Epizod 03 - Keep Hope Alive

Zaczęty przez Showmag, Cz, 03 Mar 2011, 10:04:10

Rosa

Ale producenci w tym wypadku naprawde maja problem. Czy innym jest takie wyreżyserowanie pojedynku aby Russel mogl wygrać ze Stephanie, Andreą czy Kristą (a raczej spodziewali się że to slabe konbiety będa wywalane z początku gry) a czym innym pojedynek z Mattem. Cięzko jest chyba znaleźć konkurencje w ktorej Russel mialby na starcie sporą przewagę.

Ciekawi mnie co sie stanie jak wyrzucony na wyspe zostanie ktos kto posiada idola. Czy od razu mu go zabiora czy będzie go miał na wyspie i potem będzie mógł uzyć (on lub ten komu go przekaże) po powrocie do gry.

Sylvia2307

swoją drogą to kurde jeśli Matt zabierze się do kolejnego zadania jak w tym tutaj ze zrobieniem patyka, to czarno to widzę...

Rosa

Jedno mnie w tej edycji nieco niepokoi. We wszystkich poprzednich sezonach mozna bylo obejrzeć wszystkich głosujących wraz z wyjaśnieniami na kogo głosowali, w tym sezonie triball council votes ograniczono tylko do pokazania kto na kogo glosował bez żadnych komentarzy (oprocz tych kilku wybranych z odcinka) . Nie podoba mi sie to bo moze to prowadzic do manipulacji jesli tak naprawde nie poznamy czemu ktos oddał taki głos a nie inny. Może stało się tak po aferze z Sashem i Jane w S21?

Fei_Long

Nie wiem o jaką aferę Rosa chodzi, ale podejrzewam, że brak tych wypowiedzi spowodowany jest napiętą ramówką. Doszła nam teraz Wyspa Odkupienia + wyzwanie na niej, więc jest mniej czasu na pozostałe treści, nawet nie będzie już (tak  podejrzewam) osobnych konkurencji o nagrodę i immunitet, bo Wyspa O. zabiera nam sporo czasu.

Co do odcinka 3 to:

Stało się! Prędzej czy później Russell musiał odpaść, co nie znaczy, że nie jest mi go szkoda, bo jednak nadawał grze jakiś charakter, teraz pozostaje mi tylko liczyć na to, że wróci z Odkupienia, co jest bardzo prawdopodobne.

Jeżeli można cokolwiek mówić na podstawie 3 odcinków, to sezon zapowiada się obiecująco. Trzy bardzo mocne odcinki, nie pamiętam kiedy takie ostatnio były... Oczywiście twist z Wyspą Odkupienia jest genialny, w końcu coś nowego, coś sensownego (a nie jakieś Medaliony Mocy).  Kolejny plus tego sezonu jest taki, że produkcja nie skupia się na wybranych osobach, tylko za każdym razem poznajemy nowe osoby. Wyzwania złe też nie są.

A teraz pytanie tygodnia:

Jak skomentujecie to, że Matt miał na końcu kija gwoździa, dzięki czemu mógł z łatwością ściągnąć klucze? Jeff jasno powiedział, że mają skonstruować długi kij z tych mniejszych i liny, nie było nic o gwoździach.  Przyjrzyjcie się temu.

Rosa

Cytat: Fei_Long w Wt, 08 Mar 2011, 14:53:26
Nie wiem o jaką aferę Rosa chodzi, ale podejrzewam, że brak tych wypowiedzi spowodowany jest napiętą ramówką.
Nie chodzi o ramowke a o to co do tej pory zawsze pokazywano w insiderach. Pokazywano WSZYSTKIE głosy wraz z komentarzami głosujących i tak było od kilkunastu sezonow (conajmniej od S06), teraz nagle to się zmieniło i nie widze żadnego logicznego uzasadnienia takiej zmiany oprócz chęci ukrycia niewygodnych komentarzy ze strony zawodników.

Fei_Long

Rozumiem, a o co chodzi z Jane i Sashem?

Rosa

Sash oferował Jane podział kasy po jego ewentualnej wygranej (co jest oczywiscie zabronione), ona powiedziała o tym producentom i wszystkim pozostałym. Efektem oczywiście było zero głosów Sasha w finale no i właśnie dosyc dwuznaczne słowa Jane gdy oddawała głos za wylotem Sasha.

Thorvald

22x03

Jak tak czytam Wasze komentarze (sprzed lat : P), to chyba jestem jedną z niewielu osób, których eliminacja Russella wcale nie ucieszyła. Wcale nie chodzi o to, że go lubię, bo jego polubić jest bardzo trudno (chociaż muszę przyznać, że mnie aż tak bardzo nie irytował), ale po prostu fioletowi są tak durni i irytujący, że wolałbym oglądać odchodzących Ralpha, Steve'a i Davida (a szczególnie tego ostatniego).

No ale idąc od początku.

Szkoda, że Andrea postanowiła co postanowiła, no ale dla niej to lepiej. Chociaż nie ukrywam, że wolałbym aby próbowała się skumać z Kristiną i we dwie próbowały rozbijać ten sojusz. No bo skąd gwarancja, że jej też Rob nie wywali jak mu się coś nie spodoba? Albo że nie wywali Granta, Ashley, czy Natalie?

Redemption - szkoda, że Fran nie wygrała ; / Matt jest mi obojętny, a ją polubiłem bardzo. No i miała te dwa klucze, z trzecim była tak blisko, ale no moim zdaniem zabrakło szczęścia. Bo to jak ten ostatni klucz Matta zaczepił się na jakiejś drzazdze na samej końcowce kija było w dużej mierze szczęściem. No ale trudno, blondyneczka nadal w grze, a Fran out.

Zadanie o immunitet - lubię to zadanie, ale dwa sezony z rzędu to zbyt często. Nie wiem co fioletowi mają w głowie, mózgiem bym tego nie nazwał. Ja rozumiem, że boją się Russela, że jest taki groźny, ale to gra o numbers. Zamiast mieć 3 zawodników przewagi, wolą mieć jednego + złą karmę. Bo podkładanie zadań zawsze się mści. No i gdyby to było tylko zadanie o immunitet... ale no jeszcze zadanie o nagrodę. Jasne, lepiej oddać przeciwnikom komfort, byleby się pozbyć Russella.
Z drugiej strony mnie to cieszy w niewielkim calu, bo kupiło to 3 dni więcej w grze dla Kristiny, ale jeśli nie będzie przemieszania, to lipa - bo jeśli pójdą pomarańczowi, odpada ona, a jeśli fioletowi, leci Stephanie - po tym odcinku polubiłem ją jeszcze bardziej. Dobrze zjechała Davida na Tribalu, bo to co zrobił było beznadziejne. Mógł chociaż udawać, że myśli a nie przesuwać szybko randomowo te klocki w układance... No i jeszcze ten brak odwagi jego i Steve'a by chociaż przyznać się do podkładania. Przecież wszyscy to wiedzą, a milczeniem wystawiają sobie jeszcze gorszą opinię (przepraszam, zaprzeczaniem).

Szkoda, że Julie nie przeskoczyła, niby nie miała w tym interesu, no ale... Raz, nie chciała podkładać zadania, dwa w sumie byłoby ciekawiej, gdyby to zrobiła xD Odpadłby Ralph z HII w kieszeni (to byłoby epic, po 1000 razie gdy powtarza, że ta gra należy do niego, bo miał fuksa i totalnie nie wiedzieć czemu znalazł HII). No ale niestety.