Epizod 08 - Wrinkle In the Plan

Zaczęty przez Showmag, Cz, 13 Lis 2014, 23:19:16

Showmag


ciriefan

Obsada tego sezonu jest tak strasznie irytująca. Tutaj przynajmniej jest jeden sojusz ogarniętych ludzi, bo gdyby nie to, musiałbym porównać to do Cook Islands i Gabonu, których nie znoszę ze względu na ilość idiotycznych graczy. Czy poprzednie sezony nie pokazały, że lepiej brać fanów gry, a nie rekrutów kompletnie nic nie ogarniających?

Ten męski sojusz to totalna tragedia. Wes i Alec - debilizm totalny plus chamstwo. Keith to już w ogóle mnie tak irytuje. Nie mogę na niego patrzeć ani go słuchać. Do tego zero strategiczne. Ten tekst do Missy: głosuję na twoją córkę, bo jest leniwa. A potem jeszcze dodaje: ja tak mojego Wesa nie wychowałem. No na miejscu Missy ciężko by mi było się powstrzymać, żeby nie dać mu w zęby XD No ale Missy, moja nowa faworytka, ponownie zachowała spokój i poszła ratować sytuację w odpowiedni sposób. Kto wie, Missy może okazać się czarnym koniem tej edycji.

Jon i Jaclyn - moim zdaniem podjęli złą decyzję. Podejrzewam, że trio Wes/Keith/Alec prędzej chciałoby rozdzielić Josh'a i Reed'a niż ich. Single prędzej czy później się od nich odwrócą, a przynajmniej od Jon'a. Jon w sojuszu facetów mógł być na dobrej pozycji. Problem tkwił jednak w tym, że nikt tam nie traktował Jaclyn poważnie. Jon więc możliwe, że z miłości poświęcił wygraną. Co do HI, nie cieszy mnie to, że on go znalazł. Poza tym po przeczytaniu wskazówki a potem pokazaniu tej skały, od razu pomyślałem, że tam jest HI. A gdy już się na nią wdrapał, to było widać, że ten kamień tam wcześniej nie leżał (wyglądał zupełnie inaczej niż wszystkie skały obok). Naprawdę niedługo im będą wkładać HI do rąk własnych.

Szkoda Josh'a, bo to była najbardziej ogarnięta osoba w sojuszu facetów. Ale no lepiej on niż ktoś z drugiego sojuszu. No i te teksty do Baylor, że raz ją uratował, więc ona mu wisi jedno głosowanie XD Tak, ona z nim zagłosuje, poświęci swój sojusz, żeby potem sama odpaść. Idealna propozycja układu XD A Baylor nieźle to skwitowała - skoro z niego taki chrześcijanin, powinien dawać nie oczekując niczego z powrotem hehe.

Kibicuję twinnie, bo to twinnie :D:D:D Ale no jej edit tak osłabł, że czarno to widzę. No a tak poza tym to kibicuję Missy, Baylor, nieco mniej Jeremy'emu. I teraz Jaclyn trochę punktuje, bo jednak jak się okazuje, ma coś do powiedzenia, ale niestety jest blondynką, a edytorzy ich nie lubią. Ale kto wie, może wygra mimo słabego editu. Teraz przynajmniej da się oglądać, bo jakby trio Wes/Alec/Keith miało przewagę, to chyba byłby to pierwszy sezon, którego nie obejrzałbym do końca.

Rosa

Dobry odcinek :)
Josh naprawde popełnil zbyt duzo bledów w grze. Niepotrzebnie zagłosowal na Baylor, zorganizował sobie sojusz z prawdziwymi idiotami, nie poddal konkurencji 2 odcnki temu gdzie nie dośc że mógł wyrzucic Jeremyego to również zyskalby w swoim sojuszu dodatkowy głos czyli Dale'a.
J&J podjeli naprawde dobra decyzję. I w tym i w tym sojuszu i tak sa na samym dole ale tu jednak mają nieco większe szanse. Oboje sa w stanie wygrac immunitet co moze (ale jednak w to wątpię) pozwolic im rozbic czwórkę M&B i J&N.