Epizod 04 - Bum-Puzzled

Zaczęty przez Showmag, Cz, 08 Mar 2012, 11:59:02

chatiflatt

Cytat: mia w Cz, 08 Mar 2012, 21:35:33
Po tym odcinku chyba zostanę homofobem :offtopic:
Prymitywny wniosek  :kreci:
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

mia

Wyraz gorzkiej rezygnacji jeśli nie zrozumiałeś, ale może rzeczywiście lepiej było napisać: brak słów.

chatiflatt

Zrozumiałem: "chyba zostanę homofobem", nie rozumiem tylko, dlaczego. Pisanie o homofobii jako formie traktowania homoseksualistów po obejrzeniu programu telewizyjnego jest, wybacz, dziecinne. Homofobia dotyczy całej grupy, nie tylko pojedynczych nadętych "przegiętych" jednostek. Stworzono 24 edycje Survivor, średnio w każdej było 18 uczestników, to daje ponad 430 ludzi. Ilu z nich było nieujawnionymi homoseksualistami, którzy przyjechali do programu przeżyć przygodę albo wygrać kasę, a ilu spośród nich było villainsami, których nie lubiłaś lub podziwiałaś za nieczystą grę? Sama sobie odpowiedz. :offtopic:
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

mia

Oj tam, oj tam, nie nakręcaj się tak. Mój komentarz (ironiczny, ale może rzeczywiście niezbyt szczęśliwy) był spowodowany zdegustowaniem, które towarzyszyło mi zaraz po obejrzeniu odcinka, a był skierowany przeciwko osobie, w przypadku której nie chodzi o to że jest homoseksualistą, ale jego karykaturą. Tak nawiasem mówiąc, jednym z moich ulubionych zwycięzców Survivor jest Todd Herzog, który jak Ci pewnie wiadomo również jest gejem. Oczywistym jest zatem, że przez pryzmat jednego palanta nie oceniam ani nie zacznę oceniać wszystkich ludzi takiej orientacji.   

chatiflatt

"nie oceniam ani nie zacznę oceniać wszystkich ludzi takiej orientacji"

I niech to będzie pointą.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Rosa

A mnie tam bawi że gej jest jednocześnie rasistą i cała polityczna poprawnośc idzie w diabły :)
Dziwię się jedynie że Colton stał się tam ojcem chrzestnym, wyglada na to że jego słowo jest obecnie rozkazem dla innych. Och, nie wątpie że jego upadek będzie dosyc zabawny i zapewne satysfakcjonujący dla widzów, w koncu dlatego zrobiono z niego postać negatywną nr 1 tego sezonu.

W zasadzie widze obecnie tylko dwoje kandydatów do zwycięstwa. Jeśli wygra facet to Troyzan którego lubią panie (bo pewnie one beda stanowily większośc w jury) jesli kobieta to Kim. Żałuje że szanse Chelsey na wygrana nieco spadają, przypomina mi ona Stephenie. Podobało mi sie to że w przeciewienstwie do Alicji Chelsea popłakała się po marnym wystepie w IC. Widac że to przeżywa i chce wypaśc jak najlepiej.