Ogłoszono daty premier "Survivor 26" i "The Amazing Race 22"
https://showmag.info/2012/12/08/ogloszono-daty-premier-survivor-26-i-the-amazing-race-22/
Fani i Ulubieńcy w kolejnym sezonie "Survivor"
https://showmag.info/2012/12/12/fani-i-ulubiency-w-kolejnym-sezonie-survivor/
Mam nadzieje ze to nieoficjalna lista i coś sie zmieni. Kolejnego sezonu z Hantzem nie zniose... @_@
Do bani :(
Żenada :P Za dużo osób z South Pacific-szkoda,że nie wzięli Jima i Whitney.
Brenda,Andrea- lol co one takiego ciekawego zrobiły? ;/
Przygłupy Erick,Cochran,Philip i Brandon ;/
Corinne nie znosze jako osoby ale może być ciekawie
Malcolm cieszy
Eric, Malcom - mają zapewnic mięśnie dla swojego plemienia. Malcolm znowu ma praktycznie zagwarantowany immunitet az do polączenia
Corinne - lubie czarne charaktery, dobrze że wrocila, szkoda że z taką ekipa, nie ma szans bo nie dogada się z takimi ludźmi jak Brandon czy Cochran
Brenda - moj faworyt, najlepszy gracz w S21, wolalbym ja widzieć w pelnych allstarsach ale mam nadzieje że pójdzie w ślady Parvatti, wygra tu i zobaczymy ją w allwinners
Francesca - rozumiem że produkcja chciała sobie zażartować z tą kandydaturą ale nie bardzo widzę co mial na celu ten żart i czemu ona jest w programie
Philip - zajał miejsce dla faceta >40 , w sumie moglo byc gorzej
Andrea - najsympatyczniejsza z S22 ale uczciwie trzeba przyznać że Andrea była lepsza pod wzgledem umiejetności gry
Cochran, Brandon , Dawn - największe nieporozumienie, cały sezon już na starcie jest ustawiony pod ta trojcę ktora już przed programem tworzy ze sobą sojusz. Cała trojka ze sobą przebywała w panderosie i nie kryli się z tym że siebie lubią. Teraz aby te "charaktery" nie wypadły za wcześnie wrzucono ich razem. Nie lubię takich sytuacji gdy cała gra jest ustawiona pod konkretne osoby. Podobnie jak Kokosanka uważam że z South Pacific w grze powinni wystapic Jim i Whitney a nie karaluch, wariat i pani ktora bedzie pelnila role ich mamusi.
Zobaczymy jak to będzie. Też znalazłbym sporo osób ciekawszych.
Co do tych znajomości i sojuszy i ustawek to może rzeczywiście tak jak jest w newsie zrobią to w ten sposób, że nie będzie plemion Fanów i Faworytów a mieszanki. To byłoby zdecydowanie ciekawsze.
Cytat: kokosanka w Śr, 12 Gru 2012, 22:23:40
Żenada :P Za dużo osób z South Pacific-szkoda,że nie wzięli Jima i Whitney.
Brenda,Andrea- lol co one takiego ciekawego zrobiły? ;/
Przygłupy Erick,Cochran,Philip i Brandon ;/
Corinne nie znosze jako osoby ale może być ciekawie
Malcolm cieszy
Podpisuję się obiema rekami :bravo: Zwłaszcza to nagromadzenie beznadziejnych facetów :sciana:
Cytat: Rosa w Śr, 12 Gru 2012, 23:10:36
Malcolm znowu ma praktycznie zagwarantowany immunitet az do polączenia
A skąd ten wniosek? Zresztą obyś miał rację bo pozostali nie rokują. Nie uważam też Brendy za dobrego gracza. Gdy jej jedyny plan się posypał to nie szukała innego wyjścia, tylko od razu się poddała.
Cytat: mia w Cz, 13 Gru 2012, 13:51:07
A skąd ten wniosek? Zresztą obyś miał rację bo pozostali nie rokują. Nie uważam też Brendy za dobrego gracza. Gdy jej jedyny plan się posypał to nie szukała innego wyjścia, tylko od razu się poddała.
Bo jest "fizycznym" w raczej slabym plemieniu ktore będzie potrzebowalo siły fizycznej. Sam Eryk nie da rady. Tak samo przeciez bylo w tym sezonie, żadne z plemion nie mogło sobie pozwolic na wyrzucenie silnego faceta.
Cast oceniam tak pół na pół. Faceci są beznadziejni, a kobiety są ok.
Erik - było do przewidzenia, że zaproszą go prędzej czy później. Osobiście go nie lubię i jestem na nie, jeśli chodzi o jego udział, ale z drugiej strony fajna historia: 10 sezonów później fan zmienia się w faworyta. Czy jego gra też się zmieniła i zasłuży na to miano? Zobaczymy.
Cochran - nie trawię go, ale to również było do przewidzenia. Cały sezon 23 się kręcił wokół niego i Probst jest w nim zakochany, więc to mnie wcale nie dziwi.
Phillip - kolejny wybór, który mnie nie zaskakuje, bo jego Probst też uwielbia. Już po zakończeniu 22 zapowiedział, że chce go z powrotem. A mnie to cieszy, bo jestem w mniejszości, która uwielbia Phillipa. Gdyby nie on, byłoby w 22 o wiele nudniej.
Brandon - osobiście tego wyboru kompletnie nie rozumiem. Najmniej go lubię z całego tego castu. No ale cóż, w końcu to Hantz, znowu Probst zadziałał.
Malcolm - jedyny normalny facet w gromadce crazy players. Jak dla mnie też niczym specjalnym się nie wykazał w 25, ale go lubię i będę mu kibicował.
Brenda - nie rozumiem zachwytów nad nią. Tzn jeśli chodzi o grę, bo wiadomo, że każdy lubi inny typ charakteru. Od samego początku 21 Probst zapowiadał, że to 2 Parvati. Potem po zakończeniu 21 zapowiadał, że chce ją z powrotem (więc to kolejny nie zaskakujący wybór). Cóż, Parvati ona na pewno nie była. Bo co Brenda zrobiła poza założeniem sojuszu na początku gry? Kompletnie nic. A na koniec się poddała i nie walczyła i z tym właśnie ją kojarzę. Postacią ciekawą też nie była, już ciekawsza była niewidzialna Purple Kelly, bo było się chociaż z czego pośmiać.
Andrea - cieszy mnie jej widok w tym caście. W sumie też nic ciekawego nie zrobiła, ale jest słodziakiem i miło będzie na nią popatrzeć ;)
Dawn - ja ją lubiłem. Tym razem jak zapomni o emocjach to może zajść daleko.
Corinne - the bitch is back. Uwielbiam ją, mam nadzieję, że zajdzie daleko, bo ten sezon potrzebuje porządnego villaina po stronie faworytów.
Francesca - poważnie? Tzn ja ją uwielbiam. Pomimo tego, że wyleciała pierwsza, jest moją ulubioną zawodniczką z 22 sezonu, bo był tak nudny i beznadziejny :P Ale i tak nie rozumiem, jakim cudem ona jest all starem... Cóż, możemy liczyć na jakieś kłótnie Franczłeski z Phillipem :D
Oficjalnie: nowa edycja "Survivor" z udziałem Fanów i Ulubieńców
https://showmag.info/2012/12/17/oficjalnie-nowa-edycja-survivor-z-udzialem-fanow-i-ulubiencow/
Najbardziej rozczarował mnie brak Troyzana (podobno miał być, ale zastąpili go Malcolmem - jak dla mnie obydwoje powinni wziąć udział), brakuje mi też Martiego. Francesca to jakis jeden wielki zart. Cochran, Brandon i Philip - rozumiem dlaczego ich wzieli, chociaż ich nie lubię, ale np. Dawn w ogóle niczym się nie wyróżniła. Jedyne osoby które w miarę mogą być to Malcolm, Corinne i Brenda.
Ogłoszono listę uczestników "Survivor 26: Caramoan, Fans vs Favorites"
https://showmag.info/2013/01/11/ogloszono-liste-uczestnikow-survivor-26-caramoan-fans-vs-favorites/
Dla mnie również obsada jest bardzo słaba
Erik- nie oglądałem 16 sezonu to się nie wypowiadam
Corinne- nie lubiłem jej, ale może wnieść coś ciekawego do tego sezonu
Brenda- moja faworytka, mam nadzieje, że wygra
Andrea- nic szczególnego nie zrobiła, ale w porównaniu do reszty jest spoko
Franceska- żal
Phillip- fajnie, będzie śmiesznie
Cochran- najbardziej znienawidzony przeze mnie uczestnik, zepsuł cały sezon 23 i jeszcze dostanie dużo confesionali, mam wrażenie ( i nadzieje) że odpadnie jako pierwszy
Brandon- kolejny sezon gadania o bogu i uczciwości, ale go nie wyrzucą bo jest silny
Dawn- absolutnie nic nie zrobiła
Malcolm- nie lubiłem go ale chyba będę musiał polubić, oby zawarł sojusz z Brendą
zdecydowanie bym wolał, gdyby zamiast tych "gwiazd" z sezonu 23 był Jim i Whitney i zamiast Franceski Marti
Moglo byc gorzej!
Zaproszenie do udzialu w "Survivor 26" dostali m.in. Matthew "Matt" Wyatt Elrod oraz... Shannon "Shambo" Waters.
Odmowili. "Szamba" bym po raz drugi nie zdzierżył.
Kandydatura Lisy Whelchel również była brana pod uwagę do udziału w najnowszym sezonie, ale odpuszczono więc pewnie Lisę jeszcze w Survivorze zobaczymy :)
Mile jest to że CBS jednak wciąż stawia na ten format. Tym razem mamy powrót do 2-godzinnej premiery co (mam nadzieję) pozwoli pokazac troche nowych zawodników a nie tylko Cochrana, Brandona i Philipa
Cytat: Rosa w Pt, 08 Lut 2013, 10:11:27powrót do 2-godzinnej premiery
1,5-godzinnej
Zobaczymy, mowili o 2godzinnej, może zmienili, moze nie.
Obejrzalem sobie filmiki z fanami i w sumie wyglada to niexle, chociaż dali sporo osob spoza Kaliforni, to znaczy że troszkę rozszerzyli horyzonty poszukiwań uczestników (choć oczywiście musi byc jakaś misska, jakiż żolnierz).
Sens ma tez to co powiedział Probst, że teraz szukają drugiego pokolenia allstarsów. Po s16 czyli pierwszym FvF z 10 faworytów 6 wystąpilo w programie po raz trzeci, teraz może byc podobnie choc faworyci nie są tacy mocni jak wtedy. Poprzednio najgorszy byl chyba Penner z 6 czy 7 miejsce a tu mamy Fran ktora praktycznie wcale nie była w grze (ładna mi faworytka).
Szkoda że na starcie mamy praktycznie ustawiony sojusz ludzi ktorzy sie dobrze znaja i spotykają czyli Cochran, Brandon, Andrea, Dawn, Philip (nie wiem czy Fran jest w tej grupie czy tez nie) oraz singielki które są poza isniejącą kliką i bedzie im trudno wbic sie w istniejący sojusz czyli Corinne, Eryk, Brenda i Malcolm. Szkoda oczywiście dlatego że kibicuje raczej ostatniej czworce niz komuś z tej pierwszej piątki. ;)
Cytat: Rosa w So, 09 Lut 2013, 14:38:47
Zobaczymy, mowili o 2godzinnej, może zmienili, moze nie.
Mówili, że dwie godziny bo pewnie liczyli reklamy :)
Wg wstępnych zapowiedzi miały być 2 godziny. Pozniej CBS skróciło do 90 minut. Czyli bez reklam finalnie będzie to pewnie 70 minut.
Cytat: Leon Zawodowiec w So, 02 Lut 2013, 00:46:04
Moglo byc gorzej!
Zaproszenie do udzialu w "Survivor 26" dostali m.in. Matthew "Matt" Wyatt Elrod oraz... Shannon "Shambo" Waters.
Odmowili. "Szamba" bym po raz drugi nie zdzierżył.
Mam dla Ciebie wspaniałą wiadomosc :)
Po rozmowie z Russelem Shambo powiedziała że jeśli będzie sezon z nim to ona w nim wystąpi. No chyba po takiej deklaracji producenci nie beda teraz juz mieli wyjścia.
Cytat: Rosa w Nd, 10 Lut 2013, 22:13:14
Mam dla Ciebie wspaniałą wiadomosc :)
Po rozmowie z Russelem Shambo powiedziała że jeśli będzie sezon z nim to ona w nim wystąpi. No chyba po takiej deklaracji producenci nie beda teraz juz mieli wyjścia.
Tyle szczęścia na raz :hahaha:
Czy 90 czy 120 min to dobra wiadomość, ech stęskniłam się chyba ...
ale finał jak zapowiadają to też krzyczą "two hours season finale" a trwa półtorej, bo liczą z reklamami :) odliczamy już godziny ... :yeah:
Telewizyjna matematyka po amerykańsku ma się zazwyczaj tak:
2 godziny (2 x 45 minut) = 1 godzina 20 minut (ok. 90 minut).
1,5 godziny (45 minut + 22 minuty) = 67-70 minut