Premiera:
7 marca 2012
Release:
Survivor.S24E04.Bum-Puzzled.HDTV.XviD-FQM
Survivor.S24E04.PROPER.720p.HDTV.x264-ORENJI
Google download:
https://google.com/search?q=Survivor.S24E04.Bum-Puzzled.HDTV.XviD-FQM+rs
https://google.com/search?q=Survivor.S24E04.PROPER.720p.HDTV.x264-ORENJI+rs
hahaha jak to znajoma napisała na innym forum króla Samoa mieliśmy teraz mamy samozwańczą królową :ubaw:
Nie pamiętam kiedy ostatni raz tak się śmiałam na jakimś odcinku i śledziłam go z taką uwagą i zniecierpliwieniem nie mogą się doczekać co będzie dalej ;)
najpierw o paniach bo o nich było mnie, ale wcale mniej do powiedzenia nie mam bo teoretycznie w zadaniu o nagrodę to jednak one miały mniejsze szanse, naciągnięcie procy z ciężkim kokosem to jednak nie zakupy w centrum handlowym i komentarz Grega odnośnie szczęścia na miejscu nie był, bo panie pokazały że silne sa
cóż ich występ w IC to wielka porażka, ale to taki szczegół xd Alicia która może troszkę lubiłam po pierwszym odcinku teraz pokazała jaka naprawdę jest, przegrały a ona się śmieje bo jest pewna że nie odpadnie bo ma mocny sojusz, szkoda tylko że nie pomyślała, że inne panie jednak widzą co się dzieje, ale na szczęście dla niej mężczyźni to debile xd i pora do nich przejść xd
ja się pytam jak można wygrać zadanie, mieć przewagę, nie wiem może przeczuwać że jakieś przemieszanie im szykują czy coś i iść dobrowolnie na radę plemienia? :plask: i to jeszcze zniewieściały facet rządzi nimi i każdy się go boi... oczywiście jest HII który Colton posiada, ale czy ci mężczyźni nie myślą? Colton jest tak pewny siebie że na pewno nie spodziewałby się że na niego zagłosują... a tak poszli na radę dobrowolnie i mogli taki piękny blindside zrobić xd a zamiast tego poszli za nim i rzeczywiście zrobili to co im kazał, normalnie Russell w wersji gejowskiej, aż gdybym go spotkała to zbierałby zęby z ziemi bo tak mnie strasznie wkurza i irytuje
nie mogę się doczekać kolejnych odcinków :)
A Bill zasluguje na nagrodę Darwina, wie że jest potencjalnym celem a dobrowolnie zgadza się na to aby oddac immunitet i dac sie wywalić z programu. Całe to plemie zasługuje na jak najszybszą eliminację z Survivor. Jasne, Colton ogladał Amazon i Vanuatu i domyśla się że w nastepnym odcinku będzie pewnie swap ale co w tej sytuacji daje im wywalenie Billa? Gdyby byli jednym zjednoczonym zespolem to moze by to miało sens ale oni i tak już sa rozbici na grupki nie mające ze sobą wiele wspólnego.
Wow. Po prostu wow. Jedno wielkie WTF i "are you kidding me". Jak zobaczyłem, że to faceci poszli na radę i minę Jeff'a, wybuchłem śmiechem. No jaja konkretne. Jak można być tak głupim? Aż nie mogę w to uwierzyć
Mimo wszystko szkoda, że Bill odpadł. W całej tej kłótni trudno było nie być po jego stronie. Pokazał klasę w przeciwieństwie do Colton'a.
Colton - wow, chyba pokonał wszystkich, których do tej pory nie lubiłem. Jeszcze tak żałosnego człowieka nie widziałem. Najpierw płacze, że jest gejem i nikt go nie rozumie, a potem rzuca rasistowskie teksty i obraża karła. Jest tak żałosny, że to się w głowie nie mieści. Jestem w szoku, że wszyscy się go posłuchali. To jest po prostu chore. Owszem, to, że ma taki wpływ na plemię idzie mu na plus, jednak jak dla mnie jest spalony jako osoba i mam nadzieję, że odpadnie najlepiej z HII w kieszeni i poprzez blindside i to taki, który go mocno zaboli.
Na plus jak dla mnie wychodzi Tarzan. Ma rolę komiczną i taki ktoś jest potrzebny. Leif i powiedzenie Bill'owi, wow, to też było żałosne. W ogóle całe plemię facetów to dno. Lubiłem Jonas'a, ale tekst, że może być "Colton's beach" sprawił, że też straciłem do niego szacunek.
Kobiet mało było. Alicia się skompromitowała. Jedne z nich lubię bardziej niż inne, ale w sumie żadnej na tyle, żeby komuś kibicować. I to jest dziwne w tym sezonie, bo jest jak na razie genialny, a czuję, że nie mam komu kibicować
Confessionals w tym odcinku (w nawiasie z całości gry):
Sabrina - 3 (20)
Colton - 3 (16)
Chelsea - 1 (12)
Alicia - 1 (9)
Michael - 2 (8 )
Troyzan - 1 (8 )
Kim - 2 (7)
Jay - 1 (6)
Jonas - 1 (6)
Monica - 1 (4)
Kat - 1 (4)
Christina - 1 (3)
Greg - 2 (3)
Leif - 1 (2)
Bill - 5 (7)
Matt - 8
Nina - 6
Kourtney - 2
Wow, odcinek 4, 15 osób w grze i nie było ani jednej z zerem. Nice
Cytat: ciriefan w Cz, 08 Mar 2012, 15:32:29
"Colton's beach"
"Colton's bich"
Coś za malo wylgaryzmów znasz :)
A żeby już było dobrze to: "Colton's bitch" ;)
U mnie to już byla literówka :)
A może Colton po prostu odgrywa rolę nadaną mu przez producentów?
jeżeli tak jest to producenci na pewno mu dużo zapłacili za jego wystąpienie na radzie bo zraził tym do siebie miliony widzów i na pewno nie jest 'super' traktowany przez ludzi którzy go znają
Bez przesady. Ja jakos tak zle i strasznie nie odebralem tego jak poniektórzy. Co do Amerykanów to oni zawsze mieli problemy i jazdy. Jerri nie robiła nic złego a też po niej jeździli jak po łysej kobyle.
Nie wiem, ale jak ja kogos nie lubie to tez mowie rozne rzeczy i nie powinno sie generalizowac, ze jest rasista czy kims tam. Z Sabrina problemow nie mial i mu nie przeszkadzal jej kolor skory. Ja mysle, ze on po prostu go nie lubil i Leif'a tez (wspominal gdzies, ze go wkurza) i czasami sie wtedy rozne rzeczy gada, zeby sie lepiej "poczuc".
Po tym odcinku chyba zostanę homofobem :offtopic:
Cytat: bobaas w Cz, 08 Mar 2012, 17:16:06
Nie wiem, ale jak ja kogos nie lubie to tez mowie rozne rzeczy i nie powinno sie generalizowac, ze jest rasista czy kims tam. Z Sabrina problemow nie mial i mu nie przeszkadzal jej kolor skory. Ja mysle, ze on po prostu go nie lubil i Leif'a tez (wspominal gdzies, ze go wkurza) i czasami sie wtedy rozne rzeczy gada, zeby sie lepiej "poczuc".
Mówienie czegoś o ludziach których się nie lubi to jedno, a nabijanie się z karłów, ludzi którzy nie są bogaci, czy poświęcają się swojej pasji jest żałosne. Naprawde widząc takie bogate przegięte księżniczki chce się im nakopać do d**y. No i dzięki takim osobom nie dziwie się, że znajdą się kolejni ludzie wrogo nastawieni do homoseksualistów.
Cytat: Rosa w Cz, 08 Mar 2012, 15:39:54
Cytat: ciriefan w Cz, 08 Mar 2012, 15:32:29
"Colton's beach"
"Colton's bich"
Coś za malo wylgaryzmów znasz :)
Lol hahahaha faktycznie :P
Szok w "Survivor": zwycięskie plemię zdecydowało z własnej woli udać się na Radę Plemienia
https://showmag.info/2012/03/09/szok-w-survivor-zwycieskie-plemie-zdecydowalo-z-wlasnej-woli-udac-sie-na-rade-plemienia/
Od siebie dodam, że to całe wystąpienie Coltona było najzwyczajniej obrzydliwe.
Pełnie nienawiści, pogardy dla czyjejś pracy i pasji. Wygłoszone przez osobę, ktora najwyrazniej nie ma wlasnych zainteresowan albo jest tak zaabsorbowana sobą, ze innych ludzi i ich potrzeb nie dostrzega, dodatkowo wykazuje brak szacunku i totalną dezaprobatę dla czyichś wyborow.
Z kolei mowa Tarzana - który to wygłosił huczne "Mamy czarnego prezydenta! Skończmy gadać o rasizmie!" - to face-palm face-palmów.
Rozumiem, że wybranie kobiety na prezydenta Stanów Zjednoczonych definitywnie zakonczy temat dyskryminacji ze wzgledu na plec, a objecie prezydencji przez osobę transseksualną sprawi, ze kazda Anna Grodzka bedzie juz sie miala jak w raju?
Nonsens goni nonsens. Jest za to jeden mianownik dla rozumowania Tarzana i Coltona. Wywodzi się z prehistorycznej dziczy i nazywa się: troglodytyzm.
Ludzi nie powinno się dzielić ze względu na rasę, orientację czy przynależność narodową, ale na GŁUPICH i MĄDRYCH.
Nie trzeba mówić, do jakiej kategorii należałoby przyporządkować obu wspomnianych panów, bo takiej dawki debilizmu jeszcze w "Survivor" nie było.
Cytat: mia w Cz, 08 Mar 2012, 21:35:33
Po tym odcinku chyba zostanę homofobem :offtopic:
Prymitywny wniosek :kreci:
Wyraz gorzkiej rezygnacji jeśli nie zrozumiałeś, ale może rzeczywiście lepiej było napisać: brak słów.
Zrozumiałem: "chyba zostanę homofobem", nie rozumiem tylko, dlaczego. Pisanie o homofobii jako formie traktowania homoseksualistów po obejrzeniu programu telewizyjnego jest, wybacz, dziecinne. Homofobia dotyczy całej grupy, nie tylko pojedynczych nadętych "przegiętych" jednostek. Stworzono 24 edycje Survivor, średnio w każdej było 18 uczestników, to daje ponad 430 ludzi. Ilu z nich było nieujawnionymi homoseksualistami, którzy przyjechali do programu przeżyć przygodę albo wygrać kasę, a ilu spośród nich było villainsami, których nie lubiłaś lub podziwiałaś za nieczystą grę? Sama sobie odpowiedz. :offtopic:
Oj tam, oj tam, nie nakręcaj się tak. Mój komentarz (ironiczny, ale może rzeczywiście niezbyt szczęśliwy) był spowodowany zdegustowaniem, które towarzyszyło mi zaraz po obejrzeniu odcinka, a był skierowany przeciwko osobie, w przypadku której nie chodzi o to że jest homoseksualistą, ale jego karykaturą. Tak nawiasem mówiąc, jednym z moich ulubionych zwycięzców Survivor jest Todd Herzog, który jak Ci pewnie wiadomo również jest gejem. Oczywistym jest zatem, że przez pryzmat jednego palanta nie oceniam ani nie zacznę oceniać wszystkich ludzi takiej orientacji.
"nie oceniam ani nie zacznę oceniać wszystkich ludzi takiej orientacji"
I niech to będzie pointą.
A mnie tam bawi że gej jest jednocześnie rasistą i cała polityczna poprawnośc idzie w diabły :)
Dziwię się jedynie że Colton stał się tam ojcem chrzestnym, wyglada na to że jego słowo jest obecnie rozkazem dla innych. Och, nie wątpie że jego upadek będzie dosyc zabawny i zapewne satysfakcjonujący dla widzów, w koncu dlatego zrobiono z niego postać negatywną nr 1 tego sezonu.
W zasadzie widze obecnie tylko dwoje kandydatów do zwycięstwa. Jeśli wygra facet to Troyzan którego lubią panie (bo pewnie one beda stanowily większośc w jury) jesli kobieta to Kim. Żałuje że szanse Chelsey na wygrana nieco spadają, przypomina mi ona Stephenie. Podobało mi sie to że w przeciewienstwie do Alicji Chelsea popłakała się po marnym wystepie w IC. Widac że to przeżywa i chce wypaśc jak najlepiej.
Cytat: mia w Nd, 11 Mar 2012, 17:31:07
Todd Herzog, który jak Ci pewnie wiadomo również jest gejem.
Napewno jest ? :D https://twimg0-a.akamaihd.net/profile_images/795739295/18648_268680428267_505918267_4473660_7129660_n.jpg
Ja tam nie wnikam, ale:
https://en.wikipedia.org/wiki/Todd_Herzog
https://towleroad.com/2009/03/survivor-winner-todd-herzog-dating-tocantins-spencer-duhm.html