[Niemcy] Big Brother 11

Zaczęty przez Damian, Nd, 15 Sie 2010, 20:20:28

Toni

Z ogrodu BB7 także było widać te budynki z oknami. Wiem bo oglądąłem przecież. :) Wtedy po raz pierwszy była ta scena podczas finału która jest do tej pory. Charkaterystyczny start także pod tymi wiatami.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Nie Toni. Dom był w pobliżu, ale nie w tym miejscu co aktualny BB11. Pamiętam, nie było tuż na nim budynku jak teraz. Nie było też biur tak blisko.

Toni

Czy bliżej czy dalej niż teraz to bez przesady. Nie będziemy mówić przecież o odległości w metrach jaka jest teraz a jaka w siódmej edycji od tych budynków które są wokoło domu. Było je widać najbardziej podczas finału, mieszkańcy nie mieli do pokonania długiej drogi z domu przez ogród na scenę a scena była w miejscu jak
w edycjach 8-10.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

No właśnie. Bo ten dom był bardzo blisko studia w którym dzisiaj realizowany jest BB. Ale był to oddzielny dom. Dopiero od BB8 jest w studio.

Toni

Rzecz w tym że uogólniając od czterech lat BB odbywa się w tym samym miejscu, a czy blisko bądź bardzo blisko budynków :).
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

W studio im łatwiej zmieniać wnętrza. Z tego samego powodu np. Prosto w serce czy Pierwsza miłość kręcone są w halach zdjęciowych a nie w realnych wnętrzach

illumanti

Chociaż popatrzcie na łączenia ścian z podłogą w niektórych pomieszczeniach. Widać jakies obszarpane końce ścian.
I tak lepiej niż zacieki na ścianach w ogrodzie które były w poprzednich edycjach.

Toni

Oczywiście że łatwiej. Poszli na łatwiznę, ale liczy się to ze za każdym razem jest inaczej i fajnie.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

W Australii dom był wyczepisty, zawsze nie do poznania :) A oglądalność mieli mniejszą, no ale chyba są mniej liczni niż niemcy.

Toni

Oczywiście że ma to wpływ. Oglądalność z edycji na edycję była coraz mniejsza począwszy już od 3. edycji a mimo tego doszło aż do ósmej edycji więc Australijczycy mieli już dość, dość wcześnie BB. :)
W Niemczech od 6.edycji poszła w dół, ale od poprzedniej edycji poszybowała w górę.
Powiedzmy że dziś półmetek BB11. Kogo obstawiacie na zwycięzcę? Wydaje mi się, że będzie to raczej kobieta. Narazie obstawiam Daggy, Ingrid, wcześniej była to także Fabienne, ale jednak chyba nie. Natomiast jeśli miałby wygrać mężczyzna to wydaje mi się, że byłby to Rayo.
Dziś dowiemy się czy Jordan wybierze Davida :) bo sądzę, że producenci dopuścili go do czwórki bądź trójki kandydatów z których Jordan będzie mogła kogoś wybrać.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

Z tych co zostali, Jasmin jest moją faworytką. Ale najbardziej to podobałaby mi się Valencia na podium. Zaimponowała mi jak jadła te robale

Toni

Dla mnie także Valencia była na podium. :) Zaimponowała nieraz. Zwycięstwa życzyłbym Daggy chyba.
Do finału 50 dni więc jeszcze wszystko może się zmienić. :)
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

Ciekawe kto jeszcze odejdzie na własne żądanie.

Phil

Mam nadzieję, że nikt już nie odejdzie na własne żądanie.
Toni, tak jak ty trzymam kciuki za Daggy. Chciałbym widzieć też w finałowej trójce Fabienne i chyba Timmy'ego (ewentualnie Lisę). Za Raye'm nie przepadam :)

Damian

Jeśli David wróci, to ja już nie oglądam tej edycji, to samo z Valencią. Bez przesady, ludzie pozbyli się go z domu!