Finał "Survivor 9: Vanuatu"
Poniedziałek, 13 grudnia 2004, godzina 10:15
Wczoraj w USA zakończyła się emisja programu "Survivor 9: Vanuatu- Islands of Fire". W Polsce format ten znany jest jako "Wyprawa Robinson". W dziewiątej amerykańskiej edycji wzięło udział 18 smiałków, początkowo podzielonych na dwa plemiona: mężczyzn (Lopevi) i kobiet (Yasur). Przez 39 dni, zawodnicy musieli stawiać czoło dzikiej przyrodzie, radząc sobie w ekstremalnych warunkach. Co kilka dni odbywała się Rada Plemienia, podczas której decyzją grupy eliminowany był jeden z zawodników. Zwycięzcą i zdobywcą miliona dolarów został 34-letni Chris Daugherty.
[showmag.info / Foto: CBS]
Amerykański "Survivor " wciaż ma się dobrze. Własnie skończyla się 9 seria tego RSa , 10 jest wlasnie kręcona i wyemitowana zostanie pod koniec lutego a CBS podpisał juz kontrakt na nakręcenie 11 i 12 serii.
(https://showmag.info/images/logo/survivorUSA9.jpg) "Survivor 9: Vanuatu" od 10 czerwca w AXN
Sobota, 06.05.2006, 19:50
(https://showmag.info/images/news/2004/wrz16.jpg) Po rocznej przerwie telewizja AXN wznawia emisję nowych epizodów reality show "Survivor". Do tej pory na antenie stacji było można oglądać: "Survivor: Borneo", "Survivor 2: The Australian Outback", "Survivor 3: Africa" oraz "Survivor 4: Marquesas". Od czerwca AXN emitować będzie dziewiątą edycję widowiska, zatytułowaną: "Survivor 9: Vanuatu, Islands of Fire". Tym samym stacja pominie emisję czterech sezonów programu. W "Survivor 9: Vanuatu, Islands of Fire" bierze udział 18 smiałków, podzielonych na dwa plemiona: mężczyzn (Lopevi) i kobiet (Yasur). Przez 39 dni, zawodnicy walczą o przetrwanie wyspach Vanuatu, znajdujących się na odległych wodach południowego Pacyfiku. W wielkim finale tylko jedna osoba otrzyma tytuł Ocalałego i milion dolarów. Reality show miał swoją premierę w Stanach, jesienią 2004. W Polsce program emitowany będzie od 10 czerwca, w każdą sobotę o 19:20. Obecnie w USA dobiega końca emisja dwunastej edycji "Survivor".
[showmag.info]
No i z jednej strony się cieszę, a z drugiej smucę;
Cieszę się, że AXN w ogóle nie zaniechał emisji "Survivor", smucę się tym, że pominięto 4 edycje... Ale ogólnie to dobrze, że chociaż to będzie można oglądać.
Ciekawe czy odcinki bedą w całosci czy też nieco pocięte tak jak to było w S3
[ Komentarz dodany przez: Admin: Nie 07 Maj, 2006 02:11 ]
Zaraz zaraz, pocięte odcinki były w TVP2, a nie w AXN :P
Za to AXN można zarzucić emisję programów w fatalnej jakosci dzwięku i obrazu... najbardziej odstrasza pikseloza :kreci:
;( Dlaczego AXN nie nadaje naziemnie?!?!?!?! U mnie zazwyczaj jak na wszystkich kanałach się obraz psuje to na tvp zawsze pozostaje nieskazitelny :los:
(https://showmag.info/images/logo/survivorUSA9.jpg) Chris Daugherty może stracić pracę
Sobota, 03.06.2006, 00:09
(https://showmag.info/images/news/2006/06_03.jpg) Chris Daughtery - zwycięzca "Survivor 9: Vanuatu", może stracić pracę robotnika drogowego. Mężczyzna otrzymał od lekarza fałszywe zaswiadczenie o fatalnym stanie zdrowia, wynikającym rzekomo z przeżywanego stresu i depresji, po czym udał się na zwolnienie zdrowotne. W międzyczasie wyjechał na dwutygodniowe tourne do Niemiec i Włoch (był do tego zobligowany po zawarciu umowy z CBS), za które otrzymał 8 tysięcy dolarów. Chris twierdził póniej, że wyjechał za granicę, gdyż doktor zalecił mu wypoczynek z dala od miejsca zamieszkania. Za oszustwo, zwycięzcy "Survivor 9: Vanuatu" grozi utrata pracy.
[showmag.info]
Wygrał milion $$, dostaje kasę za wyjazdy za granicę i jeszcze pracuje jako robotnik drogowy?! Albo praca, albo przyjemnosci - powinien się zdecydować :/
Ja uważam ze milion zielonych to jest bardzo duzo jesli się je ma, a jezeli się je wygrało w takim programie no to moze wiele więcej znaczyć.
Tak naprawdę to na rękę dostają okolo 550.000 bo reszta idzie na zaplacenie podatku. (jak nie zaplacą to pójdą w slady Hatcha)
Oglądałem wczoraj pierwszy odcinek "Survivor 9" i z przykroscią muszę stwierdzić, że był on najgorszym epizodem tego programu, jaki widziałem. Bardzo nietrafiony pomysł był z tym powitaniem przez tubylców, podział na obozy męski i żeński też nie za dobry... Mam nadzieję, że kolejne odcinki będą na trochę wyższym poziomie.
A mi się pierwsza konkurencja podobała, w której mozna było zdobyć nietykalnosć i ogień, ale odcinek niebył zbyt ciekawy jak dla mnie też mam nadzieje, że póniej się rozkręci.
Bo to marny sezon jest :)
Ale nie zniechęcajcie się bo może kiedys AXN pokaże te lepsze.
Rosa, a które sezony są najlepsze? Z tych nowszych czy starszych edycji?
Wg mnie najlepsze to 6 i 7, najgorsze to 5,9 i 10 ale są tacy co mają zdanie odmienne :zabek:
...wlasnie skonczylem ogladac "Survivor: Vanuatu" i nie byla taka zła ta edycja :)
wiekszosc strategii gry w ogole nie zostala wprowadzona w zycie :plask:, co stawalo sie nuzące; męczący byli też sami uczestnicy - choć mieszanka była z pozoru ciekawa (facet bez nogi, murzyn, dwie lesbijki...) i ten podział: kobiety/mężczyni/starzy/młodzi.
mimo wszystko jest to danie zjadliwe, zresztą jak i każda edycja Survivor :ice:
...i dla tych co nie wiedzą: uczestniczka S9 - Julie Berry, po udziale w programie stała się (i jest nią do dzisiaj) partnerką prowadzącego - Jeffa Probsta.
Dwie lesbijki... jak mają na imię?
Scout i queen Ami
Ta edycja Survivora pokazuje jak słaba jest solidarnosć kobieca w reality-show.
...przy którym odcinku jestescie? a może lepiej przy jakich wydarzeniach, bo przy moim maratonie podział na odcinki pewnie gdzies się zgubił ;)
Z tą solidarnoscią na początku było bardzo dobrze (wlasciwie to przez większą czesc programu) - kobitki trzymały się razem i to mocno - pomimo różnych prob zlamania sojuszu; ale im dłużej były razem, tym więcej pojawiało się zgrzytów, ploteczek i wzajemnego psucia sobie krwi. I milion zielonych też zadziałał - do rozpadu musiało dosć.
Ja zobaczyłem początek Vanuatu, pierwsza konkurencja itd. ale bardziej mi się podoba Marquesas, jakos tak nie podchodzi mi ten podział, że mężczyni to jedna druzyna a kobiety to druga, choć jak pamietam to chyba własnie kobiety wygrały pierwszą konkurencje i pokazały, że są mocną drużyną.
W "Entertainment Weekly" Probst opisał sezony 1-9 i poukładał je od najbardziej lubianego do najmniej.
1 miejsce: Survivor: Borneo
(brak komentarza)
2 miejsce: Survivor 2: Australia
"Własciwie mógłbym dać Australię jako remis z miejscem 1, w dużej częsci z powodu wspaniałej obsady - z Elsabeth, Colby'm i Jerri - oraz z powodu wielu kontrowersji w tym sezonie: wpadnięcie Micheala w ogień, wybór Colby'ego wzięcia Tiny do finałowej 2 i przemycanie wołowiny przez Kel'a."
3 miejsce: Survivor 7: Pearl Islands
"Wspaniała obsada, z bohaterem-Rupertem i czarnym charakterem-Johnny'm Fairplaye'm. Było tyle niespodziewanych wydarzeń, jak Osten kładący własna pochodnię i kłamstwo Johna o smierci babci, było wiele powodów, dzieki którym Pearl Islands było tak dobre." Jedyną rzeczą której Probst nie lubił był powrót "wygnańców". "Nienawidziałem wygnańców"-powiedział Probst. "Było to przeciw wszystkim regułom programu"
4 miejsce: Survivor 8: All-Stars
"Wspaniałe w oglądaniu, ale dla mnie kiepskie doswiadczenie. Relacje ludzkie sprawiły, że gra stała się okropna." Wymienił kilka wydarzeń, które sprawiły ze sezon był dobry, ale powiedział "Mam nadzieje ze nigdy więcej nie zrobimy sezonu "All-Stars", bo Survivor to gra o obcych przebywajacych razem. Oni już mieli doswiadczenie i spedzili wczesniej wspolnie czas, to kompletnie inna gra"
5 miejsce: Survivor 6: Amazon
"Najbardziej nieprzewidywalny sezon... kto obstawiał tych ludzi w finałowej 2?" Wyjatkowo podobała mu się postać Roba Cesternino, mówiąc że "przypomniał ludziom, jak powinno sie grać w tą grę". Dodatkowym plusem było to, ze Probst lubił bitwę płci na początku gry.
6 miejsce: Survivor 9: Vanuatu
"Wspaniały przykład na to, jak nieprzewidywalnie (dla niego), sezon bedzie miał oglądalnosć." Lubił uczestników, ale widzowie nie - nie było żadnych "wielkich charakterów", więc nie było żadnych wielkich wydarzeń.
7 miejsce: Survivor 3: Africa
"Mielismy kilka wspaniałych osobistosci, najciekawsze miejsce, ale... to nie był fajny sezon. Finałowa 2 była nudna, niedobra dla widzów, a fakt że był ograniczony limit wody sprawiał że sezon był kiepski"
8 miejsce: Survivor 4: Marquesas
"Markizy były najgorszą z wszystkich lokacji. Juz NIGDY tam nie wrócę - z powodu piasków i gorąca. Czuje, jakby sezon nie miał impetu"-powiedział. "Finalowa 2 z Vee i Neleha sprawiała, że zasypiałem." Przeprosił takze za remis z kamieniami. Mimo to zasady nie były łamane. "Po prostu nie oczekiwalismy, ze tak się stanie"
9 miejsce: Survivor 5: Thailand
"Było tyle negatywnych rzeczy. Finałowa 4 była najmniej lubianą czwórką ze wszystkich"-dodał. "Było tam pełno wrogosci, okropieństw, a tego się przyjemnie nie ogląda"
Co o tym sądzicie??
Można było ten post dać do jednego z tematów o "Survivor", a nie zakładać nowy wątek. Ocena Probsta interesująca. Ciekawe, dlaczego mu się ta "Afryka" nie podobała. Co do miejsca, to też mi się najbardziej podobał czarny kontynent - ale co on miał do uczestników :hmm: . Widać, że ten piąty sezon jest naprawdę kiepski...
W 5 bedzie naprawde najgorsza finałowa 4, o 2 nie wspomnę...Jak dla mnie najlepsza było 6 i 1 - najlepsi uczestnicy i dużo się działo :] Ciekawe czy TVP albo AXN wyemituje w najbliższym czasie 6 sezon...
Własnie skończyłem oglądać finał i Reunion :)
Sezon nie był taki zły, ale były lepsze. Wkurzyło mnie że Eliza odpadła bo była tam najlepsza ;] A tak wogóle to oglądałem ostatnio jeden z odcinków na AXN i nasuwa mi się jeden wniosek: powinni zrezygnować z dubbingu. Tłumaczenie jest baaardzo niedokładne, lektor mówi niektóre kwestie w złych momentach itp. :/ Dużo lepiej było z napisami, tak jak w 2-4, bo tam chociaż było lepiej słychać co mówią w orginale :) Powinni zrobic napisy albo brać przykład z TVP 2 - tam też idealnie nie jest, ale o niebo lepiej niż na AXN.
To ja uloze swoja kolejnosc ;)
1. Palau - była tam dwojka najlepszych zawodników Tom Westman i Steph LaGrossa. Poza tym byly emocje, gdy Koror wykanczalo Ulong.
2. Pearl Islands - przede wszystkim Rupert a poza tym spodobal mi sie pomysl z powrotem outcast'ow.
3. Vanuatu - przyjemnie sie ogladalo i sezon byl spoko dzieki Chrisowi, ktory pokonal 7 kobiet po kolei
4. Cook Islands - Fajne postacie i wyzwania.
5. Borneo - ciekawi ludzie, gra byla naturalna
6. Africa - komentarz:patrz Cook Islands
7. Amazon - ciekawe wyzwania, jednak ludzie niefajni
8. Marquesas - wszystko spoko, gdyby sie finalowa dwojka
9. Guatemala - pierwszy raz przyznany byl Immunity Idol, oprocz tego nic ciekawego. Poza tym nie lubie lokalizacji sródlądowych
10. Panama Exile Island - kiepska edycja, denerwowali mnie Ci ludzie, nudne wyzwania
11. Australia - nie znosilem Tiny, poza tym nieciekawe konkurencje.
12. All-Stars - zaprzeczenie regułom.
13. Thailand - DNO. Szzep Chui Ghan byl najgorszym w historii. Najlepsi ludzie np. Jake, Ken czy Penny poodpadali na poczatku i w srodku.
Własnie skończyłem oglądać na AXN powtórkę Survivor Vanuatu. Widziałem wszystkie odcinki. Nie oglądałem innych wydań tego programu, więc nie mam porównania, ale w stosunku do polskiej wersji ''Robinsona'' z 2004 r. uderzyła mnie ilosć kłamstwa i obłudy, jaka była obecna w tym programie, zwłaszcza, że dwoje największych obłudników zaprowadziło to do finału. Ciekawe, że poza Elizą i Julie wszystkie osoby przed 30 zostały wykoszone w I częsci programu.
Moje ulubione osoby to Julie, Amy (szkoda, że jest les) i mimo wszytko Eliza (na marginesie straszny z niej kosciotrup). Antypatia - Twila (okropnosć). Jako ciekawostkę podam, że bardzo możliwe, iż Leann ma polskie pochodzenie - nosi nazwisko Slaby a urodziła się w Wausau (prawie Warsau - Warsaw :) w stanie Wisconsin.
https://cbs.com/primetime/survivor9/survivors/bios/leann.shtml
Prawie czyni wielką różnicę . . . :devil:
Oczywiscie z tą ''prawie warszawską'' nazwą to żart, ale nazwisko może pochodzić od - Słaby (kto pamięta braci Słaby z Psów I ?).
A leann sie dała wykiwać hehehe kto by sie spodziewał że ona może wylecicec. Nawet ona sama. Ja tam nie lubiłem Chrisa i Twili. Wolałem Julie, Elize, Amy, Leann. No i jeszcze scaut postać wogóle bezsensowna. Oprócz tego że nic nie zdziałala to jeszcze dotarła do F3 bo była lubiana :/ tez mi osiągnięcie. To też ważne ale powinna sie wyjkazać odrobiną strategii... A nie polegać wyłącznie na Twili.
widzę, że fani Survivor chyba nie bardzo lubią zagladac do innych tematow niz SURVIVOR... proponowalbym zmienic te okropne nawyki ;)
i zapraszam do tematu o programie Solitary - w ktorym obecnie wystepuje jeden z uczestnikow S9: https://showmag.info/forum/postlink/16154.htm#16154
wiecie co się dzieje ze sliczna Julie Berry (czy jak ona ma na nazwisko ?) nadal jest z Jeffem P
Co takiego Lulie jest z Probstem?! Myslałem, że jest tylko jego jakąs tam asystentką.
Jest z nim już bardzo długo z tego co mi wiadomo
Tak jakos po zakonczeniu Vanuatu zaczeli sie spotykać wiec juz dosyc długo:) O jakim uczestniku wystepujacym w solitary mowa ????
John P ten co tak szybko odpadł - ja mam dobrą pamięć to pamiętam ale tak juz przez mgłę
J.P. to był chyba ostatni z młodych w szczepie Lopevi. Ale przed dołączniem Julie i Twile. On e go wycieły hehehe. No i koalicja starszych mężczyzn.
Ale on chyba odpadł kiedy szczepy nie były jeszcze zmieszane
No po nim jeszcze odpadł Brady, a po dołączeniu Twili i July, John K.
tak tak sory za zamiszanie bo pomylily mi sie Johny:P
:buzz: John P odpadł w tym samuym czasie co Mia jakos tak
John P i Mia odpadli w tym samym odcinku bo oby dwa szczepy mialy wtedy rady szczepu.
A co sadzicie o Elizie. Niektorzy ja uwielbiaja (jak ja) inni nienawidza. Wedlug mnie byla symbolem S9. Na pewno najbardziej zaslugiwala na 1 mln $.
Eliza dała się zauważyć, ale i szybko zapomnieć. Była dla mnie obojętna Miałem tylko 3 faworytów a raczej aż (Chad Julie i Leann )
Własnie skończyłem oglądać tą edycję i zbyt dobrze jej nie oceniam, może to dlatego, że moi faworyci zbyt daleko nie dotarli, a później było już mi obojętne kto wygra. Pod względem ciekawosci podzieliłbym ten sezon na dwie częsci:
1. od początku do odejscia Chada, kiedy odcinki się dłużyły, a rozpoczynanie kolejnych przychodziło mi z trudem.
2. od odejscia Chada do końca - diametralna zmiana, każdego odcinka rządiły inne obozy, bardzo trudno było przewidzieć kto tym razem odpadnie.
Absolutnie zaskakująca F4 no i zwycięzca, który według mnie powinien odpasć w pierwszym odcinku. Bardzo podobała mi się ostatnia konkurencja, z łukami ;)
A do S16 typuję Elizę i Johna K :boks:
Mnie też ta edycja nie przypadła do gustu. Po prostu, po trzech wyśmienitych sezonach, nadeszła edycja nieco słabsza. Za to miała jedno z najlepszych intro (po Survivor China i Survivor Pearl Islands)
Dla mnie najlepsze edycje to:
1. Survivor China (sezon się jeszcze nie skończył, lecz jest na tyle ciekawy, że ocenę tę mogę wystawić pochopnie)
2. Survivor Pearl Islands (niesamowity klimat, ciekawe postacie, szokujące wydarzenia)
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/5/58/Survivor.pearl.islands.logo.png/200px-Survivor.pearl.islands.logo.png)
3. Survivor Amazon (analogicznie do Survivor PI)
(https://content.answers.com/main/content/wp/en/thumb/9/94/200px-Survivor.amazon.logo.png)
(https://showmag.info/images/logo/survivorUSA9.jpg) Jeff Probst rozstał się z Julie Berry
Jeff Probst - znany z prowadzenia emitowanego od 16 sezonów reality show "Survivor", rozstał się z poznaną w programie Julie Berry, uczestniczką "Survivor 9: Vanuatu".
(https://showmag.info/images/news/2004/wrz16.jpg) Prowadzący "Survivor" Jeff Probst i uczestniczka "Survivor 9: Vanuatu" Julie Berry nie są już razem. "Z przykrością muszę powiedzieć, że Julie i ja już się nie spotykamy. Ale był to bardzo dobry romans" - powiedział Jeff w jednym z ostatnich wywiadów. Probst nie ujawnił, co było przyczyną zakończenia jego znajomości z Julie. Trzy lata temu, kiedy o ich związku stało się głośno w mediach, nazywał ją "miłością swego życia".
Korzystając z okazji, Jeff zdradził również nieznany dotąd szczegół ósmej edycji "Survivor". Okazało się, że Richard Hatch (zwycięzca pierwszej edycji "Survivor") uczestnicząc w "Survivor 8: All-Stars", przemycił na wyspę zapałki, które ukrył... w swoim odbycie. "Od tego czasu przeszukujemy uczestników wszędzie" - powiedział Probst.
Vanuatu to według mnie obok Amazonii i Wysp Cooka najlepszy sezon Survivora.
Zwycięza do bani, tak samo zdobywcy 2 i 3 miejsca (Scout była idiotką...), ale Eliza, Julie i Queen Ami były genialne. Szkoda że Eliza nie zaryzykowała w odcinku w którym odpadła Ami i nie dołączyła do Ami i Julie żeby wywołać remis. I jeszcze bardziej żałuję, że Chris zdradził Julie :/
A Julie już chyba nie jest z Jeffem z tego co słyszałem. Szkoda.
Kolejny Survivor zaliczony :)
Nie mogłem się jakoś przyzwyczaić do tych nowych rozbitków, oglądałem bo oglądałem ale i tak było ciekawie. Kiedy była finałowa czwórka byłem przekonany, że wygra Chris chociaż wcale mnie to nie cieszyło. Eliza albo Ami powinny wygrać a jak już Chris i Twila byla w finale to wolałem żeby to Twila zgarnęła milion dolarów.
Jak dotąd to chyba na Vanuatu mieli najlepszą pogodę ze wszystkich sezonów. Deszcz nie padał często.
Ale wogóle tak nie było pokazane, że rozpaczliwie szukają pożywienia, owszem jak już ktoś wygrał konkurs o nagrodę w którym nagrodą był posiłek to wszyscy aż się oblizywali ale jakoś tego problemu nie zauważyłem (może to przez to, że aż tak uważnie nie oglądałem).
Po połączeniu plemion zrobiło się ciekawie, nie było wiadomo kto odpadnie bo te kobiety to strasznie niezdecydowane są :)
Ogólnie sezon nie był zły, ciekawe wątki się pojawiały, uczestnicy barwni. Oby tak dalej.
Właśnie oglądam po raz drugi Vanuatu. Wcześniej oglądałem go na AXN, teraz ściągnąłem z netu. Bardzo lubie ten sezon, tylko nie podoba mi się to, że starsi gracze przejmują kontrolę na grą, eliminują takich zawodników jak Mia, Dolly, Brook, Brady czy J.P, którzy powinni jeszcze wg. mnie długo zostać. Bardzo denerwowali mnie Scout, Chris i Rory, którzy powinni byli odpaść na samym początku, bo po co komu w szczepie Scout, która ledwo co się rusza, a zamiast tego odpadali silni gracze. W sumie byłoby bardzo dobrze gdyby najpierw Eliza nie zdradziła Dolly, potem Lisa Mii, i gdyby ktoś ze starszych panów zostałby przekabacony na stronę młodszych panów. Eliza rzeczywiście po tym jak wywalili Leanne mogła doprowadzić do remisu, wtedy miałaby zapewnione miejsce w F3, a nie w F4. I jeszcze chciałbym zobaczyć gdzieć Mię (tak to się odmienia?), Dolly i Brady'ego w jakimś innym sezonie, marzy mi się sezon z takimi "przegranymi", byliby tam jeszcze np. Misty(S12) czy Jeff(S10), którzy po prostu nie mieli szczęścia.
Polecam ten sezon zaraz obok Chin, Gwatemali, Wyspy Wygnańców, Wysp Perłowych, Mikronezji i Amazonii, bo te wszystkie sezony były genialne.
zdecydowanie najgorsza edycja survivora jaka widzialem choc chris ladnie zalatwił te babeczki
ogladnełam niedawno :)
edycja nie była zła ale F3 straszna... grupa matołów... według mnie Eliza powinna wygrać ten program lub Ami :) w sumie to były moje dwie faworytki :)
podobał mi się podział na kobiety i mężczyzn ale to było do przewidzenia że jak dadzą 9 bab do jednego plemienia to one wcześniej czy później sie pozabijają ;)
w moim małym rankingu edycja plasuje się na 3 mijescu razem z 1, 4 i 17 :)
Według mnie bardzo dobra edycja. Jedna z moich ulubionych. Zdecydowanie mocną stroną edycji były kobiety. Moja faworytka edycji Eliza. Lubiłem także Ami, Julie. Chrisa też nawet lubiłem i nie jestem zawiedziony, że wygrał. Twilę na początku lubiłem ale od połączenia ją znienawidziłem. Finałowa Rada Plemienia była chyba najlepszą w historii. Bardzo mi się podobało wystąpienie Elizy. Ona jest świetna. Tak więc ogólnie oceniam sezon na bardzo dobry. Fajne konkurencje były. Cieszę się, że Eliza wygrała samochód, należał jej się za tak świetną grę! To co wygadywała Twila to same bzdury, Eliza zasługiwała na pobyt w grze i finał o wiele bardziej niż ona. Twila była zakłamana i w dodatku słaba w konkurencjach. A o znalezieniu się Scout z finałowej 3 w ogólę nie mówię, porażka. I odcinek z przyjazdem rodzin był chyba najlepszy. Uwielbiam te odcinki xD
Wstyd się przyznać, ale na prawie każdym płaczę haha
Cytat: Balladosis w Śr, 12 Sie 2009, 17:51:33I odcinek z przyjazdem rodzin był chyba najlepszy. Uwielbiam te odcinki xD
Wstyd się przyznać, ale na prawie każdym płaczę haha
Nie tylko Ty ;D.
Wreszcie skończyłam oglądać Vanuatu!
Sezon przeciętny głównie ze względu na ludzi, bo tak naprawdę moją sympatię wzbudzały tylko Ami, Eliza i Chris. Zwycięzca jak najbardziej zasłużony, ograł wszystkie baby ;D. Zaczęłam mu mocniej kibicować, gdy wyrzucili Leann, pokazał się wtedy z dobrej strategicznej strony i tak już pozostało do końca. Twila i Scout to porażka, nie wiem co one robiły w F3, szkoda, że w finałowej 2 nie było Elizy, bo to ją najbardziej z tego sezonu polubiłam :).
Jeszcze ogólnie co o przebiegu sezonu to dla mnie do połączenia były straszne nudy, pozbyli się najciekawszych osobowości. Tak naprawdę dopiero zaczęło się dziać, gdy Chris pozostał sam z facetów i jakoś się z tego wybronił.
Teraz biorę się za Pearl Islands :D.
Meeeg, albo ja nic nie pamiętam, albo mówimy o innej edycji.To Chris był na łasce Twili i Scout i to one ograły całą załogę kobiet.
Twila i Scout to były dziwne babki, ale strategiczny ruch doprowadził je do miejsc 2-3 z szansą na 1-2, a gdyby nie wzięły wszystkiego w swoje rece skończyły by na pozycji 4-5 lub 5-6 gdyby Chris wygrywał imunitet
Pamiętam jak dawno temu oglądałem ten sezon to najbardziej podobał mi się blindside LeAnn
Marnymi strategami w tej edycji były Amy i LeAnn, jak powiedziały Scout i Twili,że nie bedą razem w final 4 tylko biora Juli do final 3
A Eliza tu jak i w Micronezji się nie liczyła, miała duzo szczęścia.. Daże ją sympatią jednak o grze to ma małe pojęcia.W kazdym razie mam nadzieję, że jeszcze w przyszłości ją kiedyś zobaczymy