[UK] Big Brother 12

Zaczęty przez Showmag, Wt, 08 Lut 2011, 19:16:21

Toni

Oczywiście że nie miałem na myśli takiego założenia. Myślałem że na cały czas trwania programu. Najbardziej udanym zwierzęciem była świnka o imieniu Konrad w niemieckiem BB3.
Nie sądzę żeby w BB12 UK pojawił się na jakiś czas jakiś zwierz.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

W bb uk mieli doskonałe zadanie Electric shock!
Ogólnie tam nigdy kasy na zadania nie oszczędzali, i były na wysokim poziomie.

Toni

I tak ma być. Żeby się podobało wkład musi być także plus oczywiście ciekawa koncepcja.
12.edycja będzie zapewnie kolejną przemyślaną edycją jak przystało na UK.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

Zauważyliście, że ogród w BB UK, był projektowany tak, że można przez niego uciec?

Dom BB w Wielkiej Brytani już jest stary, przydałby się nowy - zresztą widać było, jak zwykły deszcz zalał dom.

Damian

Cytat: illumanti w Pn, 23 Maj 2011, 16:12:07
przypadku bb5 to nie wiem, czy tam była jakakolwiek opieka medyczna na miejscu, bo program wiał biedą z każdej strony.
I znowu przesadzasz. Musi być opieka medyczna. To są ludzie i producenci muszą zapewnić im bezpieczeństwo. Pewnie nie wierzysz nawet w to, że mięli rozmowy z psychologiem. To że zadania i dom były słabe nie oznacza że nikt nie czuwał nad zdrowiem uczestników.
A co do BBUK: Dom jak dla mnie może zostać, tylko przydałoby się go gruntownie wyremontować, nawet tam gdzie nie widzą widzowie. Żeby potem nie było sytuacji jak z tym deszczem.

illumanti

Nie przesadzam. Mówię, jak myśle. Skoro nawet w BBB nie mieli stałej opieki psychologa.
W BB USA któraś z uczestniczek była hipoglikemiczką, znalazła się w drużynie przegranych, nie miała nic z cukrem. Wytłumaczyła, że ma hipoglikemię. Nie dostała ani cukru, ani epi pena od pielęgniarki, która tam była (brak lekarza). Chwilę później dostała ataku, i pogotowie weszło do domu, i ją zabrało. A po zachowaniu pielęgniarki było widać, że to jej wina. Więc nie uwierzę, że w Polskim BB na TV4 non stop czuwają lekarze. Może się myle.

Damian

Bo takie było zadanie wtedy w USA. Mięli jeść coś tam innego. I nie wiedzieli że na coś choruje. Ale to inna sprawa. Nad uczestnikami zawsze czuwają lekarze.

illumanti

No skoro zawsze czuwają lekarze, to czemu wtedy tam lekarza nie było?

Oczywiście, mieli jeść slop (zlewki). Myśle, że producenci robią badania lekarskie przed programem. Pozatym ona powiedziała, że jest hipoglikemiczką, i potrzebuje tylko troche cukru. Więc kompletnie się z tobą nie zgadzam, nie masz racji moim zdaniem. Gdyby byli odpowiedzialni, nie doszłoby do takiej sytuacji.

Damian

To ty nie masz racji i pewnych rzeczy niestety nie rozumiesz, a może nie chcesz zrozumieć. Takie było zadanie, i to że nie dostała tego cukru wtedy nie oznacza że nie było tam lekarzy. To oni odpowiadają za bezpieczeństwo uczestników. I jak któremuś by się coś stało, to produkcja ponosi konsekwencje. Więc nie przesadzaj.

illumanti

Dżizys, jakby był lekarz, to by wszedł on, a nie sama pielęgniarka, a później pogotowie, right?

Rosa

A ja własnie bym wolal normalną edycję , bez wariatów (rozumiem producentów którzy przy wariatach nie chcą im dawac zwierzątek do opieki)  bez gejów zarażonych HIV ,innych transów czy takich uczestników jak nasza Kinga która w B6 pokazywała jak to potrafi sobie wsadzić butelkę. Nic mnie też nie obchodzi wystroj domu.
Chce powrotu do normalnego BB z normalnymi zasadami i jasnymi eliminacjami.   

illumanti

Taka edycja to tylko do Telewizji Trwam. Big Brother Monastery :) To byłoby nudniejsze od jakiejkolwiek edycji która powstała.

Toni

Ja także po tylu różnych wariacjach w UK oczekiwałbym w miarę"normalnej" edycji, lecz nie wiem czy takowe jeszcze będą. :) Podoba mi się edycja The secret, pod warunkiem że sekrety mieszkańców są ciekawe.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

illumanti

Ja byłbym za połączeniem Secret i The Battle.
Lubie mocne zadania, ciężkie, a Secret jest naprawde fajnym dodatkiem :)

Toni

To już lepiej chyba dwie osobne edycje. Jedna The Battle, druga The secret. Mnie by się tak bardziej podobało. Chociaż jedna edycja bez jakichkolwiek zadań za wyjątkiem tygodniowych.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!