Kuchenne rewolucje

Zaczęty przez joker, So, 30 Mar 2010, 13:41:15

Damian

A no tak. To w tej edycji wraca po ośmiu tygodniach.

Pudelek

Do k.... nędzy zamknij tego ryja!
To rzeczywiście był punkt zwrotny tego odcinka.
Od paru odcinków mam wrażenie, że w polskich restauracjach rządzi patologia.  :los:

chatiflatt

Może po prostu dałeś się ponieść temu przesłaniu, które serwują nam producenci? :)
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

chatiflatt

Restauracja Cinamon Cafe, prezentowana we wrześniu, została pochwalona przez Magdę. Wczoraj ktoś napisał na jej profilu FB, że z rewolucji nic już nie zostało prócz wystroju i jakiejś jednej potrawy. Ale najważniejsze, że na powrót zaserwowali jej to co kazała :) Dlatego pochwaliła restaurację.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston




Kuba 942

Dość ostrą promocję ma "Tawerna Dominikańska" w Gdańsku, znana z programu "Kuchenne Rewolucje". W RMF Maxxx Trójmiasto co najmniej raz na godzinę, można usłyszeć ich reklamę w której pada wzmianka, że ta restauracja została zrewolucjonizowana w programie Kuchenne Rewolucje (coś w ten klimat). Jak widać można się przejechać na tym programie, a także ładnie wypromować...:)

Showmag

Ee. Duże ryzyko :P Choć ciekawe jak się tam rewolucje spisały. Być może wpadnę się przekonać, ale trochę strach.
Już chciałem się wybrać do jednej "zrewolucjonizowanej" restauracji w Toruniu, ale skutecznie mnie odwiedziono od wybrania się w to miejsce. Z kolei do wejścia do drugiego "zrewolucjonizowanego" miejsca - Zamkowej - nikt nie musiałby mnie zniechęcać, bo chyba nikt zdroworozsądkowy nie ma tak wariackich zapędów, by w ogóle mysl o wkroczeniu w to miejsce mogla mu przejsc przez głowę.


chatiflatt

Będąc we Wrocławiu odwiedziłem restaurację M.Gessler.

Obsługa - na najwyższym poziomie.
Jedzenie - zamówiłem pierogi ruskie, które mi nie smakowały. Ciasto nie było "robione" przed chwilą (z zamrażarki?), a farsz był zadziwiająco biały. W Biedronce można kupić całą torebkę pierogów ruskich, o bardzo podobnym smaku.

Nasuwa się stara maksyma: Drzazgę w oku brata widzisz, a belki we własnym nie dostrzegasz.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Phil

Odcinek 3 x 01

Jak dla mnie przeciętny. Ani nie był dobry, a nie był zły. Restauracja nie potrzebowała wielu zmian, nawet było czysto w kuchni ;) Troszkę kłótni i sporów. Można było się trochę pośmiać z pomysłów pani Magdy (baran z masła ;)). Kolejna udana rewolucja.

Damian

Odcinek 3 x 01

No trochę nudny. Ale ta seria dopiero się rozpoczyna. Ciekawe co tym razem wydarzy się w kolejnych odcinkach.  :devil:


Showmag