych teledysków, z bollywoodzkich filmów, a także kluby tańca towarzyskiego, uczące podstawowych kroków standardowych i latynoskich przeżywają prawdziwy rozkwit. Przykładów nie trzeba szukać daleko. Akademia Tańca założona przez jedną ze zwycięskich par polskiej edycji "Tańca z Gwiazdami" - aktorkę Katarzynę Cichopek oraz Marcina Hakiela - wymieniana jest na łamach biznesowych pism jako wzór rozkręcania własnej działalnosci gospodarczej. Firma działa na razie w Warszawie, ale wkrótce przemieni się w sieć z siedzibami nad morzem i w Krakowie. Gazety publikują dodatki z zestawieniami najlepszych szkół tańca w najważniejszych miastach. Poprzez internet każdy z łatwoscią znajdzie dla siebie jakis kurs - w wakacje, w srodku zimy, dla początkujących i zaawansowanych, lekcje indywidualne i tańsze zajęcia w grupach... Z mistrzami i początkującymi instruktorami. Sami tancerze i jurorzy "Tańca z Gwiazdami" nie mogą się nadziwić. Aneta Piotrowska, Edyta Herbus, Robert Kochanek, Rafał Maserak i inni z radoscią powtarzają, iż to własnie dzięki show taniec stał się popularny. I jakos nie ma ochoty się znudzić. Dlaczego? Poza biologicznymi i fizjologicznymi (o ile te faktycznie mają jakies znaczenie), można wymienić przynajmniej kilka powodów. Ale po kolei.
Krótka historia
"Taniec z Gwiazdami" to dzieło Brytyjczyków. Jeżeli chodzi o telewizyjne pomysły przynoszące producentom krocie, są oni w ostatnich latach nie do pokonania. Producenci z Albionu doskonale czują potrzeby widzów i wiedzą, gdy dany format zaczyna się im już nudzić i wymaga natychmiastowych zmian lub wręcz... zdjęcia z anteny. Chociaż swiatowa kariera reality show rozpoczęła się wraz z holenderskim "Big Brotherem", to program ten prawdziwego rozmachu nabrał wraz z brytyjską edycją. To również na Wyspach rozpoczęła się międzynarodowa popularnosć "Najsłabszego ogniwa" ("The Weakest Link"), "What Not to Wear", "Top of the Pops", "Top Gear", czy "Milionerów" ("Who Wants to Be a Millionaire?").
"Strictly Come Dancing", gdyż tak brzmi oryginalny tytuł programu, wymyslili pracownicy BBC. Pierwszy odcinek nowego show został nadany na antenie stacji 15 maja 2004 roku i przyciągnął przed małe ekrany 4,61 miliona widzów. Finał oglądało dwukrotnie więcej osób. Srednia oglądalnosć drugiej serii plasowała się już na poziomie 8,15 miliona, trzecia - 8,75, a czwarta - 8,81 (ostatni odcinek obejrzało wówczas aż 12,11 miliona osób). O podobnych, milionowych widowniach, mówić można wszędzie, gdzie format zawędrował. A jego popularnosć i oddziaływanie przerosło oczekiwania nawet najbardziej smiałych znawców telewizji. Jedyną konkurencją dla programu są niektóre seriale oraz okazjonalne transmisje z istotnych wydarzeń. Show doczekało się nie tylko kilkunastu edycji narodowych, wszelkiego rodzaju okołoprogramowych gadżetów: płyt z muzyką, DVD z kolejnymi odcinkami, artykułów, galerii, ale i licznych przeróbek (np. "Taniec na lodzie"), w których schemat zawsze jest ten sam. Lokalne gwiazdy (przede wszystkim seriali, acz nie jest to reguła) łączy się w pary z profesjonalnymi tancerzami. Razem przechodzą treningi i wgłębiają się w tajniki tańca i choreografii. W kolejnych odcinkach pokazują swoje swieżo nabyte umiejętnosci przed jury, składającym się z profesjonalistów i przedstawicieli swiata kultury (w polskim przypadku są to mistrzyni swiata w tańcu, choreograf, aktorka i piosenkarz), oraz telewidzami. Otrzymują punkty, które decydują o ich przejsciu do kolejnego etapu rywalizacji. Wszystko to okraszone kostiumami i melodyjną muzyką.
W Polsce program zadebiutował w wiosną 2005 roku. Najmniejsze zainteresowanie wzbudził pierwszy sezon, ale już drugi, w którym tańczyły Katarzyna Cichopek oraz Małgorzata Foremniak nie miał konkurencji. A gdy zaczęto plotkować o romansach z parkietu, usłyszeli o nim nawet ci, którzy od odbiornika telewizyjnego trzymają się na co dzień z dala...
Fenomen? Moda?
W Polsce trwa obecnie piąta edycja programu. Wydawać by się mogło, iż nastąpi przesyt, że ludzie się znudzą, odejdą do innych show (np. "Jak oni spiewają?"), rozłożą swoje kanapy i na nowo zaczną się objadać chipsami i opijać napojami gazowanymi. Nic bardziej mylnego! Oczywiscie, nie wszyscy dali się "zreformować" i pokochać, jeżeli nie taniec, to przynajmniej ruch lub chociaż jego oglądanie. Niemniej, wiele wskazuje na to, iż "Taniec z Gwiazdami" ma się dobrze, wręcz bardzo dobrze. Nazwa show działa jak słowo-klucz. Wystarczy tylko je głosno wypowiedzieć, a już zaczynają się dyskusje. Jedni chwalą, inni ganią, ale machina pędzi do przodu. Czy sekret tkwi w prowadzących i jury oraz ich komentarzach, dowc**ach i ocenach? Bez żadnego kłopotu znajdziemy widzów, którzy uwielbiają Katarzynę Skrzynecką i Huberta Urbańskiego oraz Beatę Tyszkiewicz, Zbigniewa Wodeckiego, Piotra Galińskiego i Iwonę Pavlović. Ale równie łatwo natkniemy się na tych, których to grono denerwuje, a wypowiedzi oraz zachowania smieszą lub irytują. A może chodzi o element rywalizacji? To przecież ona przyciąga miliony na stadiony sportowe. Ona wciąga i wzmaga emocje. Działa jak narkotyk - zarówno dla tych, którzy biorą w niej udział, jak i tych, którzy ją obserwują, którzy jej kibicują. Jest siłą napędową sportu i wielu zabaw oraz rozrywek. "Tańca..." też.
Ale może to jeszcze władza, którą nad uczestnikami show mają widzowie? To w końcu oni decydują o wynikach konkurencji. Oceny, opinie i punkty jury pełnią jedynie funkcję pomocniczą, doradczą. Przyznanie danej parze głównego trofeum - Kryształowej Kuli - niekoniecznie swiadczy o odkryciu wspaniałego talentu tanecznego, nowego mistrza parkietu. Równie dobrze można to potraktować jako sprawdzian popularnosci. Ktos się ładnie usmiechnie, kto inny uwiedzie swoim wyglądem. Komus uda się cos dowcipnego powiedzieć. Ktos zaimponuje swoim uporem. A jeszcze ktos inny... gra ciekawą postać w jakims serialu. I będzie przechodził, z odcinka do odcinka, choć rytm i kroki będą stanowiły dla niego lub niej czarną magię.
Tajemnica powodzenia "Tańca z Gwiazdami" ewidentnie leży też w samych sławach, które spadają z piedestału, potykają się, męczą, popełniają błędy, narzekają na ciężkie treningi, wieczorowe kreacje zamieniają na spodnie od dresu, a makijaż na spocone czoła. Hollywoodzki system gwiazd, w którym wizerunki aktorów i aktorek były scisle kontrolowane przez wytwórnie, runął już kilkadziesiąt lat temu. Obecnie lepiej niż wzorce szlachetnosci sprzedają się porażki, brzydota i wpadki. Ideały są nudne. Pijackie wpadki Lindsay Lohan, depresja Britney Spears, czy nawiedzone wypowiedzi Toma Cruise'a zdobią gazetowe nagłówki i stają się tematem rozmów, a o dobrym sercu Paula Newmana nie pamięta nikt. Odbiorców interesuje to, czy Małgosia Foremniak zdradziła swojego męża z tancerzem Rafałem Maserakiem, a Kasia Cerekwicka zakocha się w Żorze. A że narodziny uczucia lub początek życiowej tragedii można sledzić na bieżąco... Plotki to niewątpliwie jedna z głównych sił napędowych "Tańca z Gwiazdami". Romansowa pikanteria ubarwia show. Widzów przyciągać też mogą inne drobiazgi - feeria swiateł, wspaniałych kreacji (w przypadku pań często bardzo skąpych, niekrępujących ruchów, ale odpowiadających przepisom swiatowego ruchu tańca towarzyskiego), choreografii, czy wreszcie melodyjna, nieskomplikowana muzyka - przeboje dyskotek, seriali, filmów, czy nawet oper lub sal koncertowych w nowych aranżacjach, przystosowanych do rytmu danego tańca.
Ale to jeszcze nie wszystko. Gdyby podejsć do sprawy czysto teoretycznie, medioznawczo, można by się pokusić o tezę, iż działa tu mechanizm podobny do tego, który gwarantuje nieustającą popularnosć seriali. Bo przecież serial to jeden z najnudniejszych gatunków telewizyjnych. Pod różnymi tytułami, z różnymi aktorami powracają do nas te same historie. Owszem, czasem zdarza się jakas mała rewolucja ("Z Archiwum X", "Ostry dyżur", "Policjanci z Miami", "Przyjaciele", "Zagubieni"), ale... nigdy nie odstaje ona specjalnie od schematów, które zadomowiły się w naszej kulturze na długo przed wymysleniem telewizji, a nawet kina, które wykreowała literatura starożytna i które przystosowała do swoich wymogów (podziału na odcinki i budowy napięcia w ich obrębie) prasa. Umberto Eco już kilkadziesiąt lat temu opisał pewną ludzką słabosć: uwielbienie dla rzeczy znanych, które można na nowo powtarzać w nieznacznie różniących się wersjach (który to bohater wspominał, iż lubi jedynie te filmy, które już zna?). Ma to swoje głębsze uzasadnienie psychologiczne, które należy jednak pozostawić do analizy psychologom i socjologom oraz filmoznawcom. Jednak wyniki oglądalnosci nie pozostawiają w tym względzie żadnych wątpliwosci. Pierwsza seria: czegos nowego, nieznanego, obcego, budziła największą nieufnosć i najmniejsze zainteresowanie. "Taniec z Gwiazdami", podobnie zresztą jak wiele telewizyjnych hitów, tempa nabiera dopiero wraz z kolejnymi sezonami. Zasady pozostają te same, wszyscy wiedzą już o co chodzi, a nowoscią (zmianą) są gwiazdy.
Żadna z powyższych rzeczy, zjawisk i upodobań ludzkich nie tłumaczy jednak dziwnych zachowań społecznych w postaci "ataku" na szkoły tańca, "tańcomanii". Ale w tym przypadku odpowied jest akurat najprostsza, a brzmi: taniec. Program go pokazał. Udowodnił, iż przy odrobinie dobrej woli, minimalnym wysiłku, można dobrze się bawić. Wyczucie rytmu, doskonała kondycja fizyczna, młody wiek są wskazane, pomogą, ale ich brak nie stanowi przeszkody. Bo... tańczyć każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej, ale zawsze ku swojej radosci i przyjemnosci.
[Dagmara Romanowska, Onet.pl]
Tyniec i Komarenko w finale "Tańca z Gwiazdami 5"
Bukmacherzy pomylili się, dając w minionym tygodniu szanse na zdobycie Kryształowej Kuli Kasi Tusk i Stefano Terrazzino. Para odpadła w półfinałowym odcinku piątej edycji popularnego show.
W niedzielnym odcinku wszyscy uczestnicy przedstawili po dwa tańce do włoskich przebojów. Jury talent taneczny Kasi Tusk od początku programu oceniało dosć nisko, niemniej para, dzięki głosom widzów, przechodziła z odcinka na odcinek. W ten sposób dobrnęła aż do półfinału, w którym przedstawiła dwa tańce: jive'a i tango. Pierwszy z nich gremium sędziowskie oceniło jedynie na 26 punktów. Iwona Pavlović, jak najdelikatniej potrafiła, wytknęła błędy. O wiele lepiej przyjęto natomiast tango. Piotr Galiński stwierdził, iż to drugi, po sambie sprzed kilku tygodni, występ Kasi Tusk, w którym naprawdę zatańczyła. 32 punkty, a także ciepłe słowa Zbigniewa Wodeckiego, nie wystarczyły jednak, by widzowie oddali na parę swoje głosy. "Dziękuję rodzinie, chłopakowi" - powiedziała córka polityka, żegnając się z widzami i publicznoscią w studio. "Dziękuję, że pozwoliłes mi przeżyć najwspanialszą przygodę mojego życia" - dodała, dziękując za trzy miesiące intensywnej pracy swojemu instruktorowi, który w poprzedniej edycji doprowadził do finału Kingę Rusin.
Zdaniem jury, po raz kolejny zresztą, najlepiej w programie wypadli Krzysztof Tyniec i Kamila Kajak. Sędziowie zgodnie chwalili aktora za profesjonalizm, technikę i zaangażowanie. Para przedstawiła cha-chę (ocenioną na 38 punktów) oraz walca angielskiego (w tym przypadku padły cztery "dziesiątki"). Po głosowaniu widzów Tyniec i Kajak znaleli się jednak na drugim miejscu. Pierwsze zajął bowiem były gwiazdor serialu "M jak miłosć" - Ivan Komarenko, którego tańca uczy Blanka Winiarska.
Piosenkarz, który w Polsce mieszka już od 14 lat, nie krył zaskoczenia, gdy z ust Huberta Urbańskiego i Katarzyny Skrzyneckiej usłyszał wynik. Jego pierwszy taniec w przedostatnim odcinku programu - tango przyniósł mu 38 punktów, a drugi - cha-cha - 37. Jury doszło do wniosku, iż "zyskał luz", którego wczesniej mu brakowało. Zgromadzona w studiu publicznosć biła gorące brawa, a jednym z najważniejszych kibiców gwiazdora była jego matka. Pomocą translatorską służyła jej Ewa Wachowicz, która odpadła w piątym odcinku show.
Jako niespodziankę twórcy programu przygotowali występ Kasi Cerekwickiej (odpadła w odcinku ósmym). Spiewając czuła się o wiele lepiej, niż tańcząc, choć w tej ostatniej sztuce powoli zaczynała się dobrze czuć.
Finał piątej edycji już w najbliższą niedzielę, 6 maja. Tydzień póniej telewizja TVN przedstawi specjalny odcinek, w którym wystąpią ulubieńcy publicznosci ze wszystkich edycji. Szczegóły są na razie trzymane w tajemnicy.
[Onet.pl]
Dzis finał "Tańca", nie obejrzę całego odcinka, wolę Ranczo na TVP1 :) Po zakończeniu serialu włączę na samą końcówkę, aby przekonać się kto wygrał... Tą edycję spisałem na straty, bo to już nie jest "Taniec z gwiazdami" tylko "Taniec z
- tymi, co chcą być sławni
- sławnymi nazwiskami
- podstarzałymi pseudo - sławnymi (wszystkie miss polonie)
Podsumuje krótko tę edycję ponieważ wielu ostatnich odcinków nie widziałem całych;
To była najsłabsza edycja programu. Przede wszystkim w związku z doborem pseudogwiazd. Poza tym poziom tych tańców też był o wiele niższy w porównaniu z poprzednimi edycjami.
Przegięciem była Kasia Tusk, która była jedną z najsłabiej tańczących gwiazd w historii programu. Zas jedyną taką, która pomimo to zaszła tak daleko!
Szkoda mi było Kasi Cerekwickiej, Bartka Obuchowicza i Anny Samusionek, którzy zasłuzyli na dłuższy pobyt w programie.
Na końcu pochwalę Omeene, której samba finałowa była wyjątkowo udana. Widać, że przyłożyła sie chociaż do finału.
Cytat: PikachuPrzegięciem była Kasia Tusk, która była jedną z najsłabiej tańczących gwiazd w historii programu. Zas jedyną taką, która pomimo to zaszła tak daleko!
Nie oglądałem tej edycji, ale nie uwierzę że mógł ktos tańczyć gorzej od Wesołowskiego :?!:
Uwierz. Wesołowski przynajmniej nie był noszony ciągle przez Herbus :los: .
"Taniec z gwiazdami" nadal najmocniejszy
Chociaż piąta edycja "Tańca z gwiazdami" nie cieszyła się tak dużą popularnoscią, jak poprzednie odsłony show, to jednak i tak była najmocniejszym punktem w niedzielnej ramówce stacji TVN.
Największą widownię przyciągnął finał programu, w którym w walce o Kryształową Kulę zmierzyły się dwie pary - Krzysztof Tyniec i Kamila Kajak oraz Ivan Komarenko i Blanka Winiarska. Zwycięstwo Tyńca podziwiało 5,6 miliona osób.
Kolejne odcinki oglądało srednio po 4,95 miliona osób, a udziały programu w rynku w porze nadawania show kształtowały się na poziomie 28,27 proc. w grupie wszystkich widzów i 26,34 proc. w grupie wiekowej 16-49 lat. Program pozwolił zarobić stacji 22,451 miliona złotych na reklamach.
Od początku emisji piątej edycji program trzykrotnie zapewnił TVN prowadzenie w rankingu oglądalnosci stacji. Największym rywalem okazał się serial "Ranczo", nadawany przez TVP 1. Innym, acz słabszym konkurentem był Polsat z serialami 'Skazany na smierć" oraz "CSI: Kryminalne zagadki Miami".
- Gdy spojrzymy na ruchy, które zrobiła konkurencja w tym pasmie, wygląda na to, że "Taniec z gwiazdami" obronił swoją bardzo dobrą pozycję. Jestesmy bardzo zadowoleni z wyników oglądalnosci - komentuje Andrzej Sołtysik, rzecznik prasowy TVN.
Do tej pory największą popularnoscią cieszyła się trzecia edycja "Tańca z gwiazdami", w której zwyciężyli Rafał Mroczek i Aneta Piotrowska (w stosunku do niej program stracił 1,8 miliona widzów). Zbliżoną oglądalnosć miała jednak druga odsłona show, w której wygrali Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel.
Przypomnijmy, iż już 13 maja telewizja TVN nada specjalny odcinek programu, w którym zatańczą największe gwiazdy poprzednich edycji, a także sami sędziowie. Tych ostatnich oceniać mają m.in. Kuba Wojewódzki, Szymon Majewski i Kazimiera Szczuka.
Onet.pl
Krzysztof Tyniec i Kamila Kajak wygrali "Taniec z Gwiazdami 5"
(https://showmag.info/images/news/2007/05_08.jpg) 31-letni Ivan Komarenko został pokonany przez o 20 lat starszego Krzysztofa Tyńca. To własnie aktor, a nie piosenkarz zdobył Kryształową Kulę w piątej edycji "Tańca z Gwiazdami".
"Zamurowało mnie, ogromnie jestem szczęsliwy, odczuwam to całym sobą!" - przyznał Tyniec dobierając nagrodę, którą wytańczył ze swoją partnerką i trenerką Kamilą Kajak. Także i ona nie oparła się nastrojowi chwili i popłakała się ze wzruszenia. "Były chwile, kiedy myslałem, że nie wytrzymam. Męczyłem się, siadały mi stawy, wszystko mnie bolało" - zdradził aktor.
Pokonany Ivan Komarenko, który tańczył z Blanką Winiarską, nie rozpacza. Wręcz przeciwnie. Za zarobione tańcem pieniądze zamierza pomóc rodzinie. Piosenkarz i aktor planuje znaleć matce, mieszkającej obecnie na Syberii, lepsze lokum, gdzies pod Moskwą. "W Rudnogorsku panują niewyobrażalnie ciężkie zimy. To bardzo niekorzystne dla zdrowia" - tłumaczy Komarenko. "Chcę też, żeby miała bliżej do Polski. Do mnie" - dodaje gwiazdor, który w naszej ojczynie mieszka od 14 lat. Jego matka w tym czasie odwiedziła go zaledwie dwa razy, gdyż podróż z Rudnogorsku jest bardzo długa i męcząca. Komarenko za udział w "Tańcu z Gwiazdami" zarobił około 60 tysięcy złotych. Piosenkarz ma nadzieję na większy zastrzyk gotówki po wakacjach, które to spędzi na koncertowaniu.
Telewizja TVN nie zamierza rozstawać się z programem. Obecnie trwa casting na nowych tancerzy do show. Tymczasem za tydzień, w niedzielę 13 maja specjalnie wydanie "Tańca z Gwiazdami", w którym zatańczą jurorzy. Ich wyczyny na parkiecie będą oceniać: Kazimiera Szczuka, Szymon Majewski oraz Kuba Wojewódzki.
[Dziennik / Onet.pl]
"Od początku emisji piątej edycji program trzykrotnie zapewnił TVN prowadzenie w rankingu oglądalnosci stacji. Największym rywalem okazał się serial "Ranczo", nadawany przez TVP 1. Innym, acz słabszym konkurentem był Polsat z serialami 'Skazany na smierć""
O rany, Prison Break przegrał z tańcem :sciana: :sciana:
Tancerz podejdzie do egzaminu życia
Znany z programu "taniec z gwiazdami" Żora Korolyov nie zamierza opuscić telewizji, a wręcz przeciwnie - spróbuje swych sił jako aktor. Tancerz wystąpi w nowym sezonie serialu "Egzamin z życia".
9 wrzesnia na antenie TVP 2 zostanie wyemitowany pierwszy po wakacjach odcinek serialu "Egzamin z życia". Widzowie będą mogli sledzić dalsze losy fotografa Michała Oleszuka (w tej roli Mateusz Damięcki), który po traumatycznych przeżyciach wraca do zdrowia. Harmonię rekonwalescencji zakłóci jednak wiadomosć, iż jego narzeczona, Tatiana (Magdalena Turczeniewicz) romansuje z jego najlepszym przyjacielem Konradem (Michał Sitarski).
W premierowych odcinkach "Egzaminu życia" wielbiciele serialu dowiedzą się dlaczego Emil Stokłosa (Jan Nowicki) ukrywa przed Jadwigą (Anna Seniuk) swoją żonę. W tej roli zobaczymy Grażynę Barszczewską. To nie jedyna nowa twarz w serialu. Do obsady dołączył tancerz Żora Korolyov, który wcieli się w Antolija Romanowa - mężczyzny starającego się o względy Ani Chełmickiej (Patricia Kazadi).
Warto wspomnieć, że Korolyov podzielił los koleżanki z parkietu - Edyty Herbus, która po udziale w "Tańcu z gwiazdami" otrzymała propozycję zagrania w serialu "Na Wspólnej".
dziennik.pl