Showmag.info • Forum

Do CZECH to ja mam za darmo? Czyżby w domu BB mieli kablówkę? LOL...

Ładny wałek.
Nie poszaleli sobie ostatnio producenciaki, to sobie odbili na finale.

A wierzył ktoś naiwny, ze Jakim wygral bbvip?
Jedno i drugie to niezle przedstawienie.

Szczyt bezczelnosci wciskać ludziom, że Janusz pozyskał głosy... fanów Dawida, ktory jak wiadomo byl najblizej Klaudii.

Pamietacie jak na Jolę podczas finalu BB4.1 juz czekaly rozowe jednorozce?
Tak i teraz ładnie przedwcześnie wskazano zwycięzcę, gdy Jakim wyskoczył do Jaśka z... biblią.

Oby to byla ostatnia edycja tego cyrku.

Nie oglądałem finału, przełączyłem na sam koniec tylko.
Co wskazywało w słowach lub gestach, że Jakimowicz wiedział o swojej wygranej wcześniej?

Jakimowicz? Wiedzial wcześniej?
O tym świadczyły WYNIKI. Jakimowicz przegrywal we wszystkich rankingach.
Nie znosili go i uczestnicy i widzowie.

Zadam więc głupie pytanie - nadmiar nauki sprawia, że nie myślę - po co dali wygraną akurat jemu? Żeby zniechęcić resztkę widzów?

Bo nie chcieli, by drugi raz wygrala nic sobą niereprezentująca Jolka?
Bo chcieli nagrodzić jego aktorstwo "doskonałe"?
To chyba oczywiste.

Kilka faktow:
1) Jarek w dniu startu programu, zaraz po wejsciu do studia otrzymuje rozowego jednorozca
2) Jarek i Jola - glowni bohaterowie bb5:vip
3) Jarek najlepszym przyjacielem Jolki, najwiekszym aktorem i największą ofiarą bb5:vip (zadanie specjalne, gdy musial oklamywac wszystkich, ze opuszcza program. Gdy wrocil, podarowal uczestnikom kartki, gdzie po tysiąc razy wypisal "przepraszam, wybaczcie", czy "cierpię i żałuję")
4) Gdy Jarek i Jola zostali RAZEM nominowani, wymyślono sposob, zeby dołączył do nich Gulczas. Oczywiscie to Piotr musial opuscic program
5) Jarek i Jola razem w finale. Do wygrania dwa zegarki: męski i damski
6) Jola stwierdza, ze Jarek jest aktorem i zwraca się pod koniec przeciw niemu. Jarek - choc byl najbardziej nielubiany zarówno przez uczestnikow i publikę i dostało mu się od samej Joli - wygrywa
7) Nagrodę w finale stanowią dwa zegarki: męski i damski. Jarek wygrywa, wręcza damski zegarek Joli. Nikt sposrod uczesnikow nie podaje ręki Jakimowi, z wyjątkiem Gulczasa, ktory wychodzi z nim się przywitać.

Jak dla mnie całe show było zrobione pod nich, a Jakim zachowywał się jak opłacony aktorzyna.

Cytat: Aaragorn w Pn, 02 Cze 2008, 02:36:07
Jak dla mnie całe show było zrobione pod nich, a Jakim zachowywał się jak opłacony aktorzyna.

dlatego zadałem takie oto pytanie

CytatCo wskazywało w słowach lub gestach, że Jakimowicz wiedział o swojej wygranej wcześniej?

Gdyby było to dla mnie oczywiste, nie pytałbym.

Mnie najbardziej rozśmieszyło kiedy przez cały program analizowali wyniki głosowania, a kiedy już finaliści weszli do studia, pytali się byłych uczestników - kto według nich wygra i do tego jak zaczynali mówić konkrety to im przerywali

Ha! Dzięki bogu Puderek nie wygrał! Pewnie dlatego, że na pewniaków się nie głosuje xP.

Sugerujecie, że to manipulacja, że wygrał Jasiek? Wątpię. Trzeba też pamiętać, że pewnie około połowa widzów BB nie wchodzi na strony poświęcone temu programowi i nie głosuje kogo lubi, a kogo nie. Znamy opinię jedynie niektórych.

Wczorajszego finału nie oglądałem w ogóle,kto wygra dowiedziałem się dziś z internetu.Mówicie tu o manipulacji,niestety nie dowiemy się co działo się oprócz materiałów które widzieliśmy w tv,ale można się domyślać czemu nie ma kamer live 24 godziny na dobę.
Ja chciałem by wygrała Klaudia lub Jasiek.

Cytat: Goku w Pn, 02 Cze 2008, 15:52:56
Dzięki bogu Puderek nie wygrał!

niee! dzięki temu, że antyfani Klaudii obudzili się pod koniec programu i ich głosy przeważyły nad głosami antyfanów Jaśka - dlatego

ten głoszony non stop WIELKI FINAŁ nawet nie był małym finałem tylko minimini finałem!
Kpina żeby w finale były wspominki z poprzedniej edycji! I te durne wyjscie 3ki finalistów do studia.
Ja wiem,że tak jest w UK,czy AUS...ale debilne to jest!
Big Brother miałby może i szanse na lepsze wyniki oglądalności ale nie już z ATM to każdy napisze.
Wielki Bracie działaj!

"Big Brother 5" w liczbach
W ubiegłą niedzielę zakończyła się emisja programu "Big Brother 5". Czas na krótkie podsumowanie tej edycji reality show.

Na piątą edycję "Wielkiego Brata" złożyły się dwie części. W pierwszej wzięło udział 11 vipów, którzy rywalizowali o zwycięstwo przez pierwsze 36 dni (od 2 marca do 6 kwietnia). Do finału dotarła trójka celebrytów: Angela Kolicova, Jarosław Jakimowicz i Jolanta Rutowicz. W nocy z 7 na 8 kwietnia, o godzinie 00:02 ogłoszono, że zwycięzcą vipowskiej części programu "Big Brother 5" został 38-letni Jarosław Jakimowicz. Jarek w nagrodę otrzymał dwa zegarki o wartości wynoszącej ok. 50 tysięcy złotych, a jeden z nich zdecydował się przekazać Jolancie - zdobywczyni drugiego miejsca.

Tego samego dnia rozpoczęła się emisja drugiej części piątej edycji "Big Brothera". Do Domu Wielkiego Brata wprowadzili się zupełnie nowi, nieznani uczestnicy. Przez następne 57 dni (od 6 kwietnia do 1 czerwca), 16 osób toczyło walkę o 50 tysięcy złotych i motocykl Harley-Davidson. Do finału programu dotarli: Dawid Choma, Janusz Strączek i Klaudia Olczak. O północy, w nocy z 1 na 2 czerwca ogłoszono, że zwycięzcą drugiej części "Big Brother 5" został 27-letni Janusz Strączek.

W sumie piąta edycja "Big Brothera" trwała 92 dni i wzięło w niej udział 27 uczestników (11 vipów i 16 zwykłych osób, wyłonionych w castinu). Jeżeliby potraktować drugą, właściwą część "Big Brother 5" jako oddzielną całość, byłaby to najkrótsza w historii edycja programu (z wyjątkiem tzw. edycji specjalnych i edycji w Arabii, gdzie program został zawieszony po 12 dniach emisji). Do tej pory rekordowo krótką, bo trwającą zaledwie 60 dni, była trzecia edycja "Wielkiego Brata" wyprodukowana w Meksyku w roku 2005. Druga część polskiego "Big Brother 5" trwała zaledwie 57 dni.

Ponadto Polska jest jedynym krajem na świecie, gdzie - zapewne ze względów oszczędnościowych - vipowski "Wielki Brat" został wchłonięty przez zwykłą edycję. W każdym z krajów, w którym realizowany jest reality show, jeżeli dochodzi do realizacji "Big Brother VIP" to zawsze jest on odrębną całością i posiada oddzielną numerację, całkowicie niezależną od edycji standardowych.

Nienajlepiej przedstawia się oglądalność "Big Brother 5". Widowisko oglądało średnio 0,30 mln widzów (0,37 mln w przypadku części pierwszej i 0,23 mln w przypadku części drugiej), podczas gdy trwającą 106 dni edycję "Big Brother 4.1" śledziło 0,46 mln widzów.

Czyli "właściwą" piątą edycję oglądało (0,23 mln) dokładnie dwa razy mniej niż edycję 4.1 (0,46 mln).

Mam tylko nadzieję, że gdy stacja porówna wyniki pierwszej i drugiej części piątej edycji to nie przekona się jeszcze bardziej do tezy, że jak program rozrywkowy to tylko z gwiazdami...