Casting na uczestników

Zaczęty przez joker, Nd, 16 Gru 2007, 00:20:50

joker

Ktoś wybiera się na casting? :zabek:
Mi szczerze mówiąc przeszło to raz przez myśl, ale tylko i wyłącznie po to, aby sprawdzić do którego etapu bym doszedł - jak by przyszło co do czego to bym tam nie wszedł. Ale i tak chyba się nie zdecyduję :P

Swoją drogą ciekawe czy zgłosi się więcej ludzi niż do 4 edycji :hmm:

chatiflatt

no właśnie, czy ktoś z Forum wyśle pojdzie na casting tylko tak dla sprawdzenia? :>
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Showmag

Odradzam kazdemu ten cyrk.
Chyba, ze ktos jest masochistą i nie straszne mu chamskie, niewlasciwie pytania, a takze zrownanie z ziemią na castingach.

Myslalem o udziale w fort boyard, ale jedno słowo (ATM) mnie odtraszyło.
A potem i tak okazało się, że w programie beda same gwiazdy...

:plask:

Tom Kruz

Cytat: AaragornA potem i tak okazało się, że w programie beda same gwiazdy...

:plask:

Czyli, że znowu Mroczki będę miał przed oczami? Ileż można ? :plask:

chatiflatt

pisałem o tym w innym temacie, ale napiszę jeszcze raz.

Nie brałem jeszcze udziału w żadnym castingu. Dlatego poszedłbym na casting do BB5 z czystej ciekawości. I tylko z ciekawości. Chciałbym zobaczyć jakich technik używa komisja castingowa, by 'wyłowić' tych 'najlepszych'. Zapewne odpadłbym w przedbiegach [jeżeli 'sekwencja błyszczyków i suk' nadal będzie kontynuowana], a nawet jeśli przeszedłbym dalej, to za chiny ruskie nie dałbym z siebie zrobić psa który wykona wszystko co mu pan-producent nakaże. Sory, nie wyobrażam sobie tego, że będąc w Domu, wchodzę do PZ i słyszę - Łukaszu, masz dzisiejszą noc spędzić z Katarzyną w pokoju z panterką, bo podpisałeś papier. Musisz. Upij ją, a potem idźcie do panterki. No i później pod groźbą miałbym zrobić z siebie debila przed całą Polską i 'zarwać' z kimś kogo znam pare dni :plask:  Albo też, chciałbym zobaczyć, do czego zniżyliby się producenci, co by mi obiecali, jeśli by im na mnie zależało, abym złożył swój dziwaczny podpis na papierze i nie podarł go.
Ja nie dążę do tego by być sławnym, nie mam parcia na szkło. To po prostu zwykła ciekawość.

A Wy, poszlibyście na taki casting?
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

FK

Powiem tak: jeśli podpiszesz papier, musisz wykonywać polecenia Producenta, ale zawsze możesz zachować się tak, jak Agata Torzewska i odmówić, zasłaniając się formułą "reality show".
  Techniki manipulacji i wywierania wpływu stosowane są wszędzie, nie tylko na castingach do tego typu programów.
  Jasne - idź i przekonaj się na własnej skórze. Nic Cię to nie kosztuje, prócz biletu MZK i 1-go sms'a. Ale z drugiej strony, jeśli zamierzasz iść na casting tylko i wyłącznie z ciekawości, to w jakim celu ten sztuczny tłum..? To nie jest jeden casting, jedno spotkanie... Musisz poświęcić temu mnóstwo czasu i energii, bo każdy zjazd to zupełnie inny klimat, zadania, problemy, ludzie (...)

chatiflatt

Domyślam się, dlatego też napisałem 'poszedłbym'.

Czemu uważasz, że tworzyłbym sztuczny tłum?
Jeślibym się zdecydował to uczestniczyłbym w castingu, a nie tylko się przyglądał. Posiadam podzielność uwagi.
Nawiązując do Agaty Torzewskiej - czemu Mirek się tak nie zachował? Lub dajmy na to Mariusz?

W poscie wyżej nie było żadnego nawiązania do Ciebie, FK.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

FK

Cytat: chattiflatCzemu uważasz, że tworzyłbym sztuczny tłum?
Uważam, że każdy uczestniczący w takim ,,castingu z ciekawości" tworzyłby sztuczny tłum. A pisałeś, że poszedłbyś tam z czystej ciekawości.

Cytat: chattiflatNawiązując do Agaty Torzewskiej - czemu Mirek się tak nie zachował? Lub dajmy na to Mariusz?
Może to kwestia kręgosłupa moralnego, wartości, zasad, pieniędzy..? Chociaż nie wiem, co miałeś na myśli pisząc o Mariuszu. Bo sugestie dotyczącą Mirka – rozumiem.

Cytat: chattiflatW poscie wyżej nie było żadnego nawiązania do Ciebie, FK.
Tylko winni się tłumaczą ;)

chatiflatt

z czystej ciekawości - w moim przypadku oznacza, iż jeżeli stałbym się na tyle interesującą personą dla produkcji, że dostałbym propozycję uczestnictwa w programie, odmówiłbym. Mam szkołę, pracę, przyjaciół, i nie potrzeba mi rozgłosu medialnego. Nie chciałem o tym pisać w poście wyżej, żeby ktoś mi nie zarzucił fałszywej skromności. Ale to fakt - tyle piszemy o manipulacjach, może chciałbym jej doświadczyć, jak napisałaś, 'na własnej skórze'.
A Mariusz? Dziwnie się zachowywał, najpierw 'podrywał' Izabellę, później rzucił focha. Dla mnie osobiście to podejrzane.

Abstra**jąc, po niedzielnym wieczorze nic mnie juz chyba nie zaskoczy ;)
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

Pudelek

Cytat: chatiflattAle to fakt - tyle piszemy o manipulacjach, może chciałbym jej doświadczyć, jak napisałaś, 'na własnej skórze'.

Głupota albo masochizm.
Ale życzę Tobie jak najlepiej. Abyś się dostał i nie musiał dokonywać takich wyborów jak Mirek.

chatiflatt

przeczytaj uważnie wszystko zanim skwitujesz czyjeś poglądy 'głupotą'.

Każdy ma swoje 'pobudki' uczestnictwa w castingach, programach, audycjach. Ty również jakieś posiadasz vel. posiadałeś, skoro dokonywałeś wyboru kopert ze stołu.
"Może kiedy umierasz wszystko umiera, wszystko i wszyscy? Zostaje tylko pustka, próżnia, dziura, którą starają się wypełnić ci, którzy pozostali."
Barbara Weston

szymoncz

Ja przyznam się, że z chęcią wezmę udział w castingu - tak jak wiele tysięcy osób, chciałbym zamieszkać w domu. No cóż, trudne pytania trzeba przetrwać... Rozmawiałem z pewną osobą, która brała udział w castingu BB4.1 niech jej tożsamość zostanie tajemnicą :-)

"Na castingu musiałam pokazać miłość do mojej pupy, a oni to wszystko filmowali. Miałam także pokazać za pomocą baloników , że jestem kobietą"


No cóż, takie trudności trzeba by było jakoś pokonać :-) Kto wie, może ten casting będzie inny jak zeszły?

molko

hahhahahahaha! co za żałosny casting!!! pewnie za pomocą ogórka kazali pokazać męskość :D

nic dziwnego, że tacy ludzie byli w BB4.1 :D
myślałem przez chwile o BB5 aby iść na casting, ale nie chce igrać z wioską TV4 :P

Jason

w regulaminie castingu napisali:

CytatAudycja będzie emitowana na antenie telewizji TV4 w drugim kwartale 2008.

5. Kandyat ani żaden z członków jego rodziny nie może być pracownikiem ani współpracownikiem: Endemol Polska Sp. z o.o., Polskie Media S. A., Telewizji TV4, ani żadnego ze sponsorów Programu. Producent zastrzega sobie prawo niedopuszczenia kandydata do udziału w Audycji jeżeli uzna, że jest on bezpośrednio lub pośrednio związany z w/w podmiotami.

6. Aby wziąć udział w kastingu, należy wysłać SMS o treści BB na numer 75550, koszt SMS-a 2 zł / 2,44 PLN z VAT. W odpowiedzi kandydat otrzyma SMS-a zwrotnego z kodem identyfikacyjnym.

jest juz info, ze to 5 edycja, usuneli juz terminy castingow z poprzedniej edycji (nie podali nowych) ale za to ten numer smsa to im sie cos porąbało, bo wysyla sie na 7232 a nie 75550. Bo ten drugi to dostep do strefy platnej bb 4.1 na oficjalnej.

W kazdym razie po wielu trudach z angietą, ktora sie zacinala, wyslalem zgloszenie. Mam nadzieje, ze doszlo, bo w koncu na samym koncu sie pojawila informacja, ze zgloszenie przyjete i zadzwonią jak się zakwalifikuję. Zobaczymy.

joker

Co lepsze nie ma nic wspomniane o grupie ATM - czyli albo może się zgłaszać osoba z rodziny pracowanika, albo zerwali współpracę :hmm:
Tylko, że adres tivi.pl należy chyba do grupy ATM, więc to by było troszkę dziwne...