Epizod 11 - You Started, You're Finishing

Zaczęty przez Showmag, Cz, 25 Lis 2010, 09:49:37

Meeg

Rany boskie -.-
NaOnka i Kelly są skończone w moich oczach, nienawidzę tych co się poddają, rezygnują. Przez to odcinek był nudny, bo nie było konkurencji o immunitet, strategii, kombinowania, emocji. Obydwie Panie były mi obojętne (NaOnka wzbudzała emocje, ale nie zależało mi na tym, żeby została dłużej w grze). Szkoda mi jury, bo ALina, Marty i Brenda to bardzo dobrzy gracze, a zajęli dalsze miejsca od dwóch dziewczyn, które po prostu się poddały.

Thorvald

21x11

hahaha, moim zdaniem to najlepszy odcinek sezonu. Działo się więcej niż przez wszystkie pozostałe razem wzięte. Jednak i tak nie chce mi się komentować, bo to najgorszy sezon survivora, jaki miałem do tej pory okazję oglądać. Masakra :D

Takie osoby jak Nay i PK zabierają miejsce graczom, którzy naprawdę chcą grać. Jak dla mnie powinni przywrócić jednego zawodnika ze składu jury, wtedy edycja poszłaby "normalnym tempem", tzn nadal byłoby 8, itp.

Przegięcie odcinka to dla mnie to, że Dan poszedł na nagrodę. Poszedł na nagrodę za nic <3 Jak nie Nay, to on powinien ustąpić, a nie Holly. Ale Holly jak dla mnie w tym momencie jest ulubioną postacią sezonu.

Czemu NaOnka musiała oddać to HII akurat debilowi Chase'owi ; /

Sposób, w jaki Jeff "pożegnał" się z quitterkami - epicki ^.^