[Niemcy] Big Brother 11

Zaczęty przez Damian, Nd, 15 Sie 2010, 20:20:28

Damian

Szkoda. Zauważyłem że Rene również dostał bilet, odgadł sekret Jasmin.

Toni

Rene odgadł sekret Hedii. Ale wysyp wycieczek mieszkańców do mystery zone z różnym skutkiem coprawda. :)
W ciągu niecałych dwóch dni trzy podejścia.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

To kto odgadł sekret Jasmin? Ciekaw jestem dlaczego Tim opuścił dobrowolnie dom.

Toni

Już we wczorajszym odcinku można było zobaczyć że Tim nie jest w formie. Mówił że bardzo tęskni za znajomymi, rodziną. Hedia i Daggy namawiały go żeby został, że jest dla nich ważny.
Może gwoździem do trumny było odgadnięcie jego sekretu przez Hedię.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Pewnie tak. Ale przynajmniej coraz ciekawiej się robi! :P

Toni

Słusznie. Odgadywanie sekretów mieszkańców. Pierwsze dobrowolne wyjście. Dzieje się.
Zapowiada się ciekawe poniedziałkowe live show. Zapewne Tim będzie gościł u Aleks.
A co do Jasmin to tak jak pisałem wcześniej nikt nie próbował odgadnąć jej sekretu.
Jest nominowana gdyż próbowała odgadnąć sekret Timmy'ego ale nie udało jej się.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Ja już się pogubiłem. Hedia odgadła sekret Tima, więc jest zwolniona z nominacji. A na stronach o BB, jest zaznaczona jako nominowana.  :kreci:

Toni

Rozumie to że się pogubiłeś. Owszem Hedia jest nominowana tak więc finałowym biletem nie cieszyła się długo :) gdyż dziś Rene odgadł z kolei jej sekret a to oznacza że finałowy bilet przechodzi do Rene a Hedia jest nominowana. :)
Co do Steve'a to jednak dobrze zrozumiałem co potwierdziło się w dzisiejszym odcinku. Otrzymał on pierwsze zadanie od Wielkiego brata. Miał upozorować w swojej sypialni że coś mu się śni, że miał a'la koszmar i obudzić przy tym trzy osoby. :) Udało mu się. Zadanie nie typowe trochę ale nawet ciekawe. Oj Wielki brat będzie go molestował skoro wybrał sobie go na agenta. :) Nie chciałbym być raczej takim agentem.
Co do Hedii to widać że ma przerypane u więkoszości mieszkańców z powodu że ujawniła sekret swojej bliskiej osobyw  domu i dzięki temu Tim jest nominowany w następnych nominacjach (aczkolwiek nie jest gdyż zrezygnował z programu).
Coprawda Big Brother to gra, aczkowiek Daggy dziś powiedziała że ona nie traktuje tego programu jak gry. Każdego indywidualne podejście. Takie są zasady aczkolwiek WB nie zmusza do odgadnięcia sekretu mieszkańca. Hedia chciała pokusić się o finałowy bilet. Można przyrównać to do tego że jest w stanie sprzedać człowieka np za pieniądze a to nie podoba mi się i przestałem ją dażyć jakąkolwiek sympatią. Może zrozumiałbym to będąc sam mieszkańcem domu WB i podszedłbym do tego tak jak ona, że żeby przetrwac trzeba kombinowac, grać itp. Nie wiem, ciężko mi powiedzieć. Mnie podpadła tak samo jak mieszkańcom. Biletu już nie ma a to co zrobiła pozostanie w pamięci mieszkańców tak więc można się spodziewać że będzie często nominowaną osobą albo i jeden raz i raus.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

A więc to tak. No to będzie śmiesznie ze Stevem. :D

Toni

A ze Stevem fakt będzie śmiesznie. Wielki brat wybrał na agenta bardzo dobrą osobę. :)
Ale mam chrapkę na nasz polski Secret story (z ciekawymi sekretami) oglądając to w Niemczech. :)
Zapowiada się ciekawy poniedziałkowy live show z uwagi na nominacje. Będzie także mecz z udziałem jakiejś osoby VIP. :)
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

O! niezłe! mecz z udziałem Vipa. Super. ;)

Toni

:) Ciekawe kto to taki będzie. Mam kilka typów. :) Jestem ciekaw także kto będzie nominowany spośród tych którzy mogą być jeszcze nominowani. :)
W każdym bądź razie w tej edycji już wiemy że zawsze będzie dość sporo osób na liście nominacyjnej.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

A teraz w poniedziałek będą normalne nominacje i za tydzień wyjście kogoś?

Toni

Na to wygląda. Nic nie mówiono o tym że wyjście będzie teraz w poniedziałek po nominacjach od razu.
Tak więc standardowo.
Pozor! Velký bratr nikdy nespí!

Damian

Coś mi się wydaje że nikt nie wejdzie nowy do domu. Skoro ma być 100 dni, to pewnie Ci mieszkańcy pozostaną do końca.