Survivor 07: Pearl Islands, Panama

Zaczęty przez Exile, Cz, 22 Mar 2007, 07:27:05

lisq

Mój ulubiony sezon! Świetne akcje (np twist) i super osoby.

Moi ulubieńcy - Ryan O. i Sandra. Chciałbym by taki był finał. Lubiłem też Darrah (bardziej z wyglądu, a nie z zachowania), Ruperta, Adrew i Christe.

gossipgirl

Właśnie jestem po obejrzeniu siódmego sezonu i mogę tylko, rzecz że był GENIALNY  :bravo:
Kilka osób zapadających w pamięć oraz ciekawych zagrań. Jak dla mnie numerem jeden była kradzież rzeczy plamieniu Morgan przez Ruperta (piracka zagrywka :D ) oraz "uśmiercenie babci przez Johna (byłam w ciężkim szoku jak można być tak przebiegłym i wyrachowanym).
Wprowadzenie do gry Outcastów było zaskakującą decyzją ale zmieniające całkowicie przebieg gry. No i moje wielkie zaskoczenia podczas kolejnych rad plemienia, gdzie odpadały osoby, które widziałabym w roli finalistów.
Jak dla mnie jeden z moich ulubionych sezonów, oprócz Afryki do której mam sentyment ponieważ tak na TVP2 parę lat wstecz zaczęła się moja przygoda z Surviversami :P

A tak wgl jakie sezony polecacie obejrzeć? Póki co to widziałam 2,3,5.


Showmag


Rosa

Tak po latach postanowilem sobie przypomnieć Survivor 7 ciekaw jak wypadną wspomnienia w porownaniu do teraźniejszych sezonów :)
Sezon dalej jest świetny, wspaniala czołówka, ciekawi ludzie oraz emocje do samego końca.
Co sie zmienilo w porownaniu do moich wspomnień?
Sandra - uważałem ja za dobrego gracza ale teraz widze że grała tam tak samo jak w S20 czyli była generalnie lubiana, miała troche szczęścia ale strategicznie grała przeciwko sobie i gdyby jej plany w ktoryms momencie wypalily to by tego sezonu nie wygrała.
Fairplay - teraz uważam że jest przereklamowany, byl o włos od odpadniecia a uratowalo go tylko to że pracował lepiej niż Sean, potem związał się z Burtonem ale to właśnie Burton był strategiem.

Ogólnie trzeba przyznać że w sezonie bylo wielu graczy, niektorzy oczywiscie odpadli wczesnie ale w innych okolicznosciach...
zaluje że z tych osób które wracały nie było wiecej osób z PI, ja np chetnie bym ponownie zobaczył
Burton - wg mnie najlepszy gracz sezonu, wysmienity zarówno pod wzgledem fizycznym jak i bardzo dobry strategicznie, chetnie bym go obejrzał zamiast Roba po raz 4 czy Ozziego lub Coacha po raz 3
Tijuana - dobry niedocieniany gracz, gdyby Sandra troche myślała to sojusz kobiecy pod przewodnictwem Ti mógł sie pozbyc JF oraz Burtona przed sporo wcześniej, czemu wróciła Fran a nie Ti
Christa - marny gracz ale bardzo ciekawa osobowosc, takich osób mi ostatnio brakuje w survivor.

Genaralnie nie żałuje ze wrócilem do S07 , warto sobie bylo przypomniec to co się działo 10 lat temu :)