Showmag.info • Forum

Ja wysłałem tylko sms-a, nie wypełniałem jeszcze ankiety...a mimo to otrzymałem tego samego sms-a co wszyscy tj. "Brawo. Znalazłes się w drugim etapie BB. Przyjd na kasting itd.

A po drugie nie wiem czy zuwazylisci, już na oficjalnej stronie nie pisze wypełnij ankiete online lub przyjdz na kasting...tylko wypełnij ankiete i przyjd

...tak więc trzeba pojawić sie na któryms z wymienionych kastingów

Hm  no i wczoraj byłem na castingu w katowicach ilosc osob zrobiła na mnie wrazenie no i co czym sie moge pochwalic dostalem sie do pierwszej 30 ale odpadłem po selekcji do 20 Ehhh fajna zabawa była i tyle

Cytat: Dj Dexterilosc osob zrobiła na mnie wrazenie

Duzo bylo? Czy to aluzja, ktorej nie wyczulem?

ja myusle czy moge jeszcze raz jechac na casting ? np do Wrocka za tydzien ... jesli tak to sie przejade

Będzia casting w Londynie - tak podali na oficjalnej stronie, ciekawe ile tam będzie ludu.

"Big Brother 4.1" - casting trwa
30 czerwca w Londynie odbędzie się casting do kolejnej polskiej edycji najpopularniejszego reality show "Big Brother". To pierwszy na swiecie przypadek castingu do tego typu programu, który zostanie zorganizowany poza granicami kraju emisji.

Kolejna edycja "Big Brother'a" emitowana będzie na antenie TV4 od wrzesnia 2007. Od początku czerwca trwa casting na mieszkańców Domu Wielkiego Brata. Nabór prowadzony będzie także w Londynie. Mogą w nim wziąć udział osoby, które ukończyły 18 lat. Londyńska rekrutacja odbędzie się 30 czerwca o godzinie 10:00, w hotelu Novotel London West One Shortlands.

Tymczasem na pierwszy casting, który odbył się w Warszawie, zgłosiło się tylko 50 osób. "Ale równoczesnie jest prowadzona rejestracja internetowa" - wyjasniała jedna z organizatorek. "Liczy się jakosć, a nie ilosć. Widziałem już kilka ciekawych osobowosci" - zapewnia producent programu Ryszard Sybilski. Oczy wszystkich przykuło pojawienie się sobowtóra Dody Elektrody. Angelika Wielogórska jest z Warszawy i liczy, że gdy dostanie się do Domu Wielkiego Brata, otworzą się przed nią drzwi kariery. Do castingu podeszła bez stresu i zamiast się denerwować, przed drzwiami rozbawiała konkurentów. Wsród ochotników znalazła się też Karolina Szarubka ze Stargardu Szczecińskiego, która wygrała 13 finał "Szansy na sukces" oraz występowała w czwartej edycji polsatowskiego "Idola". "Dlaczego zgłosiłam się do programu? Chcę po prostu zostać zauważona i się wypromować" - mówi Agata Kamierczak, która przyszła na sobotni casting w Warszawie. Z kolei Kuba Karbowski, który przyjechał do stolicy z małej miejscowosci, chce pokazać, że ludzie z małych miasteczek też są ciekawi i mają cos do powiedzenia.

Nowa edycja programu sięgnie po nowatorskie rozwiązania technologiczne, aby maksymalnie podniesć stopień interaktywnosci. W projekt zaangażował się Electronic Arts, największy producent gier na swiecie, który stworzy specjalny pomost pomiędzy tradycyjną telewizją a gra komputerową, umożliwiając tym samym internautom wirtualny udział w show bez wychodzenia z domu.

"Big Brother" został stworzony przez firmę Endemol, a jego pierwsza edycja odbyła się w Holandii w 1999 roku. Zgodnie z regułami programu, grupa ludzi zostaje zamknięta na kilkanascie tygodni w specjalnie wybudowanym domu, a każdy ich ruch jest rejestrowany przez kamery i mikrofony. Jedna z głównych zasad zabrania uczestnikom kontaktu z bliskimi i swiatem zewnętrznym. Ich przygody w Domu Wielkiego Brata sledzone są przez miliony widzów przed telewizorami. Co tydzień domownicy nominują co najmniej dwóch uczestników zabawy do opuszczenia programu. Ostateczna decyzja o tym, kto odpadnie z walki o główną nagrodę, należy jednak do widzów, którzy wysyłając SMS-y, przesądzają o dalszych losach telewizyjnych bohaterów.

[Onet.pl / Super Express]

"Big Brother 4.1": relacja z castingu w Londynie
W sobotę w Londynie odbył się ostatni casting do czwartej, polskiej edycji "Big Brother'a". Na spotkaniu pojawiła się grupa niezwykłych osobowosci.

"Liczylismy na to, bo decyzję o wyjedzie podejmują osoby mające szersze spojrzenie na swiat" - mówi sam Wielki Brat, czyli Jarosław Ostaszkiewicz. Na eliminacje zjechało się około 100 rodaków z całej Anglii - od emerytowanej księgowej po goscia udającego robota. Jeden nawet specjalnie przyleciał ze Stanów Zjednoczonych.

Wiele osób uważało, że kwalifikacja do widowiska byłaby dla nich szansą i mobilizacją do powrotu do kraju na stałe. "Przyjechałem dzis rano specjalnie ze Stanów" - oswiadczył oniemiałej komisji 41-letni Artur Rogowicz i wyjął amerykański paszport. Okazało się, że regularnie kursuje między Polską a USA, gdzie mieszka od 23 lat i ma firmę. Gdy 2,5 roku temu wpadł nad Wisłę, został na dłużej i... doczekał się potomka. "Teraz Ania nie będzie narzekać, że ciągle mnie nie ma, bo będzie mnie mogła oglądać w telewizji" - oswiadczył z powagą.

Największe wrażenie zrobiła jednak Joasia. "Na początku pracowałam przy hot-dogach, a że z angielskim było słabo, to jak klient spytał, ile będzie czekał na parówkę, odpowiedziałam, że trzy miesiące. Zrozumiałam, że chce wiedzieć, od kiedy jestem w Anglii" - opowiada. Jej siłą jest poczucie humoru i dystans do siebie. "Mam 58 lat, jestem singlem. Już najwyższy czas na przygodę życia" - opowiada zarabiająca w Anglii sprzątaniem była księgowa. "Babcia jest debesciarska" - orzekli zgodnie jej młodsi konkurenci. Komisja też była pod wrażeniem.

Na przesłuchaniach pojawił się także mężczyzna przebrany za Emigrobota, bohatera cieszących się coraz większą popularnoscią krótkich filmików zamieszczanych w internecie, a nawet jeden Brytyjczyk, którzy ku zaskoczeniu producentów zapragnął udziału w polskiej odsłonie programu.

Podczas trwającej kilka godzin rekrutacji, kandydaci musieli sprawdzić się w licznych scenkach sytuacyjnych. Sposród tych, którzy zgłosili się na eliminacje w Londynie, wybrana zostanie jedna lub dwie osoby, które wprowadzą się do Domu Wielkiego Brata. "Chcemy poruszyć problem wyjazdów naszych rodaków. Jestesmy w Anglii, bo to tu uderzyła największa fala emigracji" - tłumaczył przed rozpoczęciem rekrutacji w Londynie producent formatu.

Casting w Londynie był pierwszym w historii "Big Brother'a" castingiem przeprowadzonym poza granicami kraju. Sobota była z kolei ostatnim dniem rekrutacji do "Big Brother'a 4.1". "Łącznie otrzymalismy blisko szesć tysięcy zgłoszeń. W każdych polskich eliminacjach uczestniczyło srednio 200 osób" - mówi Jarosław Ostaszkiewicz. Dla porównania: do pierwszej edycji programu zgłosiło się 10 tysięcy chętnych, do drugiej - 123 tysiące, a do trzeciej - 40 tysięcy. "Wszędzie były po dwa etapy selekcji i w każdym etapie wybralismy po trzydziesci kilka osób. Oznacza to, że wstępną selekcję przeszło na razie około 200 osób. Wszyscy są zarejestrowani kamerą i póniej będziemy decydować, kogo zaprosimy do programu" - opowiada Antoni Tyszka z biura organizacyjnego castingu. "Mogę zapewnić, że wyłapalismy już wiele bardzo ciekawych osobowosci" - dodaje Ostaszkiewicz.

O tym, kto wejdzie do Domu Wielkiego Brata, przekonamy się za dwa miesiące. Firma Endemol Polska oraz TV4 chcą, by reaktywacja formatu była spektakularna. Widowisko będzie emitowane od 2 wrzesnia, przez 7 dni w tygodniu. Obok "Ringu" i codziennych wydań pojawią się inne cykle programowe.

[Super Express]

Jak piszą dzisiejsze Wirtualne Media, budowa Domu BB już ruszyła. Poza tym, podano ogólną liczbę zgłoszeń do programu - 6 tysięcy. Jest też sprzeczna informacja, z tym, co napisał Admin - WM twierdzą, że uczestników będzie 12.

Szesć tysięcy chętnych do udziału w programie to przyzwoita ilosć ludu pozwalająca dobrze wybrać uczestników. Myslę, że przy 123 tysiącach jakie zgłosiło się do udziału w drugiej edycji jest taki problem, że w pierwszym etapie wybiera się na chybił trafił. A tu można od razu się lepiej przyjrzeć kandydatom.

Krótka relacja z castingu w Londynie:

"Nie wiem"    - dziewczyna się chyba naoglądała "SMS", bo tam też, jak parodiowana jest Fotyga, to co chwila mówi "Nie wiem".

Poza tym, mam jakies dziwne przeczucie, że ta babcia Jasia się dostanie do BB. Nie pokazali tam za dużo, ale ponoć jest strasznie rozrywkowa

oby jak najmniej osob pokroju tej pani trafilo do programu...
a co do informacji o 11/12 uczestnikach - informacja prasowala mowila, ze do programu zakwalifikuje się 11 osób.

hejka !

czy do kogos ze zgłaszających sie przez neta dzwonili z big brothera zapraszając na casting ktory jest w lipcu ?? dzwonila do mnie Pani z endemol i zapraszała mnie 10 lipca na spotkanie (casting) zgłaszałem sie przez neta, dzwonilem do endemolu i potwierdzałem. Czy tez ktos tak miał ? moze wybieraja teraz z neta jakies osobki do castingu ciekawe? wypowiedzcie sie na ten temat?
a moze maja juz gotow sklad i teraz musza poprostu wybrac sposrod wybranych osob i wlasnie dzwonili do mnie ?

Na castingu we Wroclawiu byl Wiktor z Amazonek....ale nie przeszedl...Pozdrawiam.

A można wiedzieć, czy Ty Donia się dostałas do tej 30-stki wybranych ?? . Chyba możesz zdradzić .