Survivor na przestrzeni lat

Zaczęty przez wookash94, Pn, 09 Mar 2009, 22:29:58

Rosa

Cytat: Sylvia2307 w So, 28 Lis 2009, 21:00:30
Pytania

1. Jaki jest Wasz ulubiony sezon?

Aż dziwne że jeszcze nie napisałem swojej listy sezonow :)
A wiec mój czysto subiektywny ranking sezonow.
1. S16 Micronesia czyli FvF - blindsidy od 2go odcinka, bardzo dobry zwycięzca,powrót do f2 zamiast f3, niczego wiecej od S nie wymagam
2. S06 Amazon
3. S07 Pearl Island

4. S01 Borneo
5. S15 China
6. S04 Marquesas
7. S20 HvV
8. S02 Australia
9. S18 Tocantins
10 S08 AllStars
11 S13 Cook Island
12 S09 Vanuatu
13 S11 Guatemala
14 S22 Redemption Island
15 S12 panama
I na tym w zasadzie koncza się sezony które moge ogladac z przyjemnoscia i do których z chęcia powracam
A teraz doly
16 S03 Afryka - jakos tak smutno, nie podobal mi sie sojusz Lexa, Ethana i Toma, wolalem drugie plemię
17 S17 Gabon - poczatek niezły ale czym blizej konca to gorzej a finałowa trójka koszmarna
18 S10 Palau - egzekucja jednego plemienia a potem nudne i przewidywalne wyrzynanie swoich
19 S05 Tajlandia - bardzo dobry zwyciezca ale cała reszta jury beznadziejna, sezon dobry tylko do połączenia
20 S19 Samoa - tu wina lezy wylacznie po stronie edytorów, sezon mógł byc dobry gdyby nie uczyniono z tego teatru jednego aktora
21 S23 South Pacific - nudne, przewidywalne, marni gracze powtórkowi, idiota Cochran, niesympatyczna zwyciężczyni
22 S21 Nicaragua - marni ludzie, marni finalisci, BEZNADZIEJNY przypadkowy ćpunek jako zwycięzca
23 S14 Fiji - z całego sezonu pamietam jedynie 2 momenty, Yau Mana oddającego samochod i Michelle spadająca z platformy.

Phil


tervist26

Mam propozycję, żeby trochę rozruszać to forum. Widzę, że jest tu kilku fanów programu co niezmiernie mnie cieszy :) Otóż wyobraźmy sobie, że sezon 26 to All Stars 2.0. Ciekaw jestem kogo wybralibyście do finałowej 20tki (10 mężczyzn, 10 kobiet). Bierzemy pod uwagę wszystkie sezony i graczy, którzy nie powrócili do sezonów: All Stars, Fans vs Favorites, Heroes vs Villains :) Poniżej moi faworyci:

Mężczyźni:

01. Brian Heidik (Thailand)
02. Joel Klug (Borneo)
03. Chris Daugherty (Vanuatu)
04. Jamie Newton (Guatemala)
05. Matt Elrod (Redemption Island)
06. Adam Gentry (Cook Islands)
07. Austin Carty (Panama)
08. Dave Johnson (The Amazon)
09. Todd Herzog (China)
10. Erik Cardona (Samoa)

Kobiety:

01. Kelly Wigglesworth (Borneo)
02. Elisabeth Hasselbeck (The Australian Outback)
03. Erinn Lobdell (Tocantins)
04. Natalie Bolton (Micronesia)
05. Kim Powers (Africa)
06. Kim Spradlin (One World)
07. Abi-Maria Gomes (Philippines)
08. NaOnka Mixon (Nicaragua)
09. Sally Schumann (Panama)
10. Danni Boatwright (Guatemala)


Czekam na Wasze sugestie :)


Rosa

Moja sugestia jest to aby się nieco wstrzymać :) Za nieco ponad miesiąc poznamy oficjalnie ludzi którzy wystapia w S26 a tam przeciez bedzie pare osob z listy allstarsów (no, jak dla mnie tylko JEDNA osoba która na to zasługuje).
Przedstawię za to moja listę osób o ktorych moim zdaniem niepotrzebnie zapomniano a ktore chcialbym kiedyś ponownie ujrzeć, oczywiście żadnych zwycięzcow czy fan favorites.
S3 - Kelly ktora odpadla przez paranoje Lexa
S4 - Tammy znalazła się po zlej stronie sojuszu ale była bardzo dobra graczem
S6 - Deena jej sojusz z Robem byl naprawde świetny
S9 - Rory jako element komediowy
S11 - Rafe to on kierował tym co się dzialo podczas sezonu
S12 - Bob Dog
S14 - Michelle wg mnie najbardziej nieuczciwe odpadniecie z gry, idiotyczny twist przed którym nie bylo szans sie obronic
S15 - PG
S16 Joel aka TRUCK - najlepiej aby byl w plemieniu z kims w stylu Cheta ;)
S17 Ace
S21 Purple Kelly - ciekaw jestem czy ktos by ja poznał, byłby to powracający zawodnik w ukryciu :)
S22 Ashley - jedyna ktora mogła pokonac Roba

slawek

Cytat: Rosa w Pt, 07 Gru 2012, 10:31:24
Moja sugestia jest to aby się nieco wstrzymać :) Za nieco ponad miesiąc poznamy oficjalnie ludzi którzy wystapia w S26 a tam przeciez bedzie pare osob z listy allstarsów (no, jak dla mnie tylko JEDNA osoba która na to zasługuje).

A są jakieś przecieki co się będzie działo w 26 sezonie ?
Sławek

Rosa

Od mojego poprzedniego rankingu minelo 1.5 roku więc czas dodac ostatnie 3 sezony
1. S16 Micronesia czyli FvF - blindsidy od 2go odcinka, bardzo dobry zwycięzca,powrót do f2 zamiast f3, niczego wiecej od S nie wymagam
2. S06 Amazon
3. S07 Pearl Island

4. S01 Borneo
5. S15 China
6. S04 Marquesas
7. S20 HvV
8. S02 Australia
9. S18 Tocantins
10 S08 AllStars
11 S13 Cook Island
12 S24 One World
13 S09 Vanuatu
14 S11 Guatemala
15 S22 Redemption Island
16 S12 panama
I na tym w zasadzie koncza się sezony które moge ogladac z przyjemnoscia i do których z chęcia powracam
A teraz doly
17 S03 Afryka - jakos tak smutno, nie podobal mi sie sojusz Lexa, Ethana i Toma, wolalem drugie plemię
18 S17 Gabon - poczatek niezły ale czym blizej konca to gorzej a finałowa trójka koszmarna
19 S10 Palau - egzekucja jednego plemienia a potem nudne i przewidywalne wyrzynanie swoich
20 S05 Tajlandia - bardzo dobry zwyciezca ale cała reszta jury beznadziejna, sezon dobry tylko do połączenia
21 S25 Phillipines
22 S19 Samoa - tu wina lezy wylacznie po stronie edytorów, sezon mógł byc dobry gdyby nie uczyniono z tego teatru jednego aktora
23 S23 South Pacific - nudne, przewidywalne, marni gracze powtórkowi, idiota Cochran, niesympatyczna zwyciężczyni
24 S21 Nicaragua - marni ludzie, marni finalisci, BEZNADZIEJNY przypadkowy ćpunek jako zwycięzca
25 S14 Fiji - z całego sezonu pamietam jedynie 2 momenty, Yau Mana oddającego samochod i Michelle spadająca z platformy.12
26 S26 Fans vs Philip&Karaluch

ciriefan

To i ja odświeżę.

1. Pearl Islands - sezon pełen osobowości, genialny strategicznie, co radę plemienia siedzialem przy komputerze z otwartymi z szoku ustami, genialna lokalizacja
2. China - tak samo jak wyżej plus jak dla mnie najlepszy zwycięzca i najlepsze final 3 w historii, jednak jest na 2, bo nie był tak szokujący jak PI
3. Micronesia Fans vs Favorites - Kolejny sezon pełen niespodzianek. Ogromny plus gra Cirie i Parvati Pełen blindsidów, ale także śmiesznych sytuacji i głupoty. Minus za to, że 8/10 fanów to idioci, jedynie Tracy i Natalie to zawodniczki na poziomie.
4. Amazon - kolejny sezon pełen niespodzianek i osobowości, jednak final 2 i zwycięzca to ogromny zawód, plus sezony wyżej były ciekawsze.
5. Tocantins - nie wiem, czemu wszyscy tak narzekają. Ciekawe osobowości, było sporo blindsidów. Na minus skład final 3 i zwycięzca.
6. One World - Mam ogromną słabość do tego sezonu. Może dlatego, że po raz pierwszy od wielu sezonów był w nim wyjątkowo wyrównany edit? Na dodatek gra Kim i dominujący sojusz kobiet. Niby przewidywalnie, a jednak trzymało w napięciu (dobry edit działa cuda).
7. Phillipinnes - do połączenia nudno, a potem bardzo ciekawie, dużo blindsidów, ciekawe postaci.
8. Heroes vs. Villains - trzeba przyznać, że genialny skład, ciekawy podział. Jednak plemię herosów było dla mnie osobiście dużym rozczarowaniem, a także spora część villainów mnie rozczarowała. W tym sezonie jest najwięcej głupich ruchów, a można by się czegoś spodziewać po takich graczach. Byłem nieco rozczarowany.
9. All-Stars - może nie tak szokujący i zaskakujący, jednak sporo się działo. Mnóstwo kłótni i dramatów. Dobry skład, jednak final 6 rozczarowujące, wszyscy fajni odpadają wcześniej.
10. Caramoan Fans vs Favorites - mogłoby być wyżej, sezon ciekawy, sporo interesujących postaci, blindsidów, dram. Minusem ogromnym cały finał, zwycięzca, reunion, okropne zachowanie Brendy na finale, nadmiar Phillipa, Brandon.
11. Redemption Island - Dałem tak wysoko ze względu na genialny pre-merge i 1 odcinek merge'a. Potem sezon się strasznie popsuł i było bardzo nudno. Najciekawsze osoby odpadły przez połączeniem, a potem zostali zombie i ich lider. Jednak pre-merge był tak ekscytujący, że zasłużone miejsce.
12. Vanuatu - w tym sezonie było sporo dobrych graczy, w tym jeden z najlepszych zwycięzców, no i sezon dobrych kobiecy graczy, prawie każda grała mądrze. Sporo kłótni i dramatów. Jednak sporo rad przewidywalnych.
13. Fiji - wiem, że przez wielu uznawany za najgorszy sezon ever. Pre-merge to tragedia i ten cały twist bogaci vs biedni popsuł grę. Jednak po połączeniu robi się ciekawie i są fajne blindsidy. Ja lubiłem ten sezon.
14. Borneo - pierwszy sezon, przewidywalny, nudny strategicznie, jednak pierwszy, nowy, świeży i świetne osobowości Smile
15. The Australian Outback - jak wyżej, jednak minus za 42 dni gry i wydłużenie o 1 odcinek (był 1 odcinek z final 4, a finałowy tylko final 3 - przez to końcówka była nudna)
16. Guatemala - początek nieźle się zapowiadał i nawet fajny, są blindsidy, jednak mi brakowało typowego ciemnego charakteru (poza Judd'em, bez niego byłyby nudy) i mnóstwo głupich decyzji, zwycięzca rozczarowujący
17. Samoa - w sumie znalazł się tak nisko ze względu na to, że zmieniło się to w Survivor Russell i strasznie mnie denerwował jego super edit
18. Marquesas - pierwszy ogromny blindside w historii, niezapomniany moment, jednak reszta sezonu przewidywalna. Final 2 i zwycięzca kiepskie.
19. Panama - fajny sezon osobowościowo, jednak jak dla mnie dosyć nudny przebieg. Gdyby nie akcje Shane'a i Courtney no i oczywiście mega zabawne wypowiedzi Cirie, byłaby totalna nuda.
20. Nicaragua - sezon słaby, mnóstwo głupich ruchów i głupich graczy, final 3 rozczarowujące jak i zwycięzca
21. Palau - wkurza mnie to, jak potoczyły się immunitety. Jedyna osoba, którą polubiłem, żeby jej kibicować, odpadła na podwójnej radzie przez głupi twist, gdy immunitet dostała zagrożona osoba. Nikogo z reszty nie polubiłem na tyle, żeby komuś kibicować. Na plus przebieg końcówki gry i zwycięzca.
22. Africa - nuda przez większość odcinków. Jedyne ciekawe odcinki to te z idiotycznymi ruchami, które mnie tylko zirytowały.
23. Gabon - nie znoszę tego sezonu, sezon pełen ładnych twarzy i kiepskich graczy, wszelkie blindsidy wynikały z głupoty, irytowałem się z każdym odcinkiem coraz bardziej
24. Thailand - najnudniejszy sezon w historii, mało strategiczny. Po merge'u usypiałem na odcinkach. Jednak były w nim osobowości, którym kibicowałem i to przemawia na plus i dlatego nie na ostatnim miejscu
25. Cook Islands - jak dla mnie tragedia, nikogo praktycznie nie polubiłem w tym sezonie, pełno idiotycznych ruchów, irytowałem się co odcinek, nikomu nie kibicowałem i przebieg gry był mi zupełnie obojętny.
26. South Pacific - najgorszy sezon bez wątpienia. Chyba jedyny, w którym nie czekałem z odcinka na odcinek. Nie dość, że przewidywalny, to jeszcze całkowicie zniszczył go edit. Widoczni byli tylko 4 ulubieńcy producentów - 2 powracających graczy, bratanek Russell'a i Cochran, nowa miłość Jeff'a. To było tak straszne, połowa obsady praktycznie niewidoczna. Niektórych zauważało się dopiero przy ich eliminacji. Nuda, promowani mało sympatyczni ludzie, jednym słowem tragedia.

mia

To i ja dodam swoje 3 grosze. Z uwagi na upływ czasu nie jestem w stanie stworzyć rankingu, który w pełni oddawałby moje rzeczywiste odczucia co do wszystkich sezonów. Mogę jedynie podać sezony, które oglądałam z największa przyjemnością i te, których oglądanie było drogą przez mękę ;):
Najlepsze:
1. Cook Islands - za totalną zmianę sił w grze na rzecz graczy, którzy wydawali się bez szans, a koniec końców zakpili z plemienia osiłków i laluń, którego nie znosiłam. No i oczywiście za bezkonkurencyjnego Ozziego, którego oglądanie w każdym zadaniu było ucztą dla oka.
2. Amazon - sezon z niesamowicie pozytywną energią i moją ulubioną zwyciężczynią - Jenną, która na ostatniej prostej zagrała na nosie męskiemu sojuszowi.
3. China - za całokształt, ciekawy przebieg gry,  final 3 i zwycięzcę,
4. Pearl Island - podobnie jak wyżej,
5. Borneo - bo był pierwszy i i budzi największy sentyment,
6. Caramoan - bo od kilku lat nie było równie dobrego sezonu i zwycięzcy, którego szczerze polubiłam.
7. Tocantins - od zwrotu akcji po świetnej radzie, na której odpadł Tyson.
Najgorsze:
1. Redemption Island - cały sezon to nudna farsa ułożona pod jednego aktora,
2. All Stars - nie mogłam patrzeć jak ludzie pozwalają wodzić się za nos niezbyt lotnemu gościowi,
3. Fiji - nuda,
4. Vanuatu- j.w. i jeszcze zwycięzca, którego nie lubiłam,
5. Thailand - strasznie męczący w odbiorze sezon, pomimo jednego z najbardziej zasłużonych zwycięzców,
6. One World - monotonny marsz Kim po wygraną od pierwszych odcinków i beznadziejne plemię mężczyzn spowodowały, że kuriozalnie, po odejściu Coltona, sezon stał się nudny i przewidywalny,
7. Afryka - mimo zwycięzcy, którego lubiłam, sezon wspominam jako jeden z najmniej ciekawych z początków show.