Menu główne

Idol 4

Zaczęty przez Showmag, Nd, 24 Paź 2004, 15:48:19

Luxis

powtórki są dlatego, że muszą czyms zapełnić ramówkę na wakacje, bo w Polsce w porównaniu, np. z Niemcami są w wakacje same powtórki, a tam są nowe programy.. ale może to i dobrze, że tak jest u nas... a swoją drogą, szkoda że jest cicho o Ali, ale niech ktos jej pomoże sie wybić ponownie, a wszyscy ją tylko krytukują, ona była pierwsza, królikiem doswiadczalnym IDOLa i teraz ją zostawili na pastwe losu... powinni jej pomóć, a tu gów**... tak to już jest w showbiznesie...  :kreci:  :hmm:  :nie!:

IDOL

Fajnie, że będą powtórki :) Bardzo mi się podobała ta edycja :)

Pudelek

Podsumowując czwartą odsłonę Idola, porównam ją do (najciekawszego w tej edycji) wykonania przez Pączka piosenki "Crazy in love": chwilami smieszna, żenująca i napewno nie na poziomie. Równie dobrze co z Pączka usmiałem się z jury, które powiedziało, że ta edycja miała wysoki poziom.Tutaj przykład Pączka, Lato (mimo sympatii do Nich) i Szarubek w finale i innych kosmitów którzy na szczęscie dla programu polegli wczesniej...

Mau

A ja jednak nie zgodze sie z tobą....

Od razu zaznaczam, ze ani specjalnie musycznie uzdolniona nie jestem, ani nie mam żadnch ambicji w kierunku oceniania - mowie z punktu widzenia przecietnego tv-maniaka, weterana RSów...

Idola I oglądalam namietnie, II sporadycznie, w III moze pojedyncze odcinki... A IV - zainteresował mnie, dał jakies emocje, pokazał ciekawe osobowosci, a także - jakże ważne - ciekawe osobowosci umiejące spiewać!!!

CO do Paczka - strategia podkręcenia atmosfery nieco przersla oczekiwania i rzeczywiscie Paczek (to chyba powiedzial ex-dredziarz) stał sie straszliwie sztucznym produktem , natomiast Lato - jak zreszta pisalam wczesniej - nei ma wybitnego głosu, ale swój gust muzyczny i były koncerty w ktorych całkiem całkiem....

ufff, znow wymeczylam wszytkich swoimi wypocinami ;) ale - reasumując - uważam ze ogolnie poziom BYŁ wysoki i wierze ze kilka osob zostanie na scenie muzycznej...
radioactive. dalej zła

Showmag

"Idol 4": The Best Of
Niedziela, 26.06.2005, 10:30

Dzis o godzinie 9:30 było można zobaczyć ostatni, podsumowujący odcinek czwartej edycji "Idola". Widzowie mogli ujrzeć najciekawsze momenty programu: od castingów aż po Wielki Finał. Pojawili się ci, którzy przejdą do historii widowiska jako kosmici, jak i ci, których Elżbieta Zapendowska nazwała "perełkami", czyli finałową dziesiątką "Idola 4". Przedstawiono drogę finalistów od pierwszych występów przed jury, przez etap teatralny, klubowy, aż po występy przed milionami telewidzów w czasie koncertów. W odcinku nie mogło zabraknąć relacji z Wielkiego Finału: od pierwszych ćwiczeń i warsztatów, aż po ogłoszenie wyników i wydarzenia, które bezposrednio po nim nastąpiły. Czwarta edycja "Idola" dobiegła końca.

[Idol.interia.pl]

IDOL

Roland zawsze zrzuci mnie na kolano, ze smiechu  :buzz:

lukasz900

bardzo czekam na płyte Maćka Silskiego ... jestem ciekawy jak mu to wyjdzie.. mam nadzieje ze nagra cos fajnego i zawojuje polski rynek muzyczny... podobnie jak monika brodka.. bo takich dobrych wokalitek jak ona naprawde nam potrzeba..

Luxis

ja tam uwazam że z Silskim bedzie taka sama sytuacja jak z Zalewskim, wyda srednią płytę (no może Maciek wyda lepszą) ale potem przepadnie...
najlepsza z IDOLi jest Brodzia (dzis se zamawiam przez net reedycje jej płytki)  :yeah:

Showmag

Leszczyński i Jakubik: Robert dementuje
Poniedziałek, 18.07.2005, 23:55

Bezkompromisowy krytyk muzyczny, juror "Idola", zmienił wizerunek. Nie oznacza to, że złagodniał. Tylko obciął włosy. Dlaczego? Robert Leszczyński, wieczny anarchista i Piotrus Pan, mówi, że dorasta. Oto fragmenty wywiadu udzielonego przez Roberta dla magazynu "Gala".

-Czy ta zmiana wizerunku ma cos wspólnego z dorastaniem?
-Szczerze mówiąc- ma. Jest taki zabawny cytat z musicalu Metro: "Muszę cos zrobić z tym cholernym życiem, jutro scinam włosy". Narastał we mnie brak komfortu w rzeczywistosci, która mnie otacza. Moja niedojrzałosć przestała mnie bawić. Może wpłynął na to fakt, że urodziło mi się dziecko? Początkowo nie umiałem wyobrazić sobie siebie jako ojca. Ludzie czasem są zaskoczeni tym, że zostają rodzicami, a społeczeństwo narzuca im okresloną rolę. Ja sobie nie narzuciłem niczego. Ani miłosci do dziecka, ani czasu, który mam z nim spędzać. Odrzuciłem stereotypy, że muszę być taki czy inny. Taką radę dał mi Maciek Maleńczuk, który ma trójkę dzieci. A teraz jestem spokojny o swoje uczucia do dziecka. Własnie dzięki temu, że czekałem, aż same przyjdą.

-I w końcu przyszły?
-Przyszły piorunem. Kiedy Ala mówi mi czasem, że Vesna nauczyła się czegos nowego, a ja akurat jestem w Szczecinie, to dostaję szału, że nie nakręciłem tego kamerą. Odczuwam teraz ogromną potrzebę kontaktu z dzieckiem.

-Jednak nie mieszkasz z córką?
-Nie, ale spotykam się z nią, kiedy tylko mogę. Za dwa miesiące przeprowadzam się do większego mieszkania. Kupiłem je między innymi dlatego, żeby moja córka będzie miała tam swój pokój, żeby mogła czasem u mnie mieszkać. Na razie jest za mała, ma rok i siedem miesięcy, ale chciałbym być blisko, kiedy zacznie zadawać te wszystkie pozornie irytujące pytania typu: "Dlaczego trawa jest zielona?". Bardzo chętnie odpowiem.

-Poważniejesz dla dziecka?
-Nie chcę, żeby za 15 lat moja córka miała poczucie obciachu, że ma takiego tatę.

-Jakiego?
-Niedojrzałego, walniętego, uwikłanego w jakies spory, smiesznego. Chcę, żeby wiedziała, że robiłem w życiu cos ważnego. (...) Mam poczucie nieistotnosci tego, co robię. Są serialowe gwiazdki i są wielcy artysci. Są ludzie, którzy robią w życiu rzeczy istotne, i tacy, którzy robią banalne. Niestety, mam wrażenie, że należę do tych drugich.

-Program "Idol" okazał się nieistotny?
-Udział w programie "Idol" nie był wielkim intelektualnym wyzwaniem. Dlatego nie jest istotny. Chociaż, paradoksalnie, okazał się bombą zegarową podłożoną pod polski show-biznes. Wywalilismy w kosmos wiele gwiazd. Laureaci "Idola" dokonali największej pokoleniowej zmiany warty od 14 lat. Ania Dąbrowska dostaje szesć nominacji do Fryderyka, a Brodka dosłownie masakruje Opole i bierze wszystko. Do tego Makowiecki, Wydra, Flinta, Kowalczyk i "dzieciaki" z czwartej edycji. Obserwowanie ich karier jest cudownym przeżyciem. Ale program "Idol" to show. Jego twórcom zależy tylko na oglądalnosci. Natomiast nam jako jurorom zależy, żeby z tego programu wynikło jednak cos naprawdę trwałego i ważnego. Nie chcę brać udziału w błazenadzie, żeby sprzedać pastę do zębów. Trzeba robić rzeczy istotne.

-Czy wobec tego wiesz już, co jest dla ciebie ważne?
-Nie chcę popadać w banały, w jakąs smiesznosć, ale na pewno dziecko jest istotne. O ile wszystko jest relatywne i mętne, to tu pojawił się jeden stały element.

-Ale związek z Alą, mamą twojej córki, nie okazał się stałym elementem w życiu.
-Z naszego związku jest dziecko. To różni Alę od innych dziewczyn, które miałem w życiu. Uważam ją za bardzo cenną osobę. Przed urodzeniem Vesny znalismy się kilka miesięcy. Od początku było absolutne wariactwo. Na zasadzie- zobaczymy, co się stanie. Jesli chodzi o związek, stało się tak, że nie jestesmy razem. Powiedzielismy sobie nawzajem, że cos między nami się nie zgadza. Nikt nie miał pretensji ani żalu.

-Ciekawe...
-Ala to nietypowa kobieta. Samodzielna, swiadoma własnej wartosci i siły. To nie jest jakas płaczliwa baba, która zostanie ze złamanym sercem. Tak się miało stać. Mam na tym polu spore doswiadczenie, bo sformułowanie, że jestem poligamiczny, to duży eufemizm. Jestem bardzo, bardzo, bardzo poligamiczny. Przypisuje mi się związki z różnymi kobietami. Tydzień temu przeczytałem w "Super Expressie", że mam nową dziewczynę. Akurat nie trafili i napisali bzdury, myląc nawet imiona. Raz przydarzył mi się związek dwuletni i to był mój rekord życia. Srednia to dwa miesiące, a często wręcz jeden wieczór. I nie odczuwam z tego powodu wielkiego dyskomfortu.

-Ty może nie odczuwasz...
-Nikomu nie sciemniam. Nie wolno dziewczynom obiecywać cudów, sprzedawać nawiedzonych tekstów żywcem wyjętych z brazylijskiego serialu. Nie wolno krzywdzić blinich.

-Dzięki szczerosci nie krzywdzisz?
-Nie, bo dziewczyny zaliczają mnie tak samo, jak ja je. Jestem ciekawy ludzi, a romans jest jak rozmowa, jak przyjań, jest formą kontaktu z drugim człowiekiem. Od razu przeskakuje się na pewien poziom istotnosci rozmowy.

[Rozmawiała Marta Grzywacz, Gala]

mtvb

Czesć wszystkim!!!
Jestem tu po raz pierwszy... Strasznie żałuję że dopiero teraz odkryłam tą stronkę... bo dotychczas wypowiadałam sie na kiczowatym forum Idola :vomit:
Mam nadzieę że teraz będę tu częsciej wpadać:)
Pozdro for all!!!:)

[ Dodano: Wto 19 Lip, 2005 14:07 ]
Fajnie że są powtórki Idola!!!:] Tylko wkurza mnie jedno... zastanawiałam się dlaczego tak póno zauważyłam Sławka Pecę (dopiero na finale, bo klubu nie oglądałam). :hmm:  
A odpowied jest prosta: w etapie teatralnym zamiast skupić się na uczestnikach, którzy przeszli do klubu, kamera cały czas pokazywała Błaszaków i jemu podobnych kosmitów... :plask:
A zarówno Peca, jak i Uniatwoski tylko gdzies tam przemykali w tle po korytarzu... :plask:  :obrazony:

[ Dodano: Wto 19 Lip, 2005 14:12 ]
Cytat: IDOLRoland zawsze zrzuci mnie na kolano, ze smiechu  :buzz:
Roland Jest po prostu THE BEST!!! :ubaw:
Jego: "dżast łan lest dens"  jest nie do przebicia!!! :buzz:  :ubaw:  :ubaw:  :ubaw:  :yeah:

Showmag

Co się dzieje z Piotrem Lato?
Sobota, 23.07.2005, 17:40

Po udziale w "Idolu 4", Piotr Lato ma nadzieję nagrać swoją wymarzoną płytę. W ostatnich dniach nagrał demo reklamówek Coca-Coli oraz Zielonej Budki, które zostały umieszczone w tzw. banku głosów, a w najbliższym czasie ma zamiar zarejestrować w dobrej jakosci własną płytę demo, zawierającą 21 piosenek. Od tego, jak zostanie przyjęta przez wytwórnię zależy, czy spełni się największe marzenie Piotra. W ostatnim czasie bohater pierwszej edycji "Big Brother'a" wraz z osobami spiewającymi w chórkach w "Idolu", nagrał także jingle dla Radia Zet.

[showmag.info]

lukasz900

Na terenie  Kalisza odbyły się próby wokalno - estradowe do projektu pt. "Muzyczny Idol Show". W projekcie wzieli udział finalisci IV edycji programu IDOL telewizji POLSAT w składzie: Dominika Pawłowska, Dominika Kasprzycka, Karolina Szarubka, Nina Cieslinska vel. Pączek, Piotr Lato, Sławomir Peca oraz Bartosz Szymoniak. Próby wokalno - estradowe oraz nagranie spotu telewizyjnego odbędzie się w Miejskim Osrodku Kultury w Kaliszu-Kalińcu.

podmark

Co to za projekt ?? Ale będzie emitowany w Polsacie, czy co ?? Pączek powraca !!!! Jak fajnie.

Luxis

Bardzo się dzisiaj zastanawiałem dlaczego tak jest w Polsce... mianowicie chodzi mi tu, o Idola... pierwsza edycja, to było show, płyta wydana Top 10, zaproszeni goscie - Will Young. W drugiej podobnie, i nawet uczestnicy z poprzednich edycji byli promowani tam. W trzeciej, ciut lepsze studio, duzy talent Brodki ale juz brak było płyty top 10. A w czwartej to tylko sie studio polepszyło... wszystko inne zeszło na psy... nawet orkiestra czyli aranżacja... gosci tez już z poprzednich edycji niezapraszali na koncerty główne, tylko zeszło to do Idola EXtra... Nawet nie mozna u nas wszystkiego na stronce (prymitywnej porównując do innych zagranicznych edycji) zobaczec, bo większosc jest płatna, a z tego co wiem, to tylko w kilku państwach zawartosc stron jest płatna... ale to oczywiscie Polska!
A zastanawia mnie jedno, dlaczego m.in. rekord ogladalnosci Idola padł gdy leciał Swiatowy Idol... a nie koncerty polskie...
Po drugie, dlaczego u nas nierobią z tego takiego show, chodzi mi o płyty karaoke, płyty dvd, idolowy tour, gry na pc idolowe, płyty top 10... dlaczego, czy naprawde nas na to nie stać i ten cholerny POLSAT!!... wątpie, tylko polsat wszystko spieprzy i na wszystko żałuje kasy!!... (sorry admin ale musiałem...)
daje przykład już nie Niemiec, Anglii, Ameryki, czy nawet Malezjii gdzie zostały wydane płyty Idoli Top 10, płyty DVD idola podsumującego, gry Pc idolowe, idol tour i inne... ale taka Słowację czy Czechy - np. w Czechach został wydany album karaoke i inne dodatki, a na Słowacji ze strony oficlanej są dostepne mp3 z koncertów Idola...
to jest niedopomyslenia... ale trudno, teraz juz po Idoluu... a co wy o tym sadzicie?! :hmm:

podmark

Bo my żyjemy w Polsce. Tutaj jak cos kiedys za darmo było (kamery w BB 1, pierwsze reality Polsatu na dekoderze) to już póżniej wszystko robią płatne. Ja tak naprawdę nie wiem, dlaczego serwis "Idola" zrobili z kodami, przecież tam ani kamer na żywo nie ma, ani nic specjalnego , tylko są filmiki i zdjęcia. Do niczego !!!