Co sądzicie o misjach Martyny Wojciechowskiej, interesujące, pouczające a może obciachowe i straszne?
Ogólnie to program spoko. Misje Martynki też. Tylko ten program wg. mnie nie jest reality show i nie powinien się on tutaj znależć. Najlepiej by było, gdyby Admin przeniósł go do "Forum Telewizyjnego".
Nie no niezgadzam się, powinien on tu być... jest to daleka odmiana reality show, więc niech zostanie, przecież to jest podobne do The Trip, tylko że tu Martyna wykonuje zadania, też jedzi po swiecie, i jest sama i kamera z nią jest i jej cały czas towarzyszy, tak samo jak Trip, więc wg. was The Trip też powinien stąd zniknąć?!? :?!: :los:
A co sadzę o programie? Bardzo fajny, taki milusi... :hungry: W sam raz na niedziele, troche pouczający, turystyczny, ciekawe :zabek: :P
Cytat: Łukiwięc wg. was The Trip też powinien stąd zniknąć?!?
Sęk w tym Łuki, że "Misja Martyna" w przeciwieństwie do "The Trip" jest programem globtroterskim, a nie żadną odmianą reality show. A to, że towarzyszy jej kamera, to chyba zrozumiałe i co ważne - kamery nie są przy niej cały czas- tylko podczas zwiedzania danego kraju. Nie ma zasypiania z Martyną , wstawania z Martyną. Jednym słowem ŻADNE REALITY !!! Temat powinien zostać przeniesiony :P
"Misja Martyna" zawiera elementy programu reality i temat nie zostanie przeniesiony, sam mialem zamiar taki utworzyć.
..swoją drogą nie wiedzialem, ze programy reality show definiuje się na podstawie tego, czy kamera zasypia i budzi się z uczestnikami :P
Podmark i tak się niezgadzam :P bo tak samo stąd powinien zniknąć Taniec Z Gwiazdami :terefere: bo To już wogóle nie jest reality show, a Misja Martyna przypomina reality BARDZIEJ. ;P :zabek:
Podróże kulinarne Roberta Makłowicza to też reality show ! ! ! :yeah: :devil: :terefere:
No bo przecież poza tym, że zwiedzamy różne zakątki, to jeszcze obserwujemy jak prowadzący gotuje no i czasem jak spożywa... :P
A no i te ludzkie problemy z brudnymi naczyniami i plamami trudnymi do usunięcia :)
"Misja Martyna 2" od wrzesnia w TVN
Wtorek, 30.08.2005, 22:51
(https://showmag.info/images/logo/MisjaMartyna.jpg) Na antenę stacji TVN powraca podróżniczy reality popularnej prezenterki Martyny Wojciechowskiej. Na Martynę czekają kolejne trudne i ekstremalne wyzwania. W Wenezueli łapać będzie czterometrową anakondę, w Meksyku wstąpi do zespołu Mariachi, a na Florydzie wemie udział w badaniach w podwodnym laboratorium. Martyna odwiedzi także Vanuatu, spróbuje surfingu po wydmach pustynnych i osiedli się w kambodżańskim miescie na wodzie. Podczas realizacji programu ekipa produkcyjna dwukrotnie okrążyła kulę ziemską, odwiedziła cztery kontynenty, przywożąc 250 godzin materiału filmowego. "Misję Martyna 2" będzie można oglądać od wrzesnia w każdą sobotę ok. 12:00 w TVN. Seria składać się będzie z osmiu odcinków. Pierwszą edycję programu oglądało 1,5 miliona widzów.
[showmag.info]
Misja Martyna - NA TROPIE GIGANTA
Data emisji: 2 wrzesnia 2005, ok godz. 12.30
Bagna Los Llanos są nazywane sercem Wenezueli. Ich obszar stanowi prawie trzecią częsć powierzchni kraju i charakteryzuje się zaskakującym bogactwem fauny. Sawannę Los Llanos gęsto poprzecinaną rozlewiskami rzek, zamieszkują m.in. piranie, kapibary, kajmany i najdłuższe na swiecie anakondy. Duże rozmiary przedstawicieli tego gatunku od dawna są przedmiotem legend i spekulacji. To własnie one sprowokowały Martynę Wojciechowską do wyprawy w dorzecze rzeki Orinoko. Zadaniem bohaterki programu "misja martyna" w Los Llanos będzie poszukiwanie i upolowanie najdłuższej anakondy. Pomagać jej będą miejscowiLlaneros. Niezależnie od rozmiarów anakondy zadanie nie będzie łatwe - wąż ten potrafi pływać z szybkoscią dwudziestu kilometrów na godzinę i trwać w zanurzeniu dwadziescia minut. Najmniejsze dorosłe osobniki tego gatunku mają szesć metrów długosci, a ich waga dochodzi do dwustu pięćdziesięciu kilogramów.
Misja Martyna - BUNGEE WRACA DO DOMU
Data emisji: 18 wrzesnia 2005, ok. godz. 12.30
Na Pentecost, jednej z osiemdziesięciu trzech wysp Republiki Vanuatu na Oceanie Spokojnym, od lat odbywa się rytuał zwany Naghol. Kilkunastoletni chłopcy budują na wzrórzu wieże wokół odartych z lisci drzew. Konstrukcje, z których najniższa ma dwanascie, a najwyższa nawet trzydziesci metrów, tworzy struktura gałęzi palm i bambusa. Biorący udział w rytuale chłopcy wdrapują się na wieże, obwiązują kostki mocnymi lianami przywiązanymi do szczytu i skaczą głową w dół. Z tego rytuału wywodzi się popularny dzis na całym swiecie bungee jumping.
Odkrycie tego elementu folkloru wyspy i przybliżenie go swiatu zawdzięczamy dziennikarzom z "National Geographic", którzy jako pierwsi opisali je w styczniowym numerze z 1955 r. 50 lat póniej Martyna wojciechowska udaje się do ojczyzny bungee jumping, aby przyjrzeć się niebezpiecznym rytuałom Naghol i poznać kulturę plemion zamieszkujących Vanuatu.
Misja Martyna - SURFOWAć PO WYDMACH
Data emisji: 25 wrzesnia 2005, ok. godz. 12.30
Chilijska pustynia Atacama licząca pięćdziesiąt milionów lat jest najbardziej suchym miejscem na Ziemi.
Opady odnotowano tam w 1586 r, potem pokropiło trochę w 1971 r. i aż do tej pory nie padało. Andy po obu jej stronach blokują bowiem dopływ wilgoci. Martwa i pusta Atacama wydaje się ostatnim miejscem, w którym chciałby żyć człowiek, a jednak ludzi przyciągają tu zjawiskowe, malownicze pejzaże i surowy klimat. Za to wschód słońca na wysokosci ponad 4 tys. metrów w otoczeniu gejzerów El Tatio można zaliczyć do najpiękniejszych na swiecie. Nielicznych sprowadza na Atacamę zamiłowanie do sportów ekstremalnych, a konkretnie do sandsurfingu. Ta dyscyplina rozwineła się w latach 70. i od tego czasu przyciąga do Chile rzesze wielbicieli surfowania po wydmach. Zadanie Martyny Wojciechowskiej w Chile polega na nauce zjeżdżania z wydm na desce przypominającej tę do uprawiania snowboardu. W tajniki tego sportu skstremalnego wprowadza ją Carlos, instruktor mieszkający w San Pedro, prekursor sandsurfingu na Atacamie.
Misja Martyna - WYDOBYć TęCZę SPOD ZIEMI
Data emisji: 2 padziernika 2005, ok. godz. 12.30
Coober Pedy to nietypowem, górnicze miasteczko w Południowej Australii. NIemal cała osada znajduje się pod ziemią w wydrążonych w skałach jaskiniach. Podziemne domy, sklepy, restauracje, koscioły ,gabinety lekarskie. A dookoła księżycowe, surrealistyczne otoczenie i ponad pół miliona dziur wydrążonych w ziemi. Wszystko zaczęło się w 1915 roku, kiedy znaleziono w tym rejonie pierwszy opal. Dzis Coober Pedy jest głównym centrum wydobycia opali pokrywającym dziewięćdziesiąt procent swiatowego zapotrzebowania na te kamienie szlachetne. Sciągają tu emigranci ze wszystkich stron swiata, czterdziesci pięć narodowosci, cztery tysiące ludzi ogarniętych opalową gorączką. Zaraża się nią również bohaterka programu "Misja Martyna", której zadanie w Coober Pedy polega na samodzielnym zdobyciu opalu. Martyna przekopuje się przez resztki skał pozostawionych przez górników, startuje w wyscigu samochodowym, w którym stawką jest działka pełna opali, w końcu uczy się wytwarzać i zakładać materiały wybuchowe. Zadanie okazuje się trudniejsze, niż można było przypuszczać.
Reklama programu "misja Martyna" w National Geographic.
Misja Martyna - DZIEń Z ŻYCIA FARMERA
Data emisji: 9 padziernika 2005, ok. godz. 12:30
Farmy hodowlane zajmują w Australii ogromne połacie terenu. Są takie, których rozmiary odpowiadają wielkosci małych państw europejskich, takich jak Belgia. Aby napoić i nakarmić bydło na takim obszarze trzeba pokonać dziennie nawet kilkadziesiąt kilometrów dzielących wodopoje od domu i głównych zabudowań gospodarczych farmy. Kilka razy w roku odbywa się spęd całego stada. Tradycyjnie bydło pędzono na koniach, które dzis zostały wyparte przez terenowe motocykle, samochody, a nawet samoloty. Zagonienie stada liczącego kilka tysięcy sztuk, a wczesniej - odnalezienie wszystkich zwierząt na tak ogromnej przestrzeni nie jest rzeczą łatwą i zajmuje wiele godzin.
Farma Evelyn Downs, na której mieszka Martyna Wojciechowska liczy 2347 kilometrów kwadratowych i hoduje się na niej 1600 sztuk bydła. Pod okiem włascicieli farmy bohaterka programu "misja Martyna" poznaje ciężkie życie australijskich farmerów, bierze udział w spędzie bydła, uczy się strzelać i prowadzić kilkutonową ciężarówkę pełną krów przeznaczonych na sprzedaż.
Misja Martyna - POZNAć ŻYCIE OCEANU
Data emisji: 16 padziernika 2005, ok. godz. 12:30
Na rafie koralowej, u wybrzeży Florydy, na głębokosci dwudziestu metrów, miesci się stacja badawcza Aquarius. Pomieszczanie mające wielkosć cysterny służy naukowcom jednoczesnie jako laboratorium i mieszkanie. Misje badawcze prowadzone w tym szczególnym miejscu mają na celu eksplorowanie nadal słabo znanego oceanu. Pracownicy stacji nurkują nawet po dziewięć godzin dziennie, a specjalna technika nurkowania saturation driving pozwala im na praktycznie nieograniczony czas pracy pod wodą. Co ciekawe, jest to także osrodek wynajmowany przez NASA, która własnie w Aquariusie przygotowuje swoich kosmonautów do trudnych warunków panujących w stacji kosmicznej. Głównym zadaniem Martyny Wojciechowskiej na Florydzie jest poznanie życia oceanu. Postanawia więc spędzić trochę czasu w podwodnej stacji badawczej, poznaje naukowców badających morską faunę i florę, udaje się do szpitala dla rannych żółwi, obserwuje delfiny pracujące z uposledzonymi dziećmi aż w końcu postanawia wynająć harleya i ruszyć nad brzeg oceanu w Key West...
Misja Martyna - CO ZA MEKSYK!
Data emisji: 23 padziernika 2005, ok. godz. 12:30
Mexico City - stolica Meksyku jest największą na swiecie metropolią. Tym razem zadaniem Martyny jest zarobienie pieniędzy na bilet powrotny do kraju, co okazuje się trudną rzeczą w trzydziestomilionowym miescie... Początkowo próbuje szczęscia jako kierowca taksówki, w końcu wstępuje do jednego z zespołów mariachi. Mariachi wykonują meksykańską muzykę ludową, a ich tradycja sięga początków XIX wieku. Członkowie zespołów, ubrani w tradycyjne stroje ludowe, grają na skrzypcach, trąbkach i gitarach i związani się z najważniejszymi momentami w życiu mieszkańców Meksyku. Ich muzyka towarzyszy weselom, urodzinom a nawet pogrzebom. Do lat trzydziestych XX wieku w skład zespołów mariachi wchodzili wyłącznie mężczyni. Z czasem w zespołach pojawiało się coraz więcej kobiet. Kandydatką na solistkę i tancerkę staje się również Martyna Wojciechowska a w realizacji zadania pomaga jej Carlos Martinez - członek jedynego w Polsce zespołu mariachi.
Misja Martyna - ZAMIESZKAć NA WODZIE
Data emisji: 30 padziernika 2005, ok. godz. 12:30
Tonle Sap w Kambodży, czyli Wielkie Jezioro, to największy słodkowodny zbiornik Azji Południowo-Wschodniej. W zależnosci od pory roku powierzchnia jeziora, waha się i wynosi od trzech do trzydziestu tysięcy kilometrów. Choć trudno w to uwierzyć jezioro żywi aż połowę jedenastomilionowej ludnosci Kambodży! Na Tonle Sap, uważanym za cud przyrody, mieszczą się pływające wioski i liczne osiedla domów ustawionych na palach. Funkcjonuje tam większosć instytucji typowych dla osad lądowych. Jest targ, bary, przychodnia stomatologiczna, komisariat policji, a nawet kosciół katolicki zbudowany na wielkiej łodzi. Do szkoły dzieci podpływają w miednicach, sklep sam przypływa do każdej rodziny a kiedy komus znudzi się okolica - zawsze można przetransportować się w inne miejsce jeziora i zmienić sąsiadów... Martyna Wojciechowska, zafascynowana egzotyką wioski zamieszkuje na wodzie, w domu zbudowanym na łodzi i poznaje codzienne życie mieszkańców osady. Wczesniej ma jednak szansę zwiedzić słynne swiątynie Angkoru i poznać różne oblicza tego kraju.
National Geographic - numer padziernikowy.
Tak dla porównania odnosnie Meksyku jeszcze napiszę, że Polska ma ok. 38 milionów mieszkańców
Cytat: joker
Mexico City - stolica Meksyku jest największą na swiecie metropolią. Tym razem zadaniem Martyny jest zarobienie pieniędzy na bilet powrotny do kraju, co okazuje się trudną rzeczą w trzydziestomilionowym miescie...
Tak dla porównania odnosnie Meksyku jeszcze napiszę, że Polska ma ok. 38 milionów mieszkańców
Mexico City ma 20 mln mieszkańców - w artykule w National Geografic jest błąd :P
Jezuu, tyle ludu? jak oni się tam mieszczą... niedziwię, się że jest to jedno z najgorszych i najuboższych miast swiata... jak tyle osób tam mieszka, a Warszawa około 3 czy 4 mln i jest git ;P A moje okolice czyli Trójmiasto około 2, 5 mln razem ;) i tez git ;)
Łuki, Mexico City to fajne miasto, po ciemku jeszcze z samolotu wygląda cudnie. TYlko, że tam po jednej stronie ulicy są wille i rezydencje, a po drugiej już mieszka biedota - domy nie są pokryte dachem, a folią, bo ich nie stać. Najbardziej podobają mi się znajdujące 80 km od stolicy ruiny starożytnego miasta Majów - Theoticuacan. Naprawdę cudo. No i lotnisko mają nieładne... Ciekawe, czy Martyna będzie na Piramidzie Słońca ??
Czy misja martyna to polska wersja Trippin z Cameron Diaz gdzie to ona podróżowała po swiecie? Docierała do różnych zakątków swiata tak jak nasza Martynka? Mysle ,że nie! Ale cos w podobie jest więc może tylko się na tym wzorowali.
Cytat: alexanderCzy misja martyna to polska wersja Trippin z Cameron Diaz gdzie to ona podróżowała po swiecie? Docierała do różnych zakątków swiata tak jak nasza Martynka? Mysle ,że nie! Ale cos w podobie jest więc może tylko się na tym wzorowali.
"Misja Martyna" to autorski program Martyna Wojciechowskiej. Najważniejszym elementem odróżniającym ten program od innych Travel TV jest ta misja do wykonania i sam Charlie.
Na pustyni zapali swieczkę dla Rafała
Martyna Wojciechowska (34 l.) Wszystkich Swiętych spędzi na pustyni. - Jestem poza zasięgiem cywilizacji, telefony na szczęscie szybko przestają tu działać - powiedziała dziennikarka.
Rok temu w nocy z 17 na 18 padziernika w trakcie kręcenia "Misji Martyny" w Islandii, Martyna przeżyła wypadek samochodowy. Zginął w nim jej przyjaciel operator, Rafał Łukaszewicz ( 34 l.). Martyna nawet w w Maroku nie zapomniała o nim.
- Tu nie obchodzi się Zaduszek, to kraj muzułmański - powiedziała. - Ciepło wspomnimy Rafała i zapalimy dla niego swieczkę.
Z grupą finalistów kolejnej edycji "Misji Martyny" Martyna wyjechała wczoraj z Casablanki w podróż po Maroku. - Przedzieramy się przez pustynię. Będziemy nocować w wiosce Beduinów - mówi. - Ale w przyszłym tygodniu będę w kraju - dodaje.
[Monika Dąbrowska, Super Express]
Coraz bardziej się przekonuję do tego programu, super realizacja, ogólnie spoko programik ;)
Ostatni odcinek był bardzo ciekawy o Meksyku, uważam ten program za udany i ciekawy ;P ;)
P.S.Ma ktos może info jaką ma oglądalnosć i jaki udział w rynku?
program super, trafiam na niego tylko czasami przypadkiem, ale podoba mi się :)
ja tez na nigo trafiam przypadkiem ale naprawde bardzo ciekawe rzeczy tam są.super program!
Program ogólnie jest dobry, ale drażni mnie czasami, ze widac golym okiem, ze jakas scene nagrywali z 10 razy
Powinni bardziej postawic na naturalnosc i pokazywac wszystki sytuacje w jakich sie znalazla Martyna w 100 procentach autentycznie
Martyna Wojciechowska aktualnie uczestniczy w wyprawie na Mount Everest :yeah: .
Na TVN Meteo widziałem wywiad z jej mamą, która mówiła m. in. o przygotowaniach do tej wyprawy. Martyna jest oczywiscie jedyną kobietą, która bierze udział w tej wyprawie.
Podobno mają jakies problemy tam na Mount Everest ale dokładnie to nie wiadomo o co chodzi bo Martyna mówi, że są w miejscu gdzie lawina ich nie dosięgnie a więc nie wiadomo jakie to problemy bo niezbyt jasno jest to powiedziane.
Po prostu trafili na burzę snieżną i nie mają jak wrócić do bazy - siedzą w namiotach i może zabraknąć im prowiantu. Martyna powiedziała, że co chwila słyszy trzask schodzących lawin, ale na szczęscie nie dosięgną ich.
3mam kciuki z całej siły żeby ta wyprawa się udała ;)
Ja również 3mam kciuki za Martynę bo z Niej to jest kobietka żądna przygód. Słucham na tvnmeteo relacji i mam nadzieję że wejdzie na ten szczyt !!!
Agencja towarzyska reklamuje się zdjęciem Martyny Wojciechowskiej!
Wrocławska agencja towarzyska Ania zamiesciła zdjęcie znanej dziennikarki Martyny Wojciechowskiej na swojej stronie internetowej, reklamującej erotyczne usługi "bezpruderyjnych" pań. Zdjęcie pochodzi z sesji magazynu CKM, do której Martyna pozowała w 2002 roku.
Dziennikarze Super Expressu odwiedzili agencję mieszczącą się w pobliżu centrum Wrocławia. A ta jest? - zapytał jeden z reporterów, pokazując wydrukowany z internetu wizerunek Martyny. Oczywiscie, że jest - odpowiedziała kobieta, która otworzyła drzwi.Kiedy dowiedziała się, że ma do czynienia z prasą, odmówiła dalszej rozmowy.
Menedżerka Martyny, Anna Wróblewska, potwierdza, że wizerunek dziennikarki bywa "nadużywany":
Kiedys w jednej ze szkół nauczycielka kazała dzieciom przygotować referat o podróżach Martyny. Potem zadzwoniła do mnie, informując, że gdy w przeglądarkę Google wpisze się nazwisko Wojciechowska, wyskakują liczne strony, niekoniecznie związane z jej wyprawami.
pudelek.pl
Dzieci zapewne jeszcze z większym zapałem szukały materiałów o Martynie! :los:
słyszałem o tym, masakra :/ dzisiaj Martyna miała telefoniczną rozmowe z DDTVN i tam się wypowiadała na powyższy temat
W soboty i niedziele na TVN7 od pewnego czasu można oglądać powtórki Misja Martyna - extra :)
Mam nadzieję, że podtrzymując pasmo powtórkowe przygodowych reality na Siódemce ujrzymy Wyprawę Robinson, i Agenta (marzenia...)
Niedługo też (jesienią) na TVN-ie powinien pojawić się nowy program Martyny Wojciechowskiej Kobieta na krańcu świata.
Nadal powtarzaja Martyne :)
Bardzo dobrze,lubie ten program.... :devil:
Super był ten program, tak samo jak "Kobieta na krańcu świata". :D:D:D
Dokładnie, wszystko co Martyna się dotknie zamienia się w złoto. Ona potrafi wszystko pokazać w taki sposób, że człowiek nie może przestać słuchać :D