Survivor 06: The Amazon

Zaczęty przez Viggo, Pn, 21 Sie 2006, 22:45:46

omiii

Rob C wiedział na co się porywa ostatecznie 7 Juror to nie tak żle . a że w S8 z chapery wyleciał jako pierwszy to juz inna sprawa

Korot7

Wyleciał bo Chapera sie go bała. Według mnie jest najlepszym graczem wszechedycji:) Tylko Johnny Faorplay mógłby sie równać ale to co innego.

slawek

No poczekajcie z komentarzami jeszcze dwa tygodnie, bo jeszcze nie wiem o czym piszecie hehe :)
Sławek

omiii

Moge się zgodzić ze Rob był popularny ale najlepszy - ma  inne znaczenie

Tom Kruz

Cytat: Korot7Wyleciał bo Chapera sie go bała. Według mnie jest najlepszym graczem wszechedycji:) Tylko Johnny Faorplay mógłby sie równać ale to co innego.

żałosny bubek i tyle. Na miejscu np. Matthew po programie nie podał bym mu ręki. Nie dlatego, że kombinował i stosował jak to piszą niektórzy z Was ''strategię'', bo to jest zrozumiałe, ale za to, że ubliżał mu i wyzywał od debili na ''setkach'' przed kamerą. W realnym życiu z pewnoscią też jest glistą hehe. Moim zdaniem utrzymał się w II fazie gry tak długo dlatego, że większosć innych uczestników wiedziała, że jest szują i liczyli na to, że pokonają go w finale ((Heidi, Butch, Jenna). Dlatego dziwiła mnie decyzja Jenny, że wzięła do finału Matta, ale jak się okazało nie przeszkodziło jej to w wygranej.

omiii

Jenna nie mogłaby wytrzymać z nim całego dnia dlatego wybrała Matta

Korot7

Wykorzystał swoją szanse a wy sie trzepiacie. Ciekawe że o szlachetnych uczestnikach jak np. Butch mało osób pamięta a o Robie rozmaiwamy.

joker

Butch nie był szlachetny - przez niego spaliło się całe obozowisko razem z ubraniami i rzeczami prywatnymi :boks:

Korot7

Ej czy Butch sie czyms wyróznił w tej edycji oprócz tańca i spalenia obozowiska??? Według mne  niczym. Na pewno nie swoją grą.

Korot7

Racja ale Matt tez sie w grze nie wyróznił... We finale powinni byc Jenna i Rob. Tak czy inaczej Jenna pokonałaby cała czwórkę finałową. Dlatego chcieli sie jej pozbyć.

NC94

Butch poprostu przeslizgną się do finałowej czwórki. Matt'a nie lubiłem, to było jedno wielkie strategiczne zero. Rob wiedział, że Matt jest głupi i niczego nie wywinie więc trzymal go u swojego boku do końca.

Korot7

Matta lubiłem miał w sobie cos takiego że był taki skryty i tak dalej. Może kombinował cos ale nie udało mu sie zrealizować??? A trzyamnie sie Roba to była dobra decyzja. Bo Rob eliminował ludzi których sie bał. A Matt ma pewno taką osobą nie był.

omiii

Gdyby Jenna wzięła ze sobą Roba jeszcze pewniejsze byłoby jej zwycięstwo

Korot7

A jaki był stosunek głosów bo już nie pamiętam... 4:3???

omiii

chyba 6:1 oprócz Butcha