Kuchenne rewolucje

Zaczęty przez joker, So, 30 Mar 2010, 13:41:15


Pudelek

Dzisiejszy odcinek był mocny! Rewolucje wprowadzone przez prowadzącą w restauracji podającej amerykańskie jedzenie w Lublinie nie przyjęły się. Dodatkowo na samym końcu podano pani Gessler hamburgera z zepsutym mięsem. Ten program jak nic stanie się gwoździem do trumny...

Udany powrót programu chociaż wydaję mi się, że pomysł wkrótce się widzom znudzi.

chatiflatt

Pierwszy raz w polskiej serii się zdarzyło, żeby właściciel nie zgodził się na zmiany i nie dostosował do nich.
Producenci musieli być wściekli. Chłopak zarzucił im "widzi mi się". I dlatego pewnie zrobili mu antyreklamę na sam koniec - "ta restauracja podaje zepsute mięso".
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Damian

No cóż nie posłuchali się. Niech teraz idą swoją złą drogą , ciekaw jestem tylko ja długo.

chatiflatt

Strona internetowa nadal działa. Ale to o niczym nie świadczy.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Pudelek

Cytat: chatiflatt w So, 11 Wrz 2010, 19:07:20
Producenci musieli być wściekli. Chłopak zarzucił im "widzi mi się". I dlatego pewnie zrobili mu antyreklamę na sam koniec - "ta restauracja podaje zepsute mięso".

Tak się zastanawiam czy to mięso było rzeczywiście zepsute, a ta druga potrawa też źle przyrządzona. A może była to zemsta za odrzucenie pomocy /pomysłów pani Gessler i złe traktowanie personelu.

Phil

Nareszcie jakiś odcinek, w którym nie przyjęły się zmiany pani Gessler. Czekałem na taki odcinek od początku programu ;) Drugi sezon jak na razie jest chyba trochę gorszy od pierwszego. Wiem, że aktualnie trwa nagrywanie kolejnych odcinków. Czyżby to trzeci sezon?

brotherfan

Ja myślę, że trwa jeszcze nagrywanie odcinków drugiego sezonu. Co do drugiego sezonu...również uważam, że jest nieco gorszy od pierwszego. Ale głównie przez schemat odcinków. W tamtej serii każdy odcinek miał taki sam, odpowiednio ułożony schemat. I mimo to, że ten schemat był powielany w każdym odcinku, nie nudził. A w drugiej serii nie ma tego schematu i jest skupienie na poszczególne "warianty". Tzn. wiadomo, po co mówić o wyglądzie skoro jest odpowiedni - ale jednak bardziej podobała mi się wersja odcinków z wiosny ^^.

podmark

Cytat: chatiflatt w So, 11 Wrz 2010, 19:07:20
(...)Chłopak zarzucił im "widzi mi się". I dlatego pewnie zrobili mu antyreklamę na sam koniec - "ta restauracja podaje zepsute mięso".
Bogumił (tylko nie pomylcie z Bogdanem :D) sam nie wiedział, czego chce. Nie potrafi prowadzić biznesu, to niech się za to nie zabiera. Od samego początku był na nie, moim zdaniem to przykład takiego malkontenta - nic nie robi, a chodzi i narzeka. Zdaje mi się, że to ten łysy jest winowajcą całej tej sytuacji, drugi brat był bardziej skłonny do współpracy z ekipą (i to pewnie on zgłosił swój lokal do programu). Niezastosowanie się do rad Gesslerowej to najgorsza rzecz, jaką Bogumił mógł zrobić - program daje sporą promocję. Jednak ponad 2 miliony widzów to już coś - w Lublinie też kilka tysięcy to ogląda, więc pewnie poszłoby zjeść to, co poleca "ta wredna baba z tv". Skoro dawne menu nie przyciągało klientów, to trzeba spróbować z nowym, ale Boguś był na nie, więc do witryny włożyli frytki i placki ziemniaczane - faktycznie zachęcające ;D

@Pudelek - powrót "Kuchennych rewolucji" nastąpił tydzień temu, a nie wczoraj :)

Phil

Można powiedzieć, że właściciele restauracji sami zrobili sobie (anty)reklamę ;) Zdziwiło mnie, że Magda Gessler odwiedziła tą restaurację dopiero trzy i pół tygodnia po zakończeniu rewolucji. Zawsze robi to po tygodniu lub dwóch tygodniach. Czyżby specjalny ruch?

Pudelek

Nie. Pierwsza edycja była kręcona w pośpiechu. Teraz mieli więcej czasu i bardzo dobrze. Restauracje powinny być odwiedzane dopiero po miesiącu kiedy wszystko się ustabilizuje.

chatiflatt

Cytat z Gesslerowej: "Na chleb czeka się 20 minut. To stanowczo za długo".

Nigdy nie interesowałem się restauracjami pani Gessler, ani opiniami o nich. Ale dziś z ciekawości poczytałem opinie ludzi na forach. TVN przedstawia znaną restauratorkę jako "kreatorkę smaku i stylu". Klienci podają konkretne przykłady z konkretnych restauracji (których jest kilkanaście). Oto kilka komentarzy z lubelskiego forum:

Gość, 13 czerwca 2010
Jak bym radziłą nigdzie nie zaglądać a napewno nie do Restauracji Magdy Gesller w Żelazowej Woli. Tragedia i jeszcze raz tragedia, zamówiłam szparagi, czekałam 45 minut, dostałam stare, suche, nie dało sie ich włożyć do buzi. Potem czekałam kolejne 30 minut na wątróbke, po czym przyszła do mnie kelnerka i powiedział, że się skończyła! Parę innych osób po prostu wyszło z lokalu nie płacąc i ja tak samo zrobiłam!
Inna pani zamówiła chłodnik, a dostała rosół. Kelnerka upierała się, że się nie pomyliła. Jedzenie obrzydliwe, lepiej zjeść w mcDonald's. Niby można było się spodziewć czegoś naprawdę wyjątkowego, ale to było dno.
Magda Gesller powinna pojść do R20 i tam się nauczyć jak dobierać kucharza i personel.

beatag60, 13 czerwca 2010
I dobrze Gościu piszesz! W Lublinie padła zaszczurzona i zaniedbana restauracja MG! Magda umie udzielać rad, ale sama nie potrafi zastosować reżimu u siebie- szkoda!

Karina, 22 lipca 2010
Popieram moich poprzedników. Jedzenie nie należało do najwspanialszych. Niby taka renomowana restauracja a tak naprawdę nic sobą nie reprezentują. Byłam tam dwa razy, pierwszy i ostatni. A jeśli chcecie zjeść coś dobrego to mogę Wam polecić restauracja Lublin. Fantastyczna obsługa, jedzenie przepyszne a do tego miła i szybka obsługa.

iga11, 27 lipca 2010
To niestety jest prawdą że u Magdy nie było rewelacyjnych warunków, a jedzenie również jak na mój gust było tragiczne.

Gość, 12 września 2010
magda gessler to totalna porazka polskiej gastronomi. w lublinie miala lokal na kosciuszki 10 teraz znajduje sie tam kobi sushi and japanise restaurant, warto sprobowac kuchnia japonska jest naprawde rewelacyjna i orientalna. ale zanim powstalo kobi rzadzila tam magda, na podworku w bramie na skrzynkach z piachem cieli tam ryby krew byla wszedzie totalna masakra az w koncu zamkna to sanepid czemu sie wogole nie dziwie ale dziwie sie dlaczego gessler nie zamkneli

Gość, 12 września 2010
w jeszburgerze naprawdę hamburger mi nie smakował..miał posmak goryczy. Jednak chciała bym podkreślić, że rad udzielała im kobieta której restauracja w lublinie też zbankrutowała.!! Zarówno w Lublinie jak i w nałęczowie Restauracje Pani Magdy G. krótko mówiąc poszły z torbami
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Pudelek

Gessler to polski Ramsey. On też doradzał innym, a sam sobie z biznesem nie radził.

Pudelek

Wczoraj TVP 1 pół godziny przed "Kuchennymi rewolucjami" wyemitował program, w którym odkrywane są niektóre restauracje polskie. Program prowadził Zbigniew Gessler - były poseł i restaurator. (Facet również ma cięty język). Sprawdziłem, że jest on również (byłym?) teściem Magdy Gessler.
Na wikipedii dodatkowo dowiedziałem się, że Magda Gessler jest siostrą polityka Piotra Ikonowicza. (Facet startował w wyborach prezydenkich w 2000 roku. Pamiętam go ze spotów wyborczych, w którym robił wrażenie niezłego pieniacza. To chyba rodzinne :los:).

chatiflatt

Wystarczy prześledzić jego biografię, by zauważyć ogromne podobieństwo do europosła Czarneckiego :)
Z partii typowo lewicowych przeszedł do Samoobrony, partii, która uważa, gej to coś nienormalnego, a prostytutki nie można zgwałcić :]
Ikonowicz to straszny pieniacz.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston